Zamknij

Koronawirus pokrzyżował plany leczenia. Julek cały czas potrzebuje naszej pomocy!

07:49, 01.04.2020 Anna Łobocka Aktualizacja: 11:37, 01.04.2020
Skomentuj www.facebook.com/NajwazniejszyMeczJulka www.facebook.com/NajwazniejszyMeczJulka

Epidemia koronawirusa uniemożliwia terapię Julka Wróbla za granicą. 9-letni chłopiec, u którego zdiagnozowano nieoperacyjnego guza mózgu nie może wyjechać na leczenie do Szwajcarii. Rodzina pilnie poszukuje w Polsce onkologa dziecięcego, który podejmie się zdalnej współpracy z kliniką w Zurichu. Julkowi potrzebny jest też sprzęt pomagający w oddychaniu. 

Julek Wróbel, uczeń Szkoły Podstawowej nr 343 przy ul. Kopcińskiego w listopadzie ubiegłego roku zaczął nagle źle widzieć. Specjalistyczne badania przyniosły dramatyczną diagnozę - nieoperacyjny guz mózgu. Analiza wycinka nowotworu w niemieckiej klinice w Heidelbergu wykazała, że jest to najgroźniejszy z możliwych przeciwnik.

Największe szanse na poprawę stanu zdrowia dziewięciolatka daje bardzo kosztowne leczenie za granicą. Zorganizowano kilka charytatywnych imprez m.in. w szkołach podstawowych, rosła też suma gromadzona w zbiórce internetowej. Do tej chwili udało się zebrać prawie 700 tysięcy złotych. 

Zapadła też decyzja, że innowacyjnego leczenia chopca podejmie się dr Sabine Muller z kliniki w Zurichu. Niestety przez epidemię koronawirusa wyjazd do Szwajcarii jest niemożliwy, nie tylko z powodu zamkniętych granic. Szpital wstrzymał bowiem przyjmowanie nowych pacjentów.

- Sytuacja jest dramatyczna. Dla nas czekanie 2-3 miesięcy na ponowne otworzenie kliniki to przepaść, dlatego pani doktor zdecydowała się podjąć leczenia zdalnego przy pomocy polskiego onkologa dziecięcego. Bardzo pilnie go poszukujemy. Potrzebujemy również koncentratora tlenu, bo Julek ma poważne problemy z oddychaniem, ale znalezienie go w obecnej sytuacji jest ogromnie trudne - mówi mama Julka Anna Wróbel. 

Chłopiec jest pod stałą opieką onkologa z Centrum Zdrowia Dziecka, w którym ostatnio również wykryto koronawirusa. Z tego powodu Julek przebywa w domu gdzie psychicznie lepiej znosi trudy choroby. 

Cały czas trwa zbiórka na leczenie chłopca z Ursynowa. Julkowi można pomóc poprzez bezpośrednie wpłaty środków finansowych na subkonto: Fundacja Zdążyć z pomocą, KRS 0000037904 nr konta 42249000050000460075493994 z tytułem wpłaty: 36789 Julian Wróbel. Przekazując 1% podatku Fundacja Zdążyć z pomocą, KRS 0000037904 Cel szczegółowy: subkonto 36789 Julian Wróbel. Można też skontaktować się z rodziną chłopca na Facebooku.

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

EmmaEmma

0 0

Jest aukcja dla Julka. Tam bylo pytanie o msszynę o tlen. Jedna osoba zgłosiła się, ze ma i odda. Czy ta informacja została przekazana matce? Matka nie przyjęła i dalej szuka?. Chłopiec chyba nie ma 12 lat , bo szedł teraz do komuni. 10:46, 01.04.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MM

0 0

Julek ma raczej 9 lat nie 12.. 11:06, 01.04.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AlaAla

0 0

A może trzeba szukać pomocy przy transporcie medycznym oglądałam ostatnio uwagę i trójce dzieci udało się uzyskać dokumenty i pozwolenie wylotu na leczenie mimo zamknietych granic,może i tu jest szansa żeby udało się wyjechać na leczenie.Julek jesteśmy z Tobą wygrasz walkę 20:04, 01.04.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%