
(SK)
- Otwieramy najnowocześniejszy tunel w Polsce i jednocześnie najdłuższy tunel w Polsce, to ponad dwa kilometry - tak premier Mateusz Morawiecki rozpoczął uroczystość oddania do użytku ostatniego odcinka Południowej Obwodnicy Warszawy na terenie miasta. Po południu tunelem pojechali pierwsi kierowcy.
Uroczystość rozpoczęła się po godzinie 11:30. Po 45 minutach pierwsi kierowcy przejechali tunelem w kierunku Wawra. Drugą, północną nitkę tunel, udało się otworzyć po godz. 13:30.
Premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że dzisiejszy dzień jest szczególny, bo następuje "pewnego rodzaju symbol połączenia Polski wschodniej i Polski zachodniej".
- To bardzo ważne, ponieważ do tej pory Polska w dużym stopniu była pocięta, poszatkowana taką siatką dróg ekspresowych - bardzo potrzebną - ale nie połączonych ze sobą w bardzo wielu miejscach - powiedział Morawiecki.
Minister infrastruktury zapowiadał, że przedłużenie obwodnicy - już autostradowe - nastąpi wkrótce.
- Za dwa lata jesteśmy w Siedlcach z autostradą, za trzy lata w Białej Podlaskiej. To bardzo oczekiwana przez wszystkich użytkowników dróg nasza droga autostradowa staje się rzeczywistością. Oczywiście wiele jeszcze przed nami. Mamy nadzieję na autostradę A1, na kilkadziesiąt kilometrów między Łodzią a Częstochową, już za kilka dni droga ekspresowa nr S7 powyżej Płońska w części będzie dostępna, mamy nadzieję na dalsze odcinki Via Karpatii - chwalił się minister Adamczyk.
Nie zapomniał wytknąć miastu, że z opóźnieniem przekazało teren pod budowę POW (chodzi o teren bazarku wydany w marcu 2018 roku). Pomylił się, mówiąc, że to on skierował na POW do drugiego etapu. Zrobił to wcześniej rząd PO-PSL.
ZOBACZ: Nasza transmisja z uroczystości otwarcia tunelu POW
Na uroczystość otwarcia tunelu nie zaproszono prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Pytał o to dziennikarz "Gazety Stołecznej" Jarosław Osowski.
- To jest inwestycja, która jest nadzorowana i realizowana przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad i to ona jest realizatorem tego przedsięwzięcia, a nie miasto stołeczne Warszawa - odpowiedział rzecznik rządu Piotr Muller.
Po - w dużej mierze propagandowej - części oficjalnej ok. 12:15 od strony ul. Puławskiej do tunelu wjechała kolumna samochodów prowadzona przez dwa radiowozy policyjne. Jechały w niej auta wykonawców i podwykonawców, drogowców, a na końcu zwykłych kierowców. Atmosfera była podniosła, auta przejeżdżały, trąbiąc, a kierowcy machali do fotoreporterów.
"Potężne wyzwanie"
20 grudnia jest bardzo ważnym dniem dla wszystkich budowniczych i projektantów ursynowskiego odcinka POW. Zastępca inżyniera kontraktu Grzegorz Piątkowski mówił w rozmowie z Haloursynow.pl, że największym wyzwaniem była przeprowadzenie tunelu pod tunelem metra.
- Także budowa ścian szczelinowych powodowała pewne wyzwania. Myślę, że nasi inżynierowie są gotowi na realizację podobnych tuneli, ale chcielibyśmy myśleć już także o tunelach o długości 10 kilometrów - powiedział Piątkowski, który teraz pomoże w budowie tunelu Zakopianki.
Ursynowski odcinek POW budowało Astaldi (dziś weBuild). W sumie przez plac budowy przewinęło się 2 tysiące pracowników.
- Największym wyzwaniem było pokonanie odcinka miejskiego, uzbrojenie podziemne, pełno kolizji. Później to były typowe roboty budowlane. Dziękuję całej kadrze i podwykonawcom. To wielka satysfakcja! Chyba słychać w moim głosie przejęcie... Szczególne ostatnie tygodnie oznaczały dużo pracy, by spiąć to do końca. Nie było liczenia godzin - mówi zastępca kierownika budowy Tomasz Pawlak z Astaldi.
powyżej: po prawej z-ca kier. budowy Tomasz Pawlak, po lewej z-ca kier. kontraktu Grzegorz Piątkowski
- Od samego początku inwestycja bardzo skomplikowana - 3 pasy ruchu w każdą stronę, plus pas dodatkowy, kwestia organizacji ruchu, odtworzenie infrastruktury, dwa potężne węzły, ta inwestycja była ogromnym przedsięwzięciem - dodaje Jarosław Wąsowski, dyrektor oddziału GDDKiA w Warszawie.
- Wszystkie nasze działania były realizowane tak, by zachować płynność podwykonawców i głównego wykonawcy i by zakończyć tę budowę - dodawał dyrektor, odpowiadając na pytanie o to, czy nie obawiał się, że mający problemy finansowe wykonawca może zejść z placu budowy.
Tunel liczy 2 335 metrów i jest obecnie najdłuższym takim obiektem drogowym w Polsce. W każdej nawie jezdnia o szerokość ok. 14,5 m ma po trzy pasy ruchu i pas awaryjny. Tunel schodzi pod powierzchnię między ul. Indiry Gandhi a ul. Pileckiego, a wychodzi na skarpie za ul. Nowoursynowską.
Budowa trwała cztery lata. Wykonanie dokumentacji, wykupy gruntów, wykonanie robót oraz nadzór kosztowało ok. 1,66 mld zł. Koszt samych prac budowlanych to około 1,2 mld złotych. Unia Europejska dołożyła na wszystkie trzy warszawskie odcinki POW blisko 2 miliardy złotych.
ZOBACZ: Jedziemy tunelem POW w obie strony
40Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Uwaga! Komentarze ukazują się dopiero po moderacji przez redakcję.
1.Jeśli ktoś mieszka np. na Imielnie i chce jechać na Wilanów, to będzie mu sie opłacało korzystać z tunelu? 2.Czy mieszkaniec np. Kokosowej (tuz przy skarpie i przy tunelu) będzie korzystał z tunelu, by śmignąć na Puławską do Auchana czy tez lepiej przez dzielnice, po ziemi, po "pod" wjazd jest kijowy?
Edytowany: 4 miesiące temu
Normalnie jestem wniebowzięty. Taki wspaniały tunel i zrealizowany tyle miesięcy przed terminem. Wszak gdaka obiecywała, że skończy we wrześniu, a skończyła już w grudniu. I tyle dobra od niej, my prości ludzie, zaznaliśmy. Jak na pisowską instytucję przystało, nie było żadnych fochów, gniewania, likwidacji zawrotek, prawoskrętów, wszystko było oddawane od razu po ukończeniu, nic nie stało puste i nie wkurzało kierowców. I do tego to wspaniałe połączenie Wschodu z Zachodem! Tylko dlaczego pinokio po swoim emocjonującym przemówieniu nie pojechał od razu na wschód, gdzie jego miejsce? I nie zabrał ze sobą gdaki, by teraz tam mogła się realizować np. na Via Carpatia, zwanej Greckim Przekopem (tylko Grecja o nim nie wie). No już, sio! Uciekajcie prędziutko.
Edytowany: 4 miesiące temu
Jako, daj się chwilę pocieszyć z prostego faktu, że żegnamy gdakę z naszego domu. Teraz będzie innym uprzykrzać życie. Zobacz ile lat ciągnie się domknięcie obwodnicy.
Edytowany: 4 miesiące temu
@Boom - na przecież się cieszę :-))
Edytowany: 4 miesiące temu
ciekawe kiedy pierwszy dzwon...
Edytowany: 4 miesiące temu
Przykleiło się ..... do okrętu i krzyczy 'płyniemy!'
Edytowany: 4 miesiące temu
Matełusz 'pomylił się' w przemówieniu:-).
Edytowany: 4 miesiące temu
Kompletny brak kultury, że nie zaproszono Trzaskowskiego na otwarcie ,ale czemu ja się dziwię Morawiecki z kulturą już dawno nie ma nic wspólnego, szkoda tylko że cały świat na to patrzy....
Edytowany: 4 miesiące temu
Jak można zaprosić kogoś kto kładzie niemal cały łajno na własny kraj?
Edytowany: 4 miesiące temu
Trzaskowskiego to trzeba było zaprosić we wrześniu na powiększenie strefy płatnego parkowania o Wolę i Pragę.
Edytowany: 4 miesiące temu
Nawierzchnia w tunelu - tragedia. Jedziesz jak po schodach. Głowa lata na kręgosłupie szyjnym w tył i w przód, jak ktos ma problem z kregami, to wyjeżdża ze zniszczonym kręgosłupem. Kto to odebrał?!
Edytowany: 4 miesiące temu
Spoko, za rok będą remontować wszak biznes musi kwitnąć.
Edytowany: 4 miesiące temu
Dziwne, jechałem w obie strony wczoraj. Przy 80kmph nic takiego nie zauważyłem.
Edytowany: 4 miesiące temu
Uzupełnienie: Wg forumowiczów z skyscrapercity zależy od pasa.
Edytowany: 4 miesiące temu
RudyCyc, myślisz, że dopiero za rok? Ja stawiam raczej na wiosnę. Najpóźniej.
Edytowany: 4 miesiące temu
Potwierdzam. Ciężarówki walą przez Ursynów, Wilanów i Wawer. Na Dolince cichutko, puściutko. Czas na rewitalizację Parku i zwężenie do dwóch pasów.
Edytowany: 4 miesiące temu
A czemuż to zwężenie miałoby służyć? Miejsca jest po obu stronach drogi od groma więc to chyba tylko złośliwemu zatruwaniu życia.
Edytowany: 4 miesiące temu
@prezes - ale dlaczego tylko do dwóch pasów? Po co się ograniczać? Wszak jest to jedna z wewnętrznych obwodnic Warszawy, więc po jednym pasie by wystarczyło. A pomiędzy nimi tramwaj, konny.
Edytowany: 4 miesiące temu
Jeden pas w obie strony wystarczy.
Edytowany: 4 miesiące temu
Pierniczysz jak potłuczony. jechałem dziś (wtorek) o 13:30 od Siekierek, tłok jak zwykle, jedyna zmiana to dwa tiry zamiast dziesięciu. W stronę siekierek nie jechałem, ale w południe zawsze bywało luźniej. Mam nadzieję jak większość, że zniknie tranzyt z dolinki, co poprawi sytuację. Ktoś wspominał o buspasie, no to to załatwi temat :-)
Edytowany: 4 miesiące temu
Na dolince ma powstać buspas w obie strony, więc w sumie będzie zwężenie do dwóch pasów.
Edytowany: 4 miesiące temu
A jak dolinka ? odkorkowana ?
Edytowany: 4 miesiące temu
Szok. Dziś wieczorem połowa samochodów co normalnie.
Edytowany: 4 miesiące temu
Odkorkowana :-)
Edytowany: 4 miesiące temu
Wczoraj było lepiej jak widziałem za oknem i jak jechałem to też kilkukrotnie mniej stałem Więc mam nadzieję że się utrzyma:)
Edytowany: 4 miesiące temu
Jak tam korki?
Edytowany: 5 miesięcy temu
Jeśli jakiś sukienkowy wodą nie pokropił to otwarcie się nie liczy....
Edytowany: 4 miesiące temu
No i kłamca znowu nakłamał :-)
Edytowany: 4 miesiące temu
Dlatego pisałem: nie słuchać!!!
Edytowany: 5 miesięcy temu
Wek, przeczytałem tutaj, że bohatersko kłamca podpisał kontrakt na budowę. Ręce opadają.
Edytowany: 4 miesiące temu
@rudycyc - czytałeś? nie. to po się wypowiadasz? a czytać ze zrozumieniem chociaż umiesz? jesteś jak ta kurator z Krakowa, co Dziadów nie widziała, ale zabroniła na nie chodzić. czyli klasyczny pisior.
Edytowany: 4 miesiące temu
Może wyluzuje Dolinka Służewiecka?
Edytowany: 5 miesięcy temu
Właśnie jechalem Dolinką i było jak na tą porę dnia pusciutko
Edytowany: 5 miesięcy temu
nie
Edytowany: 5 miesięcy temu
Wreszcie będzie buspas na odcinku od Nowoursynowskiej do Wisłostrady w obie strony.
Edytowany: 5 miesięcy temu
bedzie lozno
Edytowany: 5 miesięcy temu
~Okoń, bo część "warszawiaków" juz wyjechała na święta, część w zdalnym a część odstawiła samochody na kołki bo 'zima". Mąż jechał dolinka w weekend, z prawego brzegu na lewy, i było "jak zwykle" a moze i wolniej. Ze 2 godziny jechał...
Edytowany: 4 miesiące temu