Jak wytłumaczyć trzylatkowi czym były zabory i co oznacza niepodległość? Tego trudnego zadania podjęły się nauczycielki z przedszkola nr 283. Dzieci obchodziły dzisiaj 99. urodziny Polski. W biało-czerwonej scenerii powiewały flagi, były wiersze, pieśni i hymn odśpiewany z wielką powagą.
Pierwszy raz w przedszkolu na Puszczyka odbyła się akademia z okazji Dnia Niepodległości. Dzieci z dużym zaangażowaniem recytowały wiersze i śpiewały. Nauczycielkom udało się sprawić, że abstrakcyjne dla przedszkolaków tematy, stały się prostsze do zrozumienia.
Kiedyś bardzo, bardzo dawno temu, przed wieloma laty,
Polska miała kłopot z sąsiadami trzema.
Zabrali nam ziemie i mówią: nie ma Polski, nie ma!
Proste słowa wierszy, pomagały dzieciom pojąć trudne wydarzenia i symbole. Galowe stroje i własnoręcznie wykonane symbole narodowe dodawały podniosłego nastroju.
W programie znalazły się m.in. wiersz „Znak” recytowany przez najmłodsze grupy, „Katechizm polskiego dziecka” Władysława Bełza w wykonaniu V grupy i wzruszająca pieśń „Moja Ojczyzna” zaśpiewana przez sześciolatki.
Na koniec akademii wszyscy razem odśpiewali hymn i choć niektórym zdarzyło się zaśpiewać „co nam owca przemoc wzięła”, przedszkolaki z dużym przejęciem brały udział w całej akademii i świetnie odpowiadały na wszystkie pytania dotyczące Polski.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z UROCZYSTOŚCI:
alisterkabat20:06, 10.11.2017
0 3
Kiedyś w przedszkolach organizowano Dzień Milicjanta... Dzieci niewiele rozumiały, ale przedszkolanki punktowały u zwierzchności ludowej. Teraz też punktują. Doktryna z ideologią i religią serwowana z urzędu. A jeśli bez katechizmu, to już dziecko "niepolskie" ? 20:06, 10.11.2017