Czytelnicy dali nam znać, abyśmy zajrzeli na budowę finalizowanego wreszcie projektu „Łączymy parki”. Nowo powstająca ścieżka biegnie z parku im. Romana Kozłowskiego do parku im. Jana Pawła II. Na wysokości Puszczyka powstało „lądowisko dla helikoptera”.
Historia łączenia parków sięga jeszcze pierwszego głosowania w budżecie partycypacyjnym, projekt jest realizowany etapami od 2016 roku. Obecnie widać intensywne prace w rejonach Puszczyka i Wiolinowej.
Miejsce, o którym wspominają czytelnicy, jest na wysokości przedszkola na Puszczyka. Na skrzyżowaniu dwóch ścieżek, wyłożono kostką także narożniki, przez co powstał sporych rozmiarów placyk (8 x 4 x 6 x 4 metry). Widziany w pierwszej chwili, rzeczywiście sprawia wrażenie pomyłki.
- Ścieżka łączy parki, a zabiera trawniki? Coś tu jest nie tak… - pisze pani Ewa. Jak się okazuje, to nie samowolka budowlana, ale wyjątkowo dokładna realizacja projektu. Wystarczy spojrzeć na poniższy projekt zagsospodarowania zieleni.
Plan zakłada w tym miejscu powstanie placyku, na którym staną 3 ławki, kosz na śmieci i dwa podajniki z torebkami na psie odchody. Widziany z góry, z balkonu może rzeczywiście sprawiać wrażenie przeskalowanego w stosunku do ścieżek.
Podczas spotkania z burmistrzem przy metrze Ursynów, słychać było głosy osób starszych, którym brakuje miejsc do odpoczynku. Często mamy też sygnały z tej okolicy, że nie ma wystarczającej liczby koszy i podajników. Być może teraz te problemy znikną, choć niewątpliwie kosztem kilku metrów trawnika...
Samarytanin08:05, 16.05.2018
Ludzie są pojebani. Jak czytam te artykuły, czy komentarze to ręce opadają. Czego się nie zrobi to źle i wieczne pretensje o wszystko. 20 lat temu mieszkańcy tutaj mieli inną mentalność. 08:05, 16.05.2018
jxc09:21, 16.05.2018
Robienie problemu z niczego. Ten trawnik w miejscu placyku i tak by został rozdeptany, bo nikt by przecież nie skręcał pod kątem prostym. 09:21, 16.05.2018
kok10:19, 16.05.2018
wydumany problem 10:19, 16.05.2018
b0b11:05, 16.05.2018
Będzie ładnie i nie trzeba będzie mijać się z autami na drodze wewnętrznej. Ławki też się przydadzą. Nie przesadzajmy, zieleni jest dużo, a ludzie i tak wydeptywali sobie skróty niszcząc trawę.
Niech teraz burmistrz Kempa pomyśli nad wyremontowaniem drogi wewnętrznej, bo to jakiś dramat jest. Ścieżki rowerowej tam nie ma, a do szkoły i przedszkola dojeżdżają tamtędy rodzice autami ale też i mnóstwo dzieci na rowerach i hulajnogach. Przy aktualnym stanie nawierzchni to niebezpieczne. 11:05, 16.05.2018
Al-Bert22:18, 17.05.2018
Czy to będzie wspólny chodnik dla pieszych, mam z wózkami, przedszkolaków i rowerów (też tych bardzo szybkich co zawsze mają pierwszeństwo)? 22:18, 17.05.2018
Imiel08:09, 16.05.2018
7 2
Widzisz: pranie mózgów przez tv, kościół i polityków robi swoje + połączenie z wolską mentalnością i ... masz to co opisałeś 08:09, 16.05.2018
Rudy_z_Natolina11:14, 16.05.2018
5 6
Dokładnie TAK. A ci z Kabat od tej Relaksowej to już kompletnie !!!! 11:14, 16.05.2018
kabaciak10:32, 17.05.2018
2 0
Bo "ta Relaksowa" zamienila spokojne osiedlowe uliczki w zatloczone, srodmiejskie arterie. 10:32, 17.05.2018