
(SK)
Za kilkanaście dni ursynowska tężnia "Maciejka" rozpocznie swój drugi sezon. Atrakcja parku im. Jana Pawła II szykowana jest już do rozruchu. Zmian w korzystaniu z niej nie będzie.
Ursynowska tężnia musiała zostać zamknięta na zimę, ponieważ solanka w minusowych temperaturach może zamarznąć. Opady i chłodniejsze dni sprawiają też, że woda nie paruje i nie daje oczekiwanych efektów. Zrobiło się jednak cieplej i wraz nadejściem wiosny, po pięciu miesiącach uśpienia, “Maciejka” ponownie ożyje.
Ze zdrowotnych właściwości tężni w parku Jana Pawła II będzie można skorzystać od piątku, 16 kwietnia.
Konstrukcja z drewna sosnowego wypełniona tarniną z korytem wykonanym z litego modrzewiu jeszcze czeka na solankę z Ciechocinka. To właśnie ona sprawia, że wokół tężni czuć specyficzny mikroklimat łagodzący wiele dolegliwości oraz dający ochłodę w upalny dzień.
Będzie chodnik przy tężni
Dzielnica w nadchodzącym sezonie nie planuje zmian w funkcjonowaniu "Maciejki". Będzie obowiązywał taki sam regulamin korzystania oraz godziny otwarcia. Coś się jednak zmieniło.
- Są zamontowane boczne ścianki, dzięki którym spływająca solanka nie będzie się rozpryskiwać i wylewać na pobliski trawnik. Planujemy też w najbliższym czasie przy ogrodzeniu tężni, w miejscu przedeptu, zrobić chodnik - mówi wiceburmistrz Bartosz Dominiak.
Trzeba mieć nadzieję, że w tym roku nie powtórzą się ubiegłoroczne problemy, przez które "Maciejka" musiała na krótki czas być zamykana, np. wówczas, gdy deszcz podmył nawierzchnię wokół budowli.
Tężnia powstała za pieniądze z Budżetu Obywatelskiego na 2018 rok. Została otwarta dopiero w lipcu 2020 roku. Opóźnienie wynikało - w głównej mierze - z braku wykonawcy. Budowa kosztowała 368 tys. złotych, a jej roczne utrzymanie to ok. 38 tys. złotych.
3Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Dlaczego top ogrodzenie mini tężni obejmuje tak mały obszar? Ustawione jest dosłownie na plecach siedzących na ławeczkach kuracjuszy? Czy ten teren MUSI BYĆ TAKI MALUTEŃKI I DLACZEGO ? Czy ktoś wydzierżawił komuś ten ogródeczek z tężnią ?. To jest duże miasto. Potrzebna mieszkańcom większa przestrzeń , żeby nie musieli siedzieć z podkurczonymi nogam, a przechodnie nie ocierali się o siebie na wytyczonych chodniczkach i na malutkich , zgrupowanych obok siebie ławeczkach.
Edytowany: 13 dni temu
A ten znowu prześwitach. Za bardzo go rówieśnicy "doceniali" w szkole...
Edytowany: 16 dni temu
Do Sedecjasza, króla judzkiego, powiedziałem, zgodnie z tymi wszystkimi słowami: Poddajcie swe karki pod jarzmo króla babilońskiego, służcie jemu i jego narodowi, a będziecie żyć. Dlaczego chcecie umrzeć, ty wraz ze swym narodem, od miecza, głodu i zarazy, jak to przepowiedział Pan o narodzie, który nie chciałby służyć królowi babilońskiemu? Nie słuchajcie też słów proroków, mówiących do was: "Nie będziecie służyć królowi babilońskiemu". Prorokują wam bowiem kłamstwo. Nie posłałem ich - wyrocznia Pana - i prorokują kłamliwie w moje imię, bym był zmuszony was wypędzić i byście wyginęli wy i przepowiadający wam prorocy.
Edytowany: 16 dni temu