Trzech chłopaków z rewelacyjnego Antiga Team zaczynało... na Ursynowie! Piotr Nowakowski, Karol Kłos i Andrzej Wrona to nierozłączna grupa przyjaciół z Klubu Sportowego "Metro". Wszyscy są wychowankami trenera Wojciecha Szczuckiego, który dziś wprost pęka z dumy!
Swoją przygodę z siatkówką zaczynali w KS Metro, klubie, który istnieje na Ursynowie od 20 lat tylko dzięki pasjonatom siatkówki, wspierany okazjonalnymi dotacjami z miasta, dobroczynnością mniejszych lub większych sponsorów i przede wszystkim finansowemu wsparciu rodziców zawodników.
Andrzej Wrona - rocznik 1988 - 205 cm wzrostu, w reprezentacji gra jako środkowy. W klubie Metro pojawił się w 1999 roku, jako dziesięciolatek. Miał wtedy 1,50 m... ale ogromną wolę walki i udowadniania cały czas, że jest lepszy od kolegów. Trenowali go Andrzej Wrotek i Wojciech Szczucki.
Piotr Nowakowski - rocznik 1987 - 206 cm wzrostu, w reprezentacji jako środkowy. Na Ursynów trafił w 2004 r. z Wrzosa Międzyborów. W 2006 z warszawską drużyną wywalczył brązowy medal Mistrzostw Polski Juniorów w Kędzierzynie-Koźlu. W KS Metro nazywany Pipen, trenował pod okiek Wocjiecha Szczuckiego.
Karol Kłos - rocznik 1989 - 202 cm wzrostu, środkowy,. W KS Metro w latach 2005-2008 - wychowanek. W klubie wspominają, że był bardzo wysoki i chudy. Siatkówki uczył się pod okiem Mirosława Sroki, Daniela Kołodziejczyka oraz Wojciecha Szczuckiego.
Szczucki: To piękny prezent na 20-lecie naszego klubu!
Do Wojciecha Szczuckiego, trenera i prezesa KS Metro, nawet dziś nie dociera jeszcze, że jego wychowankowie są mistrzami świata.
- Oglądałem wczoraj mecz na żywo, w Katowicach. Cały czas jestem pod wrażeniem. Nie spodziewaliśmy się takiego sukcesu. To wspaniały prezent na 20-lecie naszego klubu - mówi w rozmowie z Haloursynow.pl
Jak się wychowuje mistrzów świata? - Zaprowadziła nas do tego pasja i wizja, świetnie wykorzystaliśmy swoje trwające już kilkanaście lat 5 minut - opowiada Szczucki. Wierzy w to, że uda mu się wychować jeszcze wielu siatkarzy na poziomie światowym. Talentów w KS Metro jest wiele. Pan Wojciech nie ukrywa jednak, że w Polsce są kłopoty z systemem kształcenia siatkarzy, że nie wszystko jest takie różowe jak się wydaje. Mimo przeciwności Klub Sportowy Metro trenuje dalej. - Wykorzystaliśmy szansę na zorganizowanie wspaniałych mistrzostw świata oraz stworzenia najlepszej drużyny. Oby następna szansa nie była dopiero za 40 lat...
tez_z_SP30512:14, 23.09.2014
0 0
A Paweł Zagumny chodził do trzystapiątki, więc w sumie też zaczynał na Ursynowie... 12:14, 23.09.2014