Obwodnica przez Ursynów coraz bliżej! Rząd ma już pieniądze

Dobra wiadomość dla ursynowian! Rząd wie już skąd weźmie pieniądze na rozpoczęcie kolejnego etapu budowy Południowej Obwodnicy Warszawy - czyli trasy S-2 od węzła Puławska do węzła Lubelska.

Jak donosi "Gazeta Wyborcza" pieniądze na budowę "ursynowskiego" odcinka zostaną przesunięte z budżetu przeznaczonego wcześniej na budowę odcinka trasy S-3 z Legnicy do Lubawki. Minister Infrastruktury i Rozwoju Elżbieta Bieńkowska uznała, że nie ma sensu wydawać ponad 4 mld złotych na budowę S-3, która może prowadzić "donikąd". Strona czeska nie zdecydowała jeszcze bowiem o poprowadzeniu trasy szybkiego ruchu po swojej stronie. Pieniądze te trafią m.in. na warszawską obwodnicę. 

Jak informuje "GW" we wtorek rząd ma przyjąć zmieniony plan budowy ekspresówek, a być może jeszcze przed Sylwestrem zostanie ogłoszony przetarg na budowę odcinka ursynowskiego trasy S-2. Budowa mogłaby wtedy ruszyć w 2015 roku i zakończyć się w 2019 roku. Inwestycja ma kosztować w sumie prawie 7 mld złotych.

Przyspieszenie budowy obwodnicy od Puławskiej do Lubelskiej obiecywał premier Donald Tusk, tuż przed referendum nad odwołaniem ze stanowiska Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Południowa Obwodnica Warszawy na Ursynowie będzie przebigać częściowo w tunelu. Od Puławskiej biec będzie prosto w kierunku Płaskowickiej, potem wjedziemy do tunelu, by jechać pod obecną ul. Płaskowickiej. Tunel opuścimy po ok. 2,5 km. Na terenie dzielnicy powstaną dwa węzły: Ursynów "Zachód" - węzeł z ulicą Gandhi na tyłach hipermarketu REAL oraz Ursynów "Wschód" - węzeł z ulicą Płaskowickiej na skarpie wiślanej.

Z informacji płynących z rządu cieszą się władze Ursynowa. Burmistrz Piotr Guział na Twitterze napisał: "choćby dlatego warto było robić referendum". Swoje zadowolenie z przyspieszenia prac nad S-2 wyraziła też radna dzielnicowa PO - Elżbieta Igras. "Chyba się popłaczę ze szczęścia" - napisała.