Nawet miesiąca nie wytrzymały nowe światła dla pieszych na przejściu przez ul. Jeżewskiego. W sobotni wieczór wpadło na nie rozpędzone auto. Policja ustala sprawców.
Tuż przed 22:00 w sobotę mieszkańców okolicy zaniepokoił pisk opon i huk auta uderzającego w latarnię. Okazało się, że samochód wcześniej jechał "zygzakiem" a za jego kierownicą prawdopodobnie siedzi nietrzeźwy kierowca. Uderzył on w słup nowej sygnalizacji świetlnej przy przejściu przez Jeżewskiego.
Z informacji jakie przekazali nam mieszkańcy wynika, że kierowca tuż po zderzeniu odjechał, nie przejmując się ani uszkodzoną sygnalizacją, ani uszkodzonym samochodem.
- Na miejscu porozrzucane były elementy lamp sygnalizacji, widać ślady opon na trawniku. Niedługo po zdarzeniu przyjechała policja, która zaczęła spisywać raport z tego co zastała - opisuje nasz reporter, który był na skrzyżowaniu al. KEN i Jeżewskiego ok. godz. 23:00.
Policja informuje, że sprawca nie został ustalony, dochodzenie w tej sprawie trwa. Przed północą przyjechało pogotowie sygnalizacji świetlnej, by postawić do pionu słup z sygnalizacją. Musi ona być solidnie wykonana, bo nawet po uderzeniu przez samochód i uszkodzeniu lamp, ta dla pieszych nieprzerwanie działała.
Przypomnijmy, 6 nowych sygnalizacji stanęło w alei KEN w końcu grudnia na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich. Wyposażone w nie zostały m.in. dwa przejścia na Kabatach, na których w przeszłości dochodziło do wypadków, bo kierowcy za bardzo szarżowali.
Kabaciarz18:33, 12.01.2020
I bardzo dobrze, te światła powinny z tamtąd zniknąć. Kompletnie nie potrzebne w tym miejscu światła. Szczególnie dla wyjeżdżających z Jeżewskiego w Ken. 18:33, 12.01.2020
dzik18:37, 12.01.2020
A gdzie monitoring? Niech teraz ten typ płaci ze swojego OC za naprawę i dodatkowo mandat za chlanie i jazdę autem. 18:37, 12.01.2020
Zet01:59, 13.01.2020
Za chlanie i jazdę autem powinien odpowiadać jak za próbę morderstwa, 20 lat i koniecznie przepadek majątku. Wtedy może byłoby bezpieczniej. Niestety ci politycy co sami chlają i jeżdżą po pijaku nie zaproponują i nie przegłosują takiego prawa. 01:59, 13.01.2020
asd10:31, 14.01.2020
Uspokajam: jak go złapią, to nie zapłaci ze swojego OC a ze swojego portfela. Ubezpieczyciel zastosuje regres (wypłaci ze składek a potem "ściągnie" należność ze sprawcy) i pijaczynę zaboli kieszeń. Trzymam kciuki aby tak było. 10:31, 14.01.2020
Jezdzacy02:02, 13.01.2020
Zawsze się w tym miejscu zastanawiałem dlaczego przy nakazie skretu w prawo, braku możliwości pojechania na wprost czy w lewo sa w tym miejscu DWA sygnalizatory swietle ????? Taka tam oszczednosc ... 02:02, 13.01.2020
Pieszy07:48, 13.01.2020
Skup się na jeździe. 07:48, 13.01.2020
asd10:41, 14.01.2020
Taka sama sytuacja jest przy wyjeździe z Jeżewskiego w Rosoła. Możliwość jazdy w prawo bądź lewo, brak strzałki (Rosoła ma zawrotkę) a sygnalizatory dwa. Czy wiążę sie to z tym, że pierwotnie kierowcy na Rosoła mieli zakaz zawracania (a więc Jeżewskiego warunkową strzałkę)? 10:41, 14.01.2020
alisterkabat09:24, 13.01.2020
Kto tu mieszka, zna to miejsce - auta pizzerii bezkarnie parkujące i utrudniające zjazd ze skrzyżowanie oraz minięcie się, wymuszający pierwszeństwo i pędzący między Rosoła a KEN "dojeżdżający do pracy". Na ulicy jest ograniczenie prędkości do 30 oraz progi zwalniające. Wszystko fikcja. 09:24, 13.01.2020
qwr13:20, 13.01.2020
Tak się bawią KABATY! 13:20, 13.01.2020
jot21:52, 13.01.2020
Albo WPI, WGR, WW, różnych L... itp. Niestety KEN to teraz przelotówka dla wyżej wymienionych... 21:52, 13.01.2020
qwr11:52, 15.01.2020
Ale sygnalizator jest na Jeżewskiego, nie na KEN 11:52, 15.01.2020
jac.14:27, 24.01.2020
"Ale sygnalizator jest na Jeżewskiego, nie na KEN". Ta stonka niestety wciska się wszędzie. 14:27, 24.01.2020
Rumburak14:19, 13.01.2020
Te światła nie powinny nigdy tam stanąć! Poprawiają jedynie troszeczkę bezpieczeństwo rowerów, ale wystarczyło zmienić profil ścieżki rowerowej. Światła przy Pala Telekiego to już w ogóle dramat. Korzystam z tego przejścia jako pieszy, nigdy jako kierowca i uważam, że migające światełka były znakomitym pomysłem. 14:19, 13.01.2020
Nick17:53, 13.01.2020
Najgłupsze miejsce na światło. O ile na KEN jeszcze rozumiem bo rowerzyści często zaskakiwali kierowców to tutaj jest to kompletnie zbędne. Ani ruch duży ani prędkości nie ma. Wszyscy się przepuszczali. Była kultura. No ale najwyraźniej stać nas... 17:53, 13.01.2020
Fazi09:09, 14.01.2020
Na tym przejściu 2 dni temu kiedy zapaliło się zielone dla pieszych o mały włos nie zostałem rozjechany przez auto jadące na czerwonym. Tylko dzięki temu, że zawsze przed wejściem mimo zielonego rozglądam się nie zostałem zabity. Podobną sytuację miałem na kolejnym nowym przejściu przy Telekiego, dlatego stwierdzam, że spora część kierowców nie tylko jeździ za szybko, ale na pamięć nie patrząc na znaki. 09:09, 14.01.2020
rumcajs20:09, 17.01.2020
Za duzo tych swiatel na KEN Choc tego nie lubie, ostatnio zaczalem przeskakiwac na czerwonym jak nic nie jedzie, inazej ciezko to wytrzymac.
Dodatkowo zobaczcie jak zakorkowal sie prawy pas Dolinki do zjazdu w KEN przez te kilka nowych swiatel na dole na KEN przy parkingu i przed prawoskretem w gore na Dolinke. 20:09, 17.01.2020
mietek18:36, 12.01.2020
38 17
Dla wyjeżdżających i wyjeżdżających są może i niepotrzebne. Ale są potrzebne. Dla pieszych!!!!!!!! 18:36, 12.01.2020
Kabaty19:53, 12.01.2020
4 13
Ciekawe ile razy skręcający w prawo z Ken w Jeżewskiego zrobił cię w bambuko włączając kierunkowskaz w ostatniej chwili a ty czekałeś mi chyba że nie widzisz i wymuszasz... 19:53, 12.01.2020
Ares21:20, 12.01.2020
7 12
Człowieku co Ty za pierdoły opowiadasz... 21:20, 12.01.2020
MarekG15:37, 13.01.2020
14 7
Dokładnie, zgadzam się w 100% z Kabaciarzem. Te światła powinny zniknąć z tego skrzyżowania, szybciej niż powstały. Brakuje tylko tutaj jeszcze korków....z każdej strony światła, więc już całkiem nie da się wydostać z Kabat bez sygnalizacji świetlnej. Paranoja.... 15:37, 13.01.2020