Zamknij

Mieszkańcy Lokajskiego ukarani mandatami!

12:46, 27.03.2014 Agnieszka Pająk-Czech Aktualizacja: 14:58, 27.03.2014
Skomentuj Apacz Apacz

Były obietnice, są mandaty. Mieszkańcy osiedla przy Lokajskiego nie mogą liczyć na pobłażliwe traktowanie ze strony Straży Miejskiej. Owszem - łamią przepisy, bo nie mają gdzie parkować. Ale podczas ostatniego spotkania w ratuszu obiecywano im, że znaki zakazu wkrótce zostaną zdjęte. Tymczasem na miejsce... po raz kolejny przybył patrol.  

- Wczoraj wieczorem, po godzinie 20:00, przyjechał patrol straży miejskiej. Kierowcy, którzy postawili swoje samochody wzdłuż Belgradzkiej za znakami zakazu parkowania i zatrzymywania się, dostali mandaty. Dobrze, że nie odholowali naszych samochodów – opowiada pan Władysław Mardas, mieszkaniec ulicy Lokajskiego.

Przypomnijmy: w ubiegłym tygodniu w siedzibie urzędu dzielnicy odbyło się spotkanie z udziałem mieszkańców, przedstawicieli ZDM-u, Straży Miejskiej, firmy Arche oraz przedstawicieli spółdzielni Przy Metrze. Omawiano na niej problemy mieszkańców osiedla, które powstały po rozpoczęciu budowy nowego bloku. Grażyna Lendzion, dyrektor ZDM, zapewniła wtedy, że do końca marca znaki zakazu znikną z ulicy Belgradzkiej. Niestety znaki wciąż obowiązują, a straż miejska ma prawo do wystawiania mandatów. Mieszkańcy twierdzą jednak, że straż swoje działania prowadzi z pełną premedytacją.

- Ewidentnie szukają zarobku. Przecież na komisji byli przedstawiciele straży i doskonale wiedzieli o tym, że znaki zakazu mają być usunięte. Mogli by podejść do sytuacji ze zrozumieniem. Ale nie, najważniejsza jest kasa. Sępy szukają padliny – opowiadają mieszkańcy Lokajskiego.

Ludzie twierdzą, że dopóki znaki nie znikną straż miejska jeszcze dobrze się obłowi. Tymczasem mieszkańcy mają ogromny problem z miejscem, gdzie mogliby zaparkować samochody.

Sprawą zainteresowała się nią telewizja TVP Warszawa. Dziś rano u zbiegu ulic Belgradzkiej i Rosoła kręcono materiał dotyczący inwestycji Arche, sprzedanego pod nią terenu oraz problemów mieszkańców związanych z budową nowego bloku mieszkalnego. Materiał będzie można obejrzeć dziś o godzinie 18:30 w Kurierze Warszawskim.

(Agnieszka Pająk-Czech)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

małymały

0 1

znaki wszystkich obowiązują i trzeba się z tym liczyć, podziękować trzeba spółdzielni koniec kropka 21:58, 27.03.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ufolekufolek

2 0

Cóż, to zwiastun, że naprawdę będą zmiany. Znaki zakazu zostaną zdjęte i na czym wyrobią normy mandatowe? Plan był wyjątkowo przebiegły. Poczekali do 20, aż zapełnią się parkingi, a później cała Belgradzka, żeby po próżnicy nie jeździć. Chyba jednak bardziej hieny niż sępy. BTW. ten na zdjęciu, to za blisko przejścia dla pieszych i tego powinni pilnować. 00:45, 28.03.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ufolekufolek

0 0

Wspomniany materiał TVP (od 5:06): http://www.tvp.pl/warszawa/informacyjne/kurier-warszawski/wideo/27032014/14565836 03:55, 28.03.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zorientowanyzorientowany

0 0

Ludzie to jednak idioci... znak to znak!!! Należy go przestrzegać! Nawet jeśli będzie zdjęty za 5 minut, to dopóki wisi to obowiązuje! Hienami nie są strażnicy, tylko idiotami są mieszkańcy tej ulicy! Irytuje mnie ludzka głupota, a ta jest ewidentna! 19:50, 29.03.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Paweł..Paweł..

0 0

~ zorientowany
Gdzie ludzie maja postawić samochód przed klatką czy na trawie na środku parku?
Nie będą chyba jeździć całą noc w koło osiedla żeby czas zleciał.

Nie są idiotami tylko ludźmi którzy po powrocie z pracy chcą bez stresu i walki o miejsce zaparkować auto i pójść do domu.

Parking sprzed bloku zniknął więc każdy i tak już dalej musi "latać" np z zakupami. 21:12, 02.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%