Zamknij

Krwiożercze komary atakują mieszkańców Ursynowa.

11:15, 06.05.2014 Agnieszka Pająk-Czech Aktualizacja: 23:03, 07.05.2014
Skomentuj Apacz Apacz

Choć są małe, potrafią uprzykrzyć człowiekowi życie. Po ich ukąszeniu, na ciele tworzą się swędzące przez kilka dni bąble. Uwielbiają wilgotne strefy, gdzie jako już dojrzałe osobniki atakują ludzi i zwierzęta. Mowa o komarach, które w tym roku wyjątkowo wcześnie się uaktywniły!

Już teraz mieszkańcy Ursynowa skarżą się na te latające owady. Jest wilgotno i ciepło co sprzyja szybkiemu mnożeniu się komarów.

- Najgorzej jest, gdy człowiek chce wyjść na spacer z dzieckiem. Nawet w południe w zacienionych miejscach atakują one bezlitośnie. O pladze można już mówić przy Nowoursynowskiej w okolicach Parku Natolińskiego i wzdłuż alei Kasztanowej. Zastanawiam się co będzie dalej, bo mamy dopiero wiosnę. A co będzie latem? - zastanawia się pani Bożena, mama trzyletniej Igi.

- A może zastosować opryski na komary? - pytają mieszkańcy. Urząd dzielnicy rozważa tę propozycję.

- Przekazaliśmy sprawę do wydziału ochrony środowiska. Trzeba sprawdzić czy takie opryski na terenie Ursynowa są możliwe - mówi rzecznik dzielnicy Bartosz Dominiak.

Anna Mazurkiewicz, entomolog SGGW uważa, że stosowanie oprysków na komary to dobry sposób na walkę z tymi kąśliwymi owadami.

- Opryski na komary są skuteczne. W przydomowych ogródkach wystarczy taki zabieg przeprowadzić raz w roku. Większe powierzchnie, takie jak parki, wymagają oprysków co najmniej dwukrotnie w ciągu sezonu. Nie ma lepszej metody na pozbycie się komarów. Inne środki, chemiczne czy naturalne w postaci roślin, które tylko odstraszają owady, są o wiele mniej skuteczne - twierdzi Anna Mazurkiewicz.

W 2010 roku, miasto postanowiło zastosować opryski przeciw komarom. Wówczas powodem było przejście fali powodziowej na Wiśle. Od tego czasu na terenie Warszawy oprysków nigdy już nie stosowano. Akcja sprzed 4 lat kosztowała 200 tysięcy złotych.

Ciepłe zimy i wilgotny ciepły klimat sprawiają, że kąśliwych owadów z roku na rok przybywa. A walka z nimi środkami odstraszającymi jest nierówna i nieskuteczna.

(Agnieszka Pająk-Czech)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%