Zamknij

Krety zatrzymały budowę kontrowersyjnego placu zabaw. "Tylko na razie" - twierdzi miasto

07:34, 27.01.2021 Anna Łobocka
Skomentuj SK SK

Zarząd Zieleni ma zamiar wznowić prace w Dolince Służewieckiej na budowie placu zabaw z Budżetu Obywatelskiego. Kilkutygodniowy przestój to nie zasługa protestujących przeciwko inwestycji mieszkańców, ale... kretów. 

Na początku grudnia w Dolince Służewieckiej pojawili się robotnicy. Przed Bożym Narodzeniem zdążyli przygotować teren pod budowę placu zabaw. Wbili w ziemię paliki, częściowo ogrodzili teren czarną folią i drutem, zawiesili tabliczki "Obiekt monitorowany" i "Uwaga! Teren budowy" i... na tym skończyli.

Okoliczni mieszkańcy i ursynowscy przyjaciele Dolinki, którzy od sierpnia 2020 roku sprzeciwiali się tej inwestycji, mieli nadzieję, że to efekt ich nacisku na miejskich urzędników. Wierzyli, że argumenty, iż park przy Dolince jest unikatowy pod względem przyrodniczym i mieszka tam wiele chronionych zwierząt, przekonały włodarzy do zaniechania budowy niechcianego przez sąsiadów placu zabaw. 

Niektórzy już cieszyli się, że dzięki listom i protestom w plenerze Zarząd Zieleni m.st. Warszawy ostatecznie wycofa się z realizacji kontrowersyjnego projektu przegłosowanego przez mieszkańców innych dzielnic.

To... krecia robota!

Radość mieszkańców jest przedwczesna. Okazuje się, że prace zostały tylko czasowo wstrzymane ze względu na pojawienie się w części terenu inwestycji kopców kreta. 

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawnymi, Zarząd Zieleni m.st. Warszawy zwrócił się do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o zezwolenie na dalszą realizację projektu - wyjaśnia rzeczniczka jednostki Anna Stopińska.

Pojawienie się ostatnio na terenie budowy robotników nie oznacza, że jest zgoda na wznowienie prac. To tylko ekipy sprzątające, które na zlecenie ZZW uprzątnęły śmieci przerzucone przez ogrodzenie oraz zabezpieczyły rosnące tam krzewy. 

Wiele wskazuje na to, że pomimo dużego oporu części mieszkańców, plac zabaw w parku przy Dolince zostanie zbudowany w zaplanowanym miejscu. Urzędnicy tłumaczą, że nie mogą postąpić inaczej, bo prawo nakazuje im realizację projektu wybranego głosami mieszkańców. I nie ma znaczenia fakt, że budowa ta była elementem projektu ogólnomiejskiego, na który mogli głosować wszyscy warszawiacy, w tym nie znający uroków tego dzikiego terenu. 

Mieszkańcy: Walka trwa

Obrońcy naturalnego charakteru Dolinki nie przyjmują argumentów, że projekt z BO musi zostać zrealizowany. Nie zamierzają się poddać i nadal będą walczyć o zaniechanie inwestycji.

- Nie jesteśmy przeciwnikami idei naturalnych placów zabaw. Uważamy jednak, że zielona Dolinka Służewska, wraz ze swoją unikatową na skalę Warszawy przyrodą, nie jest miejscem na plac zabaw - przekonują "Przyjaciele Dolinki", czyli mieszkańcy skupieni w grupie protestacyjnej. 

Przypomnijmy, na obszarze 11 tys. m.kw. mają powstać dwie strefy zabaw za około 1,2 mln złotych. Zostaną one zlokalizowane na polanie oraz w obrębie pozostałości dawnego sadu, który zostanie zaadaptowany na miejski ogród z nowymi nasadzeniami. Stanie tam m.in. domek zabawowy w stylu dawnej zabudowy typowej dla tych terenów oraz szałasy wiklinowe, urządzenia do zabawy piaskiem, kłody, pniaki czy palisady.

Zarząd Zieleni m.st. Warszawy po raz kolejny zapewnia, że inwestycja "ma naturalny charakter". Na placu zabaw nie będzie sztucznych nawierzchni, za to dużo trawy, a tereny w pobliżu zbiorników wodnych oraz w centralnej strefie placu pozostaną niezagospodarowane.

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(15)

pppppp

16 6

Najzwyczajniejszy wałek na kasie, po trupach do celu. 08:27, 27.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Kajtek Kajtek

8 18

Przestańcie nakręcać grupkę oszołomów i jak napiszecie 20 artykuł o tym placu to chociaż raz napiszcie że powstaje on dokładnie w tym miejscu dla którego plan miejscowy przewiduje uwaga uwaga plac zabaw 08:55, 27.01.2021

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

Srajtek kajtekSrajtek kajtek

13 6

A co piecze dupa?
Plac zabaw 100m od innego placu zabaw i 16 innych okolicznych XD 09:07, 27.01.2021


AdamPiAdamPi

15 4

Tylko oszołom karczuje drzewa żeby potem nasadzić inne za 1,2mln i dostawić drewnianego jeża który zgnije w pół roku.
Mierny bait. 09:17, 27.01.2021


Piotr W. W.Piotr W. W.

17 2

@kajtek - chodzi ci o tam stary plan miejscowy utworzony jeszcze przed powstaniem 16 innych placów zabaw, siłowni plenerowych, boisk , z czego najbliższe 96m od planowanej inwestycji? Zamiast nazywać ludzi oszołomami,zapoznaj się z projektem a zrozumiesz czemu ludzie protestują. Ten "naturalny" plac zabaw będzie miał wymagane przepisami wbetonownaia pod instalacje - w sumie prawie 400m kwadratowych betonu. Dalej brzmi świetnie i naturalnie? Ten park jest ewenementem fauny i flory na skalę warszawska i zgodnie z raportem bioblitz wykonanym uwaga uwaga na zlecenie zarządu zieleni - miejsce to powinno zostać w niezmienionym charakterze i odradza się jakąkolwiek ingerencję czy budowanie, bo może to mieć katastrofalny wpływ właśnie na te faunę i florę. Placów zabaw nam nie brakuje - natomiast terenów zielonych owszem. 09:52, 27.01.2021


HannaZHannaZ

11 1

Plan miejscowy pochodzi z 2007 r! Minęło 14 lat a w tym czasie wybudowano kilkanaście placów zabaw w okolicy. A poza tym, jeśli jest wpisane nawet, że tam MOŻE być plac zabaw, to nie jest napisane, że MUSI być plac zabaw! Drobna różnica, która wiele zmienia ... 11:39, 27.01.2021


ekoloszkaekoloszka

13 4

Za każde wyciete zdrowe drzewo jedno oko wydłubać ****** w **** ******* urzedasowi. 09:14, 27.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

;/;/

12 3

To już natura dzieciom straszna? Na siłę forsowanie pomysłu, bo ktoś ma fantazję? 09:33, 27.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HannaZHannaZ

12 1

Tak prosto napisane, że krety zatrzymały budowę ... To mieszkańcy, widząc jak wiele jest kretowisk na terenie ogrodzonym przez wykonawcę, zaczęli pisać pisma do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wskazujące na możliwość zniszczenia siedlisk kretów, które są pod ochroną. Za pismami poszły zdjęcia i to zadziałało. 11:42, 27.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pijany motylpijany motyl

16 1

Cyt. "Stanie tam domek zabawowy oraz szałasy". Czytam i nie wierzę. Miesiąc temu urząd Ursynowa w ramach projektu "Park motyli dla przedszkolaków" z Budżetu Obywatelskiego postawił drewnianą, zadaszoną altanę ze stołem i ławkami na zielonym terenie przy Stacji Techniczno-Postojowej Metra na Kabatach. Zgadnijcie kto wieczorami i w nocy użytkuje tę altanę? Tak, macie rację, ta altana stała się miejscem, do którego ciągną amatorzy picia wódki, a potem przedszkolaki bawią się kolorowymi butelkami! Po alarmach m.in. portalu Haloursynów i okolicznych mieszkańców podobno burmistrz Kempa napomknął coś o monitoringu, o wzmożonych kontrolach straży miejskiej... Nic nie działa, alkoholowe imprezy w altance odbywają się codziennie, władza jest bezradna. Nieopodal mieszka prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i może ta sytuacja mu nie przeszkadza, skoro nie nakazał urzędnikom natychmiastowego zdemontowania tej altany. Jeśli dzielnica zbuduje w Dolince "domek i szałasy" to skończy się tak samo! 12:46, 27.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

StanislawStanislaw

3 15

Czekamy na ten plac , trzeba to zrobić w końcu. 13:11, 27.01.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

***** ******** ***

7 3

Drzew za dużo? Dziadek weź się ***** w łeb. 13:28, 27.01.2021


Stanislaw Stanislaw

2 7

słaby trol jest słaby 13:30, 27.01.2021


zwykły obserwatorzwykły obserwator

0 0

Z Kretami krety nie mają najmniejszych szans. 23:05, 27.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

buk1buk1

0 0

Nie dla niszczenia Dolinki placami zabaw. Jest zieleń, łąka, natura i wystarczy. 12:07, 30.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%