Zamknij

Metro na Kabatach hałasuje bardziej niż kiedyś? Raczej nic tego nie zmieni

07:31, 13.05.2021 Kamil Witek Aktualizacja: 12:38, 13.05.2021
Skomentuj KW KW

Piski i hałasy ze stacji techniczno-postojowej metra na Kabatach drażnią w ostatnim czasie niektórych mieszkańców okolicy. Od niedawna słychać je częściej. Pracownicy podziemnej kolejki przekonują, że "inaczej się nie da".

STP Kabaty przy ul. Wilczy Dół to garaż dla wagonów warszawskiego metra. Stąd wyjeżdża i tu przyjeżdża podziemna kolejka, więc ruch taboru na stacji jest regularny. Jego przesuwanie wiąże się z nieprzyjemnym dla ucha piskiem.

- Na szczęście mieszkam trochę dalej i aż tak go nie słychać, ale gdyby miała mieszkanie zaraz obok, to na pewno by mi to przeszkadzało. Powinni coś z tym zrobić – stwierdza pani Katarzyna, mieszkanka Kabat.

Do tej pory mieszkańcom dźwięk ten aż tak bardzo nie przeszkadzał, gdyż miał pojawiać się głównie w godzinach wieczornych. Jednak ostatnio piski przetaczanych wagonów słychać także o innych porach.

- Ostatnio non stop wagony przetaczane są z piskiem. Dotychczas zdarzało się to okazjonalnie pod wieczór, a teraz rano, wieczorem, w nocy... - pisze nasza czytelniczka pani Alina.

- Słychać je nawet w nocy, co mnie dziwi, bo przecież metro wtedy nie jeździ. Na co dzień tak tego nie zauważam, bo są inne hałasy, ale w nocy strasznie się to niesie! Najbardziej przeszkadza latem, kiedy otwarte są okna - potwierdza pani Małgorzata, mieszkanka pobliskiego bloku.

Hałas był, jest i będzie

Pracownicy metra przekonują, że zwiększona częstotliwość ruchu pociągów na stacji ma miejsce wcześnie rano, popołudniu oraz wieczorem i od dłuższego czasu nic się w tej kwestii nie zmieniło. Zaś hałas jest wpisany w specyfikę funkcjonowania podziemnej kolejki.

- Jest to związane z zasilaniem linii taborem przed szczytem porannym i powrotem pociągów na STP Kabaty. Poza tymi sytuacjami prowadzony jest typowy ruch manewrowy związany z bieżącym serwisowaniem – tłumaczy Maciej Czerski z Metra Warszawskiego.

Stacja Techniczno-Postojowa Metra Warszawskiego została zaprojektowana na Kabatach już w latach 70. ubiegłego wieku, a działa od ponad trzydziestu lat. W ostatnim piętnastoleciu w jej bezpośrednim sąsiedztwie wyrosły osiedla mieszkaniowe. Zabudowa mieszkaniowa została tam dopuszczona, mimo świadomości, że warsztaty metra mogą być uciążliwe.

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(25)

Przecież powstanie SPrzecież powstanie S

23 8

Jak to "raczej nic tego nie zmieni"? I to mówią przedstawiciele Metra? Przecież po uruchomieniu Stacji Techniczno-Postojowej Karolin pociągi metra obsługujące II linię NIE BĘDĄ PRZETACZANE NA KABATACH, tylko właśnie na STP Karolin. Siłą rzeczy ruch na STP Kabaty znaczne zmniejszy się i proporcjonalnie zmaleje hałas. STP Karolin ma powstać w 2024 roku. 08:22, 13.05.2021

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

DaroDaro

15 13

"raczej nic tego nie zmieni" w sensie czynności wykonywanych na stacji. Pociągi metra zawsze będą przetaczane, serwisowa itp. Po to została wybudowana. Liczba operacji dziennych nie ma znaczenia dla funkcji realizowanych na STP. 10:56, 13.05.2021


Proponuję wziąć koreProponuję wziąć kore

14 9

do Daro: To ciekawe - czyli hałas wytworzony przy przetoczeniu na przykład 10 składów dziennie i przy przetoczeniu 100 składów dziennie jest taki sam? Jeśli tak uważasz, proponuję wziąć korepetycje z fizyki. 13:19, 13.05.2021


treetree

6 1

@Proponuję wziąć korepetycje
Raczej Daro chodziło o to że hałas będzie zawsze na tym samym poziomie (amplituda), ale mniej uciążliwy, bo mniej przetoczeń na jednostkę czasu. Niektórzy muszą iść na korepetycje z fizyki a niektórzy z polskiego. 11:34, 14.05.2021


reo

IngtIngt

43 8

Kup mieszkanie obok schroniska i narzekaj na szczekajace psy. Kup koło lotniska i narzekaj, czy samoloty muszą tak głośno startować i lądować. Kup koło stacji technicznej metra i... 08:22, 13.05.2021

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

AnoanoAnoano

9 8

Masz dużo racji w tym co piszesz. Ale bloki stoją nie 15 jak napisano w artykule ale 24-25 lat. A wpłaty na nie były dokonywane kilka lat wcześniej. Wtedy STP było w powijakach. Po drugie obiecywano wały ziemne i ekrany dźwiękochłonne wokół metra. Po trzecie nikt nie przypuszczał, że zajezdnia będzie obsługiwała dwie linie metra 18:54, 13.05.2021


issaaissaa

5 0

~Anoano, ja wprowadzilam sie do jednego z pierwszych blokow na Kabatach, i to tuż za plotem STP. Było to w 1998 roku i metro juz wtedy działało. Kiedy budowano mój blok (jako jeden z pierwszych - moze jako 4 czy 5ty na osiedlu) wtedy też budowano metro. Kiedy oddano moj blok to metro juz jeździło - z czego baaardzo sie cieszylam bo dzieci mogly dojeżdżać do swoich starych szkól na Mokotowie. Wszystkie bloki, ktore powstały później, były budowane ze stacja metra obok wiec NIKT nie powinien mieć pretensji o halas. 16:29, 15.05.2021


issaaissaa

2 1

acha, i ekrany JUZ istnieją. No ale nowobogackim wieśniakom trzeba by dodatkowo ryk krów i chrząkanie świń chyba zapodać...dla ich pełnego komfortu 16:32, 15.05.2021


qwrqwr

21 7

Brawo redakcjo za ostatni akapit! 10:36, 13.05.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

jotjot

3 2

To, że budowa dopuszczona to jedno, ale że znaleźli się ludzie, którzy kupili tam mieszkania to już zupełny kosmos. 22:05, 13.05.2021


zwykły obserwatorzwykły obserwator

7 7

Ciekawe, podobnie jest z lotniskiem. Kamanda zabudowuje. I jest wyjście - trzeba ograniczyć liczbę pociągów i już. Neurobiałki zrozumieją, że to najlepsze dla nich, zdrowie, ekologiczne i niskoemisyjne rozwiązanie. 12:49, 13.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mieszkający trochę dMieszkający trochę d

17 7

To po co kupować mieszkanie tak blisko stacji wiedząc, że będzie z niej słychać każdy pisk i potem narzekać ??? 13:34, 13.05.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MirosławMirosław

3 1

No cóż, przyjechała wieś do Warszawy i uważa, ze jak na wsi: od 22:00 musi być cicho, bo pan/pani musi iść spać. A to, że wieśniactwo, które narzeka, przy okazji gra hrabiów, bo przyjechali do stolicy, to inna sprawa.
Mentalność ludzka z roku na rok coraz gorsza.
PS. Ja mieszkam w okolicach dworca Wschodniego i żyję. I mam hamujące i startujące pociągi, tramwaje i zapowiedzi głosowe z peronów. Tak więc STP przy tym to pikuś. 17:53, 15.05.2021


MaxMax

10 10

A ja o trąbieniu na STP Kabaty. Otóż z dniem 1 stycznia 2020 r. we wszystkich krajach Unii Europejskiej wprowadzono absolutny zakaz zbędnego trąbienia pociągów, aby ulżyć doli mieszkańców terenów przykolejowych. Po interwencjach m. in. w Ministerstwie Infrastruktury zbędne trąbienie pociągów pasażerskich metra jeżdżących samodzielnie z prędkością ślimaka po STP Metra na Kabatach wreszcie zmniejszyło się. Problemem pozostaje zbędne trąbienie maszynistów lokomotyw manewrowych jeżdżących samodzielnie lub ciągnących pociągi pasażerskie, które także jeżdżą po STP Metra z prędkością ślimaka. Aby władze Metra nie naraziły się na poważne sankcje finansowe ze strony Unii Europejskiej prośba do Redakcji Halo Ursynów o poruszenie także tej sprawy z władzami Metra. 15:54, 13.05.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Eue73Eue73

0 0

Podejrzewam, że "zbędne" trąbienie przed ruszeniem wynika z przepisów. 09:02, 19.05.2021


SwojakSwojak

14 6

Kurczę naprawdę nie ma obowiązku mieszkania w Warszawie.. Można wrócić skąd się przybyło i słuchać innych dźwięków. 20:52, 13.05.2021

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

jotjot

10 3

Wiesz, niektórzy się w Warszawie urodzili. Ale fakt, że można nie kupować mieszkania 5 metrów od Puławskiej, 20 metrów od pętli autobusowej albo 100 metrów od stacji postojowej metra. I Puławska, i metro były na swoich miejscach wcześniej, przed wybudowaniem bloku. Zawsze mnie dziwi, kto kupuje w tego typu miejscach mieszkanie. Chyba tylko tacy, którzy kupują obrazek w internecie. 22:02, 13.05.2021


JanJan

8 1

Kupują tacy, którzy później starają się wszystkich przekonać, że jak kupowali, to było cicho a teraz się "nasiliło" i trzeba to wyciszyć/przenieść/zlikwidować, bo żyć się z tym nie da. 12:19, 14.05.2021


issaaissaa

3 1

~jot, ja kupilam mieszkanie jakieś 100-200m od STP. Z pełna świadomoscia. Całe swoje dzieciństwo mieszkałam przy petli tramwajowej, pisk kół o szyny slyszałam do 3.00 w nocy pewnie. Nie przeszkadzał mi. Tak, jak nie przeszkadzaja mi podobne halasy z STP. Przeciwnie, przypominaja dzieciństwo. "Nie słyszę" ich. No ale ja jestem mieszczuchem warszawskim od urodzenia. 16:21, 15.05.2021


BoloBolo

5 1

Szkoda, że ludzie kupując tam mieszkania nie liczyli z tym, że będzie hałas. A teraz jest płacz. Jak jest problem to jest i rozwiązanie. Zawsze można się wyprowadzić ;) 15:26, 14.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Miłośnik metraMiłośnik metra

2 1

Przestańcie się żalić na hałas, bo postawią ekrany i nie będzie widać pociągów na terenie metra! 20:50, 14.05.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

issaaissaa

0 0

ekrany JUZ są, tzw "milośniku". 16:36, 15.05.2021


atsats

3 2

Standardowo - wioska się przyprowadziła do "okazyjnie taniego mieszkania WE WARSIAWIE" i wszystko przeszkadza.

Adekwatnie jak jakiś mieszczuch wyjedzie na wieś i płacze, że mu kombajny hałasują czy obornik śmierdzi.

Natomiast obu powyższych sytuacji łączy to, że wprowadzili się do "tego złego miejsca" dłuuugi czas po tym, co im tak uprzykrza życie... 02:08, 17.05.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

hzlhzl

2 1

Niczym nieuzasadnione poczucie wyższości wobec ludzi ze wsi naprawdę wiele o człowieku mówi. 17:01, 17.05.2021


nick_zniknick_znik

0 0

marny troll z ciebie
18:31, 18.05.2021


0%