Kanalizacja na Zielonym Ursynowie powoli się rozrasta. Wodociągowcy rozpoczęli niedawno prace w Grabowie. W najbliższym czasie kierowcy mogą napotkać na utrudnienia na ul. Krasnowolskiej. Natomiast do końca przyszłego roku kanalizacja dotrze do jeszcze czterech ulic.
Zielony Ursynów, chociaż od dawna jest częścią Warszawy, to w wielu aspektach „miasto” jeszcze tam nie dotarło. Duża część nie jest jeszcze podłączona do kanalizacji. Sieć tam nie istnieje.
Zmienia się to powoli. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji ma w planach do 2030 roku łącznie 56 inwestycji na Zielonym Ursynowie. Ostatnio ruszyły prace na Krasnowoli.
Kilka dni temu przy skrzyżowaniu ulic Krasnowolskiej z Kujawiaka i Poloneza rozpoczęła się budowa kanalizacji ściekowej. Start robót wprowadził dużo zamieszania w ruchu drogowym. Krasnowolska musi zostać zamknięta na odcinku od pętli autobusowej do ul. Oberka.
- Utrudnienia będą mieć charakter czasowy. Zapewniona będzie dostępność dojazdu dla mieszkańców - zapewnia zastępczyni rzecznika MPWiK Jolanta Maliszewska.
Wytłumaczyła również, że prace w tym rejonie rozpoczęły się już pod koniec maja i obejmują więcej niż tylko ul. Krasnowolską. Sieć kanalizacyjna powstanie w ulicach Oberka, Kadryla i Kądziołeczki. Ponadto na Oberka powstanie wodociąg.
- Prace zgodnie z umową potrwają do III kwartału 2023 roku - mówi przedstawicieka MPWiK.
Wówczas z szambami pożegna się tylko część mieszkańców tych ulic. W przypadku ulic Krasnowolskiej, Kadryla i Kądziołeczki kanalizacja nie powstanie od razu na całej ich długości. Kolejne fragmenty zostaną wybudowane w ramach innej inwestycji.
Do końca przyszłego roku MPWiK planuje jeszcze budowę kanalizacji w czterech ulicach na Zielonym Ursynowie. Ścieki odpłyną z Żołny, Gajdy, Gawota oraz Puławskiej.
Mamitka10:03, 04.09.2022
Redaktorku Szanowny Zielony Ursynów zawsze był częśćą Warszawy jak nie ursynow a to wcześniej Mokotów.
. 10:03, 04.09.2022
Korbol11:15, 05.09.2022
Mam działkę gdzieś na zadupiu 70 km od warszawy i od lat wielu jestem podłączony do lokalnej sieci zakończonej oczyszczalnią. Tu mamy stolicę kraju i moim zdaniem to wstyd, by w 21 wieku był z tym problem. Z drugiej strony w Otwocku, w ścisłym centrum tuż obok galerii kupieckiej, babina 90 lat lata za potrzebą do wychodka, bo nie ma wody i kanalizacji, a ciepło ma jak sobie w piecu napali. Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej w Otwocku nie widzi tu problemu, jak i większość tego typu administracji w kraju. Szkoda pisać. Warszawa miała już prezydentów z każdej opcji i problem ścieków dawno winna mieć za sobą, ale jak widać to nawet nie dykta i nie kamieni kupa, to sama kupa. 11:15, 05.09.2022
Warszawiak8215:56, 06.09.2022
Po 30 latach starań, programów, planów i projektów 1/3 Krasnowoli będzie mieć możliwość podłączenia do kanalizacji. Pozostałe 2/3 może za 5, 7 albo 10 lat.
Wielu mieszkańców nie dożyło podłączenia do Kanalizacji, choć obietnice były odkąd Krasnowola jest w granicach Warszawy tj. od 1953roku. Ręce opadają. 15:56, 06.09.2022
Pozdrawiam 23:10, 06.09.2022
Niech się przesiądą.do.ztm 23:10, 06.09.2022
Historyk, nie premie14:33, 04.09.2022
1 1
Nie zawsze, ale dopiero od lat 50. XX wieku. 14:33, 04.09.2022