Zamknij

Opierzona arystokracja, czyli wystawa kur ozdobnych na Ursynowie FOTO

07:40, 09.02.2020 Redakcja Haloursynow.pl
Skomentuj Łukasz Moch Łukasz Moch

Kilkadziesiąt ras ptaków hodowlanych z całego świata, setki osobników i jeszcze więcej odwiedzających. Tak wyglądał pierwszy dzień zorganizowanej w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego wystawy, która w tym roku obchodzi swoje 20-lecie.

SGGW to najstarszy i największy uniwersytet przyrodniczy w Polsce. Nic więc dziwnego, że właśnie ta placówka została gospodarzem jednego z najważniejszych wydarzeń w branży hodowców drobiu rasowego. Przez 20 lat rozwoju projektu, za który odpowiada zrzeszający wystawców związek „Gallus”, przedsięwzięcie rozrosło się do rozmiarów całej hali, w której na co dzień studentki SGGW trenują m.in. futsal.

- 20 lat temu zaczynaliśmy skromnie, od zaledwie kilku wystawców, ale teraz nawet cała hala to za mało, gdybyśmy chcieli pokazać w niej wszystko za jednym zamachem. Nie chcemy jednak rezygnować z komfortu ludzi oraz zwierząt, upychając zbyt wiele atrakcji na metr kwadratowy. Wszyscy muszą przecież czymś oddychać – tłumaczy Monika Łukasiewicz, prezes związku „Gallus”.

Dla wielu osób tak pięknie wyglądające kury są niemałym zaskoczeniem. Zarówno dzieci jak i dorośli przyglądają się seramom czy bojownikom z uśmiechem i zaciekawieniem, choć serce najmłodszych najbardziej kradną urocze kawie domowe, czyli popularne świnki morskie. Do tego typu wystawy dołączyły one po raz pierwszy właśnie w tym roku. Hodowcy chętnie wdają się w ciekawe dyskusje ze wszystkimi odwiedzającymi.

- Przed każdą wystawą kury są myte szamponem dla dzieci, czyścimy im pazurki i całe upierzenie. Jest to szczególnie istotne w przypadku kur jedwabistych, których puszyste pióra to w praktyce futro, a więc są one bardziej podatne na zanieczyszczenie od kurzu i pyłu – mówi specjalizujący się w tej rasie Damian Lenarczyk.

Oprócz jedwabistych kur, uroczych świnek morskich czy ogromnego, majestatycznego indora na gości czekają m.in. rasy kur długopiejących (o czym można oczywiście przekonać się na żywo), czubatki, gołoszyjki czy niezwykle eleganckie ayam cemani. Kury te są całkowicie czarne, jednak ich pióra mienią się opalizującymi refleksami.

- Do tej pory słyszałam tylko o takich kurach, ale zobaczyć je na żywo to zupełnie coś innego. Nie sądziłam że drób, który kojarzy mi się głównie z piersią kurczaka i jajecznicą, może tak wyglądać – mówi 16-letnia Wiktoria.

Wystawa potrwa do niedzieli. Dla odwiedzających hala otwarta będzie od 10.00 do 16.00. Bilety kosztują 10 zł, natomiast dzieci do lat 13. wchodzą bezpłatnie.

autor: Łukasz Moch

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

KJLKJL

2 0

Zjadłbym rosołek z takiej kurki-arystokratki! 12:29, 09.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%