Zamknij

"Nie depczcie słabszych!". Poruszający list o traktowaniu Ukraińców

12:06, 12.01.2020 Redakcja Haloursynow.pl Aktualizacja: 12:18, 12.01.2020
Skomentuj pixabay.com pixabay.com

Pracują w sklepach, restauracjach, szpitalach i szkołach. Trudno wyobrazić sobie życie w Warszawie bez Ukraińców. Często podejmują się ciężkich i źle opłacanych zajęć. Zdarza się, że są też źle traktowani przez swoich pracodawców. O jednym z takich przypadków napisała do nas w liście pani Daria, mieszkanka Imielina. Publikujemy go w całości, zapraszamy do komentowania.

List ten traktuję jako terapię, bo nie mogę sobie poradzić ze swoim tchórzostwem i brakiem reakcji na ewidentne świństwo czynione drugiemu człowiekowi. Kilka dni przed Bożym Narodzeniem idąc do śmietnika spotkałam sąsiadkę, znaną mi tylko z widzenia. Nie, ona nie niosła worków tak jak ja. Ona nadzorowała swoje "woły", objuczone do granic rozsądku.

Dwie Ukrainki, z wyglądu matka i córka, szły przodem z kartonami i innymi śmieciami. Za nimi kroczyła, stukając obcasami, "pancia" w czarnym ponczo. Teatralnie wymachując rękoma odezwała się niby do mnie, a niby do siebie. 

"Takie to durne tumany, że człowiek musi nawet pilnować jak śmieci wynoszą, bo wrzucą nie tam gdzie trzeba i potem ktoś będzie miał do mnie pretensje. Ale co się dziwić. Czego można się spodziewać po Ukrainkach. Wiadomo, albo do sprzątania, albo...".

I tu pozwolicie, że się zatrzymam, bo każdy dorosły człowiek, wie, czym zakończyła zdanie. 

Obrażane kobiety nie zareagowały, widać było jednak po twarzach, że doskonale zrozumiały co mówi po polsku ich chlebodawczyni. Nie zareagowały, bo zależało im na pracy i zarobku. Ale dlaczego ja tego nie zrobiłam? Nie wiem co stało się z moją pewnością siebie i przekonaniem, że jestem dobrym człowiekiem, reagującym na krzywdę innych.

Tyle o sobie wiemy, na ile nas sprawdzono. Niestety nie sprostałam. A powinnam zrócić uwagę, nawet ostro zareagować na słowa obrażające innych. Dla świętego spokoju, nie wchodząc w konflikt machnęłam ręką. W ten sposób ośmieliłam swoją sąsiadkę do podobnych wyskoków w przyszłości. Zapewne moje milczenie uznała za aprobatę. Uwiera mnie ta myśl...

Przy okazji  mojej "przygody" porozmawiałam trochę ze swoimi znajomymi i też się nasłuchałam opowieści, jak my Polacy poprawiamy sobie samopoczucie, depcząc słabszych.

Nie róbmy tego! Czy te "pańcie" w szpileczkach, wysługujące się Ukrainkami zapomniały jak same, albo ich matki harowały np. u Niemca? To właśnie praca na Zachodzie za prawdziwe pieniądze pozwoliła wielu postawić sobie domy, rozkręcić interesy. I to ci sami, co narzekali, że są źle traktowani przez jakąś frau, dziś robią to samo, albo gorzej ciężko pracującym ludziom ze Wschodu. Młodym również niczego nie brakuje. Też potrafią pokazać, kto jest panem i kto tu rządzi.

Przedrzeźnianie akcentu, traktowanie podwładnych z Ukrainy jak niepełnosprawnych umysłowo, unikanie uczciwej zapłaty za pracę, bo i tak zarabiają dużo "na ich pieniądze". Wyliczać można sporo, każdy coś by znalazł i dorzucił do tego śmierdzacego ksenofobią koszyczka. Ja obiecałam sobie z okazji nowego roku, że nigdy więcej nie stchórzę i nie pozwolę poniżać innych!

czytelniczka Daria (nazwisko do wiadomości redakcji)

*******************************************
Zamieszczony tekst jest osobistą opinią autora. Śródtytuły pochodzą od redakcji. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za powyższe stwierdzenia. W dziale "Opinie" lub "List czytelnika" publikujemy stanowiska mieszkańców i instytucji, które wnoszą cenne uwagi do debaty na dany temat. Zachęcamy do komentowania i nadsyłania własnych opinii: [email protected].

[ZT]13980[/ZT]

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(27)

GośćGość

22 11

Racja nie można poniżać nikogo tylko dlatego, że jest z Ukrainy. Niestety te Panie same bardzo często o to wręcz proszą. Mam wątpliwą przyjemność pracować w sklepie spożywczym gdzie z konieczności pracują również Ukrainki. Pierwsza przyszła do pracy na stoisku serwisowym (mięso, wędliny) wymalowana ja prostytutka z pazurami jak kocica. Jedyne co można było zrobić to wygonić ją ze sklepu. Druga to pani około 50-tki. Rozpoczęła pracę na stoisku z mięsem i wędlinami. Została oczywiście przeszkolona o zasadach itp. Bardzo szybko okazało się, że to zwykły brudas - brud na stoisku, wszystko dotykała gołymi rękoma. Nawet jeśli chwilę wcześniej myła podłogę. Na pewno wśród Ukrainek są uczciwe i pracowite osoby. Lecz to są chyba nieliczne wyjątki. 12:31, 12.01.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

jotjot

24 10

Dokładnie to samo można powiedzieć o niektórych Polakach. Nie uogólniaj. Jestem w stanie wymienić wiele przykładów z codziennego życia pokazujących negatywne strony Polaków. Miej pretensje do konkretnych ludzi, nieważne z jakiego kraju, a nie do całego narodu. 14:33, 12.01.2020


reo

Andrzej82Andrzej82

31 15

A może Ukraińcy najpierw zaczną porządnie pracować, a dopiero potem doczekają się szacunku? Nie dziwię się tej osobie, która mówiła, że "człowiek musi nawet pilnować jak śmieci wynoszą, bo wrzucą nie tam gdzie trzeba i potem ktoś będzie miał do mnie pretensje". Sam pracowałem z Ukraińcami i widzę doskonale, iż mają dwie lewe ręce, przychodzą do pracy na kacu albo nawet wciąż na lekkim rauszu, higiena nie jest ich najmocniejszą stroną... Myślałem jeszcze niedawno, że ograniczyliśmy patologię z lat 90., ale od czasu przyjazdu masowego Ukraińców cofnęliśmy się o jakieś 20 lat i trzeba użerać się znowu z patologią, chamstwem, pijakami śpiewającymi pod blokiem etc. Jest tylko jedna różnica - teraz zwracanie na to uwagi nazywa się "ksenofobią"... 13:38, 12.01.2020

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

jotjot

22 4

Podobnie myślą np. Brytyjczycy o Polakach. Też mają tam mnóstwo takich, co to mają dwie lewe ręce, są złodziejami, pijakami, bandytami albo brudasami. Negatywy wzrosły, gdy Polska weszła do UE. Oczywiście jest tam tez mnóstwo pozytywnych Polaków, ale oni jakby mniej się rzucają w oczy. Rozumiem i nie dziwię się, że UK sobie zażyczył Brexitu. Niestety, oni też uogólniają. Tak jak ty.
A u mnie w bloku Polacy też wrzucają śmieci nie tam, gdzie trzeba, powiem więcej: rzucają je gdzie popadnie. W sklepie spożywczym całkiem polskie panie nie są w stanie zrozumieć, dlaczego nie życzę sobie, żeby tymi samymi rękoma (bez rękawiczek) nakładały mi ser tuż po nakładaniu komuś innemu mięsa. Cała polska załoga znanego sieciowego sklepu z pieczywem nie jest w stanie używać jednorazowej rękawiczki do nakładania pieczywa zgodnie z przeznaczeniem i nazwą - panie tą samą rękawiczką miętolą pieniądze i wkładają pieczywo do torebki. Polscy pijaczkowie wrzeszczą mi pod blokiem. Itd.... 14:45, 12.01.2020


issaaissaa

6 3

>A może Ukraińcy najpierw zaczną porządnie pracować, a dopiero potem doczekają się szacunku? 14:16, 13.01.2020


KronikKronik

3 1

Trzeba przyznać, iż my na szczęście sporo naszych patusów wyeksportowaliśmy do UK :-) Pewnie na Ukrainie za niektórymi z tych co do Polski trafili nikt nie tęskni. 19:18, 13.01.2020


lenkalenka

21 1

Jaka płaca taka praca. Płaćcie więcej ludziom za ich ciężką pracę , to znajdą się tacy co będą porządnie pracować. Zarówno Polacy jak i Ukraińcy. 15:32, 12.01.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Koleś z UrsynowaKoleś z Ursynowa

22 1

Nie będę wnikał w to jak pracują Ukraińcy, bo nie mam z nimi doświadczeń. Jednak w kwestii poniżania czy okazywania innym swojej wyższości - bo chyba to jest główną myślą autorki listu - jest to chyba cechą charakteru wielu nacji, nie tylko Polskiej. Być może to, że jako obywatele sami byliśmy kiedyś gnębieni - czy to przez własne państwo czy też obcych najeźdźców - uwalnia z nas gorszą stronę charakteru na zasadzie "kiedyś ktoś mnie, teraz ja kogoś". Wiem, że tak bywa i jest to raczej temat dla psychologów i socjologów, aby objaśnić ten mechanizm. Czasem osobiste frustracje tez potrafią przełożyć się na gorsze traktowanie innych, i to nawet swoich. O kompleksach nie wspominając.
Podejrzewam też, że skoro więcej zarabiamy to wydaje nam się, że jesteśmy "kimś". Tylko kim tak na prawdę? 15:44, 12.01.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AsAs

27 14

Najechało się ich do Polski strasznie dużo, są leniwi, roszczeniowi i próbują nas robić w balona na każdym kroku. Niestety tak jest i nie zaprzeczajcie. Jeszcze 10 lat temu rzeczywiście było ich mało w Polsce,przyjeżdżali tylko ci pracowici,uczciwi i pracowali za normalne pieniądze ciesząc się że Pana Boga za nogi złapali. A w tej chwili - masakra. Znam panie, które zatrudniają ukrainki do sprzątania, ale to muszą być teraz bogate panie gdyż trzeba zapłacić 250-300 zł dniówki.Za mniej nie pojawią się w pracy nawet jak się umówią. A i za te stawki krążą po domu, snują się i wylewają dużo chlorów i środków czyszczących do sanitariatów. W bloku w którym mieszkam sprzątaczem jest ukrainiec od kilku lat. Spotkać tego pana graniczy z cudem, nieszkodzi że klatki są brudne i teren niesprzątnięty, robi nas w konia bo spółdzielnia nie kontroluje czystości w bloku i w terenie wokół. Natomiast koleżanka zatrudnia już czwartą ukrainkę do swojej leżącej mamy w ciągu niecalego roku. Dlaczego? 17:43, 12.01.2020

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

AsAs

15 9

Ano dlatego że poprzedniczki z dnia na dzień odchodziły z pracy bez ostrzeżenia. Więc nie mówcie że my depczemy słabszych, bo są to po prostu osoby nie zasługujące na szacunek i dobre traktowanie 17:45, 12.01.2020


ESES

11 7

Do Asa
Jeżeli pracownik jest uczciwie i dobrze traktowany, to nie porzuca pracy z dnia na dzień bez ostrzeżenia. Sama znam Ukrainkę, która opiekuje się chorą starsza panią i wiem, jak rodzina podopiecznej potrafi ją wykorzystywać. Umowa w sprawie opieki określa jej wynagrodzenie, ale na utrzymanie chorej krewni zostawiali 100 zł tygodniowo! Czy ktoś jest w stanie wyżywić chorą osobę za taką kwotę? Nie muszę dodawać jak ciężka i obciążająca jest opieka nad obłożnie chorą osobą 24 godz. na dobę. 23:55, 12.01.2020


AsAs

13 3

Do Esa:
To co Ci opowiada pani ukrainka podziel przez cztery. Poznałam blisko jedną taką panią, która o rodzinie w której się opiekowała chorą wygadywała niestworzone nieprawdziwe historie sama grając wielce poszkodowaną sierotkę- kamery powiedziały coś zupełnie innego..... 11:27, 13.01.2020


polpol

20 19

Wcale ich tu nie zapraszałem 18:02, 12.01.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

polpol

19 15

Pracuję w dużej sieci sklepów.
W nocy trzy razy musiałem szukać Ukraińca po kiblach ,bo spał zamiast pracować.
W tym czasie ja i inni Polacy tyraliśmy i robiliśmy to,za co nam zapłacono 18:05, 12.01.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MrFrostyMrFrosty

11 14

Niestety ale komentarze nie pocieszą autorki listu. Jakiś zlot zakompleksionych rasistów. 19:49, 12.01.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

issaaissaa

12 6

spotykam wielu Ukraińców, jak każdy z nas.
Nigdy nie spotkałam osoby nieżyczliwej, przeciwnie.
Pani "sprzątaczka" pomogła mi kiedys odnaleźc firme w CH a kurier pomógl w odnalezieniu paczki, inny przerwał swoją pracę przy paczkomacie, żebym mogła odebrac paczke. W sklepach sprzedawczynie Ukrainki pracuja jak każdy, nie mam zastrzeżeń.
Moze to jest tak, że kazdy spotyka takiego człowieka na jakiego "zasłużył? jaki jest sam? Leń i cham trafia na leni i chamow. Jak ktos jest uprzejmy i życzliwy to i na takich ludzi natrafia. Niezależnie od nacji. 20:47, 12.01.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SteinStein

23 6

Nie wolno nikogo ponizać, ani traktować z góry. Niestety Ukraińcy barzdzo często sami, nie zachęcani zaczynają rozmowy o historii, u mnie sprzątala pani z Wołynia, która zaczęła dyskusję o tym jak Polacy też mordowali Ukraińców.
Wydaje się to skandaliczne, ale staje się zrozumiałe, kiedy poczytałem ukraińską Wikipedię.
Takiego odlotu to się nawet nie spodziewalem.
A ukraińska szkoła od dzieciństwa wyprala im mózgi tresując w kulcie UPA i nazizmu-banderyzmu. 10:04, 13.01.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RaaaDRaaaD

13 3

Niestety często tak jest... sam pracuje jako przełożony wielu Ukrainek i zawsze traktuje wszystkich tak samo bez względu na to czy są z Ukrainy, Białorusi, Polski czy innego kraju. Z wieloma się kłóciłem, krytykowałem itd. ale nigdy nie ze względu na pochodzenie. Często te dziewczyny są zagubione, pochodzące z małych zacofanych miejscowości i czasem wystarczy uśmiech albo odrobina dobrej woli żeby w zamian uzyskać och sympatię oraz ciężką pracę i poświęcenie.
Kluczem jest traktowanie wszystkich z szacunkiem. Jeśli poniżamy innych to tylko o nas źle świadczy. 11:54, 13.01.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jac.jac.

15 1

Moim zdaniem to dotyczy nie tylko Ukraińców i Ukrainek. Wystarczy popatrzeć na sposób traktowania przez 'szlachtę' pań czy panów na kasie w hipermarkecie. 13:43, 13.01.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ElkaElka

22 14

Szkoda, że nie trudno wyobrazić sobie Warszawy bez Polaków. Roszczenia i przywileje dla obcokrajowcow, a Polacy niech na wszystko tyrają, opłacają sami mieszkania itd. A kto zajmie się wyzyskiem i poniżaniem młodych Polaków w pracy?? Nikt. Nami się nikt nie przejmie, bo przecież na moje miejsce mają Ukrainki. 14:01, 13.01.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

KronikKronik

10 7

Gdzie Pani pracuje, że może Panią zastąpić obcokrajowiec bez kompetencji??!! Może po prostu warto zainwestować w podniesienie własnych kwalifikacji? Pozdrawiam 19:04, 13.01.2020


EwkaEwka

11 6

Napisałam o młodych Polakach, stad wyrobienie profesji i podniesienie kwalifikacji jest wciąż w toku. A polski rząd powinien raczej zajac się Polakami, a nie ciagle przejmować Ukraincami, którzy dostają już nawet polskie emerytury. A tekst, ze już nie pamiętamy jak matka Polka pracowała u Niemca.. wątpię, ze Niemcy pisali artykuły jak to zatrzymać Polki, czy robili banery w języku polskim, jak to miało miejsce w Lublinie z podstawowymi słowami po ukrainsku. A ostatnio Ukrainka pouczała Polaków na zachodnim, że mamy mówić „w Ukrainie”. sama znam przypadki,gdzie wszystkie Polki dostają umowę zlecenie, a Ukrainki o pracę, bo przecież one prędzej wyjadą stad niż rdzenne mieszkanki. Ja szczerze mówiąc mam dość artykułów tego typu,które wmawiają nam, ze Polaki pany nie umieją docenić nakrecajacych polską gospodarkę- szczególnie pań sprzątających często na czarno, a nie myśli się jak zatrzymać Polaków. 12:12, 14.01.2020


wołyńska półukrainkawołyńska półukrainka

9 4

"Jeszcze Polska nie zginęła, ale zginąć musi. Jeszcze Polak Ukraińcowi buty czyścić musi..."
Groźny koń trojański roszczący sobie teraz prawa do kolejnych ziem polskich, a nie pokorne bidulki. Próby "ucywilizowania" Ukraińców już były i tragicznie dla Polaków się skończyły. Jeśli kiedyś usłyszę od Ukrańca, że zna naszą faktyczną historię i nie chce jej powtarzać, to może zacznę ufać. Bo na zaufanie każdy człowiek pracuje, Ukraińcy też. 12:46, 16.01.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

LolLol

11 4

Dokładnie. Pouczają nas we własnym kraju, a jak zwrócisz uwagę, to oskarżanie o rasizm mimo ze jesteśmy tej samej rasy. A kto czytał chociażby ukraińska Wikipedię ten wie, jak nas nie znoszą. Bidule, ale stać ich na studia w Warszawie i iphone. dajcie emerytury, 500+, darmowe mieszkania, bo my biedni. A potem czytam,ze coraz więcej mieszkań wykupionych przez Ukraincow. To ze są biedni i słabsi to mit, żebyśmy im wszystko sponsorowali i przymykali oczy na banderyzm, a stawki maja wyższe od Polaków. Ale mało i mało, wszystko się należy. A jak tak zle tu to może czas wyjechać do Niemca? Tylko, czy on pozwoli sobie na wysłuchiwanie roszczeń i będzie traktował lepiej od Niemców? 13:54, 16.01.2020


neoneo

5 1

ten tekst i intryga w nim opisana wydaje mi się czystym wymysłem. nigdy nie spotkałem podobnej sytuacji, za to często widzę głosnych i prowokacyjnych Ukraińców, którzy ewidentnie nie chcą albo nie umieją się odnaleźć w naszym świecie. Nie mówię tylko o tym, że nie spotkałem ani jednego Ukrańca który mówiłby bez akcentu po polski. Mówię o tym że oni swoje - jednak mocno nieokrzesane - obyczaje przynoszą tu nie dostrzegając zupełnie że tu zasady są inne. O ukraińskiej przestępczości nie chce mi się nawet mówić - to temat zamilczany 23:58, 15.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gośćgość

5 1

Napiszcie lepiej artykuł o tym jak ciężko żyje się w sąsiedztwie Ukraińców. Jak coraz więcej spokojnych ursynowskich miejsc zmienia się w melanżownie pełną krzyków, petów i alkoholu.
Napiszcie ile jest interwencji policji, ilu bezradnych mieszkańców myśli o wyprowadzeniu się, o spadku wartości ich nieruchomości.
Ulice Lambady, Rumby i wiele innych pełne nielegalnych hoteli pracowniczych.. Policja bezradna a urzędnicy nie widzą problemu. Napiszcie o prawdziwych problemach swoich mieszkańców nie ckliwe opowieści o przypadkach z którymi się nigdy nie spotkałam ani nawet nie słyszałam. 14:30, 06.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kasia1996kasia1996

1 0

one sa zawsze biedne ok moze tej pani nic nie powiedzą , ale o nas swinstwa gadaja ja czesto zauwazylam od nich pogardę niestety ale trzeba , to przyznac one nas bardziej nie szanuja uważają sie za lepsze 20:29, 15.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%