Zamknij

Nawet 60 milionów do wygrania! O czym marzą lottomaniacy z Ursynowa?

13:55, 07.05.2016 Karolina Kaczyńska-Piwko Aktualizacja: 14:53, 07.05.2016
Skomentuj KKP KKP

W dzisiejszym losowaniu Lotto do wygrania rekordowa kwota. Oblężenie kolektur, marzenia i nadzieja na szczęśliwy traf. O czym marzą ursynowianie?

W wyniku kumulacji w dzisiejszej puli Lotto znajdzie się aż 60 milionów złotych. To największa w historii kwota, którą można zdobyć obstawiając nawet jeden szczęśliwy los. Jeśli wygra jedna osoba, będzie to najwyższa wygrana w historii gier liczbowych w Polsce.

Kolejki do punktów Lotto świadczą, że chętnych i marzycieli nie brak również na Ursynowie. W kolekturze na Dereniowej nie zamykają się dzisiaj drzwi.

- Wczoraj przed zamknięciem ludzi było mnóstwo, ale dopiero dzisiaj widać, że kumulacja robi wrażenie – mówi pan Michał, pracownik kolektury.

Mieszkańcy naszej dzielnicy mają swoje sposoby na zwiększenie szans na wygraną.

- Gram od dobrych paru lat. Do tej pory największa wygrana, to czwórka, ale ciągle liczę, że uśmiechnie się los. Zawsze skreślam sam. Żadne tam systemy! Tylko intuicja! – mówi pan Władysław, który dziś zdecydował się na kupno czterech zakładów.

- A ja zawsze obstawiam swoje szczęśliwe liczy. Daty urodzin moich i dzieci. Jak mam wygrać, to jeden los wystarczy - dodaje pani Janina.

Do tej pory Ursynów może pochwalić się jednym lottomilionerem. W 2011 roku, kiedy kumulacja wynosiła 56 milionów, jeden z dwóch wygranych szczęśliwców kupił swój los w Tesco na Kabatach – wtedy wygrani dostali dokładnie po 28 mln 83 tys. 296 zł i 60 gr.

Co zrobić z wygranymi milionami? Pomysłów nie brakuje! - Oj, w końcu zaczęłabym podróżować. Najwyższa pora, tylko emerytura trochę za niska na wojaże – śmieje się pani Danuta.

- Nie liczę na całe sześćdziesiąt milionów. Tak naprawdę, to wystarczyłoby, jakbym mógł  spłacić kredyt. Zostało mi jeszcze ponad dwadzieścia lat do spłaty - komentuje pan Michał.

Obok realnych marzeń nie brakuje i całkiem szalonych pomysłów, na co przeznaczyć tak zawrotną sumę.

- Za takie pieniądze mogłabym kupić porządny kawałek ziemi gdzieś na Bali i żyć tam do końca dni w spokoju. Bez łączności, telewizji i całej reszty cywilizacji tych czasów. A jeśli się nie uda, to będę musiała skończyć studia i zostać prawnikiem – śmieje się Ania, studentka prawa.

O tym, na czyje konto wpłynie dziś poważny zastrzyk gotówki, dowiemy się dziś wieczorem. Losowanie rekordowej sumy już o 21:45 na kanałach TVP 2 i TVP Info. Czy los uśmiechnie się do ursynowian? Trzymamy kciuki!

(Karolina Kaczyńska-Piwko)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%