Zamknij

NATOLIN: Pies bez smyczy przeraził dziewczynkę. Właściciel: "Wina dziecka"

16:07, 25.02.2017 Kuba Turowicz Aktualizacja: 15:05, 03.03.2017
Skomentuj pixabay.com pixabay.com

Na Natolinie mała dziewczynka została przestraszona przez psa bez smyczy, czego świadkiem była nasza czytelniczka. Dziecko zaczęło przeraźliwie krzyczeć, choć na szczęście nic mu się nie stało. Opiekun przyjaznego zazwyczaj labradora stwierdził, że "to wina dziecka". Czy pies powinen być na smyczy lub mieć kaganiec?

- Widziałam małą dziewczynkę na Natolinie, mama szła kawałek za nią. Dziecko podeszło do psa, który był bez smyczy i po chwili uciekało z krzykiem - ona była przerażona. Do niczego nie doszło, ale właścicielka psa, której zwróciłam uwagę, że powinna mieć smycz, skwitowała, że ona nad swoim psem ma kontrolę, a to była wina dziecka opowiada nam pani Ewa.

Do takich niegroźnych sytuacji na Ursynowie dochodzi niemal codziennie. Ostatni przypadek dotkliwego pogryzienia miał miejsce na Kabatach kilka lat temu. Od tamtej pory w statystykach policyjnych - cisza. Mieszkankę najbardziej oburzyła postawa opiekunki zwierzęcia. - Czy to oznacza, że pies może biegać gdzie chce i jak chce? - pyta.

Rozwiejmy wątpliwości - prawo nie nakazuje jednoznacznie wyprowadzania psa na smyczy. Art. 77 kodeksu wykroczeń mgliście stwierdza, że przy trzymaniu zwierzęcia zachowuje się zwykłe lub nakazane środki ostrożności, w innym wypadku podlega się grzywnie do 250 zł lub naganie. Problem w tym, że przepis jest zbyt ogólny - nie ma w nim mowy o smyczy - więc i pole interpretacyjne jest tu niezwykle szerokie. Przepis jest utożsamiany z psami, choć jasnych stwierdzeń brak.

Kobieta z psem bez smyczy, którego przestraszyła się dziewczynka z Natolina, nie złamała prawa, choć mogłaby dostać mandat - nawet 250 zł. Ustawodawca zafundował nam taki absurd. Sytuację próbuje korygować ustawa o ochronie zwierząt. - Zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna - czytamy w art. 10a.

Jednak co oznacza możliwość kontroli? Tego już nikt nie precyzuje - kolejny absurd. Właściciel psa bez smyczy może się więc tłumaczyć, że jego pupil jest stuprocentowo posłuszny i do żadnych incydentów dojść nie może. W takim wypadku mamy ufać psiarzom na słowo? Osobliwe rozwiązanie.

- Nie lubię mijać ludzi z psami bez smyczy. Nie boję się, ale czasem psy się rzucają na nogi, tak to jest, ale czemu ja mam to znosić, jeśli nie mam ochoty na zabawy z nim? Jeszcze spodnie mam brudne - mówi Mikołaj, który chętnie widziałby psy na smyczach.

Sami właściciele psów są podzieleni - jedni nigdy nie wychodzą bez smyczy, drudzy twierdzą, że jej nie potrzebują.

- My wychodzimy na spacerki pod domem, zawsze ta sama trasa, czasem urozmaicona jakimś zakamarkiem. Smycz towarzyszy nam za każdym razem. Już się przyzwyczailiśmy, w niczym nie przeszkadza, a ja wiem, że ludzie czują się bezpieczniej. Rozumiem ich, więc staram się uszanować to, że nie mieszkam w mieście sama - tłumaczy pani Irena.

Jedynym konkretem legislacyjnym jest wykaz psów agresywnych - te muszą być wyprowadzane na smyczy - bez dyskusji. Są to: amerykański pit bull terrier, pies z Majorki, buldog amerykański, dog argentyński, pies kanaryjski, tosa inu, rottweiler, akbash dog, anatolian karabash, moskiewski stróżujący i owczarek kaukaski. Ustawodawca zwraca również uwagę, że na smyczy powinny być wyprowadzane takie rasy jak: amstaff, beagle i stafford - uznawane są za agresywne, choć na powyższej liście się nie znajdują.

Jak widać prawo jest niezwykle tajemnicze i pełne nieścisłości - psiarze mają sporo możliwości interpretacyjnych.

(Kuba Turowicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(25)

lokalnylokalny

18 26

A jak dziecko wbiega ludziom pod nogi a co gorsza pod rower, bo rodzice nie potrafią go upilnować to jest wszystko w porządku. A jak pies grzecznie spaceruje bez smyczy to od razu jest afera, że nie powinien chodzić wolno. Niekiedy psy są grzeczniejsze od dzieci. 17:25, 25.02.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

BożenaBożena

27 9

Może i są, ale dziecko nie zagryzie na śmierć raczej. 18:24, 25.02.2017


MartaMarta

13 2

I Twój Pikuś nie będzie płacił podatków na Twoją emeryturę - a dziecko może, jak nie wyjedzie, to tak. 19:10, 27.02.2017


reo

ETMETM

11 27

Mamusie z daleka krzyczą: nie rusz pieska bo cię ugryzie!
Dzieciak od małego ma zaszczepiony lęk do psiaków tych większych i tych malutkich. Mamusie powinny oswajać dzieci ze zwierzętami, to nasi mali bracia.
Najgorsze są mamusie z prowincji, może przyzwyczajone do wsiowych burków, które łapią każdego za nogawki. Nasze miastowe domowe pieski są wypieszczone i czyściutkie a przede wszystkim dobrze wychowane. 18:00, 25.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MatkaMatka

30 1

Niestety, dzieci są teraz wychowywane w lęku przed ludźmi i zwierzętami. Wczoraj w sklepie podniosłam zabawkę, spadła dziecku ze spacerówki. W momencie kiedy podawałam ją dziecku odwróciła się jego matka i warknęła na mnie, żebym odsunęła się bo dziecko się przestraszy!!! Zastygłam ze zdumienia... odrzuciłam zabawkę i odeszłam... 18:01, 25.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~aga~aga

12 8

Dzieci nie są uczone jak należy zachować się w stosunku do psów i oczywiście w instytucie od razu właściciela.
Są psy które bezwzględnie powinny chodzić na smyczy bo rzucają się na wszystko co się rusza a właściciele działek bez wyobraźni.
Uważam jednak że nie można zawsze i wszystko zrzucać na psa, które potrafią być bardziej przyjacielskie jak nie jeden człowiek 18:03, 25.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

iiiiii

25 7

Ustawa nie precyzuje ??? To ja mogę GAZEM potrAKTOWAC DUZEGO PSA,, KTORY WBREW MOJEJ WOLI WCHODZI W KONTAKT ZE MNĄ ?? Nie zycze sobie zadnego kontaktu z duzym psem !!! 20:38, 25.02.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

965965

4 26

a my kontaktu z tobą 07:46, 26.02.2017


MartaMarta

18 1

Zostaniesz posadzony o znęcanie się nad zwirzętami - takie miejsce, takie czasy :) 06:22, 27.02.2017


EE

17 0

A przypadkiem rozdział 6 Uchwały Rady miasta nie nakazuje smyczy ?
http://bip.warszawa.pl/NR/rdonlyres/FDA8A925-282F-41EC-A5D1-4EC15FF875C4/1086315/0292_uch.pdf 23:03, 25.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

polpol

8 34

Niektórzy głupawi rodzice powinni trzymać dzieci na smyczy.
Teraz jest mnóstwo bezmózgich małych debili wychowywanych bezstresowo o imieniach w stylu jaś i małgosia,albo inna ignes.
Jak się gnojek budzi ,to cały blok też już nie spi 07:46, 26.02.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

ETMETM

6 17

No właśnie, szaleje taki debilek po mieszkaniu, nie daje spać ani obejrzeć wieczornego filmu, a rodzice nie wyprowadzą na spacer bo się ubrudzi albo spotka psiaka i się zalęknie. 14:49, 26.02.2017


KronikKronik

16 2

prostak z ciebie i tyle 00:00, 27.02.2017


LegionistaLegionista

36 2

Tak to właśnie jest z właścicielami psów. To ludzie maja uciekać, unikać psów...co to ma być ? Kto tu jest dla kogo ? Pies dla człowieka czy człowiek dla psa ? I jeszcze te komentarze psiarzy typu "proszę nie iść szybko bo będzie p
Biegł za Panem" albo "on tak lubi sie bawić" i wtedy wskakuje na czkowieka z brudnymi lapskami. Dodam jeszcze do tego ze właściciele nie myja psów bo w indzie nie raz śmierdzi psami. Już nie wspominając o tym ze trawniki są zasrane doszczętnie w szczegolnosci teraz to widać po roztopach. Reasumując - pies to tylko zwierze, i jest hierarchia kto jest ważniejszy człowiek czy zwierze. 10:56, 26.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AsAs

34 5

Ludzie ( psiarze!) opamiętajcie się: pies to jednak tylko zwierzę, nie każcie rodzicom prowadzać dzieci na smyczy!!! Człowiek jednak jest na pierwszym miejscu, wystarczy prowadzać psy w kagańcu i na smyczy oraz sprzątać ich odchody z trawników ( dotyczy miasta ) i właściwie będzie po problemie. Musicie zrozumieć że jednak olbrzymia większość ludzi nie posiada psów i dla nich ważniejsza jest rodzina tzn. dzieci, siostry, bracia, matki, mężowie, żony a wy - psiarze najczęściej jesteście osobami samotnymi i myślicie tylko, że to biedne zwierzę jest waszym np.? dzieckiem? Otóż nie,podkreślam- pies to tylko zwierzę. I żeby nie było - bardzo lubię psy,uważam ,że to najmądrzejsze i najwierniejsze zwierzęta, ale jeszcze raz podkreślę - tu zwracam się do samotnych psiarzy- to tylko zwierzę i właściciel ma dopilnować aby nikogo nie pogryzło czy nie napadało/ doskakiwało do nóg itp oraz ma obowiązek po nim sprzątać!!! Koniec i kropka. 12:21, 26.02.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Gorszy sort?Gorszy sort?

5 15

Ależ niemądre szufladkowanie: psiarze to samotni będący przeciwieństwem rodzin? W moim domu jest trójka dzieci, dwoje dziadków, ja z mężem i dwa psy. Chyba nie mieścimy się w standardach Legionisty? 15:57, 26.02.2017


LegionistaLegionista

24 2

do gorszy sort ?
Sam fakt że tytułujesz się gorszym sortem (?) świadczy już o Tobie, że nie rozumiesz kto zalicza się do tego gorszego sortu...Są to osoby które "donoszą na Polskę za granicę". Jeżeli tak czynisz to współczuje Tobie i Twoim bliskim.
Przechodząc do meritum sprawy, to powiem krótko, żyjemy w czasach gdzie zrównuje się psa do człowieka...Niestety. Sam bardzo lubię zwierzęta, ale nigdy nie będę tolerował niedbalstwa właścicieli psów. Nie sprzątają po swoich pasach, uważają że to ja mam schodzić z chodnika, nie patrzeć się na psa, bo może ugryźć itd. LItości! Sam mam małe dzieci i nie pozwole aby psiarze mówili mi co mam robić, jak mam chodzić, czy mam trzymać dziecko za reke czy nie, bo piesek idzie sobie bez kagańca i smyczy. To są tylko zwierzęta, NIE LUDZIE!!!!!!! Sprzątajcie po swoich pasach, trzymajcie na smyczy i w kagańcach a wszyscy będą zadowoleni i nie będzie dochodzić do takich sytuacji jak ta opisana w artykule. 08:46, 27.02.2017


ewaewa

5 27

Właściciele psów też płacą podatki. Powinny być ogrodzone tereny wybiegów dla psów przy każdym parku, tak jak są place zabaw dla dzieci. 19:18, 26.02.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

LegionistaLegionista

17 4

Ty żartujesz z tymi podatkami od posiadania psów ? może jeszcze 500+ na każdego kolejnego psa...Może zacznijcie sprzątać po swoich psach! 14:02, 27.02.2017


m30553m30553

9 0

Ja mam gaz. Pieski są mądre i wiedzą co wyjmuję z kieszeni bo od razu uciekają. Dodam, że jeszcze go nie użyłem 14:37, 27.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ColaCola

8 24

Niektórzy rodzice (z zwłaszcza babcie) traktują każdego psa jakby miał wściekliznę - nie zbliżaj się, bo cię pogryzie. Psy w mieście są przyjazne i każdy właściciel jest na tyle odpowiedzialny, że wie kiedy psa może wyprowadzać bez smyczy. 23:33, 27.02.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

LegionistaLegionista

13 4

"Psy w mieście są przyjazne i każdy właściciel jest na tyle odpowiedzialny, że wie kiedy psa może wyprowadzać bez smyczy" - hahaha. Nie ćpaj więcej 09:54, 28.02.2017


Matka i właścicielkaMatka i właścicielka

13 1

Niektórzy miłośnicy zwierząt zapominają, że dobrze należy traktować również innych ludzi. Wielokrotnie byłam świadkiem lepszego traktowania miłych piesków niż miłych i sympatycznych dzieci. Bo wbrew dominującym tutaj opiniom na temat bachorów, nie każde dziecko zasługuje na takie obraźliwe miano. A jako właściciel psa i jednocześnie rodzic wiem, że nie każdy lubi zwierzęta. Ma do tego prawo!!! Są też tacy, którzy ich się boją. I dlatego mając łagodnego pieska nie narzucam się innym rodzicom z dziećmi, bo może są powyższym przypadkiem. Z drugiej strony z rezerwą podchodzę do kontaktowania się moich dzieci z nieznanymi nam pieskami. I tutaj nie chodzi o wściekliznę, ale o fakt że nie wszystkie pieski lubią dzieci i odwrotnie. 11:29, 28.02.2017


ArnieArnie

11 9

Miasto powinno ograniczyć do minimum populacje psów wprowadzając bardzo wysokie podatki od ich posiadania. Jednocześnie z pozyskanych funduszy można by organizować sprzątanie odchodów po psach. W Paryżu jeżdżą ludzie na motocyklach z odkurzaczami i zbierają gówno po pupilkach. Da się tam w miarę normalnie chodzić. U nas strach chodnikiem iść, a o wejściu na trawnik nawet mowy nie ma. To nie jest normalna sytuacja jeśli na trawnikach zalegają zawały odchodów i miasto musi coś z tym pilnie zrobić. 05:31, 03.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WienioWienio

7 2

Jakiś chory artykuł. Dziecko z paranoją wrzeszczy bez sensu a tu nagonka na niewinnego psa i właścicielkę 07:07, 14.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%