Zamknij

Na ul. Roentgena tylko progi zwalniające. Piesi domagają się zwężenia jezdni

14:36, 17.06.2020 Anna Łobocka Aktualizacja: 16:36, 20.06.2020
Skomentuj SK SK

To już pewne. Na ul. Roentgena nie będzie świateł, ani zwężenia jezdni. Według Zarządu Dróg Miejskich najlepszym i najszybszym rozwiązaniem, poprawiającym bezpieczeństwo, jest montaż progów zwalniających. Mieszkańcy nie zamierzają się tym zadowolić i będą domagać się innych rozwiązań. 

Najdłuższa na Ursynowie ulica dwupasmowa, na której wielu kierowców znacznie przekracza prędkość, ma niezabezpieczone przejścia dla pieszych. Z przeprowadzonego w 2017 roku audytu bezpieczeństwa ruchu pieszych w naszej dzielnicy wynika, że na Roentgena konieczne są sygnalizacje świetlne, a także przewężenia przy przystankach autobusowych. Eksperci z Gdańska ocenili wszystkie "wewnętrzne" przejścia na tej ulicy - przy Pustułeczki, Łukaszczyka i Makolągwy - jako "szczególnie niebezpieczne". Znalazły się one wśród 16 najbardziej niebezpiecznych zebr na Ursynowie.

W październiku 2019 roku na przejściu na Roentgena przy Makolągwy kierowca peugeota potrącił 10-letniego chłopca wracającego ze szkoły. Pieszego przepuścił autobus nadjeżdżający prawym pasem, ale kierowca jadący lewym pasem nie zwolnił i doprowadził do wypadku. 

Dwa tygodnie później doszło do podobnego, ale tragicznego w skutkach wypadku na Bielanach. Na ul. Sokratesa, zginął młody ojciec potrącony przez pędzące bmw. Wówczas prezydent Rafał Trzaskowski polecił urzędnikom miejskim przesunięcie pieniędzy w budżecie na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Skorzystać z tego mieli również mieszkańcy Ursynowa.

Docelowa zmiana

Zarząd Dróg Miejskich początkowo chciał sfinansować m.in. światła na feralnym przejściu przy skrzyżowaniu Roentgena z Makolągwy, później mówił, że rozważa też inne opcje. Ostatecznie na blisko kilometrowym odcinku, od ronda do skrzyżowania z Pileckiego, przed każdym z sześciu przejść dla pieszych zostaną zamontowane progi zwalniające.

- Jest to rowiązanie docelowe. Jednocześnie najtańsze, ale też najszybsze w realizacji oraz bardzo skuteczne. Np. po zamontowaniu progów na ul. Sokratesa znacząco poprawiło się tam bezpieczeństwo pieszych, bo kierowcy zmuszeni są do ograniczenia prędkości - wyjaśnia Jakub Dybalski z ZDM.

Dla radnego Otwartego Ursynowa, który od lat w imieniu mieszkańców zabiega o zmiany na ul. Roentgena, to zaskakująca decyzja.

- Wielka szkoda, że nikt tego nie konsultował z mieszkańcami. Być może w niektórych miejscach powinna stanąć sygnalizacja świetlna, ale najbardziej sensowne byłoby zwężenie jezdni przed przejściami dla pieszych do jednego pasa, tak aby nie było żadnej możliwości wyprzedzania w ich pobliżu - uważa Paweł Lenarczyk.

Podobnie pół roku temu w rozmowie z nami mówił burmistrz Ursynowa, przekonując, że jest za przewężeniem jezdni przy przejściu dla pieszych, do jednego pasa, bo tylko takie fizyczne ograniczenie dla kierowców podniesie bezpieczeństwo pieszych. Dziś krótko komentuje decyzję ZDM.

- Każda forma poprawy bezpieczeństwa na ursynowskich drogach mnie cieszy - mówi Robert Kempa. 

Nowy projekt organizacji ruchu na Roentgena jest już zatwierdzony i czeka jeszcze tylko na uzgodnienia z Zarządem Transportu Miejskiego. ZDM chce zamontować progi w lipcu. Tymczasem okoliczni mieszkańcy są niezadowoleni z takiego rozwiązania. Nie zamierzają poddać się bez walki, bojąc się m.in większego hałasu. 

- Zarówno jako pieszy i kierowca nie jestem z tego wszystkiego szczęśliwy. Projekt zwężenia ulicy został odrzucony ze względów finansowych, bez poszanowania zdania mieszkańców. Dlatego zrobimy wszystko, aby progi nie były docelowym rozwiązaniem. To co teraz zrobiono, to łatanie dziur w systemie bezpieczeństwa - komentuje Jan Kaseja  z Inicjatywy Bezpieczna Roentgena. 

[ZT]15761[/ZT]

[ZT]13294[/ZT]

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(25)

zwykły obserwatorzwykły obserwator

15 5

Spokojnie, Burmistrz usłucha postulatów "pieszych", hi, hi. To kwestia czasu, najpierw odwirka na progi, a gdy kompanija będzie miała moce przerobowe, załatwi i zwężeni i światła i dostawi setkę (na zdjęciu coś mało) słupków i o krawężnikach 30cm nie zapomni i ze 20 miejsc parkingowych skasuje. Zna się na dywersyjnej robocie, wszystko zależy od "etapu". Teraz progi. 15:02, 17.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

WekWek

25 17

Czytam i nie wierzę. Ja proponowałbym zakaz używania smartfonów na przejściach przez pieszych. I przez kierowców oczywiście też. To realnie poprawia bezpieczeństwo. A przecież ma się rozbudować centrum handlowe co ewidentnie zwiększy ruch. Odpowiedzią na to są progi zwalniające. Idiotyzm. 15:29, 17.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Roentgena Roentgena

26 17

Zwężanie i progi nie mają sensu. Tylko więcej smrodu i hałasu.

Trzeba dodać oświetlenie ostrzegawcze przed przejściem dla pieszych i tyle.

Bywam w tamtym miejscu zarówno jako pieszy jak i kierowca. Po prostu zawsze staram się być ostrożny. Nie potrzeba nam utrudnień. Każdy po prostu musi się zachowywać odpowiedzialnie. 15:32, 17.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SzarakSzarak

21 9

W sytuacji kiedy policja drogowa w Warszawie w zasadzie nie istnieje ( czy ktoś widział w ostatnich 30 latach choć raz kontrolę prędkości na Roentgena?) jedynym skutecznym rozwiązaniem są progi. Fatalnym bo utrudnią jazdę jadącym przepisowo. Docelowo należało by oprogować pół Warszawy, może jednak warto po 3 dekadach przerwy zatrudnić drogówkę z prawdziwego zdarzenia w stolicy? 15:38, 17.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarcoMarco

23 33

Jak zwykle, byle tylko święte krowy kierowcy byli zadowoleni. Tymczasem jeżdżą tak, że światła i zwężenie są konieczne. 15:43, 17.06.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

WekWek

31 13

Zrozumiesz jak ktoś bliski będzie miał wypadek a pogotowie nie dojedzie ( bo jak?). Albo zwyczajny zawał w mieszkaniu, na ulicy czy gdziekolwiek. Zrozumiesz wtedy, że nie chodzi o żadne święte krowy a o sprawną komunikację. 15:53, 17.06.2020


qqqq

6 2

Raczej nie zorozumie. Temat był wałkowany tyle razy że kto miał pojąć to pojął. Reszte to albo pozbawić prawa głosu albo na jakieś przymusowe wykłady. Progi zwalniające weszły już w mózgi i zwalniają krążenie neuronów. 12:18, 18.06.2020


NickNick

36 16

Gwno prawda. Ja jestem pieszym i nie zycze zobie zwezania i stania w korkach w autobusie. Chyba wam na mozg padło.
I trzeba byc srogim debilem, zeby pod samym szpitalem stawiac progi, gdzie kazda sekunda decyduje. Osoby za to odpowiedzialne powinny beknac i to karnie. 16:02, 17.06.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

wekwek

29 14

Pełna zgoda. "Piesi domagają się zwężenia jezdni". Jacy piesi? Jakaś lokalna grupka (i pewnie w większości także kierowców) którym się wydaje, że rozwiążą jakiś problem. A niech zepsuje się jakikolwiek samochód nie mowiąc o autobusie. Szaleństwo. 16:14, 17.06.2020


Paweł 39Paweł 39

23 13

,,Eksperci z Gdańska ocenili""błagam niech ci experci ocenią stan wszystkich dróg poza expresowymi w gdańsku i okolicach. Dziura na dziurze wstyd przed odwiedzającymi! 16:04, 17.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BoomBoom

18 10

Zamiast idiotycznych zwężeń i utrudniających jazdę progów należałoby zrobić światła na przejściu (tam jest po prostu mały ruch pieszych) oraz policja powinna zacząć w końcu pracować. Tak się wszyscy zachwycają jazdą w Szwajcarii lub Skandynawii, ale tam jest po prostu totalna kontrola ruchu drogowego. W Polsce nawet jak jakiś głupek szaleje po ulicach, przejeżdża na czerwonym i wymusza pierwszeństwo to pozostaje bezkarny. Spróbujcie zgłosić coś takiego na policji, powodzenia. 16:29, 17.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RumburakRumburak

27 11

Ci "eksperci" uznali, że światła w al. KEN muszą być co 100 m. Teraz stoją na czerwonym wszyscy - samochody i piesi, a osoby mniej sprawne i tak nie zdążą pokonać przejścia na zielonym. Na wysokości Pala Telekiego były mrugające oczka w jezdni i przejście dla pieszych oznaczone czerwoną farbą, ale widocznie jakiś "szwagier" musiał jeszcze więcej zarobić i po kilku miesiącach trzeba było to zdewastować i przerobić na sygnalizację świetlną. Dodam, że w tym miejscu jest przejście podziemne! A wystarczyłoby bezwzględnie karać piratów drogowych zamiast uprzykrzać życie normalnym ludziom. 19:01, 17.06.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

SmutneSmutne

9 0

Do tego potrzebne by były patrole policji a przecież na patrole pieniędzy nie ma. Są za to na pierdoły i akty sabotażu miejskiego. 12:14, 18.06.2020


PasztetPasztet

27 6

Oszołomy wyjątkowe - ci domagający się. 21:16, 17.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kurkawodnakurkawodna

22 4

Rozwiązania z cyklu: sąsiad zabił znajomego nożem kuchennym - zakazać wszystkim noży kuchennych. 08:51, 18.06.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

NickNick

13 0

Zakazać sąsiada 12:13, 18.06.2020


SuperSuper

9 6

Głąby. Zamiast wybudować przejście podziemne, to spowalniają ruch samochodowy. Więc nadal będą możliwe kolizje pieszy-samochód, a w dodatku więcej spalin. 12:14, 18.06.2020

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

NatollinNatollin

4 6

Jesteś nie na bieżąco. Przejść podziemnych się już nie buduje (mało wygodne, drogie, windy, utrzymanie) a tam nawet gdzie są - likwiduje lub przynajmniej prowadzi się alternatywne przejścia na powierzchni (np. centrum Warszawy) 14:05, 18.06.2020


Super do NatolinSuper do Natolin

5 3

@Natolin - jestem na bieżąco. Był kiedyś jeden taki łysy szkodnik, który chciał zasypać przejścia pod rondem Dmowskiego i zamiast tego wymalowac zebry. Bo tak widział w Szwecji. Wyobrażasz to sobie?? Teraz inni szkodnicy sabotują budowę przejśc podziemnych. Mało wygodne? Są rampy. Drogie? Palety na Bankowym były drogie! Windy,utrzymanie - a na co są podatki, na dyrdymały??!! Przejście podziemne separuje ruch pieszych od samochodowego i jest po prostu bezpiecznym rozwiązaniem. Na coś chyba do cholery płącimy podatki !!!! 00:22, 19.06.2020


MarekZMarekZ

5 2

@Super - gdzieś tam może trochę racji masz ale dziś przejść podziemnych serio się już nie buduje. W Wawie nowe są tylko te powiązane ze stacjami metra M2. A już na takiej ulicy jak Roentgena to nie wyobrażam sobie kompletnie takiego przejścia - nawet gdyby powstało to ludzie i tak przebiegaliby przez ulice na powierzchni. 06:25, 19.06.2020


WekWek

2 2

@MarekZ i to jest najistotniejsze: ludzie będá zawsze przebiegać niezależnie ile przejść podziemnych się wybuduje czy zrobi progów zwalniających lub przejść naziemnych. Co więcej progi spowolnią ruch, więc chętnych do przebiegnięcia będzie więcej bo będzie to niosło mniejsze ryzyko. 07:07, 19.06.2020


BiomasaBiomasa

12 4

Mieszkałem w tamtej okolicy i przez parę lat miałem przyjemność korzystać z ciągu Roentgena. Zwężanie i tak wąskiej ulicy jest idiotyzmem. Jak jeszcze dorzucimy bliskość Puławskiej i sporego centrum handlowego, to powinniśmy zacząc się zastanawiać nad zdrowiem psychicznym tzw. ekspertów. Przykro mi, że piesi giną, ale jest to po prostu statystyka. Jedyną opcją byłoby zamknięcie ulic albo sprowadzenie ruchu pod ziemię. 20:14, 18.06.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

NickNick

2 0

Dokładnie tak. Przejście przez jezdnie, nieważne czy ze światłami czy progiem to po prostu miejsce gdzie mogą powstawać zdarzenia drogowe. Więcej przejść, więcej zdarzeń. 00:02, 20.06.2020


Kolorowy misioKolorowy misio

2 1

Szkoda, że eksperci nie uwzględnili faktu iż przy ul. Roentgena znajduje się największy szpital onkologiczny w Polsce, a ulica Roentgena to praktycznie jedyna droga dojazdowa, bo aż 3 na 4 bramy wjazdowe znajdują się właśnie przy tej ulicy. Niech kartki pogotowia jeżdżą jednopasmową, brawo eksperci :) 13:17, 23.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

asas

0 0

Piesi to już chyba odlecieli - przejście co 100m a tym jeszcze mało. Jak zrobią to samo na przedłużeniu Gandhi, to już w ogóle będzie pięknie.
Wszędzie tylko progi i zwężenia, zbiorkom jadący menelem, bo przecież jego nigdy nie wywalą, 179 i 166 robią fikołki przez całą dzielnicę zanim dojadą do celu, a ty masz jeszcze przez dwa pasy po 30 jeździć!
Ta dzielnica staje się dzielnicą nowobogackich absurdów...
03:21, 02.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%