Wczoraj podjęliśmy temat dotyczący modernizacji ulicy Pileckiego. Zastanawialiśmy się wówczas, dlaczego to dzielnica podjęła się inwestycji na ulicy, która jest w zarządzie ZDM. Dziś z samego rana, urząd odpowiedział na nasze pytania. Dzielnica tłumaczy dlaczego tak się stało.
- Na terenie Ursynowa, odkąd istnieje on jako gmina, a później jako dzielnica, Zarząd Dróg Miejskich nie wybudował i nie zmodernizował żadnej ulicy. Przez ten czas przeprowadził jedynie remonty nawierzchni kilku ulic, między innymi Wełnianej, Płaskowickiej czy Rosoła. Wykonane przez dzielnicę projekty modernizacji i budowy ulic przekazane do ZDM nie zostały wprowadzone do planów inwestycyjnych. Wystąpienia do władz Warszawy o przebudowę ulic powiatowych, konieczną w związku z wyprowadzeniem trasy S2 na ul. Puławską, również nie odniosły skutku. Widząc konieczność rozbudowy ul. Pileckiego dzielnica już kilka lat temu wprowadziła zadanie do planów inwestycyjnych i zdecydowała się wykonać to zadanie w ramach własnych środków finansowych – wyjaśnia rzecznik dzielnicy, Bartosz Dominiak.
Całość inwestycji ma pochłonąć 13,5 mln zł. To ogromna kwota, która mogłaby być przeznaczona na zupełnie co innego. Dlaczego dzielnica nie była w stanie przekonać ZDM do modernizacji? A co Wy sądzicie na ten temat?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz