Przy urzędzie dzielnicy powstaje zagłębie ładowarek do samochodów elektrycznych. Ruszają prace nad montażem nowych stacji. A jak się sprawuje ta powstała w zeszłym roku? Do tej pory... nie została uruchomiona!
Od wtorku petenci ursynowskiego ratusza mogą spodziewać się drobnych utrudnień na urzędowym parkingu. Rozpoczyna się montaż kolejnych ładowarek do samochodów elektrycznych. Stacje staną w części parkingu bliżej ul. Gandhi. Prace potrwają do czwartku.
- Powstanie sześć nowych punktów, które zajmą siedem miejsc parkingowych. Cztery punkty to będą „wolne” ładowarki - do 50 kW - dwa pozostałe będą służyć do szybkiego ładowania - do 100 kW - mówi wiceburmistrz Ursynowa Klaudiusz Ostrowski.
Nowe stacje powstaną w ramach ogólnomiejskiej sieci ładowarek dla samochodów elektrycznych. Ursynów czeka także na kolejne kilkadziesiąt punktów w całej dzielnicy. Zgodnie z zapowiedziami stołecznego ratusza mają być gotowe do 2023 roku. Wzdłuż dzielnicowych ulic wytypowano sześć miejsc. Tempo montażu nowych stacji nie napawa jednak optymizmem.
- W żadnym z tych miejsc stacje jeszcze nie powstały. Te przy urzędzie miały być jednymi z pierwszych nie tylko na Ursynowie, ale i w całej Warszawie. Natomiast cały plan opóźnił się ze względu na operatora, który miał stworzyć jeszcze oddzielnego operatora do obsługi ładowarek - tłumaczy wiceburmistrz Ursynowa.
Dzielnica na termin montażu stacji nie ma wpływu. Plany się nie zmieniły. Po punktach przy urzędzie priorytet mają te przy ul. Braci Wagów. Oprócz tego ładowarki pojawią się przy ulicach Zaruby i Wilczy Dół oraz Romera i Kopcińskiego. Zaplanowana jest także budowa stacji w 9 miejscach na ulicach należących do Zarządu Dróg Miejskich.
Na razie kierowcom elektryków pozostaje korzystać z istniejących dosłownie kilku ładowarek. Na przykład z tych na P+R Metro Stokłosy. Również na parkingu urzędu od lipca zeszłego roku są dwa punkty do ładowania, które... nie działają!
- Dzierżawca cały czas wymienia się z Urzędem Dozoru Technicznego pismami. Ta batalia trwa już ponad rok. Jeśli UDT będzie tak blokował każdą ładowarkę, to niezbyt widzę przyszłość samochodów elektrycznych w Polsce - stwierdza wiceburmistrz Ostrowski.
Sprawa niedziałającej stacji pod urzędem powinna się rozwiązać w najbliższym czasie. Przynajmniej takie nadzieje mają władze Ursynowa. Tymczasem zapotrzebowanie na ładowarki będzie rosło. Unia Europejska chce zakazać sprzedaży fabrycznie nowych samochodów z napędem spalinowym. Na przygotowania do tego momentu nie pozostało wiele czasu.
- Europa i cały świat, patrząc na to, co się dzieje z klimatem, powinny sobie wziąć do serca zeroemisyjność. Montaż ładowarek to pierwszy krok do przodu. Idzie to co prawda powoli, ale kiedy już postawimy ten pierwszy krok, kolejne będą zdecydowanie łatwiejsze - zauważa Ostrowski.
W przyszłym roku w życie ma wejść ustawa, zgodnie z którą miasto będzie musiało wypełnić limity dotyczące posiadanych samochodów elektrycznych lub hybrydowych. Ursynowski ratusz już zaczął rozglądać się za elektrykami - trwa przetarg na najem trzech takich samochodów.
- Liczę na to, że samochodów spalinowych będzie coraz mniej. Trzymam także kciuki, aby Polska była bogata w ładowarki do elektryków i żeby rzeczywiście były wszędzie. Również, aby mieszkańcy przekonali się, że samochody elektryczne mogą służyć nie tylko do jazdy po mieście, ale także w dłuższe trasy - mówi wiceburmistrz Ostrowski.
0
0
0
0
0
0
Koszałkikocopałkikie20:22, 22.08.2022
To może niech burmistrz, lub wiceburmistrz pochwalą się ile kilometrów zrobili ursynowscy urzędnicy na elektrycznych rowerach zakupionych tuż przed pandemią. Bo jak na razie świetnie im idzie wydawanie naszych pieniędzy bez sensu. 20:22, 22.08.2022
elektron21:35, 22.08.2022
Poproszę o artykuł z przykładami i zdjęciami, które ursynowskie spółdzielnie pozwoliły już swoim członkom zamontować indywidualne ładowarki na ich indywidualnych miejscach postojowych w garażach podziemnych. Dopiero takie ładowarki bedą realną zachętą do elektromobilności, bo samochody będą ładowały się w nocy na swoich zwykłych miejscach postojowych. Ładowarki uliczne to tylko dodatek, bo dziesiątki tysięcy ursynowskich kierowców nie bedą stać i czekać co kilka dni przez 2-3 godz. na ulicach, czy przy urzędzie, aby naładować samochód. 21:35, 22.08.2022
Nickt06:58, 23.08.2022
Montowanie tych ładowarek na parkingu urzędu jest totalnie bez sensu. Co 2-3 tygodnie cały parking jest zamykany na weekendy na koncerty, targowiska itp. Poza tym w każdej chwili może wrócić pomysł zamykania parkingu na noce. Ale burmistrzowie się nie przejmują. Kolejny raz odtrąbią sukces za.nieswoje pieniądze. 06:58, 23.08.2022
Jasiek_na_baterie19:06, 28.08.2022
Kto płaci za prąd? 19:06, 28.08.2022
Realista@silnikowiec19:05, 28.08.2022
Samochody elektryczne to nie jest zeroemisyjność Nawet jazda rowerem .... "bo przecież CO2 wydychasz więcej niż trzeba". Perpetum mobile nie istnieje. Kochani, mamy XXI wiek a w średniowieczne bajki wierzycie. Samochód elektryczny nie ma rury wydechowej pod zderzakiem, ta rura jest w kominie elektrowni, jaka ona by nie była. Wszystko jest emisyjne i kropka. A dzisiejsze nowe silniki filtrują brudne powietrze zasysane przez silnik. 19:05, 28.08.2022
7 15
To nie jest kwestia pozwolenia, ale konieczności budowy zupełnie nowej instalacji elektrycznej wraz z koniecznością przebudowy przyłącza i zwiększenia przydziału mocy dla budynku. 06:27, 23.08.2022
16 8
Samochody elektryczne od dawna jeżdżą po naszych ulicach - vide Tesla, która ma już 10 lat. Nie ma czasu na dalsze chowanie głowy w piasek, bo za kilka lat w Unii Europejskiej ma być wprowadzony zakaz rejestracji nowych spaliniaków. Chodzi o pokazanie liderów elektromobilności na Ursynowie, tj. konkretne przykłady, gdzie na Ursynowie już działają indywidualne ładowarki mieszkańców w garażach. Ważne jest, aby pokazać jak dana spółdzielnia to osiągnęła, aby zachęcić inne spółdzielnie do aktywności w tej kwestii. 09:23, 23.08.2022
8 15
Prędzej będą zakazy wjazdu elektryków do garaży podziemnych bez odpowiednich zabezpieczeń p.poż. 09:48, 23.08.2022
15 8
Fake news. Ustawa obowiązująca od tego roku stanowi, że właściciel miejsca w garażu może zamontować ładowarkę o mocy do 11 kW i nie ma tam ani słowa o jakiś specjalnych zabezpieczeniach p.poż. Ale rozumiem Ciebie, bo w rezygnacja z transportu konnego także rodziła ogromne obawy mieszczan do tego stopnia, że przed każdym automobilem musiał iść człowiek i machać specjalną flagą, aby broń Boże żaden pieszy nie wpadł pod koła tego pędzącego wehikułu. 11:08, 23.08.2022
5 12
Jak zwykle to śmieszne porównanie do konia bez żadnej analogii. W zwykłym samochodzie zmienia się tylko sposób zasilania, a Ty piszesz jakby zaczęły latać. I jak chcesz sobie zamontować ładowarkę skoro nie ma instalacji? A skoro tak się podpierasz Unią to wspomnij też o wprowadzanych zakazach wjazdu do garaży podziemnych ze względu na brak możliwości ugaszenia elektryka. Jak w przypadku pożaru chcesz wsadzić takie auto do kontenera z wodą? Pożar elektryka w garażu podziemnym bez rozbudowanej instalacji monitorującej może doprowadzić nawet do zawalenia budynku z powodu osłabienia konstrukcji. 11:43, 23.08.2022
10 6
Widzę, że nie zapoznałeś się z ustawą, która reguluje kwestię samochodów elektrycznych w Polsce, więc może inaczej, abyś zrozumiał mój pierwszy post. Otóż w Norwegii jest już zarejestrowanych blisko 600.000 aut elektrycznych. Od 2024 r. Volkswagen będzie tam sprzedawał tylko auta elektryczne. Najwyższy czas na pokazywanie konkretnych przykładów wdrażania elektromobilności w Polsce, bo za kilka lat pozostanie nam tylko płacz i zgrzytanie zębów, że właśnie od dziś Unia zakazała rejestracji nowych spaliniaków, a elektryków nie ma gdzie ładować. 16:54, 23.08.2022
2 8
Przypomnij mi proszę strukturę produkcji prądu w Polsce i Norwegii oraz jakimi karnymi opłatami są objęte auta spalinowe. A ja ci przypomnę, że każdego dnia Norwegia sprzedaje 3 mln baryłek ropy naftowej. 18:45, 23.08.2022
8 3
Zdecydowanie pogubiłeś się w temacie, który komentujesz, więc konwersacja z taką osobą nie jest szczytem moich marzeń. Przypominam, że tematem jest moja prośba do Redakcji Haloursynów o ilustrowany zdjęciami artykuł na temat ładowarek, które już zostały zainstalowane w garażach ursynowskich spółdzielni mieszkaniowych. Przykłady takich pionierskich realizacji będą nieocenioną pomocą dla innych spółdzielni i wspólnot, które jeszcze nie rozpoczęły swojej przygody z zeroemisyjnością, a będą musiały biegle poznać tę kwestię, gdyż zobowiązuje je do tego ustawa. Mieszkańcy Ursynowa zainteresowani zakupem aut elektrycznych także przeczytają taki artykuł z dużym zainteresowaniem, bo każdy z nich chciałby mieć ładowarkę w swoim garażu. Bez odbioru. 22:59, 23.08.2022
2 8
Nie ja wyskoczyłem z Norwegią, która zawsze jest wyciągana przez fanatyków elektryków próbujących wmówić, że to są pojazdy zeroemisyjne. I czytałem ustawę zgodnie z którą wciąż masz obowiązek spełnić szereg obowiązków, z finansowymi na czele. 08:18, 24.08.2022