Co z miejscami parkingowymi? Czy ulica po zwężeniu nie zakorkuje się? Jeszcze przez kilka dni ursynowianie mogą zgłaszać uwagi dotyczące projektu "Bezpieczne przejścia dla pieszych i pasy rowerowe na ul. Stryjeńskich". Poprosiliśmy Zarząd Dróg Miejskich o odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania dotyczące tych zmian.
Na pytania odpowiedział nam Mikołaj Pieńkos z ZDM.
O jakim projekcie mowa?
Projekt "Bezpieczne przejścia dla pieszych i pasy rowerowe na ul. Stryjeńskich" jest realizowany przez ZDM w ramach budżetu partycypacyjnego 2016. Projekt zakłada wyznaczenie pasów rowerowych i ujednolicenie przekroju ul. Stryjeńskich do 1 pasa ruchu ogólnego w każdym kierunku, dziś na niektórych odcinkach jest 1 pas, na niektórych 2. Proponowany projekt dostępny jest na tej stronie.
Czy wpływają już pierwsze sugestie mieszkańców? Czego dotyczą?
Mieszkańcy pytają m.in. o możliwość skrętu w lewo i wyjazdu z poszczególnych osiedli czy sposób poprowadzenia pasa dla rowerów. Do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia tego, czy powstanie proponowana alternatywna trasa rowerowa poprowadzona poprzez parkingi po wschodniej stronie jedni.
Co z miejscami parkingowymi, czy to prawda, że wiele z nich zniknie?
Niezależnie od przyjętego wariantu liczba miejsc parkingowych się nie zmieni - możliwe jest jedynie usunięcie ogrodzeń parkingów, o ile takie rozwiązanie jest pożądane wśród mieszkańców. Liczymy na opinię mieszkańców w tej sprawie.
Czy zwężenie nie "zakorkuje" ulicy?
Jeśli chodzi o korki - projekt nie powinien mieć na nie większego wpływu. Przepustowość ulicy jest taka jak przepustowość jej najwęższego gardła. Dla jadących z Kabat takim "gardłem" jest najpierw sygnalizacja przy ul. Belgradzkiej, potem zaś zwężenie do jednego pasa przy ul. Na Uboczu. Zatem przepustowość w szczycie porannym pozostanie bez zmian - już dziś jest ona ograniczona do 1 pasa ruchu.
W przeciwnym kierunku najwęższym gardłem jest rondo przy ul. Płaskowickiej, które nie jest w stanie "wypuścić" więcej pojazdów w ul. Stryjeńskich. Obecnie szacujemy, że w tej relacji w szczycie jedzie ok. 1.100 pojazdów na godzinę, z czego tylko 5% przypadków to sytuacja, gdy pojazdy zjeżdżają z ronda oboma pasami ruchu. Można zatem założyć, że ograniczenie przekroju do jednego pasa będzie miało znikomy wpływ na przepustowość odcinka.
Czy z chwilą wejścia projektu w życie na Stryjeńskich rzeczywiście będzie bezpieczniej? Jakie rozwiązania mają to gwarantować?
Projekt zakładał wyznaczenie pasów rowerowych, co poprawia bezpieczeństwo rowerzystów oraz zwężenie jezdni w rejonie przejść dla pieszych, co z kolei poprawi bezpieczeństwo pieszych. Takie zmiany czekają dwa przejścia dla pieszych na wysokości ul. Kazury. Ze względu na postulowaną budowę sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu z ul. Przy Bażantarni, nie planujemy zwężania jezdni na tym skrzyżowaniu.
Poprawę bezpieczeństwa odczują też kierowcy - łatwiej będzie skręcić w lewo z i do osiedla, dzięki wydzieleniu i poszerzeniu pasa dzielącego, co pozwoli "schować się" kierowcom pomiędzy jezdniami i bezpiecznie włączyć się do ruchu (dziś wyjazd w lewo z ul. Jaworowej jest niemal niemożliwy). Pas dzielący przyczyni się też do poprawy estetyki - planujemy nasadzenie na nim zieleni.
Gdzie mieszkańcy mogą jeszcze kierować swoje uwagi i propozycje?
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, ZDM postanowił, że przygotowywane projekty drogowe będą prezentowane mieszkańcom na etapie przygotowań, będzie również możliwość zgłaszania uwag. Wierzymy, że dzięki temu projekt uda się poprawić, by lepiej spełniał oczekiwania mieszkańców. Dotyczy to także projektów z budżetu partycypacyjnego.
Uwagi można zgłaszać do 12 lutego (termin przedłużony) na adres [email protected] lub pisemnie do Zarządu Dróg Miejskich.
Dziękuję za rozmowę.
[ZT]823[/ZT]
[ZT]3226[/ZT]
[ZT]2714[/ZT]
[ZT]5794[/ZT]
[ZT]5450[/ZT]
[ZT]5752[/ZT]
0
0
0
0
0
0
panie dzieju16:45, 02.02.2016
Zakorkujecie tę ulice na amen. Zapraszam, zwłaszcza rano, ale nie teraz w czasie ferii. Korek nie bedzie od belgradzkiej do płaskowickiej, tylko od wąwozowej do płaskowickiej. A co będzie po połaczeniu z Powsinem? Myśli ktoś tam kilka lat do przodu? Ale nie, najważniejsze rowery, kóre jeżdża przez kilka miesiecy w roku. W pozostałych ścieżka rowerowa pusta i kierowcy klnący w korkach.
No ale jak szefem zdm jest cyklista.... 16:45, 02.02.2016
URSL00:45, 03.02.2016
Idiotyzm! Po co psuć coś co dobrze działa?! Ile na tym prostym dwupasmowym odcinku jest wypadków? Jeżdżę tamtędy codziennie i jakoś nie jest to częsty widok! Przejść dla pieszych nie ma na dwupasmowym odcinku praktycznie, więc pieszych nie narażamy na niebezpieczeństwo. Jeśli jakiś odcinek w ciągu ulicy stryjeńskich jest niebezpieczny to skrzyżowanie przy Lidlu, ale to osobna kwestia. Nie zwężajmy dobrze działającego ciągu komunikacyjnego z powodu rowerzystów, którzy dużą cześć roku zostają w domu (też jestem rowerzystą) albo jeżdżą tam szerokim chodnikiem. Dla nas rowerzystów dużo lepszą i tańszą opcją jest budowa ścieżki rowerowej po zachodniej stronie ulicy- jest tam dużo miejsca a i nie ma żadnej przyjemności z jazdy obok samochodów i autobusów 00:45, 03.02.2016
Dziennikarz16:22, 08.02.2016
Kazury sum . "Fachowcy" z ZDM znowu..... Jaki jest cel, wprowadzania ścieżek rowerowych w mieście? Oczywiście ekologia. Część ludzi przesiadła się w Warszawie na rowery. Chwała im za to, bo dokładają do tego swoje zdrowie. Dokładają dlatego, że gro ścieżek rowerowych, budowane jest WZDŁUŻ jezdni czyli równolegle do ruchu samochodowego. Pomysł zlikwidowania jednego pasa Stryjeńskich wymyślił taki sam "geniusz", jak te ścieżki rowerowe. Co się stanie na Stryjeńskich, kiedy zostanie jeden pas ruchu? Czy ktoś z ZDM, dokonał analizy ruchu na Stryjeńskich, szczególnie w godzinach szczytu. Czy trzeba być geniuszem na miarę Einsteina, żeby przewidzieć wzrost emisji spalin? Czy trzeba mieć doktorat z termodynamiki, żeby wiedzieć, że współczesne samochody poruszające się do 50 km/h emitują dużo WIĘCEJ spalin, niż te jadące powyżej 50 km/h. Co będzie? KOMORA GAZOWA dla mieszkańców ......i dla rowerzystów na tej nowej ścieżce. Co do wypadków? Ewidentna bzdura. ZDM polecam wiedzę p.t. TELEMATYKA. 16:22, 08.02.2016
Dziennikarz17:14, 08.02.2016
Ciekaw jestem niesłychanie (i dlatego przyjdę na spotkanie 10.02 w NOK), KTO, personalnie KTO z ZDM, ma takie pomysły. Bo nie mogę uwierzyć, że wymyślił to jakiś mieszkaniec okolic Stryjeńskich. Ścieżka rowerowa wzdłuż Stryjeńskich? Chyba w masce p-gaz. Pomysł wprost proporcjonalny do zlikwidowania jednego pasa ruchu. Zlikwidujcie ale potem rozdajcie maski okolicznym mieszkańcom. Zróbcie ścieżkę ale dookoła os. Kazury, będzie dużo zdrowiej. Bezpieczeństwo? Mieszkam już tutaj 26 lat. Wypadków na Stryjeńskich widziałem może trzy mimo, że jeżdżę codziennie. Stłuczki.
Od 10 lat nie potraficie złapać motocyklisty który w nocy między godz. 23 a 2 jeździ Stryjeńskich 200km/h a bawicie się w TELEMATYKĘ DROGOWNICTWA? Do tego potrzebna jest WIEDZA a nie "życzenie mieszkańców". Badał ktoś natężenie ruchu w godzinach szczytu? Słyszał ktoś o skrócie przez Natolin i Kabaty do Powsina? 2500-3000 samochodów w TRZY godziny szczytu, część przez Stryjeńskich. Z prędkością 20-30km/h co będzie? KOMORA GAZ 17:14, 08.02.2016
P10:12, 09.02.2016
Ciekawi mnie dlaczego jest realizowany ten projekt z Budżetu Partycypacyjnego skoro projektodawca przewidział 765 000 na dwie ulice, ale tylko na ul. Cynamonową wydano ok. 1 000 000. Skąd wzięli resztę pieniędzy? Może dyrektor-rowerzysta z ZDM układa się z Zielonym Mazowszem (projekty składają jego koledzy) ponieważ w ZTM-e nie udało się wybić na ścieżkach rowerowych ubłagał HGW załatwiła mu posadę dyrektora ZDM. Gdzie byli urzędnicy w czasie weryfikacji projektu, nie wiedzieli że kwota jest zaniżona. W tym roku jest złożony następny projekt z BP 2017 dotyczący ulic Ursynowa. KONIEC Z TERROREM MIESZKAŃCÓW URSYNOWA PRZEZ ZIELONE MAZOWSZE I ZDM. DRODZY MIESZKAŃCY NIE GŁOSUJCIE ZA PROJEKTAMI Z PASAMI ROWEROWYMI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 10:12, 09.02.2016
Andrzej 11:11, 09.02.2016
Podzielam zdanie P! Trzeba powstrzymać tych lewaków z ZDMu i Zielonego Mazowsza zanim zwężą wszystkie drogi na Ursynowie i do reszty zakorkuja nam dzielnice! 11:11, 09.02.2016
Morgull10:44, 17.02.2016
Ciekawe co za geniusz na to wpadł.
Zastanawia mnie jak bedzie wygladał wyjazd z Jaworowej w godzinach szczytu (zarówno rano jak i wieczorem), przy tylko 1 pasie.
Z tym zwężeniem do jednego pasa to guzik prawda - bo zwężenie jest tylko na odcinku ~10 metrów i przed rondem znów mamy 2 pasy , więc samochod jadą w miarę płynnie. Czy któryś z geniuszy zastanowił się co bedzie jak dojdzie do wypadku ? Wtedy korek murowany. Po co rowerzystów wrzucać na jezdnie jak można zrobić ścieżkę przy chodniku ( taki ładny znak jest C-13 i C-16 ).
Rowerzystów w tym rejonie jest jak na lekarstwo , a ci których widuje to kolarze szosowi - im ścieżki są niepotrzebne... 10:44, 17.02.2016
2 3
Co do ścieżki, zgadzam się w 100%. Co do wypadków, nie do końca. Przy wyjeździe z Jaworowej w lewo, nagminnie dochodzi do wypadków. Mieszkam na Stryjeńskich 19 (ten duży blok) i widzę, że dochodzi do nich z dużą regularnością. Wyjazd z tego bloku jest bardzo niebezpieczny. Oczywiście ideałem byłoby zrobienie sygnalizacji świetlnej przy wyjeździe z Jaworowej oraz drugiej przy skrzyżowaniu z ul.Przy Bażantarni. Ale oczywiście nie ma na to pieniędzy :-/ Tylko zastanawiam się skąd w takim razie pieniądze na to głupie zwężenie. 13:02, 03.02.2016
17 2
No właśnie, dlaczego nie ma ścieżki razem z chodnikiem. Już widzę siebie i 6-letnią córkę na rowerze obok samochodów. Co to za bzdura. 15:17, 03.02.2016
2 9
Proście ZDM o modyfikację projektu, polegającą na wygospodarowaniu pasa rozbiegowego do skrętu w lewo z Jaworowej - jak na załączonym obrazku. To niewielka modyfikacja, a może rozładować poranne korki na Jaworowej.
http://static.panoramio.com/photos/original/127752114.jpg
22:33, 03.02.2016
2 0
Widać geniusze z ZDM nie widzieli ulicy Płaskowickiej od Straży do Puławskiej w godzinach szczytu ;) Jeden pas i stoi sie w korku... 10:48, 17.02.2016