Nagły zgon przy ul. Dereniowej pomiędzy pawilonem po Marcpolu a nowym apartamentowcem z "Biedronką". Jak informuje policja, na ulicy zmarł starszy mężczyzna. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Mężczyzna przechodzący przez osiedlową uliczkę w rejonie dawngo Marcpolu upadł na jezdnię. Na miejsce wezwano policję i karetkę pogotowia. Okazało się, że mężczyźnie nie można już pomóc - zmarł na miejscu.
- Był to zgon z przyczyn naturalnych, to mężczyzna w wieku powyżej 60 lat - informuje dyżurny Komendy Stołecznej Policji.
Ciało mężczyzny przykryto czarną folią, pilnowało go czterech policjantów, którzy czekali na zabranie zwłok. Wg funkcjonariuszy KSP, stojący obok samochód nie miał żadnego związku ze śmiercią przechodnia.
Ale inną wersję zdarzeń przytaczają nasi czytelnicy. Do zdarzenia miało dojść po godz. 16:00, a mężczyzna miał zasłabnąć za kierownicą samochodu. Pierwszej pomocy udzielili przechodnie, właściciciel jednego z okolicznych sklepów i policjanci, którzy byli w pobliżu. Resuscytacja po przyjeździe karetki pogotowia trwała ok. pół godziny. Mężczyzny nie udało się uratować.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Maiestas mortis23:42, 04.04.2018
Do Redakcji: czy informacja o tak tragicznym zdarzeniu musi być ilustrowana dokładnymi fotografiami (w tym kadrem w zbliżeniu na zwłoki)? Rolą fotoreportera jest fotografować, ale redaktora - podejmować decyzję o publikacji lub niezamieszczeniu zdjęć, a jeśli za publikacją przemawia jakiś ważny interes społeczny - o "wypikselowaniu" drastycznych partii fotografii. Zamieszczone zdjęcia mogą być bolesne dla bliskich zmarłego, a z prawnego punktu widzenia - mogą naruszać ich dobra osobiste przez naruszenie ochrony wizerunku zmarłej osoby. Jaki - jeśli nie wzbudzenie tabloidowej sensacji - publiczny interes uzasadnia rozpowszechnienie tak dosłownych fotografii? 23:42, 04.04.2018
Negan08:41, 05.04.2018
Powinno być zbliżenie na twarz debata! Jak już robić artykuł o trupach to na całego..Takie polskie The Walking Dead..Więcej takich artykułów i lepsze zdjęcia Zombie ! 08:41, 05.04.2018
zieeew08:48, 05.04.2018
A czemu, przy okazji nie odholowano nieprawidłowo zaparkowanego pojazdu? 08:48, 05.04.2018
Etyka dziennkiarska 11:53, 05.04.2018
Czy dobrym zwyczajem dziennikarskim pokazywanie fotografii zwłok? Słabo droga redakcjo. 11:53, 05.04.2018
917:16, 05.04.2018
Trup to trup. Etyka dzienikarska? Kobieto! Nie ma i nie było nigdy czegoś takiego. 17:16, 05.04.2018
MONALISA00:11, 06.04.2018
NIESTETY WSZYSTKICH NAS TO CZEKA! NIKT NIE ZNA TYLKO CZASU MIEJSCA I GODZINY! SMUTNE. 00:11, 06.04.2018
Ooooóoo08:08, 07.04.2018
Tak muwiła moja babcia śmierć i sranie gdzie nas zastanie to przykre kodolecje dla rodziny 08:08, 07.04.2018
Warszawiak22:38, 07.04.2018
Chyba lepiej by było , gdybyś w ogóle nic nie napisał . 22:38, 07.04.2018
qwr10:09, 05.04.2018
9 7
Ale w czym problem? Twarzy denata nie pokazano, ani numerów rejestracyjnych samochodu, więc żadne dobra osobiste nie zostały naruszone. 10:09, 05.04.2018
mom17:20, 05.04.2018
2 7
Wymagania wielkie, ale sama się rzuciła, by oglądać... I tak to właśnie jest... Jestesmy oburzeni, że coś dziennikarze pokazują, ale jak coś takiego się pojawia, to rzucają się wszyscy do oglądania. Sami sobie wychowaliśmy media... 17:20, 05.04.2018