To małe przerażone stworzonko znalazła w krzakach pani Ula. Szczeniak był przestraszony i wyziębiony. Teraz czeka na swoich właścicieli, jeśli nie zgłoszą się do środy, będzie mu potrzebny nowy dom.
W środowy wieczór, ok. godz. 20:00, podczas spaceru po parku Przy Bażantarni mieszkanka Natolina zobaczyła małą suczkę przywiązaną do krzaków. Pies został znaleziony przy kortach od strony ul. Jeżewskiego, miał automatyczną smycz, kubraczek w paski i czarne szelki w grochy.
- Była zaplątana w smycz, przerażona i wyziębiona – opowiada pani Ula, która zabrała szczeniaka do domu i powiadomiła eko patrol. Rozpoczęła też poszukiwania właściciela na własną rękę za pośrednictwem internetu.
Zdjęcia suczki wywołały lawinę komentarzy w mediach społecznościowych, część mieszkańców wolała założyć, że pies się zgubił lub został ukradziony i porzucony, inni nie szczędzili gorzkich słów pod adresem właścicieli. Ale wszyscy - jednogłośnie - życzyli szczeniakowi ciepłego, dobrego domu.
Obecnie 11-tygodniowa suczka przebywa w Schronisku na Paluchu na tzw. kwarantannie. Jeśli jej właściciele nie odnajdą się do 23 stycznia, będzie mogła trafić do nowego domu. Nie wiadomo czy pies został porzucony czy się zgubił. Pracownicy schroniska oceniają jego stan na dobry i zadbany. Niezależnie od okoliczności każde udostępnienie naszego artykułu może pomóc znaleźć dom dla suni.
Los szczeniaka można śledzić na stronie schroniska, a w jego sprawie można kontaktować się przez całą dobę pod numerem: (22) 846 02 36.
Oburzony11:36, 18.01.2019
Suczka ma 11 tygodni, 3 tygodnie po świętach, a z hodowli psy się wydaje gdy mają 8 tygodni. Wszystko pasuje - uroczy szczeniaczek pod choinką, bezmyślnie podarowany, a porzucony, gdy okazało się, że to nie tylko się przytula ale i dbać trzeba. 11:36, 18.01.2019
Marek11:38, 18.01.2019
Ze zdjęcia wynika że raczej się zaplątała w te krzaki a nie że została przywiązana. Pewnie się czegoś wystraszyła i wyrwała opiekunowi. 11:38, 18.01.2019
mona11:40, 18.01.2019
sliczna sunia 11:40, 18.01.2019
jaaa12:25, 18.01.2019
Wydaje mi się, że raczej wyrwała się komuś ze smyczą... Chyba nikt nie zakłada ubrania psu przed porzuceniem... 12:25, 18.01.2019
issaa00:10, 19.01.2019
a jak już się "wyrwała" to sama przywiązała się do krzaka, czekając na właściciela...
Co za grzeczny piesek... 00:10, 19.01.2019
Emerytka12:49, 18.01.2019
Jestem emerytką ale wzięłabym psiaka. Boję się tylko czy byłabym w stanie ją utrzymać (szczególnie opieka weterynaryjna). Śliczna maleńka 12:49, 18.01.2019
aiszka15:35, 18.01.2019
Ten piesek jest bardzo mlody napeewno pozyje z 15 lat a Pani emerytka wiec juz nie taka mloda jak piesek pania straci to zas trafi do schroniska no chyba ze ktos z rodziny ja by zaadoptowal 15:35, 18.01.2019
Mniam!21:32, 18.01.2019
Jak się piesek znudzi lub stanie się zbyt kosztowny, można go przyrządzić w sosie słodko-kwaśnym z ryżem. 21:32, 18.01.2019
nane23:01, 18.01.2019
albo zrobić jak moja sąsiadka, ktora adoptowała dwie słodkie kulki ze schroniska, a po roku jak kulki zmieniły się w dwa spore psy i przestały być takie słodziutkie to oddała skąd wzięła i teraz ma inną słodką maleńką kulkę do kochania, tacy są ludzie 23:01, 18.01.2019
nane23:01, 18.01.2019
albo zrobić jak moja sąsiadka, ktora adoptowała dwie słodkie kulki ze schroniska, a po roku jak kulki zmieniły się w dwa spore psy i przestały być takie słodziutkie to oddała skąd wzięła i teraz ma inną słodką maleńką kulkę do kochania, tacy są ludzie 23:01, 18.01.2019
oczko14:46, 18.01.2019
To corgi? Świetna! 14:46, 18.01.2019
Poprawna18:57, 18.01.2019
To nie jest corgi! Piękny kundelek :) 18:57, 18.01.2019
a to ci heca15:10, 18.01.2019
biorę ją w ciemno, mieszkam blisko dojadę. Miałem podobną suczkę którą straciłem w wypadku kilka lat temu, może już nadszedł czas żeby pomyśleć o nowym piesku? 15:10, 18.01.2019
piknie16:32, 18.01.2019
Świetnie psi Aniele 16:32, 18.01.2019
ooo21:39, 19.01.2019
oby ci następny nie zginąl 21:39, 19.01.2019
Goda15:10, 18.01.2019
Ja wzięłam 8 tyg szczeniaka na święta,..mnóstwo radości ale rowniezpracy,...teraz ma już ponad rok i jest cuuddownna. :))) ale jak ktoś nie wie na co się decyduje to może dostać nerwicy hege 15:10, 18.01.2019
aiszka15:36, 18.01.2019
Biedy pieseczek widac ze go ktos tam przywiazal, zwrodnialec napewnpo, 15:36, 18.01.2019
elmi16:05, 18.01.2019
byc moze wyrwal sie komus i odbiegl a potem sie zgubil. Nikt nie przywiazje psa do krzaka, raczej do drzewa. Tutaj jeszcze raz apel do tych, ktorzy odpalaja petardy. Psy panikuja w takich sytuacjach i uciekaja. Nie kupujcie tego, dajcie lepiej pieniadze na schroniska dla zwierzat. 16:05, 18.01.2019
Gimby piszo w chalou18:39, 18.01.2019
"...suczka przebywa w Schronisku na Paluchu na tzw. kwarantannie...". Czym rózni się tak zwana kwarantanna od kwarantanny tak nie zwanej? 18:39, 18.01.2019
Człowiek19:05, 18.01.2019
Prezencik pod choinkę się znudził? odnaleźć właściciela i zasądzić 300 zł. psich alimentów . Wydawanie piesków ze schroniska powinno odbywać się na informacji ile miesięcznie się ponosi kosztów na pieska. w moim przypadku ok. 200 zł miesięcznie co daje 2400 rocznie jeżeli piesek nie zachoruje a mam 2. Kasa to nie wszystko, bo nikt nie wynagrodzi powrotu z pracy jak moje 2 oszołomki:))) Schroniska uświadamiajcie koszty utrzymania. Dobrego domu piesku życzę. 19:05, 18.01.2019
m10:48, 19.01.2019
Nie sądzę, żeby ktoś psa w kubraczku, ze smyczą flexi wyrzucił. Mogła uciec i się smyczą zaplątać. 10:48, 19.01.2019
notoco20:21, 19.01.2019
gdyby komuś zaginęła to właściciel pewnie poszukiwałby zguby a tutaj niestety nikt nie szuka, trafiła do kogoś nieodpowiedzialnego, który łatwo chciał pozbyć się kłopotu, pierwsza myśl to sprawdzić w schronisku jeśli komuś zależy 20:21, 19.01.2019
Azor23:55, 21.01.2019
Serio ktokolwiek uważa, że ta kruszyna "wyrwała się" komuś, uciekła z przypiętą automatyczną smyczą i pobiegła zaplątać się w te krzaki???? I jeszcze jedno: i owszem, ludzie wyrzucają psy "w kubraczku i ze smyczą flexi". Może lepiej nie szukać właściciela, bo następnym razem zaprowadzi ją w Kabaty i "zaplącze" tak, żeby jej nikt nie znalazł... 23:55, 21.01.2019
Wielka szkoda12:46, 18.01.2019
7 0
Niestety, trafna analiza... Oby nie... 12:46, 18.01.2019
Kabaciarz16:08, 18.01.2019
1 1
To raczej kundelek, nie z hodowli 16:08, 18.01.2019
Łopaciarz18:37, 18.01.2019
5 0
Może pochodzi z hodowli kundelków? 18:37, 18.01.2019