Zamknij

Ni to kuna, ni to foka. Do parku Natolińskiego właśnie zawitała wydra

12:18, 29.01.2022 Kamil Witek
Skomentuj YT/samanoPL YT/samanoPL

Chociaż jest ssakiem, to pływa lepiej niż niejedna ryba. O kim mowa? Oczywiście, o wydrze. Jedna właśnie pojawiła się w parku Natolińskim.

Przyroda na Ursynowie i w jego okolicach potrafi zaskakiwać. Właśnie tutaj zaobserwowano - i to jeszcze zimą - niezwykle rzadko spotykane wodniki. Nie tak dawno na Skarpie Ursynowskiej w pobliżu SGGW zadomowił się niespodziewany gość - szop pracz.

Teraz pojawił się kolejny nietypowy dla miasta gatunek - wydra. Osobnika tego drapieżnego ssaka udało się zaobserwować Krzysztofowi Twardowskiemu - miłośnikowi przyrody z Ursynowa - w otulinie parku Natolińskiego na granicy Ursynowa i Wilanowa. 

- Moim zdaniem to albo wędrowiec, albo nowy mieszkaniec parku Natolińskiego. Wydra pokazała się na bardzo krótko, ale jest to niezwykle cenna obserwacja przyrodnicza - mówi autor videobloga “samanoPL”.

Te brązowo-brunatne o jaśniejszym spodzie ciała kuzynki łasic potrafią osiągnąć długość do nawet 140 cm oraz wagę do 10 kg. Swoim budzącym sympatię wyglądem przypominają nieco połączenie kuny i foki. Są także nad wyraz psotliwe. Na przykład zimą dla zabawy potrafią wspinać się na wzniesienia i zjeżdżać z nich niczym na sankach.

Niby ssak, a pływa jak ryba

Obecność osobnika tego gatunku w parku Natolińskim niekoniecznie musi dziwić. Jak zauważa Twardowski, znajduje się tam duży staw - czyli idealne środowisko dla wydr. Wyposażone w błony pławne i długi ogon są wyśmienitymi pływakami - osiągają prędkość do 1,5 m/s! W czasie nurkowania zamykają uszy. Potrafią również dostosować swój wzrok do różnych głębokości. Swoje nory budują przy brzegu, natomiast wejście do nich znajduje się pod wodą. Czasami zajmują też nory po innych zwierzętach, np. lisach czy borsukach.

Wydry są niezwykle inteligentne oraz mają niesamowity słuch, węch i wzrok oraz ostre zęby. W polowaniu pomagają im także wibrysy - umieszczone na pysku włosy czuciowe, zwane potocznie “wąsami”. Dieta tych ssaków składa się głównie z ryb. Nie pogardzą jednak ptactwem czy gryzoniami. W poszukiwaniu pożywienia wydry gotowe są do dalekich wypraw. Zdarza się, że ich ofiarą pada nawet domowy drób.

Wydają przeróżne odgłosy, a każdy z nich ma swoje osobne znaczenie, co pomaga w porozumiewaniu się z innymi osobnikami. Z reguły jednak wydry żyją samotnie. Wyjątkiem są samice z młodymi, które usamodzielniają się w dość krótkim czasie.Po 2, 3 latach są już dojrzałe płciowo. Żyją od 10 do 15 lat. 

Uchwycony przez Twardowskiego okaz przywędrował najprawdopodobniej z nadwiślańskiej części Wilanowa. Chociaż wydry występują w całej Polsce, to nie ma ich zbyt dużo. Niegdyś trzebione jako szkodniki rybostanu i dla cennego futra, dziś w czerwonej księdze gatunków zagrożonych Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody oznaczone są jako “gatunek bliski zagrożenia”. W naszym kraju znajduje się jednak tylko pod częściową ochroną.

ZOBACZ: Spotkanie z wydrą w parku Natolińskim

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

PytonPyton

5 1

To potomek Robaka wrócił na włości imć króla Jana.
Miłe stworzonko :) 17:33, 29.01.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

polpol

3 3

Przyroda jest piękna.
Niestety niejeden ŚWIR będzie tam chciał wybudować autostradę 09:49, 30.01.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%