Ursynowianie mieszkający w pobliżu al. Komisji Edukacji Narodowej nie czują się bezpieczni i wnioskują o modernizację głównego traktu dzielnicy. Jako szczególnie niebezpieczny dla pieszych i rowerzystów wskazują odcinek między ul. Przy Bażantarni i ul. Wąwozową. Zarząd Dróg Miejskich odpowiada wprost, że nie ma pieniędzy na zmiany.
Poszerzenie wysepek przed przejściami dla pieszych, zwężenie pasów ruchu, wyesowanie jezdni, dodatkowe oświetlenie – tak brzmią propozycje mieszkańców dotyczące poprawy bezpieczeństwa w alei Komisji Edukacji Narodowej.
Aktualny stan głównej arterii dzielnicy, zdaniem wielu ursynowian, sprzyja rozwijaniu przez kierowców zbyt wysokich prędkości, a motocyklistów zachęca do organizowania nielegalnych wyścigów. Z prośbą o pomoc w poszukiwaniu rozwiązania mieszkańcy zwrócili się z do przewodniczącej Rady Dzielnicy.
- W tej sprawie zgłosiło się kilkudziesięciu mieszkańców, zbierali podpisy. W al. Komisji Edukacji Narodowej dzieją się rzeczy niebywałe, kierowcy pędzą, a to przecież teren mieszkalny. Wszystkie ulice powinny być zrobione w taki sposób, żeby były po prostu bezpieczne – mówi Teresa Jurczyńska-Owczarek.
Odpowiedź Zarządu Dróg Miejskich nie pozostawia wątpliwości: nie ma szans ani na esowanie jezdni, ani na poszerzanie alejek czy wyznaczenie azyli, które miałyby zwęzić pas ruchu przy przejściach dla pieszych. Taka przebudowa wymagałaby przeprojektowania całej jezdni i kompleksowej modernizacji - nie tylko drogi, ale również odwodnień i chodników. A na tak duże zmiany pieniędzy w budżecie brak.
- Wprowadzenie zmian według postulatów mieszkańców wiązałoby się z ogromnymi inwestycjami i zwężeniem al. KEN do jednego pasa ruchu. Nie mamy pewności, czy wpłynęłoby to na bezpieczeństwo, ale na pewno oznaczałoby to paraliż całej dzielnicy, a to nie jest rozwiązanie problemu – przekonuje Mikołaj Pieńkos z Zarządu Dróg Miejskich.
Drogowcy zapewniają, że szukają sposobu na uspokojenie ruchu w alei KEN, po tym jak zlikwidowano tam punkty pomiaru prędkości.
- Nie odkładamy kwestii bezpieczeństwa na półkę, bo to kwestia nadrzędna. Należy jednak pamiętać, że al. KEN to tylko jedna z wielu ulic, która wymaga poprawy standardów. Jeśli jednak wykorzystamy budżet na ogromne przebudowy tylko tych dwóch przejść, może zabraknąć środków na modernizację pozostałych problematycznych ulic na Ursynowie - tłumaczy Pieńkos
ZDM obiecuje, że mieszkańcy mogą liczyć na kolejne, sukcesywne doświetlania przejść dla pieszych. Do końca 2017 roku wszystkie zebry na problematycznym odcinku mają zostać zmodernizowane tak, jak miało to miejsce na pasach w rejonie Jeżewskiego i Telekiego.
Mieszkańcy zapowiadają, że będą nadal poszukiwać rozwiązań, które wypłynęłyby korzystnie na poprawę warunków przy al. KEN. - Wrócimy do sprawy po wakacjach, mamy w planach organizację spotkania z przedstawicielami mieszkańców. Będziemy nadal szukać sposobu na podniesienie bezpieczeństwa – zapowiada przewodnicząca Rady Dzielnicy, Teresa Jurczyńska-Owczarek.
[ZT]3251[/ZT]
[ZT]5923[/ZT]
[ZT]4460[/ZT]
[ZT]3641[/ZT]
[ZT]5317[/ZT]
kastet16:30, 26.07.2016
mieszkancy czy znowu lobby rowerowe chce zwezac ulice? spolka zielone mazowsze&nasz ursynow&rowerzysci ze stryjenskich 16:30, 26.07.2016
stefan18:15, 26.07.2016
hahaha, Wałkuski kontratakuje!
Kilkadziesiąt podpisów za "esowaniem jezdni i zwężeniem jej do jednego pasa" uciułanych wśród znajomych, na kilkanaście tysięcy ludzi mieszkających wzdłuż KEN.
Dostaliście po nosie na Stryjeńskich, oszołomy, dostaniecie i na KEN. Tylko tu bedzie bardziej bolało! 18:15, 26.07.2016
Glina07:33, 27.07.2016
Na tym odcinku pomogły by wam fotoradary. Ten odcinek traktowany jest jak tor F1. 07:33, 27.07.2016
mój nik09:27, 27.07.2016
A po ca zaraz fotoradary? I napychanie sakiewki SM czy innych władz kasą... Wystarczą wyspowe progi zwalniające, takie jak na Dereniowej lub Płaskowickiej. 09:27, 27.07.2016
meta10:58, 27.07.2016
ZDM się nie zgodzi na progi. Jedyne co ich zdaniem można zrobić to postawic światła na każdym przejściu dla pieszych. 10:58, 27.07.2016
Paweł 00:22, 28.07.2016
Bezsensowny pomysł, ponieważ parę lat temu w gwoli przypomnienia KEN był poszerzany na tym odcinku do drogi dwu jezdniowej, dwu pasmowej i nie przejdzie to ponieważ będzie to marnotrawstwem pieniędzy. Więcej świateł i lepsze oświetlenie (nie mam tu na myśli "pięknego "oświetlenia z panelami słonecznymi na odcinku KEN przy parku na Stryjeńskich co mocno szczpeci ), to pomoże w ograniczeniu przekraczania prędkości przez nadgorliwych kierowców i zwiększy bezpieczeństwo 00:22, 28.07.2016
mój nik14:02, 28.07.2016
gwoli przypomnienia, nie w gwoli 14:02, 28.07.2016
nielot19:48, 26.07.2016
32 7
Tu Orzeł nie pomoże. TJO jest dla niego gwarancją utrzymania się przy władzy, i trzymania PO w garści. 19:48, 26.07.2016
meta11:01, 27.07.2016
10 22
Abstrahując od tych buńczucznych zapowiedzi członka Projektu Ursynów - zobaczymy, kto ma mocniejszą pozycję w koalicji, czy pan Orzeł czy pani Jurczyńska-Owczarek. Chociaż podejrzewam, że pani Jurczyńska-Owczarek rzuciła temat tak dla picu, żeby się pokazać -jaka to jest aktywna i jak słucha ludzi, a na kenie jeszcze długo nie doczekamy się żadnych zmian :/ 11:01, 27.07.2016