Zamknij

Marny efekt poszukiwań. Kiedy i gdzie powstanie szkoła specjalna?

13:33, 28.10.2019 Anna Łobocka Aktualizacja: 13:46, 28.10.2019
Skomentuj Agnieszka Dudzińska/Facebook Agnieszka Dudzińska/Facebook

Od maja ratusz bezskutecznie szuka na Ursynowie lokalu, w którym można otworzyć szkołę specjalną. Pomimo wielu apeli burmistrza na razie wpłynęły tylko dwie oferty, ale żadna z nich nie spełnia oczekiwań. Rodzice niepełnosprawnych dzieci, mają nadzieję, że przekonają stołecznych urzędników do złagodzenia rygorystycznych warunków i placówka ruszy w przyszłym roku szkolnym. Jest też cień szansy na wybudowanie nowej szkoły na Imielinie.

Kiedy wiosną, po wielu miesiącach walki o szkołę średnią dla niepełnosprawnych, rodzice usłyszeli, że ratusz zaczął na Ursynowie poszukiwania odpowiedniego lokalu, nie kryli radości. Stołeczne Biuro Edukacji zdecydowało się zapłacić za wynajem lokalu o powierzchni prawie 700 metrów kwadratowych, w którym - zależnie od stopnia niepełnosprawności - będzie mogło uczyć się od 16 do 32 osób w wieku do 24 lat. Dzięki temu od września przyszłego roku nie musieliby dojeżdżać do placówek w innych dzielnicach.

Słaby odzew

Nagłośnienie poszukiwań w mediach i listy burmistrza do 66 ursynowskich spółdzielni mieszkaniowych z prośbą o wskazanie wolnych pomieszczeń nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Do dziś nie udało się znaleźć odpowiedniej lokalizacji. Wpłynęły tylko dwie oferty. Jedną z nich złożył deweloper w inwestycji, która będzie ukończona na przełomie lat 2020/2021. Biorąc pod uwagę wszystkie konieczne formalności oznacza, to, że szkoła mogłaby ruszyć dopiero za trzy lata.

Druga oferta jest weryfikowana przez urzędników, ale lokal jest ponaddwukrotnie mniejszy niż oczekiwano. Ponadto nie można wydzielić obok żadnego terenu zewnętrznego.

Pomimo słabego wyniku poszukiwań burmistrz zapewniał na ostatniej sesji rady dzielnicy, że nie należy pytać czy, ale kiedy powstanie szkoła specjalna na Ursynowie. Zwłaszcza, że w okolicy podstawówki przy ul. Mandarynki jest miejski teren, na którym można postawić taką placówkę. 

- Jest szansa na zbudowanie nowej szkoły, na działce, na której miał być zbudowany plac zabaw z Budżetu Obywatelskiego, ale nie zdobył odpowiedniej liczby głosów. Dzielnica przesunęła środki finansowe na analizę takiej możliwości i chcemy zrobić ją jeszcze w tym roku - mówił Robert Kempa.

Za duże wymagania?

Wybudowanie nowej szkoły wymaga jednak czasu, a niepełnosprawni potrzebują swojego miejsca na Ursynowie jak najszybciej, by nie musieli codziennie tracić czasami kilku godzin na dojazdy do innych dzielnic.

Rodzice widzą dobrą wolę dzielnicy. Uważają jednak, że stołeczne Biuro Edukacji narzuciło zbyt rygorystyczne wymagania, jakie musi spełnić lokal.

- Byliśmy grupą rodziców w Biurze Edukacji przekonywać urzędników do liberalizacji warunków. Biorąc pod uwagę, że dzielnica rozważa budowę szkoły, z czego bardzo się cieszymy, to do czasu jej ukończenia, można wynająć mniejszy lokal, którego znalezienie na Ursynowie nie jest już tak dużym problemem - mówi Katarzyna Roszewska, mama niepełnosprawnego chłopca.

Czego szuka dzielnica?

Przypomnijmy, oprócz wymaganej powierzchni, lokal, którego szuka dzielnica, musi nadawać się do przebudowy, tak by mogły uczyć się tam osoby niepełnosprawne intelektualnie w stopniu umiarkowanym i znacznym oraz osoby z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Potrzebne będą:

  • 4 sale lekcyjnych (każda o powierzchni około 35 m2),
  • 1 sala z przeznaczeniem na mieszkanie treningowe o powierzchni (25m 2),
  • 1 pracownia warsztatowa  z przeznaczeniem na pracownię do kształcenia prozawodowego (35 m2),
  • 1 pracownia z 9 stanowiskami komputerowymi (30 m2),
  • 2 gabinety specjalistyczne  - psycholog, terapeuta, logopeda (około 25 m2),
  • 1 sala specjalistyczna, np. rewalidacja, EEG Biofedback (około 15 m2),
  • 1 sala doświadczania świata (około 30 m2),
  • 1 sala rehabilitacji ruchowej (około 50 m2), w tym sala integracji sensorycznej;
  • 1 salka gimnastyczna i przebieralnia (około 120 m2),
  • 2 sanitariaty po 10 m2 (każdy),
  • szatnia dla uczniów z miejscem na szafki (15 m2)

Dodatkowo w szkole powinny być dodatkowe pomieszczenia o łącznej powierzchni około 185 m2:

  • pokój nauczycielski,
  • stołówka dla spożywających w jednym czasie około 20 uczniów,
  • gabinet profilaktyki zdrowotnej i pomocy przedlekarskiej,
  • gabinet dyrektora,
  • sekretariat,
  • pokój administracji,
  • składnica akt,
  • pomieszczenie dla serwera,
  • pomieszczenia sanitarne i socjalne,

Łącznie niezbędna powierzchnia lokalu to około 690 m2. Ważne jest również, czy istnieje możliwość wydzielenia na zewnątrz: 

  • placu zabaw dla uczniów starszych 300 m2,
  • parkingu z miejscami dla pojazdów dowożących uczniów (busy z windą dla wózków inwalidzkich).

Urząd dzielnicy czeka na propozycje i oferty pod mailem: [email protected].

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

s.s.

2 0

To wielki, wielki wstyd, że dzieciaki niepełnosprawne muszą być rozwożone po całej Warszawie przez rodziców lub MTON. I problem ten dotyczy wszystkich etapów edukacji specjalnej... 15:06, 29.10.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%