Do 1 stycznia włącznie w szkołach w całej Polsce trwa świąteczna przerwa w nauce. Niektóre szkoły podstawowe na Ursynowie przedłużyły jednak wolne od lekcji aż do 7 stycznia. Wielu rodziców zastanawia się co zrobić z dziećmi 2 i 3 stycznia, gdy muszą pójść do pracy...
Zdecydowana większość ursynowskich szkół wolne ma tak jak reszta Polski - czyli do 1 stycznia włącznie.
2 stycznia dzieci pójdą na normalne lekcje. Tak będzie m.in. w szkołach podstawowych:
Kilka podstawówek wydłużyło jednak przerwę - aż do 7 stycznia. Zrobiono to po konsultacjach z rodzicami. Sporo rodziców wykorzystało święta, Sylwestra, Nowy Rok i święto Trzech Króli do wzięcia dłuższego urlopu i wyjazdu z Warszawy. W takiej sytuacji kontynuowanie zajęć lekcyjnych mija się z celem.
Takie rozwiązanie przyjęły m.in. szkoły podstawowe:
Są jednak rodzice, którzy nie mają z kim zostawić dziecka 2 i 3 stycznia a muszą iść do pracy. Jak zapewniono nas we wszystkich niepracujących w tych dniach szkołach, uczniowie Ci po Nowym Roku mogą przyjść do szkoły i skorzystać ze świetlicy. Jeszcze przed świętami szkoły przyjmowały zgłoszenia rodziców w tej sprawie.
W Szkole Podstawowej nr 343, takie zapotrzebowanie zgłosiło tylko ok. 20 osób na ponad 400 uczniów. Podobne proporcje są w innych szkołach. Dziećmi zaopiekują się nauczyciele, których odpowiednia liczba ma dyżury w świetlicach.
Pytanie tylko czy rezygnacja z lekcji w czasach, gdy nauczyciele tak często mówią, że nie ma czasu na przerobienie materiału jest odpowiednim rozwiązaniem. Co o tym sądzicie?
kicks16:15, 31.12.2013
0 0
A niech i dzieciaki maja troche wytchnienia. Program jakos sie nadrobi.. 16:15, 31.12.2013
mika09:02, 05.01.2014
0 0
Ja mylę, że MEN powinien rozważyć zmianę terminu ferii i tak jak było to za moich czasów. Jedne dłuższe ferie zimowe, jedne dłuższe ferie wiosenne - a nie jak dziś posiekane na kawałki. A rodzice nie tylko w tych dniach pracują i nie mogą zajmować się dziećmi ...sensowne dyżury, a nie przechowalnia w szkole musi być. 09:02, 05.01.2014