Prawie metrowy wąż odpoczywał pod jednym z aut zaparkowanych przy ul. Nowoursynowskiej. Zwierzę wystraszyło mieszkańców, którzy wezwali straż miejską.
Przed południem Ekopatrol stołecznej straży miejskiej został wezwany do strzeżonego osiedla na Nowoursynowskiej. Według zgłoszenia, ochrona osiedla znalazła tam węża, który wypoczywał pod autem.
- Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze przejęli prawie metrowego pytona królewskiego i bezpiecznie przetransportowali go do ośrodka CITES działającego przy warszawskim zoo - informują strażnicy.
Fachowcy potwierdzili, że jest to pyton królewski mierzący około jednego metra. Gad wypoczywał sobie zwinięty w kłębek pod jednym z zaparkowanych samochodów. Nikomu nic nie zrobił, nie stwarzał zagrożenia.
Według straży miejskiej prawdopodobnie hodowca pozbył się go celowo.
Ursynowianin14:51, 10.09.2018
tylko czekać, jak jakiś wkurzony przechodzień weźmie kija i ubije gada 14:51, 10.09.2018
yerbabueno09:10, 11.09.2018
Jakim knotem trzeba być, żeby zwierzę wyrzucić na pewną śmierć. 09:10, 11.09.2018
aaaa10:29, 11.09.2018
Trzymanie w domu węży, tarantul itp. powinno być zabronione. 10:29, 11.09.2018
Pytonek12:35, 11.09.2018
6 1
"Zabawka się znudziła, zabawkę trzeba wyrzucić. Zabawka i tak przecież nic nie czuje. To tylko zabawka, żywa zabawka". Nic ważnego... brak słów. 12:35, 11.09.2018