Jak się dowiedzieliśmy ze źródeł kościelnych, do zdarzenia doszło przy kościele św. Katarzyny na ursynowskim Służewiu. Pijany mężczyzna najpierw dobijał się do drzwi plebanii. Gdy te się otworzyły zaczął szarpać się z księżmi. Duchowni schowali się na plebanii. Okazało się jednak, że na zewnątrz zostawili teczkę z szatami liturgicznymi, która zniknęła.
Wezwani na miejsce policjanci znaleźli teczkę na tyłach kościoła. Później na podstawie rysopisu podanego przez księży odnaleźli awanturnika. To najprawdopodobniej on zabrał kościelne szaty.
Zatrzymany mężczyzna był kompletnie pijany. Miał ponad 3 promile alkoholu we krwi. Trafił do izby wytrzeźwień. Teraz poza leczeniem kaca, grozi mu do 5 lat więzienia.
Czemu to zrobił? Tego Dariusz C. nie potrafił wyjaśnić.
s16:01, 21.05.2014
0 0
z tego co wiem to znalazł go kościelny\ 16:01, 21.05.2014