Zamknij

Od euforii do smutku... Tak kibicowaliśmy na Kopie Cwila!

21:42, 19.06.2018 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 22:55, 19.06.2018
Skomentuj SK SK

Co tu dużo pisać... Mecz do udanych nie należał, ale dopingowanie Polaków w dzielnicowej strefie kibica udało się znakomicie! Kopa Cwila była dziś biało-czerwona.

Na zboczu ulubionej górki ursynowian już po 16:00 zaczęło być tłoczno, ale frekwencja tuż przez rozpoczęciem transmisji przerosła najśmielsze oczekiwania - cała Kopa była w biało-czerwonych barwach. Fani reprezentacji wybierali najlepsze miejsca, dzieci rozgrywały własne mecze na stołach do gry w piłkarzyki. Wszyscy byli zgodni - to Polacy pokonają Senegal.

Euforia przed meczem...

- Oczywiście, że to my wygramy! Stawiam 3:1 - mówił Adam. Burmistrz Robert Kempa celował w 2:0 i gole Lewandowskiego i Grosickiego. - Od początku dnia przeżywam ten mecz. W pracy było przyjemnie, bo co chwilę można było podśpiewywać "Polska - biało-czerwoni" - mówił w przerwie rozdawania kibicom gadżetów do dopingowania naszych.

Tuż przed i na początku meczu panowała radosna i pełna optymizmu atmosfera. A "Mazurek Dąbrowskiego" z tysięcy gardeł usłyszano go chyba w Moskwie. Niestety euforyczny stan ulotnił się wraz z 37. minutą meczu, gdy Thiago Cionek w wyniku zamieszania na boisku strzelił samobójczego gola.

ZOBACZ ZDJĘCIA - PONIŻEJ DALSZY CIĄG ARTYKUŁU:

[FOTORELACJA]2938[/FOTORELACJA]

Mimo to ursynowianie głośno dopingowali do co namniej wyrównania stanu bramek. Ale po przerwie znów przyszło rozczarowanie - w 60. minucie nasz bramkarz minął się z piłką, którą - wcześniej opatrywany poza boiskiem Niang, wbił prosto w bramkę. W strefie kibica na Kopie Cwila rozległ się ponury pomruk niezadowolenia.

Smutek po przegranym meczu...

26 minut później Krychowiak zdołał strzelić kontaktowego - jak się okazało - gola. Kibice ursynowscy opuszczali strefę w minorowych nastrojach.

- Fatalnie! Nie chodzi nawet o wynik, ale o grę. Cały czas w defensywie, bez ładu i składu. Bardzo zły mecz! - komentowali na gorąco.

- Słabo dziś grali, ale mam nadzieję, że dojdą do finału, i wygrają! - podtrzymywał na duchu kilkuletni fan piłki, który na mecz pod Kopę przyszedł z tatą. I tego się trzymajmy!

A kolejna strefa kibica na Kopie już w niedzielę od godz. 20:00 - gramy z Kolumbią mecz "ostatniej szansy". 

VIDEO: Tak kibicowaliśmy w ursynowskiej strefie kibica

[WIDEO]248[/WIDEO]

[ZT]9956[/ZT]

[ZT]9956[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

KJLKJL

4 1

Nawałka na całego. Ale w reklamach grają dobrze. 16:55, 20.06.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%