
(GS)
Po zamknięciu parkingu pod blaszakiem dawnego Tesco kierowcy, którzy dojeżdżali do metra Kabaty z podwarszawskich miejscowości, stracili wygodne miejsce do zostawiania aut. Przyzwyczajeni do starej miejscówki zaczęli parkować tuż obok - na pętli autobusowej. Nie odstraszył ich nawet znak zakazu ruchu. Posypały się mandaty od straży miejskiej.
Z parkingu pod sklepem Tesco korzystały codziennie dziesiątki kierowców z podwarszawskich miejscowości - Konstancina, Piaseczna czy Góry Kalwarii. Dojeżdżali na Kabaty, aby przesiąść się do metra i dojechać komunikacją miejską do pracy. Dla niektórych tradycja parkowania pod Tesco trwała nawet kilkanaście lat.
Od 16 marca kierowcy nie mogą już parkować pod blaszakiem. Deweloper rozpoczął prace nad rozbiórką hipermarketu. Wkrótce na działce obok metra Kabaty zacznie wyrastać nowe osiedle.
Ciężko pozbyć się przyzwyczajeń. Więc kierowcy zostawiają swoje samochody tuż przy płocie działki dewelopera na pętli autobusowej Os. Kabaty.
Co najważniejsze - poza tym, że na pętli obowiązuje zakaz zatrzymywania się - to także całkowity zakaz wjazdu dla pojazdów prywatnych.
- Nie miałem gdzie zostawić auta, bo wszystko w okolicy pozajmowane. Miasto chce, żebyśmy się przesiadali do metra, to mogliby tu jakiś parking większy wybudować i nie zostawiać nas z niczym - mówi nam jeden z kierowców, którzy parkuje na zakazie.
Parkuj i płać
Niezadowolenie okazują również mieszkańcy Kabat. Zostawianie aut na pętli autobusowej uważają za niedopuszczalne.
- Patologia parkowania na pętli autobusowej "Osiedle Kabaty" od 2 tygodni rozwija się w najlepsze. Za widocznym znakiem B-1 powstał "dziki parking". Jak zwróciłam uwagę parkującym, to usłyszałam wyzwiska.
Straż Miejska nie reaguje. Czekałam godzinę, ale nikt nie przyjechał. Brak słów - napisała do Haloursynow.pl pani Alicja.
Gdy nasza reporterka udała się dziś na miejsce, okazało się, że straż miejska w końcu zaczęła reagować. Kilkanaście samochodów stało zaparkowanych tuż przy płocie dewelopera Echo Investment. Strażnicy stali obok i czekali na kolejnych kierowców, którzy nie zwrócą uwagi na znak zakazu ruchu.
Funkcjonariusze wlepili mandaty po 500 złotych 12 parkującym na pętli kierowcom. To całkiem sporo jak za jednodniowy postój - w tej cenie bez problemu zalazłoby się miejsce do wynajęcia na miesiąc w którymś z okolicznych parkingów podziemnych.
47Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Uwaga! Komentarze ukazują się dopiero po moderacji przez redakcję.
STRAZ MIEJSKA MOŻE ZATRZYMAĆ MOGĄ ZATRZYMAĆ FUNCJONARUSZ SM STRAZ MIEJSKIEJ / GIMNNEJ MOGĄ UKARAĆ KIEROWCE NIE STOSOWANIE ZAKAZ RUCHU MOGA KONTROLOWAĆ DOKUMETY FUNCJONARUSZ SM NIE TYLKO POLICJANCI MOGĄ KARAĆ MANDATAMI NIE STOSOWANIE DO PRZEPISÓW DROGOWYCH STRAZNICY MIEJSCY MUSZOM BYĆ UMUDUROWANI FUNCJNCJONARUSZ SM DOKONYWAĆ KONTROLE DROGOWE RUCHU
Edytowany: miesiąc temu
Rozwiazanie to kolej dojazdowa - tak sie robi w normalnym kraju. Skoro ludzie przesiadaja sie na metro, to znaczy ze chca jezdzic. Teraz wystarczy spojrzec ile jest linii kolejowych do Warszawy i do widzenia.
Edytowany: 9 miesięcy temu
Zamiast skakać sobie do gardel i obrażać sie nawzajem, lepiej poszukać rozwiązania problemu. 1.Na początek ustawić tablice informacyjne przy wjedzie do dzielnicy: gdzie jest wygodny, darmowy parking. Poprowadzić przyjezdnych do niego bocznymi ulicami, a nie środkiem dzielnicy. 2. Pomyśleć o podziemnym parkingu na Kabatach pod Wąwozową. Mozna przyciągnąć inwestorów z innych panstw, nawet jesli dzierżawa miałaby byc na 100 lat. Wielu chętnie ucieknie przed inflacja. Koszt budowy parkingu jest wysoki, ale w tym miejscu zwrot pewny i stały. 3. Stworzyć naziemne metro z Konstancina, a pod ziemia przez Miasteczko Wilanów, Mordor do Dworca Zachodniego (i dalej), z parkingami P&R na terenie podwarszawskich gmin wg ich potrzeb.
Edytowany: 10 miesięcy temu
Ilu miastowych raptem się odezwało... źli ludzie ze wsi tu do nas przyjeżdżają i parkują i pracę zabierają! Słoma wam z butów wystaje w tych waszych penthousach 30m" :)
Edytowany: 10 miesięcy temu
Śmiać się chcę czytając komentarze "warszawiaków", którzy sami w latach 70-80 przyjechali do Warszawy , albo ich rodzice a teraz co to nie oni . Fakt jest taki , skoro jest zakaz , to musi być on egzekwowany. Jedynie szkoda , że temat p&r na kabatach wygasł.
Edytowany: 10 miesięcy temu
- W normalnym kraju za wjechanie w zakaz ruchu nie byłoby 500 zł mandatu, tylko skierowanie na ponowny egzamin na prawo jazdy - Artykuł na Haloursynów i ból zadniej części ciała i to większości osób, które nie mieszkają na Kabatach Tak sprawa wygląda. Mam nadzieję, że pomogłem :)
Edytowany: 10 miesięcy temu
- Protestujący idioci zamiast galerii będą mieli nowy mrówkowiec, na pewno będzie ciszej i będzie mniejszy ruch! A po zakupy to tylko do osiedlowych sklepików z cenami 2 razy wyższymi niż w TESCO :) - Echo cośtamcośtam S.A. zamyka teren dawnego TESCO, łącznie z parkingiem, żeby zburzyć dawny blaszak po TESCO i zacząć inwestować w świeżo zakupioną własność - Hurr Durr! Brama zamknięta! Nie można już po lewiźnie parkować na nie swoim terenie! - "Czaskowski świnia!", "Kempa knur!" Nie możemy już parkować na krzywy ryj na terenie prywatnego inwestora! - Jesteśmy mądrzejsi, więc na grzyba nam znak B-1 zakazujący wjazdu na pojazdom innym niż zbiorkom i służby - Parkujemy sobie przy płotku od strony pętli, po złamaniu zakazu wjazdu i zakazu parkowania - Straż Miejska wlepia mandaty. I teraz dwie opcje: 1* - "świnie mandaty wlepiajooo!", 2* - "Nieroby z SM niech się wezmą do roboty!" (* wybrać według poziomu fluktuacji księżyca) CDN...
Edytowany: 10 miesięcy temu
To może takie krótkie podsumowanie, dla tych, którym nie chce się czytać: - jest sobie parking TESCO - parking ten jest zarezerwowany tylko dla klientów TESCO i to do 2 godzin maksymalnie - Janusze i Grażyny biznesu z wiosek wokół Warszawy uznają, że można sobie na Kabatach parkować na parkingu TESCO na cały dzień i nie będąc klientem, a nuż nikt nie zauważy - Władze TESCO faktycznie mają gdzieś wyżej wymienione zjawisko, nie egzekwują własnego regulaminu, dzbany parkingowe się rozzuchwalają - TESCO chce zbudować galerię na Kabatach, ale lokalni idioci blokują inwestycję z różnych szemranych powodów - TESCO nie chce się procesować latami z idiotami i rezygnuje z inwestycji - TESCO wychodzi z Polski i sprzedaje prywatny teren do niego należący firmie Echo cośtamcośtam S.A. CDN...
Edytowany: 10 miesięcy temu
Ciekawe ilu z tych przyjezdnych płaci w Warszawie podatki ? Jedyne co tu zostawiają to spaliny, korki i zajęte miejsca parkingowe.
Edytowany: 10 miesięcy temu
przyjezdni nie mają racji jest b blisko na Stokłosach duży parkin typu P&R
Edytowany: 10 miesięcy temu
Kolejny dowód na bezmyślność i nieudolność rządzących Warszawą. Takich przypadków jest więcej i co rusz widać jak źle zarządzana jest infrastruktura miasta. Natomiast wcale zupełnie mi nie szkoda mieszkańców Warszawy bo sami od lat głosują na tą samą ekipę nieudaczników i złodziei. Widocznie tak lubią:)
Edytowany: 10 miesięcy temu
Rick pisze głupoty , Warszawiacy to mądrzy ludzie wiedzą na kogo głosować , przyjezdni nie będą ustanawiać nowych zasad , dlaczego nie parkują na P&R na Stokłosach
Edytowany: 9 miesięcy temu
Możesz mi mistrzu wytłumaczyć, co udolność lub nieudolność władz miasta ma do rzeczy w kwestii prywatnej działki? Trzaskowski ma siłą ludzi wywłaszczać z ich wykupionej własności żeby miło było jakiemuś dzbanowi z podwarszawskiej wioski, którego na parking nie stać? PS: Złodziei i nieudaczników to w Twoim umiłowanym PiSie szukaj. Tam same wybitne jednostki i kryształy są :) Sasin, Szumowski, same ekonomy i racjonalizatory, zwłaszcza w kwestii własnych kieszeni :)
Edytowany: 10 miesięcy temu
W postach Kabatan przewija się jawna pogardą wobec innych oraz kompleks wyższości . Zawistnicy i mściwi ludzie. Jest taki fajny fragment w filmie ,,Dzień Świra" kręcony z całą pewnością na Kabatach.
Edytowany: 10 miesięcy temu
Też to zauważyłem...Dziwni są ci ludzie...
Edytowany: 10 miesięcy temu
mieszkańcy kabat wcale nie są zawistni to , że przestrzegają porządku i przepisów jest godne pochwały i naśladowania przez przyjezdnych
Edytowany: 10 miesięcy temu
Gdybyś był z Ursynowa, a nie blacho-smrodziarzem spod Konstancina, to byś z łatwością rozpoznał, że ten film nie był kręcony na Kabatach, ale w okolicy ul. Polaka
Edytowany: 10 miesięcy temu
Zapraszamy na P+R Stokłosy, wolnych miejsc mnóstwo. Wystarczy kawałek dalej podjechać.
Edytowany: 10 miesięcy temu
Parking P&R powinien być już od lat zbudowany przy ostatniej stacji metra. Uprzejmością że strony Tesco, było pozwolenie na parkowanie. Niestety wyszło niezbyt dobrze, bo z tej przyczyny nie było nacisku społecznego na budowę takiego parkingu. Teraz jest za późno, bo cały teren jest zajęty przez deweloperów.
Edytowany: 10 miesięcy temu
Problem był bodajże taki, że w tamtej lokalizacji sprzedano działki deweloperom znacznie wcześniej niż aż w takim stopniu nasilił się dojazd do metra stale rosnącej liczby samochodów z miejscowości podwarszawskich. Tak więc żaden nacisk społeczny nic by raczej nie dał, zwłaszcza, że mieszkańcom samych Kabat na P+R nie zależało. P+R Stokłosy jednak jest niedaleko....
Edytowany: 10 miesięcy temu
a puki co to komu to przeszkadza to raz PO drugie POco tam POstawili ten znak PO trzecie wiecej scoerzek rowerowych to bedzie bardziej ekologicznie bo woda nie wsiaknie ale mondrali kupa iak kupa ,., kamieni to taka dygresija dla tlukow tak jak na drodze pierwszenstwo ma piesz y ? ot
Edytowany: 10 miesięcy temu
@toto - ty obstaw się lepiej jakimiś słownikami ortograficznymi, zanim innych zaczniesz nazwać tłukami, bo twój brak wiedzy jest po prostu porażający! "puki", "ścierzek", "mondrali", "dygresija" - serio? Przecież jest nawet autokorekta, która pomaga takim analfabetom jak Ty. Rozumiem też, że interpunkcja (tak, tak - sprawdź w słowniku znaczenie) jest Ci też kompletnie obca?
Edytowany: 9 miesięcy temu
Niedorzecznością jest dyskusja nad przeszłością sprzed nawet 30 lat jak i zakładanie, że te tereny należały do miasta.
Edytowany: 10 miesięcy temu
Ilość nienawiści do innych ludzi jest wśród warszawiaków zatrważająca. Nienawidzctwo jest rozpowszechnione w całym mieście i do tego jeden nakręca drugiego. Ręce opadają ile tu jest nieszczęśliwych ludzi. Zajmijcie się czymś pozytywnym i przestańcie stwarzać i szukać sobie wrogów a lepiej się będzie żyło wszystkim.
Edytowany: 10 miesięcy temu
Możesz swoje miejsce parkingowe za darmo udostępnić - zrób coś pożytecznego.
Edytowany: 10 miesięcy temu
Parkowanie przy Tesco było uprzejmością ze strony marketu. Paradoksalnie wyszło źle, bo nie było społecznego nacisku na budowę P&R przy końcowej stacji metra. Taki parking powinien tam być już od wielu lat, co jest oczywiste. Niestety teraz jest za późno, teren jest już zajęty przez deweloperów. Władze powinny myśleć nad parkingiem w innej lokalizacji, np przy zjeździe do ulicy Powsińskiej. To jest właśnie myślenie naszych władz o potrzebach obywateli.
Edytowany: 10 miesięcy temu
do pana ktory narzekal ze nie mial gdzie zostawic auta. Po 1. Gdzie Pan placi podatki w Warszawie czy Piasecznie, koziej Wólce czy innym Pierdziszewie. Jak sie chce wymagac to najpierw trzeba tez cos dac. po 2. Sa parkingi na stoklosach i ursynow - maja miejsca. po 3. Pan chyba mysli ze tereny w stolicy do sa ugory, i ziemia lezy tu odlogiem, otoz nie moj panie, 1m2 kosztuje tysiace zlotych i jest zwyczajnie brak terenow - takze jak da Pan pieniazki i odda swoj teren w okolicy pod PUBLICZNY DARMOWY parking to wtedy on bedzie.
Edytowany: 10 miesięcy temu
Patologia powinna być ukrócona, ale oczywiście żadnej wzmianki o P+R Stokłosy dać nie łaska. Za to "pani Alicja" chyba dostanie premię jako osiedlowy monitoring a.k.a stara baba w oknie, skoro "CZEKAŁA GODZINĘ I NIKT NIE PRZYJECHAŁ"
Edytowany: 10 miesięcy temu
Wystarczy dzwonić na codziennie rano jak będą parkować na numer 986 na straż miejska i jak będą mieli dużo zgłoszeń to będą mieli wpisane to miejsce w patrolowaniu codziennym!
Edytowany: 10 miesięcy temu
Masz rację ale dzwoni jedna osoba lub nikt. Parkować zaczynają codziennie od 8.
Edytowany: 9 miesięcy temu
Duży i wygodny , wolny parking jest na P+Ride na Stokłosach Al.KEN 79 więc nie wiem o co chodzi kierowcom?
Edytowany: 10 miesięcy temu
I słusznie, że Straż Miejska egzekwuje prawo. Szkoda tylko, że omija inne miejsca na Kabatach, gdzie notorycznie łamane są przepisy dotyczące parkowania. A kierowcy przesiadający się do Matra mają wygodne, kryte miejsca parkingowe na P&R Stokłosy.
Edytowany: 10 miesięcy temu
to tu dzwonisz to tej armi nierobów ? oj ludzie ze sloikow
Edytowany: 10 miesięcy temu
Wielkie i cake puste parkuj i jedz na stoklosach jest co zabawne tuż obok całej tej pseudo redakcji ale ani słowa tutaj o tym nie widzę tylko jakie to problemy maja ludzie co niby chcą do metra się przesiąść, litości jak już nie jeden przekłamany „artykuł” mnie denerwował tak teraz widać jaki jest wasz poziom, bzdury takie ze nie wiem.
Edytowany: 10 miesięcy temu
Bo to P+R jest idiotycznie wykombinowane - niby obok metra, ale musisz przejść przez ten nieszczęsny, czasem zamenelniony, pasaż. Do tego zabija sens przesiadki w metro, jeśli np. nie chcesz targać puchowej kurtki w zimę, bo i tak musisz przeskoczyć do metra. Dobrze że w ogóle to postawili przy stacji metra, a nie gdzieś jeszcze bardziej w polu...
Edytowany: 9 miesięcy temu
~ats - a gdzie indziej mogli ten P+R wybudować? Miasto nie jest przecież właścicielem innych okolicznych działek położonych obok metra. Zresztą większość już dawno zabudowano
Edytowany: 10 miesięcy temu
Bardzo dobrze, samochodowe chamstwo rozjeżdża już wszystko. Jak chce się tyłek wozić gratem, to należy za to płacić. Można wynająć w okolicy płatny parking. A jak kogoś nie stać, to niech jedzie komunikacją miejską.
Edytowany: 10 miesięcy temu
Przed wejście do Powsina jest wielki parking i autobus pod nosem. Idealna sprawa nareszcie ta linia nie będzie jeździła pusta.
Edytowany: 10 miesięcy temu
Jedno to przestrzeganie przepisów drugie to konsekwentne egzekwowanie ich łamania BRAWO, kasa dla miasta leży na ulicy, chodniku a raczej parkuje tylko ją podnieść :-)
Edytowany: 10 miesięcy temu
I dobrze. koniec tej patologii
Edytowany: 10 miesięcy temu
Piękna esencja wojny polsko-polskiej i złośliwości :)
Edytowany: 10 miesięcy temu
Dokładnie wjechać po pasach i zadowolenie trzymacza kierownicy.
Edytowany: 10 miesięcy temu
Ja bym jeszcze zasadził "specą" od parkowania w tym miejscu sprawę za niszczenie mienia, kostka jest rozwalona przez auta w drobny mak!
Edytowany: 10 miesięcy temu
Co to jest ta "speca"?
Edytowany: 10 miesięcy temu
Hmm, kolejna sytuacja, którą można rozwiązać jedną tablicą informacyjną. To samo było po zamknięciu parkingu przy Centrum Onkologii. Ja wiem, że to nie jest wytłumaczenie parkowania auta na pętli, bo to jest niedopuszczalne, ale pewnie część kierowców po prostu nie wie o parkingu na Stokłosach. Gdyby pierwszego dnia na bramie była tablica informująca o p&r na Stokłosach to być może część kierowców pojechałaby tam. A tak za chwilę deweloper będzie miał problem z tymi zastawiaczami.
Edytowany: 10 miesięcy temu
Jak nie wie że jest P&R na Stokłosach to może niech... się dowie?
Edytowany: 10 miesięcy temu
I bardzo dobrze. Może jeszcze SM zajęłaby się śmietnikiem, który na trawnikach i przy wiatach przystankowych zostawiają ludze, a którego nikt nie sprząta. Od co najmniej tygodnia przy jednym z przystanków leżą szkła ze stłuczonej butelki po piwie. I nic. Często jest sporo leżących kanapek, resztek innego jedzenia itp. Zgłoszenie na 19115 nic nie daje.
Edytowany: 10 miesięcy temu