Metro wzięło się za odśnieżanie schodów

Jest reakcja metra w sprawie odśnieżania schodów na ursynowskich stacjach. Do tej pory, w wielu miejscach, ekipy nie wywiązywały się należycie ze swoich obowiązków. Po naszej interwencji Metro Warszawskie postanowiło wprowadzić częstsze kontrole. Od razu widać poprawę.

Jeszcze tydzień temu schody w metrze były w fatalnym stanie. Śnieg nie był regularnie usuwany. Tworzyło się błoto pośniegowe, które zagrażało bezpieczeństwu pasażerów wchodzących na perony. Było bardzo ślisko, a mieszkańcy bali się korzystać ze schodów do tego stopnia, że aby dostać się na dół, korzystali z wind.

Metro Warszawskie zobowiązało się, że zdyscyplinuje ekipy odpowiedzialne za odśnieżanie. Różnicę dało się zauważyć już następnego dnia po naszym zgłoszeniu.

Rzecznik Metra Warszawskiego poinformował nas o zmianach jakie zostały wprowadzone w systemie odśnieżania schodów i zasad ich kontroli.

- Od zgłoszenia jakie wpłynęło ze strony Haloursynow.pl podjęliśmy działania, które mają na celu poprawę jakości odśnieżania schodów w metrze. Dyżurny stacji ma obowiązek kontrolowania stanu schodów częściej, niż to było do tej pory. Ponadto oprócz schodów sprawdzamy tereny położone w niedalekiej odległości, jeszcze przed zejściem do stacji. Jeżeli coś jest nie tak, powiadamiamy zarządcę terenu i prosimy o szybką interwencję – informuje Krzysztof Malawko, rzecznik metra.

Jak zorganizowana jest praca ekip sprzątających?

- Na każdej stacji dyżurują osoby odpowiedzialne za odśnieżanie i są one zobowiązane do jak najszybszej reakcji podczas opadów. Schody mają być odśnieżane i posypywane piaskiem regularnie. Jeżeli okaże się, że jakaś ekipa nie nadąża z pracami, na Kabatach czeka zespół rezerwowy, który w każdej chwili może pojawić się na danej stacji metra i pomóc głównej ekipie sprzątającej. W rezerwie czeka też zespół, który jest odpowiedzialny za usuwanie śniegu z dachów, znajdujących się nad wejściami do stacji metra – tłumaczy Malawko.

- Chciałbym jeszcze wyjaśnić, dlaczego śnieg odgarniany jest na środek schodów. Wydaje się to sensownym wyjściem. Wynoszenie śniegu na zewnątrz zajęłoby sporo czasu. Lepiej więc skupić się na samym odśnieżaniu. Środkiem schodów i tak praktycznie nikt nie chodzi. Podczas takiej pogody, pasażerowie wolą chodzić przy poręczach – dodaje.

Co zrobić kiedy zauważymy, że na naszej stacji schody nie są odśnieżone?

Możemy zawiadomić dyżurnego stacji, który ma obowiązek zareagować i zmobilizować osoby sprzątające do lepszej pracy. Możemy też zadzwonić pod warszawski numer interwencyjny 19 115 i zgłosić sprawę.

Metro obiecuje jednak, że podobne sytuacje, jak te sprzed tygodnia, nie będą już miały miejsca.

- Zależy nam na bezpieczeństwie i komforcie naszych pasażerów i zrobimy wszystko, żeby o to zadbać – zapewnia Malawko.