Covid-19 w ursynowskim urzędzie dzielnicy i stołecznym ratuszu. Zachorował wiceburmistrz Bartosz Dominiak. Testy potwierdziły w piątek koronawirusa u prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Z domu pracuje także wiceburmistrz Ursynowa Klaudiusz Ostrowski.
Koronawirus może dosięgnąć każdego. W czwartek o pozytywnym wyniku testu na obecność wirusa poinformował w mediach społecznościowych wiceburmistrz Ursynowa Bartosz Dominiak.
- Cóż, można uważać, ale i to nie zawsze wystarczy. Mam i ja, póki co - odpukać - łagodnie – przekazuje wiceburmistrz.
Wszyscy urzędnicy, którzy mieli kontakt z Dominiakiem również pozostają w odizolowaniu. Swoje obowiązki realizują w trybie zdalnym. Jest to standardowa procedura w takim przypadku. Z domu pracuje również inny wiceburmistrz Klaudiusz Ostrowski. Jak przekonuje, jest zdrowy i czuje się dobrze. Pozostaje w domu z jednego, prostego powodu.
- Jeden członek zarządu co tydzień świadczy pracę w trybie zdalnym – przekazuje Kamila Terpiał, rzecznik urzędu dzielnicy.
Jak dodaje burmistrz Robert Kempa jest zdrowy i pracuje w ratuszu.
W takim hybrydowym trybie zarząd Ursynowa pracuje od jesieni zeszłego roku. Również urzędnicy są podzieleni na zespoły, które się wymieniają – część pracuje w ratuszu, część w domu. Zaś sesje rady dzielnicy oraz posiedzenia komisji odbywają się online.
- Praca zdalna wiąże się przeorganizowaniem całej pracy. Wiadomo, kontakt jest utrudniony, ale niewiele. Poza tym mamy narzędzia, które go umożliwiają. Czasami przyjeżdżamy do urzędu po godzinie 16, kiedy nikogo już nie ma, żeby podpisać dokumenty – mówi Ostrowski.
Nie tylko członkowie zarządu Ursynowa padli ofiarą koronawirusa. Również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski od czwartku pozostawał w izolacji ze względu na chorobę żony. W piątek po południu poinformował, że ostatni test przyniósł wynik dodatni także u niego.
- Dołączyłem do Gosi i dzieci. Chorujemy razem. Uważajcie na siebie! - napisał Trzaskowski w mediach społecznościowych.
Bolo10:59, 13.03.2021
Przedszkole na Teligi zamknięte 10:59, 13.03.2021
P.12:09, 13.03.2021
A może by tak przerwać to szaleństwo z obecnością na mszach? Jeżeli księża nie przestrzegają przykazania "nie zabijaj" to może wierni powinni powstrzymać się od uczestnictwa. W trakcie mszy nie jest nawet przestrzegana zasada dystansu społecznego a często jest więcej uczestników niż pozwalają obecne przepisy. Ludzie tracą firmy, młodzież nie chodzi do szkoły a kościoły funkcjonują jakby były na innej planecie 12:09, 13.03.2021
katolik20:10, 15.03.2021
KARA BOSKA! PIEKŁO WAS POCHŁONIE! AMEN! 20:10, 15.03.2021
to ja07:22, 16.03.2021
Szopka covidowa ciąg dalszy . Trup ściele się gęsto , aż ciężko przejść . 07:22, 16.03.2021
P.13:00, 13.03.2021
15 7
kilkaset osób na mszy, ludzie siedzą jedni tuż za plecami drugich a księża czytali ogłoszenia o kolędzie wymieniając po kolei wszystkie adresy. Czy to tylko bezmyślność czy już totalna arogancja i nieliczenie się ze społeczeństwem? 13:00, 13.03.2021
Mm23:37, 14.03.2021
1 1
Bełkot, do kościoła nie chodza więc tam się nie zarazili 23:37, 14.03.2021