Zamknij

Nie sprzątają po swoich psach i mają to w nosie

15:39, 14.01.2014 Agnieszka Pająk-Czech Aktualizacja: 19:30, 15.01.2014
Skomentuj Apacz Apacz

Sąsiedzki konflikt z psimi odchodami w tle. Niby nic nowego, a jednak. Bo w tym przypadku na właścicieli czworonogów, którzy nie wywiązują się z obowiązku sprzątania po swoich pupilach, narzekają nawet inni właściciele psów. Tym razem nie chodzi tylko o estetykę, ale także o higienę. Zresztą... psie odchody to nie koniec problemów z niechlujnymi sąsiadami.

- Sam jestem posiadaczem psa. Codziennie wychodzę z nim na spacer kilka razy dziennie. Zawsze sprzątam po swoim podopiecznym. Jednak są tacy, którzy tego nie robią. Ewidentnie widać, że nie mają zamiaru sprzątać. Latem nie było jeszcze tak źle, ludzie się starali, ale teraz z dnia na dzień widać na trawnikach jak psich kup jest coraz więcej. Nie mówię tu już o kwestiach estetycznych dla człowieka, ale same psy chodzą później wysmarowane w odchodach swoich innych towarzyszy - mówi pan Sebastian. 

- W dodatku spotykam się z kompletną ludzką głupotą. Mieszkańcy wyrzucają na trawniki odpady w postaci kości czy resztek ryb - tak jak to było po świętach. Psy chodzą, zjadają te odpadki albo się w nich tarzają. A tabliczki rozmieszczone na terenie osiedla wyraźnie zakazują mieszkańcom dokarmiania zwierząt i ptaków - dodaje pan Sebastian.

W ostatnich latach bardzo dużo mówi sie o sprzątaniu odchodów po swoich pupilach. Niestety nie wszyscy się do tego stosują. Niektórzy twierdzą, że kupy małych psów nikomu w niczym nie przeszkadzają. Błąd! Każdy własciciel psa ma obowiązek po nim posprzątać. 

Według kodeksu wykroczeń, każdy kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsce dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany. Ten przepis stosuje się również w stosunku do właścicieli czworonogów. 

W tym przypadku niełatwo jest jednak złapać winnego na gorącym uczynku.

- Żeby ukarać taką osobę musimy być świadkami wykroczenia. Wówczas straż miejska ma obowiązek nałożenia mandatu na osobę, która nie sprzątnęła po swoim psie. Jest to niezwykle trudne. Musielibyśmy stać na każdej osiedlowej uliczce i polować na niezdyscyplinowanych właścicieli psów, a to jest niemożliwe - mówi Monika Niżniak rzecznik Straży Miejskiej.

[ZT]997[/ZT]

[ZT]883[/ZT]

[ZT]3889[/ZT]

(Agnieszka Pająk-Czech)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%