Zamknij

Obiecywanych zadaszeń na stacjach metra nie będzie. "Brak pieniędzy"

07:32, 22.03.2016 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 12:43, 27.03.2016
Skomentuj pracownia Iglo E. Rems pracownia Iglo E. Rems

Zaczęło się od sporu o to, kto ma je sfinansować a gdy już rozstrzygnięto konkurs na to, jak mają wyglądać - ich budowa stoi pod znakiem zapytania. Zarząd Transportu Miejskiego nie ma pieniędzy na zadaszenia nad ursynowskimi stacjami metra.

W lutym 2014 roku Metro Warszawskie wystąpiło do ZTM z prośbą o budowę dachów nad wejściami do stacji metra. Chodzi o zadaszenia tych wejść, które dachów nie mają. Na Ursynowie dotyczy to wszystkich stacji. ZTM przez długi czas wypierał się, że to do niego należy finansowanie takiej inwestycji. Gdy to przyznał, zlecił prace koncepcyjne.

O zadaszenia prosili wtedy i wciąż proszą pasażerowie. - Na drugiej linii metra dobrze chronią przed deszczem, no i może byłaby wtedy szansa na ruchome schody na Ursynowie? - mówi Andrzej, mieszkaniec Stokłosów. - Już dawno powinni zadaszyć stacje, byłyby też lepiej widoczne, co jest ważne dla przyjezdnych - dodaje Agata.

Dwa lata temu ZTM obiecywał budowę zadaszeń

- W tym roku (2014) planujemy wykonanie koncepcji zadaszeń oraz pozyskanie stosownych decyzji administracyjnych. Zadaszenia będą dotyczyły południowego odcinka metra - od stacji Kabaty do stacji Politechnika. Realizacja inwestycji jest uzależniona od środków finansowych, które zostaną przyznane w przyszłym roku (2015) – informowała nas w 2014 roku Magdalena Potocka, rzecznik ZTM.

Miejska jednostka odpowiedzialna za komunikację miejską dość szybko ogłosiła i rozstrzygnęła konkurs na koncepcję architektoniczną takich zadaszeń. Wyłoniono trzy projekty, zwycięskim okazała się betonowa konstrukcja autorstwa pracowni "Iglo" Ewy Rams. (wizualizacja nr 1).

Zarząd Transportu Miejskiego planował budowę zadaszeń w 2015 roku, miały powstawać po kolei na każdej ursynowskiej stacji, pod warunkiem znalezienia środków na ten cel.

Ostatnio do sprawy zadaszeń powrócił radny Kamil Orzeł z Projektu Ursynów. - Kiedy należy spodziewać się tak długo oczekiwanego zadaszenia przy wejściu do poszczególnych stacji metra na Ursynowie? Większość stacji ma nie zadaszone schody, co utrudnia korzystania z nich głównie osobom starszym przy złych warunkach atmosferycznych - pyta Orzeł w swojej interpelacji.

Odpowiedź Zarządu Transportu Miejskiego jest krótka, ale treściwa. - Niestety w najbliższym czasie - ze względów finansowych - nie planujemy budowy zadaszeń - mówi Magdalena Potocka, rzecznik organizatora warszawskiej komunikacji miejskiej. Zadaszenia będą musiały poczekać na lepsze czasy, bo są kosztowną inwestycją.

ZTM zapowiada za to kontynuację remontów toalet na stacjach metra - już niedługo ruszy remont na stacji Stokłosy. W tym roku również na Stokłosach pojawi się też tak oczekiwana przez wielu pasażerów winda. To ostatni ursynowski przystanek, który do tej pory jej nie ma.

[ZT]18364[/ZT]

[ZT]2904[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

heyahheyah

2 0

No tak - nie ma kasy, ale na ogłoszenie i prowadzenie konkursu pieniądze się znalazły, a i pracownia architektów nie robiła tego za darmo. Chętnie poznałbym te koszty - nie tylko pracowni, ale koszty utrzymania wszystkich zaangażowanych w ten wielki projekt. Wydaje mi się, że ze "spożytkowanych" przez nich środków parę stacji dałoby się przykryć ;) 07:47, 22.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Kasia Kasia

2 2

Wreszcie Jastrzab cos konkretnego zaczyna robic, trzymamy kciuki,ze nie odpusci tematu, pozdrawiam 09:33, 22.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kixkix

2 1

WOW, jestem w szoku! Radny Orzeł napisał interpelację??? Myślałem że zajmuje się tylko brylowaniem u Tereski. Ciekawe co jej mąż na to... ;)))) 09:40, 22.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%