- Zdecydowałam się jako niezależna kandydatka stanąć na przeciw duopolu gigantów - tak Monika Jaruzelska rozpoczęła swoje spotkanie z mieszkańcami Ursynowa. To jej nazwisko, oprócz dwojga innych kandydatów, znajdzie się na listach wyborczych do Senatu w naszej dzielnicy. W Domu Sztuki można było dowiedzieć się, jakie ma poglądy na temat gorących ostatnio tematów.
Kilkadziesiąt osób przyszło zobaczyć i posłuchać niezależnej kandydatki do Senatu startującej z komitetu Polskiej Lewicy. Na początku spotkania rozdawała swoje książki. Po dedykację i autograf ustawiła się kolejka chętnych. Nie zabrakło też pytań. Wszystkie, z racji stanowiska, o które ubiega się Monika Jaruzelska, dotyczyły tzw. wielkiej polityki. Mówiła m.in. co sądzi o instytucji referendum.
- Jest to najbardziej demokratyczna forma wyrażania opinii. Niestety nasza frekwencja świadczy o tym, że Polacy bardzo emocjonalnie angażują się w spory, ale gdy trzeba iść do urny, to tracą ochotę - mówiła kandydatka.
Wyraziła też swój stosunek do tzw. polityki historycznej. - To powinna być historia. W tym nie powinno być polityki. To nie matematyka, tylko często kwestie wymagające szerszego spojrzenia - mówiła.
Monika Jaruzelska odniosła się też do zarzutu, że według niektórych środowisk lewicowych, ma bardzo konserwatywne poglądy na sprawy obyczajowe, bliskie nawet Prawu i Sprawiedliwości.
- Nie reprezentuję radykalnego spojrzenia. Uważam tylko, że nie można obrażać drugiej strony. Jeśli wymagamy szacunku, szanujmy innych. Jestem za dopuszczeniem aborcji ze względów psychologicznych i społecznych, ale przeciw aborcji na życzenie, której domagają się niektóre środowiska feministyczne. Takie określenie antagonizuje i rozumiem oburzenie drugiej strony - wyjaśniała kandydatka.
Odniosła się też do związków partnerskich, proponując zmianę nazwy na "związki cywilne" dostępne zarówno dla par hetero i homoseksualnych. Opowiedziała się również za pozostawieniem w szkołach nauki religii, jeśli będą sobie tego życzyli rodzice. Mogą bowiem uważać, że jest to wygodniejsze dla ich dzieci oraz że "będą one bezpieczniejsze w szkole pod opieką katechetki niż pod poza nią, pod opieką księdza".
Monika Jaruzelska zamierza w Senacie, podobnie jak w Radzie Warszawy, w której zasiada od roku, zajmować się ekologią. Na spotkaniu z kandydatką nie zabrakło pytań o politykę zagraniczną i o poglądy na relacje z Rosją.
- Historia pokazuje, że relacje z sąsiadami są bardzo ważne. Teraz Polska jest skoncentrowana na Stanach Zjednoczonych, a potrzeba równowagi. Racjonalna jest dobra współpraca z Unią Europejska i Rosją, a nie straszenie, że ten kraj może nas zatakować - mówiła.
Monika Jaruzelska kandyduje z okręgu nr 43 obejmującego Mokotów, Ursynów, Wawer i Wilanów. O miejsce w Senacie będzie walczyć z obecną senator Koalicji Obywatelskiej Barbarą Borys-Damięcką oraz z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości Lechem Jaworskim, byłym politykiem Platformy Obywatelskiej.
[ZT]13343[/ZT]
prl bis14:38, 04.10.2019
A bedzie rozkulaczanie i sady klasowe? 14:38, 04.10.2019
hbk15:33, 04.10.2019
Lech Jaworski to jakaś kpina - jeszcze niedawno w PO w Radzie Warszawy a gdy nie znalazł się na listach, nagle zmienił poglądy i przyjaźnie. Taki trochę sprzedajny jest. 15:33, 04.10.2019
AdaC17:20, 04.10.2019
Świetne spotkanie! Mam nadzieję, że wyborcy w naszej dzielnicy oddadzą głos na Panią Monikę! Trzymam kciuki za zwycięstwo. 17:20, 04.10.2019
słoik17:55, 04.10.2019
Głosy oddane na nią to zabrane kandydatce KO popartej przez SLD, Wiosnę i Razem. Być może start p. Jaruzelskiej spowoduje, że do senatu dostanie się kandydat PIS. Bo przecież wyborcy PISu nie przerzucą na nią swoich głosów. 17:55, 04.10.2019
DadaD19:52, 04.10.2019
Kandydatka platformy jest marna i stara, pewnie nie dożyje końca kadencji. 19:52, 04.10.2019
szok!17:37, 04.10.2019
"Guział dyrektorem zarządzającym w niemieckiej spółce Orlenu" versus "Monika Jaruzelska na Ursynowie: Związki cywilne zamiast partnerskich". Kto po tych tytułach zgadnie komu kibicuje ursynowski portal? 17:37, 04.10.2019
AntySzok18:48, 04.10.2019
Niedawno był artykuł o kandydacie ba posła z PiS. Aż się boję pomyśleć co wtedy pomyślałeś :-o Szok! 18:48, 04.10.2019
szok!17:41, 04.10.2019
Rozdawanie książek na tydzień przed wyborami = typowa kiełbasa wyborcza. 17:41, 04.10.2019
Damian11:18, 05.10.2019
Jaruzelska nie dostała miejsca na liście SLD, mimo wszystko zdecydowała się kandydować. To odważne posunięcie, ale pokazuje to, że chce twardo stać za swoimi przekonaniami i zmienić coś w Polsce. 11:18, 05.10.2019
ja jestem eko!11:23, 05.10.2019
Poruszenie tematu ekologii jest tym co przyciąga mnie do kandydatury Jaruzelskiej, jest wiele rzeczy które można naprawić, ale z naszą planetą może być ciężko. Mam nadzieje, że Pani Monika zrobi co w swojej mocy by być bardziej eko. 11:23, 05.10.2019
Mara11:13, 08.10.2019
Może przeniesie się do jaskini by sprostać oczekiwaniom swoich ekowyborców. 11:13, 08.10.2019
erni13:53, 05.10.2019
Ta Jaruzelska wydaje się rozsądną babką! 13:53, 05.10.2019
Tad14:37, 06.10.2019
Reportaż ze spotkania na YouTube – patrz: Monika Jaruzelska, spotkanie przedwyborcze (03.10.2019)
14:37, 06.10.2019
MAgna09:13, 07.10.2019
rechot histori, aby córka dyktatora, była rozsądkiem w senacie. A no będzie, bo inteligenta baba, a nie te mafijne buce z PO lub fanatycy PiS/ 09:13, 07.10.2019
Tad02:53, 08.10.2019
Obejrzyj na YouTube: Monika Jaruzelska, spotkanie przedwyborcze 06.10.2019 [fragmenty] 02:53, 08.10.2019
Mara11:16, 08.10.2019
Każdy polityk przed wyborami gada ludzkim głosem, a potem... 11:16, 08.10.2019
Mandarynki 206:54, 05.10.2019
9 1
Pana Lecha Jaworskiego kojarzę jako wielkiego śmieciarza wyborczego.
Przed każdymi wyborami samorządowymi na latarniach wzdłuż Rosoła rozwieszał swoje podobizny z logo PO, których po wyborach nigdy nie usuwał. Wisiały do czasu, aż rozmięknięte deszczem spadały na trawnik, stając się miejscem psich wypróżnień. 06:54, 05.10.2019