Zamknij

"Lotnisko Belgradzka". Burmistrz wycofuje się z części projektu

12:16, 30.09.2016 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 14:34, 03.10.2016
Skomentuj SK SK

Dzielnica zaczyna wycofywać się z części pomysłów na budowę czteropasmowego przedłużenia ulicy Belgradzkiej. Burmistrz Ursynowa dopuszcza zwężenie drogi oraz zmniejszenie planowanego parkingu, aby wyciąć mniej drzew. Mieszkańcy wciąż zbierają podpisy pod petycją do władz.

Projekt budowy przedłużenia Belgradzkiej, a raczej wybudowania 180 metrowego odcinka dojazdowego do przyszłego ośrodka dla niepełnosprawnych, rozpętał prawdziwą burzę. Sąsiedzi inwestycji sprzeciwiają się wycince drzew oraz budowie "autostrady" prowadzącej do parkingu. Wielu obawia się, że to początek forsowania przebicia ul. Belgradzkiej aż do ul. Płaskowickiej, w rzeczywistości już dawno wykreślonego z miejskich planów.

- Do obsługi parkingu na 40 miejsc wystarczy wąska droga jedno-jezdniowa - po co więc budować szerszą? - pyta Krzysztof Nawrocki, autor elektronicznej petycji do władz Ursynowa, pod którą podpisało się już prawie 300 osób. Sąsiedzi z bloków przy Kazury zbierają też podpisy pod petycją papierową. Zapowiadają, że nie pozwolą na wycinkę około 20 drzew oraz na wybudowanie szerokiego na 4 pasy przedłużenia.

Sprawą zainteresował się na naszą prośbę wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski.

- Rozmawiałem z pełnomocnikiem ds. zieleni, która ma opracować plan zadbania o zieleń. Zarząd Dróg Miejskich dał burmistrzowi wybór: albo buduje czteropasmowy wlot przedłużenia albo po drugiej stronie Belgradzkiej zwęża ulicę i wtedy przedłużenie też jest węższe - mówi Olszewski, dodając, że szerokość wlotów regulują przepisy. Od kilku lat na takich skrzyżowaniach jak Belgradzkiej ze Stryjeńskich zakładają one "lustrzane odbicie" wlotów.

Burmistrz Robert Kempa przekonuje jednak, że gdyby zdecydował się na wariant zwężenia Belgradzkiej już od ul. Na Uboczu inwestycja pochłonęłaby nie 1,4 mln a 6 mln złotych. Dlatego wybrano opcję z czteropasmówką. W przyszłym tygodniu przedstawiciele dzielnicy mają się spotkać z dyrektorami miejskich biur drogownictwa, architektury oraz pełnomocnika ds. zieleni i jeszcze raz przeanalizować projekt.

Dzielnica szykuje już alternatywny scenariusz i zapowiada rezygnację z części kontrowersyjnych rozwiązań, które bulwersują opinię publiczną.

- Czy projekt musi zostać w pełni wykonany? Niekoniecznie. Rozważam przewężenie nowej ulicy na setnym metrze, bo wcześniej nie można go zrobić. Na 60-tym metrze przedłużenia zaplanowany jest wjazd do ośrodka dla niepełnosprawnych i przepisy nie pozwalają na zwężenie w takim miejscu, ze względu na bezpieczeństwo kierowców - mówi burmistrz Robert Kempa.

Szef zarządu dzielnicy rozważa także zmniejszenie parkingu zaplanowanego na końcu przedłużenia, jeśli miałby on powstać kosztem wycinki dużej liczby drzew. Pierwotnie obliczony był na 40 aut i służyć mieszkańcom dojeżdżającym do rejonu Górki Kazurki w czasie budowy obwodnicy.

powyżej: wycinek planu przedłużenia Belgradzkiej nałożony na mapę satelitarną terenu - autor: K. Nawrocki i Google Maps

Ustępstwa burmistrza cieszą inicjatora protestu - ursynowskiego społecznika Krzysztofa Nawrockiego.

- Dzięki temu na pewno uda się uratować część terenów zielonych. Nadal jednak pozostanie 100 metrów drogi o szerokości 27 metrów! To wciąż bardzo duża ingerencja w środowisko, zupełnie niepotrzebna - przekonuje mieszkaniec i zapowiada, że wraz z sąsiadami, będzie walczyć o dalsze ograniczenie inwestycji. 

Nawrockiego zastanawia milczenie lokalnych polityków - w tym ursynowskich radnych, którzy nie przejawiają zainteresowania tematem. - Dziwi mnie postawa radnych Platformy Obywatelskiej, którzy w wyborach zapłacą za tę inwestycję głosami - dodaje Nawrocki. 

Projekt budowy Belgradzkiej-bis nie został poddany konsultacjom społecznym i wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy nie będą już mieli okazji wypowiedzieć się inaczej, niż poprzez podpisanie petycji. Środowiska polityczne Ursynowa nie są bowiem jak na razie skłonne zorganizować żadnego spotkania w tej sprawie, podobnego choćby do tego w sprawie zwężenia ul. Stryjeńskich.

Budowa 180 metrowego odcinka Belgradzkiej-bis ma ruszyć w październiku. Kończą się niezbędne uzgodnienia z wodociągami, energetyką oraz miejskimi drogowcami. - Pod koniec przyszłego tygodnia powinien być już gotowy projekt budowlany przedłużenia - zapowiada burmistrz Kempa.

W ubiegłym roku dzielnica uznała, że w celu zagwarantowania dojazdu do przyszłego ośrodka dla niepełnosprawnych, powstającego w ramach projektu z budżetu partycypacyjnego, musi powstać nowa droga. Ośrodek zlokalizowany pomiędzy kościołem a ul. Moczydłowską, zgodnie z planem miejscowym, nie może mieć dojazdu od Stryjeńskich ani Moczydłowskiej. Ten szczegół - wg burmistrza - został zlekceważony przez jego poprzedników, którzy decydowali o lokalizacji obiektu.

Przedłużenie ul. Belgradzkiej ma być także początkiem tworzenia systemu uliczek dojazdowych dla rejonu Moczydłowskiej. Plan miejscowy przewiduje tam zabudowę mieszkaniową oraz dwie ulice osiedlowe, które zgodnie z przepisami też muszą mieć połączenie z drogą publiczną. Ponieważ Moczydłowska w planie jest przeznaczona jako uliczka pieszo-rowerowa, obie ulice - wybudowane w przyszłości przez deweloperów - będą miały zjazdy do przedłużonej Belgradzkiej.

[ZT]6809[/ZT]

[ZT]6780[/ZT]

[ZT]6737[/ZT]

[ZT]6724[/ZT]

[ZT]6852[/ZT]

[ZT]6577[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(19)

FacepalmFacepalm

409 149

Ci mieszkańcy strasznie mieszają. Żadna droga im się nie podoba, najwięksi hamulcowi kabat. 12:54, 30.09.2016

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

KeanuKeanu

123 400

Mnie to jakoś nie dziwi, że mieszkańcy wolą żyć w przyjaznym, zielonym otoczeniu zamiast w sąsiedztwie autostrady. 13:55, 30.09.2016


facepalmfacepalm

21 42

jasne, a później będzie płacz że korki i że nie ma gdzie parkować. Blokujecie rozbudowę infrastruktury co wam się tylko w przyszłości czkawką odbije. Jak chcecie żyć w ciszy i zielonym otoczeniu to się do lasu wyprowadźcie a reszcie Ursynowa życia nie uprzykrzajcie. 22:19, 30.09.2016


gromgrom

15 10

Facepalm, mylisz podstawowe sprawy: chodzi o środek NATOLINA, a nie o Kabaty. 10:56, 01.10.2016


reo

~Kris~Kris

141 411

Proszę o Wasze głosy. Razem możemy powstrzymać burmistrza-drwala i uratować ten zielony zakątek: http://www.petycje.pl/petycja/12033/wezwanie_do_ograniczenia_rozmiarow_projektowanego_przedluzenia_ul._belgradzkiej_w_kierunku_zachodnim.html 13:00, 30.09.2016

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

KeanuKeanu

116 400

Podpisane! 13:55, 30.09.2016


marekmarek

24 8

400 głosów przeciw? Tu chyba działają hejterzy burmistrza Kempy. 10 gr. za każdy głos płacą czy więcej? 22:08, 02.10.2016


EugeniaEugenia

48 91

A jakieś dwa tygodnie burmistrz Kępa mówił, że nic się nie da zrobić. Widocznie jest inaczej. Taka szeroka jezdnia jaką zaplanował urząd dzielnicy jest niepotrzebna. Brawa dla mieszkańców okolicy Kazury i dla Naszego Ursynowa, że zaangażowali się w sprawę i od razu podjęli działania aby zmienić projekt drogowy. 18:55, 30.09.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KeanuKeanu

22 9

Ten typ tak ma, za każdym razem mówi co innego, nie ma co się za bardzo przywiązywać do tego co mówi ten pan. 14:46, 01.10.2016


kibickibic

52 15

Podpisałem! 19:58, 30.09.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pepepepe

14 9

Patrząc na to zdjęcie satelitarne zastanawiam się, czemu dojazd do tego ośrodka nie może być od ul. Kazury? Nawet nie trzeba by budować specjalnie drogi, tylko przedłużyć istniejący parking w stronę ośrodka... 21:07, 30.09.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

xyzxyz

13 4

"...Przedłużenie ul. Belgradzkiej ma być także początkiem tworzenia systemu uliczek dojazdowych dla rejonu Moczydłowskiej. Plan miejscowy przewiduje tam budowę bloków mieszkaniowych oraz dwóch ulic osiedlowych, które zgodnie z przepisami też muszą mieć połączenie z drogą publiczną. Ponieważ Moczydłowska w planie jest przeznaczona jako uliczka pieszo-rowerowa, obie ulice - wybudowane w przyszłości przez deweloperów - będą miały zjazdy do przedłużonej Belgradzkiej..." 10:51, 01.10.2016


Ewa Cygańska Ewa Cygańska

20 16

No i brawo. Szkoda tylko że sprawa trwa od kwietnia 2015 roku ulicy dalej nie ma ośrodka tez. Wszyscy zdrowo myślący mogą sobie odpowiedzieć na pytanie czy osoby niepełnosprawne, które znajdą swoje miejsce po 20 latach oczekiwania na pierwszą tego typu placówkę na Ursynowie są zainteresowe szeroką ulica Belgradzką, otoczeniem parkingów a może chcą nie mieć drzew w okolicy? 10:24, 01.10.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gromgrom

27 11

Budowa... czteropasmówki w celu dojechania do parkingu wydała mi sie absurdem - szkoda było tych zaniedbanych, ale uroczych chaszczy. Natomiast stworzenie nowej i bardzo potrzebnej drogi dojazdowej dodatkowego wjazdu na autostradę + drugiego wjazdu na Pulawska + dojazdu hipermarketu MA SENS i jest naprawdę potrzebna. Szkoda, ze władze nie przedstawiły tego od razu jako projektu rozbudowy i ułatwienia życia mieszkańców, vel "powrót do zarzuconej koncepcji z powodu narastających korków" - co radykalnie zmienia ocenę projektu, który powinien być kompleksowy, a nie... czteropasmówka na parking. Wszyscy meczymy sie w korkach i usynowianie w przytłaczającej większości inaczej oceniliby taka propozycje, która odciąża KEN, Pileckiego, Plaskowickiej oraz wąskie gardło na Stryjeńskich. ///// Moze jednak zrobić konsultacje społeczne CAŁOŚCIOWEJ KONCEPCJI? 11:13, 01.10.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KeanuKeanu

27 13

Ktoś dodał 400 minusów pod moim komentarzem :D Ciekawe czy to sam pan burmistrz Kempa czy może jakiś zainteresowany tematem deweloper tak siedzi i klika? Stare pryki a takich gufniarskich sztuczek się imają :P 14:49, 01.10.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

kibickibic

17 1

Też zauważyłem taki proceder. Kiedy ktoś pisze coś przeciwko jakiejś kolejnej zabudowie pojawia się po kilkaset minusów. 08:14, 16.10.2016


~Kris~Kris

27 14

Plan miejscowy przewiduje budowę bloków mieszkalnych w rejonie Moczydłowskiej??? Pan Burmistrz naprawdę powinien kiedyś zajrzeć do tego planu... Na tych kilku działkach, które jeszcze są niezabudowane, plan miejscowy dopuszcza jedynie zabudowę jednorodzinną (MN1) , lub bliźniaczą (MN2, o wysokości max 8.5m do kalenicy dachu). Link do mapy z planem: http://www.mapa.um.warszawa.pl/mapaApp1/mapa?service=plany_zagospodarowania&L=pl&X=7503399.160134977&Y=5778125.401918727&S=12&O=0&T=0&komunikat=off 16:10, 01.10.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

marekmarek

17 4

Czy ten burmistrz jest normalny? Węższa droga ma kosztować 6 mln, a szersza 1,6 mln? Czyli likwidacja 1 pasa na odcinku 100 m przed skrzyżowaniem to 4,4 mln??? 22:04, 02.10.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kocurkocur

25 9

Jestem jak najbardziej za zwężeniem Belgradzkiej - zrobić to samo co po drugiej stronie, między Lanciego i Rosoła: po jednym pasie w każdym kierunku oraz miejsca postojowe, których w okolicy brakuje (gdy rodzice przywożą dzieci do szkoły w NOKu dzieje się tam armagedon). 11:11, 03.10.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%