Zamknij

Na Cybisa już bez kaloszy. Dzielnica wyręczyła bankruta FOTO

09:26, 03.10.2017 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 17:47, 03.10.2017
Skomentuj SK SK

Po latach walki mieszkańców o cywilizowany dojazd do domów, dzielnica naprawiła zniszczoną uliczkę Cybisa. Powinien to zrobić deweloper, który rozpoczął budowę "Zakątka Cybisa", ale właśnie zbankrutował.

Sąsiedzi "Zakątka" od lat tonęli w błocie i dziurach, bo deweloper nie chciał odbudować drogi, którą zniszczył. W 2013 roku rozpoczęła się budowa bloku wciśniętego między istniejące bloki a szkołę podstawową. Jedynym dojazdem dla ciężarówek i dźwigów była właśnie uliczka Cybisa.

- Szybko tę drogę zniszczyli, położyli płyty, ale to nic nie dawało. My wciąż tonęliśmy w błocie a jesienią nie było innego sposobu na dojść do klatki jak w kaloszach - opowiadają mieszkańcy.

Budowa była prowadzona coraz bardziej niechlujnie, wreszcie w ogóle stanęła. A przed mieszkańcami stanęła wizja pozostania z dziurami i błotem na lata.

powyżej: tak było na Cybisa jeszcze do niedawna

W umowie dzierżawy zawartej pomiędzy miastem a deweloperem, ten drugi zobowiązał się bowiem odtworzyć stan początkowy uliczki, ale nigdy tego nie zrobił. Przez kilka ostatnich lat "Włodarzewska" nie płaciła nawet za dzierżawę.

- Nie możemy rozwiązać umowy dzierżawy, ani przejąć drogi, bo takie są przepisy - mówił nam dwa lata temu burmistrz Robert Kempa. Sprawa trafiła do sądu, ale już nie ma nadziei na to, że "Włodarzewska" naprawi nawierzchnię. Niedawno zbankrutowała.

Jeszcze w tym roku burmistrz obiecał mieszkańcom doprowadzenie uliczki do stanu używalności. Pieniądze zapisano w budżecie na remonty i inwestycje drogowe. Mieszkańcy mieli nadzieję, że nowy asfalt pojawi się na Cybisa jeszcze przed okresem jesienno-zimowym.

Dzielnica zdążyła w ostatniej chwili przed pogorszeniem pogody. Kilka dni temu na odcinku kilkudziesięciu metrów wylano nową nawierzchnię asfaltową. W planach jest jeszcze budowa chodnika za parkingiem spółdzielczym, przy szeregowcu na Dunikowskiego 34.

- Wystąpiliśmy do urzędu marszałkowskiego z wnioskiem o wycięcie krzewów, by zrobić miejsce na chodnik - mówi burmistrz Kempa.

Wcześniej dzielnica wybudowała chodnik przy górce, prowadzący do nowego szkolnego boiska.

ZOBACZ JAK WYGLĄDA WYREMONTOWANA CYBISA:

[ZT]5373[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

MirasMiras

6 0

To jest tylko zalepienie plastrem ropiejącej rany. Ulice Dunikowskiego i Cybisa powinny zostać zbudowane z jezdnią, chodnikiem i miejscami parkingowymi, tak jak zapisano w zezwoleniu na budowę dla bankruta Włodarzewskiej SA !!! Naprawiona powinna zostać także jezdnia ul. Cybisa od Barwnej zniszczona przez wielkie auta z budowy. - Burmistrz Kempa powinien zrobić dobrą ulicę, a nie uprawiać prowizorki (chociaż ona na chwilę pozwoli przejść nie po błocie). Burmistrzu Dzielnicy Ursynów czekamy na docelową ulicę Dunikowskiego - Cybisa (też przed Arctowskiego 28) jak to jest zapisane w zezwoleniu na budowę bloków "Zakątek Cybisa". 13:02, 07.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%