
Zabezpieczone przez policję narkotyki (policja)
Wystarczyło przestrzegać przepisów, a mundurowi by nawet nie wiedzieli, co przewozi. Kontrola drogowa zakończyła się dla 30-latka pobytem w policyjnym areszcie.
Mężczyzna podróżujący volkswagenem po ursynowskich ulicach prawdopodobnie nie zapoznał się z przepisami drogowymi. 30-latek nie przepuścił kobiety na przejściu dla pieszych. Widzieli to mundurowi, którzy natychmiast ruszyli za mężczyzną i zatrzymali go do kontroli. Wtedy właśnie ich uwagę przykuł zapach jednej z popularnych używek.
- Podczas rozmowy kierowca unikał kontaktu wzrokowego, a z wnętrza pojazdu wyczuwalna była silna woń marihuany. Policjanci wylegitymowali go. Okazało się, że 30-latek posiadał przy sobie w plecaku plastikowe pudełeczko z zawartością w postaci suszu roślinnego – przekazuje mł. asp. Iwona Kijowska z mokotowskiej komendy policji.
Podejrzany od razu oświadczył policjantom, że to nielegalna używka, a badanie narkotesterem potwierdziło jego słowa. Znaleziona przy nim substancja psychoaktywna to cannabis indica lub sativa, potocznie zwana marihuaną. Mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że kilka dni wcześniej zażył wspomniany narkotyk.
Mundurowym nie pozostało nic innego, jak przewieźć 30-latka do policyjnej celi. Usłyszał tam zarzut posiadania środków odurzających i substancji psychotropowych, do którego się przyznał. Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.
7Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Bardziej mnie bulwersuje, że nie przepuścił kogoś na pasach, niż że przewoził maryśkę.
Edytowany: 11 dni temu
Marihuana to nie narkotyk. To święte zioło dana nam przez Wisznu do ocalenia duszy i przyblizajace do nirwany.
Edytowany: 11 dni temu
Prymitywny kraj, zerżnąć nielogiczną delegalizację to potrafili, ale zerżnąć coraz szerszą legalizacje już nie? Ścierwo kraj.
Edytowany: 11 dni temu
Popularną używką to może być kawa, a tu jest mowa o narkotyku.
Edytowany: 11 dni temu
No to policjanci mają nosy jak psy. Żeby wyczuć zapach marihuany zamkniętej w plastikowym pudełku, to trzeba być psem.
Edytowany: 11 dni temu
Kara śmierci! Na miejscu!
Edytowany: 11 dni temu
spalić na stosie
Edytowany: 11 dni temu