Zamknij

Miasto pomoże drobnemu handlowi w pandemii. "Groszowa opłata"

11:35, 10.11.2020 Redakcja Haloursynow.pl Aktualizacja: 12:21, 10.11.2020
Skomentuj SK SK

Warszawa chce ratować małe lokalne biznesy. Miasto wprowadza obniżoną stawkę za zajęcie pasa drogowego - 1 grosz za 1 m.kw. dziennie. Dotyczy to kiosków, pawilonów czy opłat za szyldy.

Groszowa stawka będzie obowiązywać przez cały czas obowiązywania rządowych zakazów. Jest ona o około 75 proc. niższa niż standardowa stawka. Służyć ma biznesom, które podczas pandemii nie zarabiają tyle, ile wcześniej i każdego dnia walczą o przetrwanie.

- Aby zabezpieczyć interesy zwłaszcza najmniejszych warszawskich przedsiębiorców wprowadzimy „groszową” stawkę, czyli 1 gr za 1 mkw. dziennie za zajęcie pasa drogowego przez obiekty, w których w wyniku rządowych ograniczeń nie będzie mogła być prowadzona działalność gospodarcza. To bardzo ważne zwłaszcza dla właścicieli kiosków i pawilonów prowadzących drobną sprzedaż detaliczną w pasie drogowym, których obiekty mimo zakazu prowadzenia działalności będą zajmować przestrzeń publiczną - mówi prezydent Rafał Trzaskowski.

Na najbliższej sesji Rady Miasta prezydent zaproponuje radnym, aby na cały kolejny rok pozostawić przyjęte w tym roku obniżone stawki opłat za zajęcie pasa drogowego dla osób prowadzących drobną działalność gospodarczą.  

- Chodzi o tych przedsiębiorców, którzy w największym stopniu są dotknięci ograniczeniem kontaktów społecznych i mobilności. Oznacza to, że za zezwolenie na ustawienie ogródka kawiarnianego wciąż będzie się płacić o 75 proc. mniej niż standardowo. Z kolei zezwolenia na organizację targowisk, pawilony handlowe, kioski, szyldy i markizy, słupy ogłoszeniowe oraz gabloty informacyjne i reklamowe pozostałyby z rabatem w wysokości 50 proc. - dodał Trzaskowski.

W stolicy obecnie przedsiębiorca płaci za rzeczywiste zajęcie pasa drogowego. Jeśli może zlikwidować stolik i krzesła, czy nie rozstawi straganu z kwiatami i zniczami z powodu zakazu, to nie zapłaci za zajęcie pasa, którego w rzeczywistości nie zajął. Właściciel kiosku, po wprowadzeniu różnych form lockdownu, nie jest w stanie z dnia na dzień obiektu usunąć i wciąż zajmuje pas drogowy, choć nie zarabia. I to właśnie do tych biznesów kierowana jest "Groszowa opłata".

- Zależy nam, by mogli oni dzięki obniżkom przynajmniej częściowo odrobić w przyszłym roku straty, a ci, którzy zostali zaskoczeni lockdownem, nie ponosili strat z powodu sytuacji, na którą nie mają wpływu – mówi prezydent Trzaskowski.

Wcześniej poobrane opłaty miasto ma zwracać przedsiębiorcom proporcjonalnie. 

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

mietekmietek

23 1

a mieszkańcom zafunduje się podwyżkę cen wywozu śmieci, ich kryzys nie dotyka. 12:47, 10.11.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

WawaWawa

13 1

Mietek trafiłeś w sedno. A od grudnia obowiązuje olbrzymią podwyżka. Ale jak się rezygnuje w imię gry politycznej z dochodów to za chwilę będzie kolejna. Strzelają sobie w kolano. 13:44, 10.11.2020


reo

ii

10 0

ciekawe o ile podniosą podatek od nieruchomości dla firm 15:40, 10.11.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BoomBoom

0 0

Raczej nie podniosą, bo już stosują maksymalną stawkę. 07:45, 12.11.2020


KoszałkikocopałkikieKoszałkikocopałkikie

11 2

Handlarze pod Tesco na Cynamonowej wystawiają towar na chodniku pomimo, że mają wyznaczone miejsce za które powinni płacić. Ciekawe czy KTOKOLWIEK Z URZĘDU sprawdza czy w ogóle odprowadzane są opłaty za handel. 22:02, 10.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%