Duże zmiany w ruchu drogowym na Kabatach. Dzielnica zamyka ul. Relaksową oraz Rosnowskiego, czyli połączenie z Powsinem. Powód? Wykonawca przebudowy ul. Relaksowej będzie remontował starą nitkę tej ulicy.
Nie umilkły jeszcze echa protestu mieszkańców Kabat w sprawie wjazdów i wyjazdów z przebudowywanej ul. Relaksowej, a szykują się już poważne utrudnienia w ruchu.
W piątek, 13 kwietnia od rana zamknięta ma zostać ul. Relaksowa - od skrzyżowania z Wąwozową do ul. Rosnowskiego.
- Ulica Relaksowa na tym odcinku zostanie zamknięta dla ruchu w obydwu kierunkach z wyłączeniem dojazdu do posesji znajdujących się przy tej ulicy - informuje urząd dzielnicy.
Wbrew wcześniejszym informacjom ratusza, zamknięte zostanie również połączenie Ursynowa z Wilanowem, czyli ul. Rosnowskiego. Na Wilanów będzie się można dostać ul. Rzekotki i Podgrzybków, czyli tak jak dawniej.
- Wg mieszkańców, zamknięcie Relaksowej pogorszy sytuację na Dembego i Zaruby, dlatego na ich prośbę zamykamy także ulicę łączącą dwie dzielnice - mówi burmistrz Robert Kempa.
Lokatorzy bloków położonych przy Dembego rzeczywiście obawiają się zwiększonego ruchu w ciasnych osiedlowych uliczkach. Można go obserwować już teraz.
- Ruch z Konstancina ma być skierowany ul. Kabacką i Zaruby do Wąwozowej. Problem polega na tym, że ostatnio zarówno ul. Dembego jak i Zaruby, są rano zakorkowane praktycznie na całej długości, nawet bez ruchu tranzytowego z Powsina i Konstancina. Zaruby i Dembego obsługują nie tylko ruch lokalny ale też szkołę i przedszkole. Jednym z racjonalnych rozwiązań mogłoby być, np. ograniczenie na czas przebudowy ruchu “starym” łącznikiem tylko dla mieszkańców oraz dojazdu do szkoły i przedszkola - mówi Piotr Tłaczała z Kabat.
Dzielnica twierdzi, że takie ograniczenia są niemożliwe do wprowadzenia, a mieszkańcy muszą zrozumieć, że to przejściowa sytuacja.
- Nie wyobrażam sobie, aby po zakończeniu przebudowy, ktokolwiek z Powsina czy Konstancina wjeżdżał w Dembego lub Zaruby, skoro będzie mógł skorzystać z Relaksowej. Dominuje tam ruch lokalny - przekonuje burmistrz.
Dzielnica analizuje jednak najnowszy pomysł - poszerzenie wyjazdu z Dembego w ul. Wąwozową, co w przypadku braku sieci podziemnych może zostać szybko zrealizowane i pozostać już na zawsze.
Drogowcy mają jutro zamknąć Relaksową i Rosnowskiego na około miesiąc. Ten czas jest potrzebny na wybudowanie nowej nitki ulicy Relaksowej w śladzie starej jezdni. Druga, niestniejąca wcześniej nitka, co prawda jest prawie gotowa, ale pozbawiona odpowiednich wjazdów i wyjazdów oraz ma tylko jedną warstwę asfaltu.
- Zamkniemy, szybko zrobimy przy sprzyjającej pogodzie i oddamy mieszkańcom do użytku. Wszyscy będziemy mniej cierpieć - mówi Bogdan Falenta z firmy Fal-Bruk, która jest wykonawcą przebudowy.
Falenta dodaje, że zrobi wszystko by przyspieszyć uruchomienie nowej nitki ul. Relaksowej, co pozwoli też na przywrócenie ruchu w ul. Rosnowskiego.
[ZT]9501[/ZT]
[ZT]9490[/ZT]
[ZT]9448[/ZT]
[ZT]9569[/ZT]
0
0
0
0
0
0
zły porucznik 18:18, 12.04.2018
"Wg mieszkańców, zamknięcie Relaksowej pogorszy sytuację na Dembego i Zaruby, dlatego na ich prośbę zamykamy także ulicę łączącą dwie dzielnice - mówi burmistrz Robert Kempa"
Robert Kempa musi być ciężkim przypadkiem idioty, skoro twierdzi, że to jedynie pogorszy sytuację. To zmasakruje całą część dzielnicy i zabije całkowicie ruch w tym obszarze. Jutro rano korek znacznie się już w Konstancinie. Mam nadzieję, że jak wieśniakom nie uda się nawet wyjechać ze swoich obórek, to porzucą pomysł na pchanie się do miasta tą trasą - choć pewnie niestety tak się nie stanie. Mieszkam przy Dembego i przeraża mnie to, co przygotowała nam dzielnica, miasto i zarządcy ruchu. Jestem też pewien, że Kempa, za ten numer z Relaksową (i za wiele innych), jak przyleciał tu na partyjnym spadochronie, tak po tych wyborach, wraz ze swoją zgrają, wyjedzie na partyjnej taczce. Także - żegnam pana, panie burmistrzu. 18:18, 12.04.2018
mieszkaniecKEN21:19, 12.04.2018
Obecny burmistrz z PO w żadnym stopniu nie jest zarządca pieniędzy i interesów mieszkańców Ursynowa. Po prostu nie potrafi tego robic, jedynie złotuste wypowiedzi, lanie wody i manipulowanie. Niedawno otwierał Rosnowskiego mówiąc że to zbawienie dla mieszkańców Kabat, pomimo że zrobiono tylko prowizoryczne połączenie z Relaksowa, a tak naprawdę to Burmistrz Ursynowa powinien zwać sie zbawcą Konstancina. Teraz jak Ci, teoretycznie zbawieni mieszakńcy Kabat dobrali się do dupy to stara się za wszelką cenę robic dobrą minę do złej gry i stwarzać pozory że działa dka mieszakńców. Proszę zabierzcie tego niekopetentnego karierowacza z naszej dzielnicy !!!!! 21:19, 12.04.2018
blee02:18, 13.04.2018
Gratulacje! Nie można było poczekać do czerwca, tylko tak w ciągu roku szkolnego? A właśnie zaczynają się egzaminy gimnazjalne i matury. Widzę komentarze dwóch buraków nazywających ludzi jadących Relaksową na Kabaty - wieśniakami. Otóż, Panowie, po drugiej stronie Lasu Kabackiego, tam, gdzie jest Konstancin, jest jeszcze kilka ulic Kabat. Poza tym, w Konstancinie mieszka więcej warszawiaków (takich od wielu pokoleń), niż na Kabatach (tych przy Wąwozowej), bo jak wszystkim wiadomo, Kabaty to stara słoikarnia. Nowa jest w Miasteczku Wilanów. 02:18, 13.04.2018
HYDRA12:56, 16.04.2018
SAM JESTEŚ SŁOIK POPAPRAŃCU... Moja rodzina mieszka w Warszawie od czterech pokoleń. Przeniosłem się ze Śmierdzącego SMOGIEM Śródmieścia na Kabaty. Głąbie kapuściany... zważ co piszesz. NA MIESZKANIE NA KABATACH NIE STAĆ BYŁO SŁOIKÓW. A SKORO MIESZKASZ W JAKIEJŚ ZAPCHLONEJ DZIURZE ZWANEJ KONSTANCIN miejscowości pod Warszawą jesteś i pracujesz w Warszawie to sam SŁOIK 12:56, 16.04.2018
Cytad07:43, 13.04.2018
Poszperałem w archiwach:
"Prace rozpoczną się od południa, czyli od Relaksowej. - Najpierw wykonamy przekładki, które pozwolą na przejazd autom z ul. Rosnowskiego po starej, zachodniej nitce Relaksowej. Później, po wybudowaniu nowej, wschodniej nitki, ruch zostanie skierowany na nią a stara nitka będzie remontowana - zapowiada burmistrz Kempa." - guzik prawda nr 1. Ulica będzie zamknięta w obu kierunkach
"- W pewnym momencie Relaksowa będzie jednak na paręnaście dni zamknięta dla mieszkańców. Bez tego nie da się jej dokończyć - twierdzi wykonawca." - guzik prawda nr 2, bo będzie to trwać około miesiąca
Cóż, jak dobrze pójdzie, to i do września się nie wyrobią. Janusz drogownictwa. Czy Roberty raczej 07:43, 13.04.2018
Juras Zaruba14:04, 17.04.2018
Najpierw odbiór całości drogi a potem jazda.
Wykonawca pewnie woli nie ryzykować puszczając wcześniej ruch na niedokończonym zadaniu. 14:04, 17.04.2018
urs08:46, 13.04.2018
Zamknąć od piątku (dzień roboczy) - gratulacje! 08:46, 13.04.2018
BartekK08:55, 13.04.2018
Łapy precz od poszerzania osiedlowych uliczek takich jak Dembego czy Zaruby. 08:55, 13.04.2018
spr09:36, 13.04.2018
znowu się czepiacie Kempa powiedział , że ruch się nawet zmniejszy i tego się trzymajmy 09:36, 13.04.2018
malan4009:54, 13.04.2018
Sytuacja z dzisiaj z rana. Korek sięgający wzrokiem po Las Kabacki. Zaruby i Dembego zapchane. Tak samo dojazdy do Dembego od Szajnowicza i Chdorowskiego. Żona musiała dzisiaj na nieszczęście jechać samochodem i 300m pokonała w 15 min.
Przy zamknięciu Relaksowej i Rosnowskiego należało też zamnkąć wjazd od ul. Gąsek, bo w obecnej chwili nie ma możliwości wyjazdu z osiedla. I nie jest to spowodowane ruchem mieszkańców. 09:54, 13.04.2018
Robin11:07, 13.04.2018
Co to za absurdalny pomysł poszerzenia wyjazdu Dembego na Wąwozową! Nie można z tej uliczki osiedlowej robić drogi przelotowej z wielkim skrzyżowaniem... 11:07, 13.04.2018
hrabia20:59, 13.04.2018
Po otwarciu Rosnowskiego cale Kabaty staly sie dzielnica tranzytowa. Nie tylko Dembego. 20:59, 13.04.2018
OloR12:02, 13.04.2018
Głupota, złośliwość, nieodpowiedzialność ludzi zarzadzających tą sytuacją jest niewyobrażalna. Przy skręcie z Drewny w Korbońskiego w lewo (od strony Konstancina) znak o zamkniętej ulicy jest ZA skrętem. Kierowcy nie mieli pojęcia, ze wjezdżają w ślepą (od ronda) ulicę. Naprawdę banda idiotów 12:02, 13.04.2018
NotinJapan14:35, 13.04.2018
Brak myślenia o tym jak rozwiązać problem komunikacji w sposób logiczny jest przerażający! Wystarczyłoby udostępnić nową część drogi, która już jest prawie gotowa, a dopiero wówczas zamknąć stary odcinek, jak to się robi w cywilizowanych krajach. Dlaczego zamknięto dojazd od samego rana kiedy jest największy ruch, a nie od 10 czy 12.00? Wówczas paraliż komunikacyjny byłby dużo mniejszy i nie byłoby tak wielu spóźnionych i mocno "zdenerwowanych" współobywateli. Najgorsza wiadomość, że stan ten ma trwać nawet miesiąc! 14:35, 13.04.2018
Piotr Krassowski 18:16, 13.04.2018
Jecze trochę i skończymy cierpliwości ;)
18:16, 13.04.2018
9 0
A więc przyszedł ranek i korek na Dembego i Zaruby ogromny. Wszystko prawie stoi albo jedzie maks 5 km na godzinę 08:46, 13.04.2018
10 1
I tak zostanie niestety już na zawsze :( . Urzędnicy - idioci, za nasze pieniądze wykonali kolejną (po pozwężaniu ulic) inwestycję, która zniszczyła istniejącą i dobrze funkcjonującą infrastrukturę drogową w dzielnicy. Niestety, dzięki naszym "pożal się Boże" "gospodarzom" żyjemy dziesiątki lat w tyle za cywilizowanymi narodami i wciąż się cofamy! 09:42, 13.04.2018