W poniedziałek otwarte zostaną przedszkola i żłobki. Na razie nie ma mowy o otwarciu szkół. Pozostałe obostrzenia zostają przedłużone o tydzień, do 25 kwietnia.
- Podjęliśmy decyzję o przedłużeniu restrykcji o tydzień - powiedział na konferencji prasowej minister zdrowia Andrzej Niedzielski.
O dwa tygodnie - do 3 maja - przedłużone zostały restrykcje dotyczące hoteli. A więc w pierwszy weekend majowy nie będą one mogły przyjmować gości.
Rząd postanowił otworzyć już od najbliższego poniedziałku przedszkola i żłobki. Na razie nie ma mowy o powrocie uczniów do szkół.
- Przywracamy możliwość uprawiania sportu na świeżym powietrzu - ogłosił minister zdrowia. To oznacza, że otwarte zostaną np. boiska. Limit osób uczestniczących w aktywności - 25 osób.
Obostrzenia przedłużone do niedzieli, 25 kwietnia 2021 roku:
Handel – ograniczenia
Wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane o powierzchni powyżej 2 000 m2 pozostaną zamknięte.
Centra i galerie handlowe – tak jak obecnie – pozostają zamknięte, z wyjątkiem m.in.: sklepów spożywczych, aptek i drogerii, salonów prasowych, księgarni.
W placówkach handlowych na targu lub poczcie obowiązują limity osób:
Kult religijny – w miejscach kultu religijnego obowiązuje limit osób – na 1 osobę musi przypadać 20 m2. Bez zmian pozostaje obowiązek zakrywania ust i nosa oraz zachowywanie 1,5 m odległości od innych osób.
Salony fryzjerskie i kosmetyczne – pozostają zamknięte.
Edukacja – uczniowie wszystkich klas szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych, słuchacze placówek kształcenia ustawicznego oraz centrów kształcenia zawodowego uczą się zdalnie.
Kultura – wciąż zamknięte są teatry, kina, muzea i galerie sztuki.
Irfy11:26, 14.04.2021
Brawo. Utrzymać najlepiej na stałe! Ale życie toczy się dalej. Efekty już widać. Naprawdę nie ma problemu z pójściem do fryzjera. Tylko że "państwo" nie zobaczy z tego pójścia nawet złotówki. "Liczba osób na metr"? Przepraszam, ale i sklepy i ludzie mają to gdzieś. Wystarczy przejść się w piątek po południu albo w sobotę do większego spożywczaka. Siłownie? Duża część padnie i już nigdy się nie otworzy, bo nikt nie będzie ryzykował ponownego zainwestowania w coś, co mu "państwo" może z dnia na dzień rozwalić. Będzie problem z młodzieżą. I już nawet nie chodzi o to, że będzie niedouczona, chora z powodu braku ruchu i skrzywiona psychicznie. Młodzi jeszcze bardziej ugrzęzną w smartfonach i zdziczeją, bo się nie nauczą relacji z rówieśnikami (główne zadanie obecnej "szkoły"). Zapleśniałe owoce tych wszystkich szaleństw w postaci dramatu tysięcy przedsiębiorców, dramatu dzieci i całkowitego załamania zaufania do "państwa" będziemy zbierać latami. 11:26, 14.04.2021
ministranttt11:57, 14.04.2021
Siłownie , hotele ok , bo można się zarazić ale dlaczego kościoly otwarte? Tam dopiero każdy ławek dotyka i brak jakiejkolwiek dezynfekcji, więc albo równo traktujmy wszystko albo zróbmy takie same ograniczenia jak w kościołach czyli w hotelach i siłowniach! 11:57, 14.04.2021
Zły_porucznik12:40, 14.04.2021
No ale tam przecież wszystko jest wielce uświęcone i wirus ucieka, bo się wody święconej i kadzidła boi jak diabeł czegoś tam świętego. Zastanawiam się, jak to możliwe, że skoro to miejsca takich cudownych uzdrowień fizycznych i duchowych, to kościół nie wpadł jeszcze na pomysł kontraktowania świadczeń w ramach NFZ. Albo dlaczego duchowni korzystają z pomocy medycznej? Przecież na plebanii mogą leżeć i czekać na uzdrowienie. 12:40, 14.04.2021
J23:52, 14.04.2021
Wierze w Boga Ojca. Wlasnego ojca nie mialem bo sie powiesil jak mialem dwa lata. Nic o nim nie pamietam. Czy jak bede wierzyc w Boga Ojca to zastapi mi on prawdziwego ojca? 23:52, 14.04.2021
Dosc15:56, 15.04.2021
Zapraszam Pana Ministra Czarka na osiedle Aleje Kasztanowa zeby zobaczyl jak wyglada nauka zdalna. Remont balkonow - halas przez caly dzien nie do wytrzymania. Co mowi Ministerstwo ? Radz sobie sam. 15:56, 15.04.2021
Remek11:43, 14.04.2021
9 15
Jakaś prawda Irfy w tym jest- tylko pozostaje małe ale.
Doczekać do wyszczepień, bo nigdy z tego syfu nie wyjdziemy, sklepy sklepami, sami możemy ocenić czy można wejść, a co z kościołami, czy księża troszczą się o zdrowie wiernych? czy przykładowo komunie muszą być wg nich na siłę i dosłownie po trupach. Nie można tj. rok temu przełożyć na wrzesień? A wtedy przecież było o niebo lepiej, chociaż i tak mając rok temu komunię widziałem jak te "niby" zabezpieczenia były zrobione-czytaj żadnych nie było 11:43, 14.04.2021
alisterkabat11:45, 14.04.2021
7 5
W większości się zgadzam, niestety. Co do siłowni, w wielu przypadkach szansa na zakażenie - przy intensywnym oddychaniu podczas treningu - jednak większa. Najgorzej z młodymi. Ci, którzy trenują wyczynowo jakiś sport mają lepiej, bo stały kontakt z grupą rówieśniczą jest zachowany. Tylko to raczej statystyczna mniejszość. 11:45, 14.04.2021