
Lokal po dawnym Tesco przy Szolca-Rogozińskiego 1 (SK)
Od listopada lokal po Tesco w blaszaku przy Szolca-Rogozińskiego straszy pustką. We wrześniu ma się to wreszcie zmienić. Sąsiedzi zyskają nowy sklep, choć nie tej marki, którą wcześniej zapowiadano.
Małe "Tesco" w pawilonie przy Szolca-Rogozińskiego 1 działało z powodzeniem przez wiele lat, aż do października, gdy brytyjska sieć hiper- i supermarketów wycofała się z Polski. Większość sklepów przejęła duńska sieć "Netto". I wydawało się, że właśnie pod tym szyldem dość szybko uruchomiony zostanie market przy Cynamonowej.
Nic bardziej mylnego. Sporej wielkości lokal od miesięcy stoi pusty i zamknięty na cztery spusty. Spółdzielnia ogłosiła konkurs na jego wynajem. Przez dłuższy czas nie ujawniała jego zwycięzcy. A okazało się, że sieć "Netto", która była naturalnym kandydatem do wprowadzki do lokalu po "Tesco", nie zostanie nowym najemcą spółdzielnianej własności.
"Mokpol" z trzecim sklepem na Ursynowie
Jak poinformowała Spółdzielnia Mieszkaniowa "Na Skraju" - właściciel lokali na parterze pawilonu przy Szolca-Rogozińskiego - we wrześniu działalność rozpocznie nowy sklep pod znaną ursynowianom marką "Mokpol".
"Mokpol" to szyld sklepów Spółdzielni Spożywców działającej w Warszawie pod różnymi nazwami od 1933 roku. To spadkobierca peerelowskiej PSS "Społem", całkiem dobrze radzący sobie na rynku detalicznym. W tej chwili ma 17 sklepów w stolicy - na Mokotowie, Pradze Północ, w Ursusie i na Ursynowie. W naszej dzielnicy znany z dwóch sklepów - przy Dembowskiego oraz "Megasamu" przy Surowieckiego.
Co znajdzie się w najnowszym sklepie "Mokpol" przy Szolca-Rogozińskiego 1?
- Zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców w lokalu będzie prowadzony market spożywczo-przemysłowy - poinformowała w swoim biuletynie spółdzielnia "Na Skraju".
Nowy sklep, podobnie jak inni najemcy lokali w pawilonie w ciągu ul. Cynamonowej, może pofunkcjonować tylko przez parę lat. Miasto na przyszły rok planuje sprzedaż swojego lokalu na pierwszym piętrze, w którym urzędowała kiedyś Straż Miejska. Z kolei SM "Na Skraju" od lat przymierza się do zastąpienia starego blaszaka budynkiem wstępnie zwanym "Cynamonowy Dom 2". Decyzje w tej sprawie nie zapadły, zależeć będą od sytuacji na rynku deweloperskim i od tego, czy znajdzie się kupiec na udziały obu właścicieli nieruchomości.
7Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Uwaga! Komentarze ukazują się dopiero po moderacji przez redakcję.
Ciekawe czemu Netto się wycofało, a na jego miejsce slwskoczyl drogi mokpol...
Edytowany: 16 dni temu
Spoldzielnia NIC nie moze zrobic bez zgody mieszkancow, a zgode mozna uzyskac na WZ. Patrzac co spotkalo spoldzielnie i Cynamonowy dom ten pierwszy - mieszkancy nie dadza zgody na zadna inwestycje do czasu az sprawa zadluzenia sprawy sadowej sie nie wyjasni.
Edytowany: 21 dni temu
Wow co za "nius" :)
Edytowany: 21 dni temu
:D
Edytowany: 19 dni temu
Straszydło będzie dalej straszyć, a miasto będzie udawać, że coś sprzedaje. Jedyna opcja to dogadanie się współwłaścicieli i wymiana budynku.
Edytowany: 21 dni temu
Niech Na skraju najpierw uporządkuje sprawę z cynamonowym domem pierwszym i zakończy sprawę sądowa ze wspólnotą. Nie sądzę, żeby mieszkańcy zgodzili się na kolejne inwestycje w tak fatalnie zarządzanej spółdzielni. Wystarczą długi i procesy po tym, co się już udało zepsuć.
Edytowany: 21 dni temu
To chyba jedyny blaszak który nie jest blaszany. Konstrukcja z lat 80-tych czyli szkielet prefabrykowany plus pustaki.
Edytowany: 21 dni temu