Braci Wagów oraz Lanciego zostaną odcięte od ul. Płaskowickiej później niż planowano - zapowiadają budowniczy Południowej Obwodnicy Warszawy. Dzięki zmianom w planach przebudowy gazociągu, kierowcy z tych okolic będą mogli dłużej korzystać z dotychczasowych wyjazdów.
Myśl, że już wkrótce, od strony Płaskowickiej, zamknięte zostaną dwie ważne osiedlowe ulice, przy których mieszka w sumie kilkanaście tysięcy osób, spędza sen z powiek nie jednej z nich.
- To ogromna zmiana dla naszego osiedla - mówi pani Agnieszka z bloku przy ul. Meander. - Zamiast dobrego wyjazdu Płaskowickiej będziemy musieli pakować się w zakorkowaną Stryjeńskich lub równie zakorkowaną Rosoła. Czas dojazdu do pracy z pewnością się wydłuży - przewiduje mieszkanka.
Początkowo Astaldi miało zamknąć ul. Braci Wagów już w lutym, ale na przeszkodzie stanął bazarek "Na dołku". 15 marca Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad formalnie przejęła grunty po targowisku, więc teoretycznie budowlańcy mogliby zamknąć zarówno ul. Braci Wagów, jak i Lanciego. Do przebudowania jest magistrala gazowa, która przebiega pod obiema ulicami a także pod bazarkiem.
Ale wykonawcy POW udało się zmienić technologię i na razie odcięcie tych ważnych dla ursynowian ulic, nie będzie konieczne.
- Nie mogąc wcześniej przeprowadzić przygotowań na terenie bazarku, teraz musielibyśmy zamknąć ulice i w pierwszym momencie pracować tylko nad przebudową instalacji podziemnych. Nie wyglądałoby to dobrze, w związku z tym zdecydowaliśmy zmienić technologię i nie zamykać ulic do momentu przebudowy instalacji kolidujących, a rury pod ulicami przeprowadzić przeciskami - mówi Mateusz Witczyński, rzecznik prasowy Astaldi w Polsce.
Nie oznacza to, że Braci Wagów i Lanciego nie zostaną odcięte od Płaskowickiej w późniejszym terminie. Witczyński nie chce jednak mówić, kiedy to się stanie.
- Mamy przełom zimy i wiosny. Trudno powiedzieć, czy to będą tygodnie czy miesiące. Wszystko zależy od pogody. Minimum na dwa tygodnie przed zamknięciem, będziemy o nim informować - dodaje.
Czy możliwa byłaby zmiana technologii wykonania tunelu, tak, aby obie ulice pozostawić do dyspozycji kierowców na cały czas budowy POW?
- Nie jest to możliwe. Na etapie budowy ścian szczelinowych musimy je zamknąć. Mamy do wykonania cztery rzędy ścian szczelinowych, a same maszyny mają po 6 metrów szerokości - tłumaczy rzecznik Astaldi.
Przypomnijmy, zaślepienie Braci Wagów i Lanciego zostało zaplanowane w porozumieniu z miastem już na etapie powstawania koncepcji obwodnicy i znajduje się w projekcie z 2012 roku. Wówczas władze miasta i dzielnicy nie wnosiły to tej propozycji uwag.
Odcięcie ul. Lanciego będzie się wiązało z dużymi zmianami w trasach autobusów. Dzielnica i Zarząd Transportu Miejskiego sondują możliwość udostępnienia autobusom ul. Migdałowej, aby zachować komunikację miejską na Lanciego. Wkrótce napiszemy więcej na ten temat.
Mańka09:38, 26.03.2018
Z tego wynika, że należy przywrócić pętlę autobusową przy ul. Polaka. Decyzja o jej zamknięciu była NIEPRZEMYŚLANA!!! 09:38, 26.03.2018
Wojtek10:28, 26.03.2018
Była przemyślana przez radnego Karczewskiego i burmistrza Kempę, aby stworzyć prywatny biznes na miejskim terenie. 10:28, 26.03.2018
Kasiaa10:38, 26.03.2018
Co robiły władze dzielnicy w 2012 że nie zaprotestowały przeciwko zamknieciu tych ulic skoro innych nie trzeba zamykać? Guział? Skubiszewski ? 10:38, 26.03.2018
alisterkabat11:03, 26.03.2018
Od lat widać, że Ursynów to pole dla kolejnych ekip politycznych koniunkturalistów i przynależność partyjna jest tu sprawa wtórną. Oni za nic mają rzeczywisty interes dzielnicy w dłuższej perspektywie, ich interesują tylko doraźne okazje do zbicia kapitału politycznego i pokazywania się w mediach. Guział, Kempa i te wszystkie koterie, przybudówki - jeden salon tylko kanapy różne. 11:03, 26.03.2018
qwr11:10, 26.03.2018
Może pora wreszcie przesiąść się do metra? Nie wszędzie trzeba jeździć własnym samochodem. 11:10, 26.03.2018
Mańka16:25, 26.03.2018
Korzystam TYLKO z komunikacji miejskiej, w tym również z metra.
Likwidacja pętli autobusowej przy ul. Polaka przyczyniła się do dużo gorszej obsługi transportowej mieszkańców. 16:25, 26.03.2018
m16:46, 26.03.2018
7 2
Zarówno radny Karczewski jak i burmistrz Kempa nie powinni myśleć o prywatnym biznesie -zostali wybrani przez mieszkańców Ursynowa, aby dbać o to, aby Ursynowianom żyło się lepiej,aby nasza dzielnica rozwijała się i piękniała.
Jeśli to nie jest celem Panów Karczewskiego i Kempy, to My mieszkańcy Ursynowa ich nie chcemy!!!!! 16:46, 26.03.2018