Ktoś okradł magazyny szkółki piłkarskiej prowadzonej m.in. przez byłego piłkarza Legii Warszawa - Marcina Mięciela. Zginęły akcesoria sportowe, bez których nie da się prowadzić treningów.
Do kradzieży doszło w nocy z 10 na 11 czerwca. Sprawcy włamali się do magazynu szkółki przy ul. Baletowej 164 i ukradli sporo sprzętu.
- Złodzieje ukradli wszystkie rzeczy potrzebne do treningu naszych dzieci. Piłki Zina rozmiar 5 i 4, mur (5 szt.), małe bramki (2 szt), tyczki slalomowe, pachołki i czapeczki, siewnik do trawy oprócz tego podkaszarkę do trawy, koszulki treningowe, piłki Nike rozmiar 4 - informuje Marcin Mięciel, założyciel akademii STF Champion.
Straty wynoszą około 10 tys. złotych. Wszystkie rzeczy były używane. Były napastnik Legii Warszawa apeluje w internecie o pomoc w odnalezieniu skradzionych rzeczy.
- Jeśli komuś z państwa będzie oferowany podobny sprzęt prosimy o kontakt - apeluje. Informacje można przekazywać pod numerem telefonu: 731 761 724.
Dochodzenie w sprawie kradzieży prowadzi policja. Apel Marcina Mięciela odbił się szerokim echem w środowisku sportowym.
- Ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie. To jest jakiś totalny absurd. Chłopak trenuje dzieci i ktoś mu kradnie sprzęt - napisał na Twitterze dziennikarz Mateusz Borek.
Tak wyglądają akcesoria, które zostały skradzione ze szkółki na Ursynowie:
Kamilu 08:59, 12.06.2020
Dzieciakom współczuję, ale karma wraca... Pan piłkarz notorycznie zajmuje orlika przy Zgorzale na treningi szkółki mimo że nie ma do tego prawa 08:59, 12.06.2020
Stanisław 15:47, 12.06.2020
Jaki znany? Nie znam tego Pana? 15:47, 12.06.2020
Ciekawy20:27, 12.06.2020
Dlaczego cytujecie Mateusza Borka, który przez lata promował mordercę kobiety na pasach? 20:27, 12.06.2020
Marcin3316:19, 12.06.2020
7 2
Chwalenie się niewiedzą to gorsze niż sama głupota 16:19, 12.06.2020