Przyszła wiosna, a z nią moda na elektryczne hulajnogi. Okazuje się, że ten ekologiczny środek transportu może podnieść ciśnienie. Opisała nam to nasza czytelniczka, która przestała się bezpiecznie czuć na chodniku. Publikujemy jej list w całości, a Was zachęcamy do komentowania.
Nie mam już siły i wzbiera we mnie taka złość, że postanowiłam do Was napisać, może poruszycie temat elektrycznych hulajnóg, które się ostatnio tak rozmnożyły, że strach z domu wyjść. Nikomu nie zazdroszczę, sama takiej sobie nie kupię, bo wolę biegać. I może gdyby nie ta moja pasja, to bym była spokojniejsza. A tak tracę nerwy. Ale do rzeczy.
Mieszkam przy Nowoursynowskiej i lubię sobie zrobić kółko wzdłuż Kokosowej. Biegałam dotąd ze słuchawkami w uszach, chodnikiem, jak na kulturalnego człowieka przystało. Do czasu! Pierwszy amator elektrycznej hulajnogi, który prawie mnie rozjechał, wyleczył mnie ze słuchania muzyki.
To jednak nic nie dało. Dosłownie. Dwa dni później kolejny wyrośnięty nastolatek postanowił mnie wyprzedzić na chodniku od prawej strony. W ostatniej chwili udało mi się uciec, inaczej staranowałby mnie. Jechał bardzo szybko, ale tak cicho, że jak człowiek biegnie ubrany na sportowo i szeleści kurtka, to nie słyszy hulajnogi. Zamiast ulicą, na której żywego ducha nie było, on postanowił chodnikiem, co mnie dziwi, bo po asfalcie chyba przyjemniej się jeździ niż po kostce.
Nie będę ukrywać, wydarłam się wtedy, ale zero reakcji, no może poza głupim uśmiechem. Podobna sytuacja wydarzyła się na chodniku przy ul. Rosoła na wysokości górki, gdzie jest ścieżka rowerowa, chyba też przeznaczona dla hulajnóg. Biegam dla zdrowia, ale robi się to coraz mniej przyjemne i bezpieczne.
To będzie tak, jak ze wszystkim w naszym kraju, najpierw musi się wydarzyć jakieś nieszczęście, a dopiero potem wszyscy pukają się w głowę, jak to możliwe, taka tragedia, kto za to odpowiada?
Elektryczna hulajnoga to nie zabawka dla dzieci. Jak ktoś jedzie za szybko i nieostrożnie i się na niej połamie to jego sprawa, ale jak wjedzie w dziecko, to może zabić. I co wtedy powie? Nie pomyślałem?
Chciałabym za waszym pośrednictwem zaapelować o posługiwanie się na hulajnodze rozumem. Pieszy ma coraz mniej miejsca i niestety w kolejności dziobania spadł poniżej hulajnogi. Nie wchodzę na ulicę, ścieżkę rowerową, to pozwólcie mi czuć się bezpiecznie na chodniku.
Czytelniczka z Nowoursynowskiej
(imię i nazwisko do wiadomości redakcji)
*******************************************
Zamieszczony tekst jest osobistą opinią autora. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za powyższe stwierdzenia. W dziale "Opinie" lub "List czytelnika" publikujemy stanowiska mieszkańców i instytucji, które wnoszą cenne uwagi do debaty na dany temat. Zachęcamy do komentowania i nadsyłania własnych opinii: [email protected].
B09:33, 23.04.2019
Wyluzuj 09:33, 23.04.2019
Ha ha09:54, 23.04.2019
Kolejna nieszczęśliwa frustratka. Mąż za gruby? Czy poszedł gdzie indziej? 09:54, 23.04.2019
Jurek09:58, 23.04.2019
To juz z kolezanki nie chcą słuchać o chorobach czy narzekań, że sie Pani nie wyspała i slabo jakoś dzisiaj się czuje? Dla zdrowia to polecam odrobinke wyluzowania. Swiata nie zmienisz, ale nastawienie możesz. Polecam, Żanet Kaleta 09:58, 23.04.2019
Olè11:19, 23.04.2019
Kolejny frustrat wypisujący pod różnymi pseudo: Jurku, Ha ha, B kusia mała to i pierdoły na Halo wypisujesz. Zapisz się frustraciku na kurs szydełkowania. 11:19, 23.04.2019
apococito?11:32, 23.04.2019
julek ogulek kiełbas i sznulek 11:32, 23.04.2019
Marta5010:30, 23.04.2019
Mój brat jest niewidomy i już 4 razy upadł przez te hulajnogi. Kiedy ktoś coś z tym eko gównem zrobi. 10:30, 23.04.2019
Nie pytam złośliwie15:07, 23.04.2019
A jak sobie radzi że studzienkami? 15:07, 23.04.2019
Rowerzysta10:51, 23.04.2019
No i ma racje kobieta ! Te hulajnogi sa tak przerabiane, ze moga osiagnac 70km/godz - szybciej niz rower !
Gdzie Minister Transportu, gdzie policja ,,, 10:51, 23.04.2019
Hulajnogarz11:00, 23.04.2019
To slaba hulajnoga. Moja moze osoagnac predkosc do 120 km/h 11:00, 23.04.2019
rex12:37, 23.04.2019
70 km na /h chyba nie tez w wypożyczalni.
W sumie może osiągnąć gdy ... spada z PKiN ;-) 12:37, 23.04.2019
Tak15:08, 23.04.2019
I się człowiek nie napedauje 15:08, 23.04.2019
ja10:55, 23.04.2019
niestety hulajnogi nie mogą jeździć po ulicy, ani nawet po ścieżce rowerowej. TYLKO PO CHODNIKU, ja bym do Brudzińskiego napisała 10:55, 23.04.2019
aaaa11:20, 23.04.2019
Nie można nią nawet po chodniku jeździć. Chodnik jest dla pieszych. Ustawodawca nie uwzględnia jeszcze takich wynalazków. Pewnie w najbliższym czasie to uregulują. Skoro hulajnoga jeździ tak szybko jak rower powinna być traktowana jak rower. Czy po chodniku ok ale w szczególnych wypadkach. 11:20, 23.04.2019
sos11:30, 23.04.2019
To pisz.
Daj znać co odpisał :) 11:30, 23.04.2019
Apelujacy o bezpiec11:22, 23.04.2019
Czy większość z mieszkańców naszej dzielnicy nie widzi nie tylko problemu? A nawet zdrowia z zagrożeniem życia włącznie? Mieliśmy już tragiczne wypadki z rowerami - teraz niestety pora na hulajnigi? No szanowni radni - ruszcie sie i zrobcie cos pozytecznego dla mieszkancow - jakas interpelacja w sprawie zachowan przy uzyciu hulajnog - prosimy o to zanim cis się wydarzy 11:22, 23.04.2019
lysy11:24, 23.04.2019
zacznij kobieto od edukacji swoich dzieci bo te hordy z mongolii nie przybyły 11:24, 23.04.2019
jan90611:32, 23.04.2019
Jak sama nazwa wskazuje chodnik powinien służyć do chodzenia a nie do jeżdżenia hulajnogami, rowerami czy czymkolwiek. 11:32, 23.04.2019
Ziutek12:48, 23.04.2019
Jak sama nazwa wskazuje, samochód powinien służyć do samego chodzenia, a nie jeżdżenia. Zgodnie z twoją "logiką" na chodniku też nie wolno stać. Mam radę - mylenie zostaw innym. 12:48, 23.04.2019
qwr10:51, 30.04.2019
~Ziutek No przecież samochód sam chodzi, nie trzeba go nosić ;-) 10:51, 30.04.2019
ursynowiankaaa11:39, 23.04.2019
Już był jeden wypadek z hulajnogą w Warszawie - nastolatek staranował na chodniku pieszą, tak, że trafiła do szpitala i policja wlepiła mandat... pieszej. Dla mnie to chore, rowerzystom pozwoliło się na zbyt dużo i panoszą się na drogach i chodnikach, obawiam, się, że podobnie może być z hujalnogami... Nasze prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Teraz jeszcze pojawiły się skuterki do wynajęcia na aplikacji - też będzie problem, bo zaraz będą na nich zasuwać po drogach osoby bez prawa jazdy i powodować wypadki :/ 11:39, 23.04.2019
Wojak_Szwejk12:34, 23.04.2019
Na skuter wystarczy dowód osobisty i ewentualnie brak sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. 12:34, 23.04.2019
warszawiak11:42, 23.04.2019
hulajnoga elektrycza 20 -30 km /godz traktowana jest jak przechodzien , czyli na chodniku musimy rozgladac sie czy nie jedzie hulajnoga bo za spowodowanie wypadku wine ponosi czlowiek chodzacy po chodniku 11:42, 23.04.2019
karol14:44, 23.04.2019
Są znacznie szybsze hulajnogi. Wyciagaja 50km/h. Mają nawet hamulce tarczowe. 14:44, 23.04.2019
warszawiak11:44, 23.04.2019
hulajnoga elektrycza 20 -30 km /godz traktowana jest jak przechodzien , czyli na chodniku musimy rozgladac sie czy nie jedzie hulajnoga bo za spowodowanie wypadku wine ponosi czlowiek chodzacy po chodniku 11:44, 23.04.2019
maniuś11:44, 23.04.2019
Plaga normalnie ci biegacze na chodnikach, a najgorsi są ci co ze słuchawkami na uszach!!!
A może zakazać biegania po chodniku? Chodnik nie jest do biegania. Założy taka słuchawki na uszy, nic nie słyszy i pędzi. jeszcze na kogoś wpadnie albo wpadnie pod rower czy samochód. 11:44, 23.04.2019
issaa13:30, 23.04.2019
całkiem niedawno, jadąc rowerem po scieżce rowerowej, natknęłam się na "biegaczkę", pchajacą wózek dziecięcy przed sobą!!! domniemywam, że z zawartością. Tak mnie zatkało, że nawet nie zwróciłam jej uwagi. Oraz nie spojrzałam na jej uszy (czy ma słuchawki). Patrzyłam tylko, żeby się nie przewrócić i nie wpaść na wózek - bo bezpieczeństwo mamuski akurat najmniej mnie obchodziło 13:30, 23.04.2019
Czytelniczk z Nowour11:45, 23.04.2019
Hulajnogi są super ułatwieniem w przemieszczaniu się, swoja droga podziwiam panią biegajacą w sluchawkach chyba dobrze ze hulajnoga otworzyla jej oczy a nie samochod ? Idac tym tropem myslenia to chodnik jest do chodzenia nie do biegania. ;) Po drugie hulajnogi w swietle obowiazujacego prawa moga poruszac sie tylko po chodniku. Musimy poczekac na zmiane prawa by np. mogly poruszc sie po sciezkach rowerowych. 11:45, 23.04.2019
Rowerzysta11:55, 23.04.2019
A co miałby robić samochód na chodniku??? Trzeba się go tam spodziewać? W jakich okolicznościach?? 11:55, 23.04.2019
Czytelniczk z Nowour12:33, 23.04.2019
Rowerzysta- troszke szerszego myslenia, chodnik skrzyzowanie z ulica, pani w sluchawkach, samochod - taka ukladanka i takie okolicznosci 12:33, 23.04.2019
Marcin12:55, 23.04.2019
Te czytelniczko ale idąc/biegnąc chodnikiem i mając te słuchawki nie mam obowiązku rozglądać się na lewo i prawo w poszukiwaniu idioty, który pożycza sobie hulajnogę i wciska na maksa gaz. Niestety wielu jeździ nimi nie używając przy tym mózgu i generalnie mając głęboko ludzi. 12:55, 23.04.2019
i nie ma Marcinka z 13:06, 23.04.2019
Marcin, w 100% masz racje nie masz obowiazku rozgladac sie i na chodniku, i na przejsciu przes ulice , i na przejsciu przez tory tramwajowe - glos rozsadku - POWODZENIA 13:06, 23.04.2019
Marcin13:41, 23.04.2019
Kolego/koleżanko ironizująca. Jak ide chodnikiem to nie mam takiego obowiązku. Mam prawo słuchać sobie muzyki bo chodnik jest DLA PIESZEGO. Dopiero potem jest dla rowerów, hulajnóg czy innego badziewia. Na chodniku to inni mają się rozglądać a nie pieszy. Pieszy jest u siebie, podobnie jak kierowca samochodu jest u siebie jadąc po ulicy. Rozsądek to jedno ale nie należy też ustępować bo każdy ci wlezie na łeb. I szczerze? Pierwszy imbecyl na hulajnodze, którego zobaczę zasuwającego po chodniku 30 na godzinę dostanie solidnego kopa w kierownicę albo wrzucę mu coś pod koła. Tylko tak można tresować bydło, bo ludzkie słowo nie przemawia. 13:41, 23.04.2019
i nie ma Marcinka z 14:02, 23.04.2019
Napisales- podobnie jak kierowca samochodu jest u siebie jadąc po ulicy. - I nie ma obowiazku rozgladac sie podczas jazdy bo jest u siebie jak pieszy na chodniku. Mam tylko nadzieje ze nie masz prawa jazdy i pozostaniesz juz na zawsze na tym chodniku. Na tym zakoncze bo tu rzucaniem i kopaniem jedzie 14:02, 23.04.2019
Marcin15:46, 23.04.2019
No cóż masz pecha. Mam prawo jazdy od 18 roku życia i nie miałem ani jednego wypadku, sytuacji groźnej ani nic takiego. Rozsądek to jedno ale nie dajmy się zwariować wszystkim dookoła. Decydując sie tylko i wyłącznie na ustępstwa dajesz sobie włazić na głowę. Taka jest prawda. Pieszy jest u siebie na chodniku. Powinien uważać owszem ale w granicach rozsądku. Chodnik jest dla pieszego i jako pieszy nie zamierzam się przebijać opłotkami, krawężnikami, krzakami itd bo jaśnie wielmożny pan rowerzysta lub też nowomodny użytkownik hulajnogi raczy zaszczycić chodnik swoją osobistością. Inni mają też uważać a nie na zasadzie "ja mam w tyle niech sobie inni". 15:46, 23.04.2019
ziutek11:45, 23.04.2019
A czy bieganie w słuchawkach po chodniku jest legalne? Powinni tego zabronić! 11:45, 23.04.2019
jerzy jurkowski21:36, 23.08.2019
A słyszałeś o czymś takim jak słuchawki kostne lub otwarte? Zgadzam się z tym, że piesi-kamikaze popylający w słuchawkach po przejściach dla pieszych to rak, ale ograniczanie praw całego społeczeństwa przez jakiś odsetek idiotów to chyba nienajlepszy pomysł. 21:36, 23.08.2019
Stanisław11:47, 23.04.2019
Mnie oburza jak dzieci jeżdżą po chodniku wszystkim czym można.Wiem,że że to niepopularna niechęć,bo zdaniem ogółu dzieci powinno się wielbić a przynajmniej tolerować z pobłażliwym uśmiechem,ale mam dość uskakiwania i chodzenia opłotkami.Chodnik to nie plac zabaw ,dzieci to nie rozważni użytkownicy przestrzeni publicznej.Teraz do tego dołóżmy hulajnogi,ich masę i prędkość-strach wyjść z domu. 11:47, 23.04.2019
qwr13:42, 25.04.2019
Zgodnie z prawem o ruchu drogowym dziecko na rowerze jest pieszym i ma prawo poruszać się wyłącznie po chodniku, a nie po ścieżce rowerowej. 13:42, 25.04.2019
iwt12:10, 23.04.2019
Hulajnoga pędzi chodnikiem, obok malutkie dzieci, spacerujący piesi, koszmar i strach. 12:10, 23.04.2019
zasas12:18, 23.04.2019
tego złomu leży dużo, można połamać nogi. Widziałem nawet rozjechane przez samochody. Prezydent Trzaskowski nie ma głowy. Za młody, aby myśleć. 12:18, 23.04.2019
kierowca12:26, 23.04.2019
To jest sponsorowana nagonka na hulajnogi przez miejskie wypożyczalnie rowerów. 12:26, 23.04.2019
Damio14:15, 23.04.2019
No właśnie też się zastanawiałem kto lobbuje tę falę negatywnych artykułów na hulajnogi. Nagle wszystkim to nie pasuje, wzajemne nakrecanie się, które zaraz doprowadzi do linczu na hulajnogistach. Ten pseudo-list niby-czytelniczki też ma w sobie więcej indywidualnej interpretacji i osobistych uprzedzeń niż faktycznych argumentów. 14:15, 23.04.2019
Gad12:28, 23.04.2019
Hulajnogą na dzień dzisiejszy nie można legalnie jeździć ani po ścieżce rowerowej ani po drodze publicznej tak mówią przepisy a czaskoski śpi zajmując się tylko sprawami LGBT. Sam jeżdżę do pracy 13km na hulajnodze łamiąc przepisy (ścieżka rowerowa). Problem będzie narastał do czasu aż się stanie tragedia, wtedy się obudzą. 12:28, 23.04.2019
Giberes 13:11, 23.04.2019
To trzaskowski ma moc zmiany ustawy? PORD może zmieniać tylko sejm.
Glupota nie przestaje zadziwiac... 13:11, 23.04.2019
issaa13:20, 23.04.2019
a, przepraszam, co ma "czaskowski" do tego, że taki imbecyl, jak ty, świadomie! łamie przepisy, jeżdżąc po ścieżce rowerowej?
I co? "czaskowski" ma ci tego zakazać? przecież od tego NIE JEST "czaskowski" ani żaden inny prezydent miasta. Przepisy reguluje KODEKS DROGOWY. Kd jest aktem prawnym, zmienianym USTAWĄ!!! a nie "widzimiesie" prezydenta miasta.
I na szczęście! nie decyduje o tym jakis pojedyńczy człowiek. Uzasadniac nie będę, liczę na twoją inteligencje (he he...) 13:20, 23.04.2019
qwteyrh12:30, 23.04.2019
kochani ? nie wciskajcie słuchawek w swoje uszy, 80% mego otocznie niedosłyszy. Nie noście kapturów na głowie bo was: okradnę, rozjadą, zgwałcą! Tak tak, człowiek jest odcięty od otaczającego świata i tylko w części uczestniczy w ruchu pieszym, ulicznym etc. Nie wspomnę już o decybelach w dyskotekach !!! Jedno wielkie nieporozumienie! 12:30, 23.04.2019
issaa13:06, 23.04.2019
kiedyś zobaczyłam swojego syna, nastolatka, który szykowal się do podrózy rowerem do swoich szkół. i co? oczywiscie słuchawki do uszu.
Zareagowałam dosyć gwałtownie (hmmm...), robiac mu pogadankę nt. odciecia się uczestnika ruchu drogowego od sygnałów, także dźwiękowych, płynących "zeń".
Chyba tylko kierowca, oraz osoby mające juz negatywne doswiadczenia, mają świadomośc, jak ważne jest odbieranie sygnałów, róznych, w tym dźwiekowych, dla bezpieczeństwa w tymże ruchu. 13:06, 23.04.2019
DaXon12:46, 23.04.2019
Wg przepisów hulajnoga - to pieszy - czyli porusza się po chodniku, może "pieszy" poruszać się po spożyciu alkoholu i przejeżdżać przez pasy, a drogą bez pobocza poruszać się pod prąd. Taki jest status na dzień dzisiejszy wg polskich przepisów. 12:46, 23.04.2019
12313:18, 23.04.2019
Ale to nie jest hulajnoga tylko pojazd elektryczny. 13:18, 23.04.2019
Smog NIE12:53, 23.04.2019
Każdy kto porusza się na hulajnodze elektrycznej jest ekologiczny i należy się jemu dodatkowa dopłata ( pakiet ekologiczny) - przecież o to chodzi aby było mniej samochodów w miastach. 1 hulajnga więcej =1 samochód mniej, czyli mniejsze koszty , czyli ekologia! ALBO! mniejszy dochód dla Państwa za parkowanie, mniejsze wpływy z paliwa - ogólnie mówiąc - to do kitu.! Kasa ucieka! 12:53, 23.04.2019
Doktor House14:44, 23.04.2019
Niestety tlumoki pana minusuja - to ci co wszędzie autem mimo metra pod nosem 14:44, 23.04.2019
Marcin08:39, 24.04.2019
Tak a akumulator do tej hulajnogi doładowujesz z "ekologicznej" elektrowni opalanej toną węgla na minutę...albo coś w ten deseń. To ma sens i logikę w kraju gdzie energia jest ze zródeł ekologicznych i odnawialnych a nie jak u nas gdzie energie masz z opalanej węglem elektrowni, która musi podnieśc wydajnośc (a zatem podnieśc emisję i spalanie) żeby nadążać z energią pakowana we wszystkie proekologiczne zabawki na prąd. 08:39, 24.04.2019
jerzy jurkowski21:31, 23.08.2019
Elektryczne pojazdy mają z ekologią tyle wspólnego, co ty z przemyślanymi opiniami. Wytworzenie i recykling zużytych baterii + wytworzenie prądu do ładowania tych hulajnóg są bardziej szkodliwe dla środowiska niż pojazd na ropę czy benzynę. Ktoś znalazł sobie sposób na zarobek i to promuje, a durni ludzie łykają jak pelikany. Chcesz ekologicznie i w dodatku zdrowo? Przesiądź się na rower. 21:31, 23.08.2019
głos na puszczy12:58, 23.04.2019
jako kierowca mówię; hulajnogi precz z jezdni, już nam wystarczy rowerzystów plączących się pod kołami, ani tego wyminąć w korku, bo miejsce na pasie zajmuje, ani za tym jechać 5 km/h. A jak wyminiesz, to musisz go potem 14 razy i troszkę ponownie wymijać tego samego artychę, bo w korku jedzie pomiędzy samochodami i zabawa trwa. 12:58, 23.04.2019
Hulaj Noga13:05, 23.04.2019
Ale my jako piesi możemy poruszać się tylko pod prąd ( na drodze bez pobocza) 13:05, 23.04.2019
Obywatel99713:11, 23.04.2019
Jakby święta krowa poruszała się prawa strona chodnika jak na powolna osobę przystało nie było by problemu, nie rozumiem pieszych panoszacych się po rychliwym chodniku 13:11, 23.04.2019
Europejczyk13:15, 23.04.2019
Trzeba sobie radzić. Nosić ze sobą kawałek nogi od krzesła lub stołu. Jedzie wariat na hulajnodze chodnikiem i przypadkowo wypada nam ten kawałek z kieszeni i gościu boleśnie odczuwa co to grawitacja. W razie czego nie przyznajemy się do tego kawałka. No leżał sobie, a gość tak zasuwał, że nie zauważył. 13:15, 23.04.2019
Doktor House14:23, 23.04.2019
Jakby pani biegła nieco szybciej nie było by problemu- proszę potrenować.Nastepny proszę. 14:23, 23.04.2019
Drogo Czytelniczko z14:35, 23.04.2019
Poważny wypadek z elektryczną hulajnogą wydarzył się już kilka lat temu. Bodajże w Lublinie 10-letni chłopczyk przywalił na takiej hulajnodze w autobus. Zmarł w szpitalu. Można o tym poczytać w necie oczywiście. I co? Myśli Pani, że kogoś to czegoś nauczyło w tym nienormalnym kraju? Wręcz przeciwnie, każdy sąd inaczej interpretuje przepisy, które nie nadążają za rzeczywistością. Niedawno był też wypadek u nas na Krakowskim. Ukarano pieszą. Ręce opadają, ale to już smutny standard nad Wisłą, niestety. Pozdrawiam i życzę dużo szczęścia na chodniku. 14:35, 23.04.2019
Czytelniczk z Nowour14:46, 23.04.2019
Tak tez bylo napisane - Musimy poczekac na zmiane prawa
Druga sprawa ze na hulajnodze, na rowerze, w samochodzie czy na chodniku ludzi nieogarnitych nie brakuje. 14:46, 23.04.2019
Doktor House14:55, 23.04.2019
JEZDZE BO LUBIĘ 14:55, 23.04.2019
lemur15:29, 23.04.2019
Wszyscy chcą być nowocześni,fit&trendy..tylko w tej pogoni,inwazyjnemu przywłaszczaniu chodnika zabrakło miejsca dla innych,często słabszych ludzi.Matki z dzieckiem,wracającej z zakupów lub od lekarza staruszki,kogoś zatopionego w myślach,kogoś z psem i wielu wielu innych,którzy mogą nie mieć umiejetności i ochoty by z gracja akrobaty uskakiwać z drogi fit trendy hulajnogowemu easy -driverowi. 15:29, 23.04.2019
OlaHime18:10, 24.04.2019
Zasadniczo się zgadzam - ale nie rozumiem, jak można w ogóle być /zatopionym w myślach/. 18:10, 24.04.2019
Patrykx15:51, 23.04.2019
Hulajnogą nie można jeździć zgodnie z przepisami ani po jezdni (z tym się zgadzam) ani po ścieżce rowerowej (to jest absurd). Większe zagrożenie wg mnie stanowią rowerzyści na chodnikach, którzy powinni znajdować się na jezdni... 15:51, 23.04.2019
koko16:05, 23.04.2019
jak nei zniknam hulajnogi z warszawskich chodnikow to wyjebie je do wisły popłyna do morza wszysktie ktore sa wyjebie z warszawy kur nie umiecie jezdzic to was naucze w tym meisicie wiesniak i pijaki popaprancy zajebani na rowerach tez kur jezdzicie gdzie chcecie ludzi martretowa jak nstanie sie cos to dobrier ztm i sluzyb sie obudzia z lutargu 16:05, 23.04.2019
Ban16:13, 23.04.2019
Idę sobie ostatnio chodnikiem, a tu jak mi nie przemknie jakiś wariat obok. O mało co mnie nie przewrócił. Jak tak można na chodniku????? I jeszcze te słuchawki w uszach!!!!! Biegać sobie proszę po polu albo po lesie, a nie po chodniku gdzie normalni ludzie chodzą!!!! 16:13, 23.04.2019
Ktoś tam16:16, 23.04.2019
Głąby w samochodach głąby na rowerach teraz głąby na hulajnodze Sam jeżdżę i rowerem i samochodem ale pieszy jest najważniejszy dla mnie A głąbów trzeba tępić.... 16:16, 23.04.2019
MM16:25, 23.04.2019
dokładnie, głąby są wszędzie a sprzęt jest dla każdego, głąbów też. 16:25, 23.04.2019
MM16:25, 23.04.2019
ludzie, świat idzie do przodu i albo się dostosujecie albo będziecie mieć problem i to Wy a nie Ci idą z duchem postępu. Do puki prawa nie zmienią to człowiek na hulajnodze jest traktowany jako pieszy wiec weźcie to pod uwagę jak na drugi raz będziecie spacerować po chodniku lub biegać w słuchawkach. 16:25, 23.04.2019
jac.17:34, 23.04.2019
Duch postępu. Świat idzie do przodu. Na hulajnodze z silniczkiem.
Wzruszyłem się. I głupio mi się zrobiło, że kiedyś się zachwycałem lotami w kosmos. Ale wtedy jeszcze nie wiedziałem, że wymyślą elektryczną hulajnogę.
17:34, 23.04.2019
Nick18:21, 24.04.2019
puki... 18:21, 24.04.2019
Doktor House06:23, 25.04.2019
Niestety jak grochem o ścianę - pan kosmonauta interesuje się lotami w kosmos a nie zauważył postępu związanego z rozwojem baterii.Smieje się z hulajnogi z silniczkiem a sam pewnie stoi w korku bo nie można poruszania się po Warszawie jeżdżeniem swoim kompakcikiem z silniczkiem 1.6 06:23, 25.04.2019
Wieloryb16:27, 23.04.2019
Lament sieroty. Na drodze sa motocykle rowery piesi i inne ofiary jadace 40 lub 140 km/h. I kazdy musi sie tu odnalesc. A ksiezniczka chce prwatny tor do biegania. 16:27, 23.04.2019
pol16:42, 23.04.2019
mniej nienawiści i uśmiechnij się.
A chodnik jest dla pieszych ,a nie dla rowerów i hulajnóg 16:42, 23.04.2019
Nick14:54, 24.04.2019
@pol. Więcej empatii, mniej zjadliwej życzliwości i ślepego legalizmu. Mam wrażenie że Ursynów z tego słynie. Przynajmniej w lokalnych internetach.
P.S. Są przypadki kiedy rower może jechać chodnikiem. 14:54, 24.04.2019
Nagroda Darwina17:46, 23.04.2019
najciekawiej będzie jak się kiedyś zderzą dwie takie hulajnogi czołowo (25 Km/h x 2) , bez kasków. Kto będzie winny ? 17:46, 23.04.2019
100 noga00:14, 24.04.2019
Isaac Newton ;) 00:14, 24.04.2019
Kaziu18:49, 23.04.2019
Z doświadczenia wiem, że kobiety po chodnikach chodzą jak pijane od prawej do lewej do prawej i same wchodzą pod koła, ja wolę zwolnić albo trawnikiem ominąć. 18:49, 23.04.2019
qwr13:36, 24.04.2019
Chodnik, jak nazwa wskazuje, służy do CHODZENIA. 13:36, 24.04.2019
Mordechaj Anielewicz23:17, 23.04.2019
Hulajnogami jeżdżą antysemici 23:17, 23.04.2019
mimi00:02, 24.04.2019
Trzeba użyć mózgu i myśleć. To ciągle jeszcze jest legalne. 00:02, 24.04.2019
Nick14:51, 24.04.2019
Śpieszmy się myśleć. Nie wiadomo kiedy nam osłupkują mózgi. 14:51, 24.04.2019
ewcia13:19, 24.04.2019
Chodnik jest do chodzenia jak sama nazwa wskazuje. Chodzi się raczej na nogach. Wszystko co jeździ na kółkach powinno zniknąć z chodnika.
Nie chcemy prowadzić dzieci na smyczy po chodniku, żeby nie wpadały pod pędzące wehikuły. Osoby niedowidzące i starsze z laseczką też mają prawo czuć się na chodniku bezpiecznie. CHODNIKI DO CHODZENIA !!!
13:19, 24.04.2019
malgosia197316:21, 24.04.2019
Na kółkach jeżdżą wózki. Dziecięce i dla niepełnosprawnych. Warto się czasem zastanowić zanim wygłosi się tak kategoryczny przekaz. Kwantyfikatory "wszystko", "nic", "zawsze", "nigdy" są bardzo niebezpieczne i należy ich używać z wielką rozwagą. 16:21, 24.04.2019
Sebastian00:49, 25.04.2019
A ścieżki rowerowe są dla rowerów, jak sama nazwa wskazuje 00:49, 25.04.2019
Nick14:44, 24.04.2019
List czytelniczki. Zawsze mnie to urzeka i kojarzy się z redaktorem ssącym brudnego kciuka. Zwłaszcza jak jest notka "dane bohaterów zostały zmienione" lub "do wiadomości redakcji". - Jak przeczytałem ten wytwór to utwierdziłem się jedynie w przekonaniu że nic się nie zmieniło. - Teraz najlepsze. "prawie mnie rozjechał", "w ostatniej chwili", "staranowałby mnie". I na końcu ponadczasowe "niech ktoś coś!!!" Żeby nie było. Wariatów trzeba tępić ale tekst zamiast rzeczowo i wiarygodnie odnosić się do problemu to jest kolejnym jakże bardzo "ursynowskim" emerytowysrywem ukierunkowanym na zrobienie gównoburzy i najlepiej zakazanie wszystkiego. 14:44, 24.04.2019
Raffditt17:13, 29.06.2019
Serio? 17:13, 29.06.2019
Hula jak rower23:46, 24.04.2019
Precz z hulajnogami elektrycznymi z chodników! - Dla takich pojazdów elektrycznych są ścieżki rowerowe. Przecież hulajnoga elektryczna jedzie nawet szybciej jak rower. 23:46, 24.04.2019
Doktor House06:27, 25.04.2019
Precz z preczem 06:27, 25.04.2019
Areck13:54, 26.04.2019
Zgodnie z prawem - osoba jadąca na hulajnodze, deskorolce czy wrotkach, jest pieszym i nie wolno jej korzystać z ulicy ani Drogi Dla Rowerów. 13:54, 26.04.2019
Ak06:43, 25.04.2019
Wystarczy iść, biec stać z prawej strony chodnika i po sprawie. Zawsze może być ktoś kto idzie, biegnie szybciej i jakoś musi Cię ominąć 06:43, 25.04.2019
Raffditt17:12, 29.06.2019
Z prawej strony??? 17:12, 29.06.2019
maniek11:39, 25.04.2019
Hulajnoga , rower, czy samochód nie jeżdżą bez kierowcy. Kierowcy to ludzie , których poziom umysłowy jest różny.
Przepisy ruchu drogowego nie nadążają za technicznymi nowinkami. To samo zresztą jest z internetem.
Ludzie nieprzygotowani do samodzielnego myślenia korzystają , ale nie potrafią przewidzieć skutków swego zachowania. Dlatego potrzebne są regulacje prawne i organizacyjne, które wymuszą zachowania bezpieczne dla wszystkich. A więc lokalni zarządcy do roboty ! 11:39, 25.04.2019
malgosia197312:37, 25.04.2019
Drogi mańku, naiwny jesteś, że wierzysz w moc "regulacji prawnych i organizacyjnych". Ilekroć na tym portalu napiszę w komentarzu, że jest jakieś prawo, które reguluje opisywany w artykule problem, i wystarczy się do tego prawa stosować - jestem minusowana z kretesem. Kto miałby zatem reagować (pozytywnie) na te "regulacje prawne i organizacyjne", skoro już obowiązujące albo nie są znane, albo nie spotykają się ze "społeczną aprobatą"? 12:37, 25.04.2019
marcel04:36, 08.06.2020
A co z pieszymi którzy poziom umysłowy również mają różny
Chodzą jak święte krowy wpatrzone w smartfona ich zachowanie bezpieczeństwa nie obowiązuję !!! mogą wleść gdzie im się podoba a oczywiście hulajnoga winna. Tak samo karać pieszych jak nie umią bezpiecznie chodzić 04:36, 08.06.2020
Light10:38, 27.04.2019
Hulajnoga jest przecież pojazdem mechanicznym, ma koła i jest pojazdem wprawianym w ruch pracą mięśni wiec spełnia definicję roweru, którą zmodyfikowano ustano kodeks że może być wspomagany silnikiem elektrycznym mocy do 500W. Powyżej tej mocy jest motorowerem wg przepisów. Nie rozumiem co stoi na przeszkodzie egzekwowaniu jasnych przecież przepisów. 10:38, 27.04.2019
Ojojoj15:32, 28.04.2019
Biegasz bo lubisz,?A ja jeżdżę bo lubię. 15:32, 28.04.2019
Raffditt17:10, 29.06.2019
Ale dlaczego po chodniku bez poszanowania pieszych? Zgadzam się z autorką listu, choć jestem zwykłą użytkowniczką chodników, naprawdę strach iść, gdy wokół hulają hulajnogi. 17:10, 29.06.2019
ona...05:49, 10.05.2019
Ludzie teraz wszystko robia bez rozumu i im sie na to pozwala. Bylam ostatnio w Warszawie i nie mam ochoty drugi raz. Co to za przyjemnosc podziwiac miasto i ciagle myslec, czy mnie ktos nie najedzie.
W innych miastach tego nie ma, bo chodniki sa inne i oni tam nie dadza rady jechac.
Co do biegania to takze. Co to za zdrowie i przyjemnosc biegac po chodniku. Od tego chyba jest las, park etc. 05:49, 10.05.2019
Hehe12:16, 23.04.2019
22 1
Gratuluje rozumu. Chciałabym usłyszeć co będziesz mieć do powiedzenia jak wpadnie hulajnoga na Ciebie lub kogoś Ci bliskiego i się połamiecie. 12:16, 23.04.2019
Marcin12:49, 23.04.2019
18 2
Szczerze? Mam nadzieje, że jakiś tłumok na hulajnodze zrobi ci krzywdę (ewentualnie potrąci psa, kota, dziecko, twoją laskę). Ciekawe czy też wtedy będziesz mówić, że to twoja wina albo ze jesteś "nieszczęśliwym frustratem". Ale znając takich jak ty to wtedy będziesz sie pruł tak, że pół osiedla usłyszy jaki to ty biedny i nieszczęśliwy. 12:49, 23.04.2019