Bazarek na pętli autobusowej to farsa - twierdzi Piotr Skubiszewski z "Otwartego Ursynowa". Jego zdaniem, można było stworzyć docelowe, a nie tymczasowe targowisko, które byłoby chlubą dzielnicy. Publikujemy jego opinię w całości, zachęcamy do komentowania.
Bazarek na Dołku przy ul. Braci Wagów istniał na Ursynowie od ponad 30 lat. To „tymczasowe” targowisko, mimo swojego nieatrakcyjnego wyglądu, przyciągało na zakupy - głównie w weekendy - sporą liczbę mieszkańców. Bazarek tak bardzo wtopił się w mapę Ursynowa, iż część mieszkańców myślała, że jest to miejskie targowisko.
Budowa Południowej Obwodnicy Warszawy spowodowała konieczność przeniesienia bazarku, ponieważ przebiega ona przez jego teren. Było o tym wiadomo od wielu lat i należało przedsięwziąć przez ten czas odpowiednie kroki, aby przenieść go w inne dogodne miejsce. Jakie? Takie, które przede wszystkim nie powodowałoby konfliktu społecznego.
Niestety, wieloletni szef bazarku Piotr Karczewski (obecnie radny dzielnicy Ursynów, koalicja Platforma Obywatelska, Projekt Ursynów, Inicjatywa Mieszkańców Ursynowa) za wszelką ceną chciał, aby bazarek został przeniesiony jak najbliżej dotychczasowej lokalizacji, czyli na teren pętli autobusowej przy ul. Płaskowickiej i na pas zieleni wzdłuż al. KEN. Chciał to zrobić bez względu na cenę: koszty społeczne (nie licząc się ze zdaniem mieszkańców); nieuzasadnione koszty związane z likwidacją pętli autobusowej Natolin Płn. (około 100 tys. zł miesięcznie z kieszeni podatnika); czy w końcu utrudnianie budowy obwodnicy (teren bazarku powinien zostać zwolniony pod budowę w lipcu 2017 r., przez ponad rok utrudniano budowę, co może spowodować nawet konieczność poniesienia dodatkowych kosztów przez GDDKiA, czyli znowu przez podatnika).
Ostatecznie kupcy nie znaleźli innej, dobrej lokalizacji dla popularnego bazarku, gdyż jej po prostu nie szukali. Skłonni byli przeprowadzić się tylko na upatrzoną przez siebie pętlę, która trudno uznać za dobrą lokalizację. Po pierwsze, likwidacja pętli spowodowała pogorszenie obsługi transportowej mieszkańców. Obecnie przebieg tras jest częściowo jednokierunkowy i mniej korzystny niż dotychczasowy. Po drugie - co widać po weekendowej inauguracji bazarku na pętli - taki obiekt zupełnie nie pasuje do otoczenia pod względem estetyki i stanowi uciążliwość dla okolicznych mieszkańców. Po trzecie, brakuje miejsc parkingowych, a sporo klientów to – wbrew wypowiedziom kupców – osoby dojeżdżające na zakupy własnymi samochodami. Po czwarte, zapowiedziana ekspansja bazarku na teren zielony wzdłuż al. KEN doprowadzi do degradacji tego terenu - zniszczenia istniejącej zieleni.
Co najważniejsze, weekendowy start handlu na pętli pokazał, że stowarzyszenie kupców było do tej „operacji” nieprzygotowane, choć wielokrotnie zapewniano opinię publiczną, że jest inaczej. Dziś widać także, że miejsce na pętli jest nieprzystosowane pod względem infrastrukturalnym do prowadzenia takiej działalności kupieckiej. Mimo szumnych zapowiedzi, nie ma jeszcze wielu zgód i decyzji, a do ich uzyskania jeszcze daleka droga. Widać także, że „wymarzona pętla” nie pomieściła wszystkich stanowisk kupców i część z nich może czuć z tego powodu zawód.
Piszę ten artykuł, ponieważ moje nazwisko oraz nazwa stowarzyszenia, którego jestem przewodniczącym - Otwarty Ursynów, wiele razy padała w kontekście Bazarku na Dołku. Byliśmy przedstawiani w złym świetle, ponieważ w tej sprawie opowiedzieliśmy się w stanowczy sposób po stronie mieszkańców okolicy pętli (Polaka, Kulczyńskiego, a także budynków po drugiej stronie al. KEN). Twierdzono, że jesteśmy rzekomo przeciwnikami istnienia bazarku. Opisane powyżej, w dużym skrócie, wydarzenia potwierdziły, iż mieliśmy rację. Mieszkańcy ci nie mieli i nie mają wsparcia ze strony burmistrza dzielnicy (Robert Kempa i Piotr Karczewski to koledzy z jednej partii - Platformy Obywatelskiej), czy też ze strony stołecznego urzędu, byli bezbronni wobec całego aparatu urzędniczego zajmującego się tą sprawą, a przeniesiony pod ich okna bazar to dla nich poważne utrapienie.
Przez kilka lat składaliśmy wiele propozycji rozwiązania tego problemu: utworzenia estetycznego, schludnego bazarku miejskiego, utworzenia kilku mini bazarków w różnych częściach dzielnicy, zorganizowania weekendowego targowiska na parkingu przy urzędzie, przeniesienia bazarku w okolice Areny Ursynów. Naszym celem było znalezienie takich rozwiązań, które w sposób obiektywny satysfakcjonowałyby kupców i mieszkańców. Jesteśmy zwolennikami istnienia bazarku, ale w miejscu, które nie powodowałoby konfliktów i które byłoby do tego najlepiej przystosowane. Zależało nam też na jakości bazarku. Niestety, kupcy i władze miasta wybrały inaczej.
Wszystkie nasze pomysły zostały odrzucone przez stowarzyszenie kupców, a także przez niezwykle stronniczego w tej sprawie burmistrza dzielnicy. Nie byli oni zainteresowani dialogiem, a jedynie zrealizowaniem oczekiwania Piotra Karczewskiego, który przez długi czas występował w podwójnej roli: radnego i zarządzającego prywatnym bazarkiem. Takie działania, w mojej opinii, są niedopuszczalne i w tej konkretnej sytuacji stawiały w uprzywilejowanej pozycji kupców. Uprzywilejowanej względem mieszkańców, ale też względem innych podmiotów prowadzących działalność kupiecką.
Stronnicze zachowanie władz ursynowskiego i miejskiego ratusza doprowadziło do stworzenia kolejnego „tymczasowego” bazarku. Burmistrz Kempa, uwikłany w konflikt interesów, zamiast reprezentować wszystkich mieszkańców stał się adwokatem interesów radnego, dzięki któremu pełni swój urząd. Przez ponad trzy lata urzędowania można było wypracować dobre i kompromisowe rozwiązanie, zarówno dla kupców, jak i mieszkańców. Można było stworzyć nową jakość (a nie bylejakość – jaką mamy obecnie na pętli) i schludny docelowy bazarek z prawdziwego zdarzenia, który mógłby być wizytówką naszej dzielnicy. Zamiast tego wyszła farsa.
Piotr Skubiszewski
Otwarty Ursynów
*******************************************
Zamieszczony tekst jest osobistą opinią autora. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za powyższe stwierdzenia. W dziale "Opinie" publikujemy stanowiska mieszkańców i instytucji, które wnoszą cenne uwagi do debaty na dany temat. Zachęcamy do komentowania i nadsyłania własnych opinii: [email protected].
[ZT]9405[/ZT]
Czarek15:19, 22.03.2018
Będę pamiętał przy najbliższych wyborach samorządowych "zasługi" obecnej ekipy. 15:19, 22.03.2018
Czarek15:19, 22.03.2018
Będę pamiętał przy najbliższych wyborach samorządowych "zasługi" obecnej ekipy. 15:19, 22.03.2018
Kabaty Zielone15:34, 22.03.2018
Lokalizacja jest kontrowersyjna, ale sam bazarek jest bardzo potrzebny na Ursynowie. 15:34, 22.03.2018
Zyzio16:11, 22.03.2018
Kabaty Zielone =. Przez 4 lata była o tym mowa. Nikt nie negował przydatności bazarku. Chodziło właśnie o tę kontrowersyjną lokalizację. Ameryki nie odkryłeś. 16:11, 22.03.2018
Mamiszon15:35, 22.03.2018
Cały temat bazarku i jego przenosin został upolityczniony moim zdaniem. A ostanie miesiące istnienia bazarku na starym miejscu... bazarek wyglądał jak jeden wielki śmietnik. Naprawdę wyglądał okropnie. Sama lubiłam tam robić zakupy, ale ostatnio nie bardzo. 15:35, 22.03.2018
Zyzio16:10, 22.03.2018
Temat bazarku został upolityczniony celowo, 16:10, 22.03.2018
Małgosia16:48, 22.03.2018
PO bardzo, ale to bardzo przegrało na tej sytuacji. Bardzo zawiodło swoich wyborców. Ale cóż - to był ich dobrowolny wybór. 16:48, 22.03.2018
Gun15:59, 22.03.2018
Czy ktokolwiek z Państwa jest w stanie mi powiedzieć dlaczego nie można zbudować bazarku z prawdziwego zdarzenia wzdłuż Alei "KEN" (dokładnie wzdłuż bloków przy ul. Polaka 1, 3, 5, 7)? 15:59, 22.03.2018
Zyzio16:18, 22.03.2018
Najlepiej zbudować bazarek z prawdziwego zdarzenia pod własnym blokiem. Najlepiej dojechać na cudzych plecach do raju, 16:18, 22.03.2018
Małgosia05:58, 23.03.2018
Gun- ja Ci odpowiem dlaczego nie mozna. Po pierwsze trwa uciążliwa budowa POW tuż obok. Są i bedą pozamykane przejazdy i ulice. I w ten Armagedon wstawiany jest bazarek z duża ilością dojeżdżajacych aut zarówno sprzedawców, jak i kupujących. Po drugie utrata komunikacyjnej pętli. Po trzecie bardzo ciężko w mieście o ład przestrzenny. A tu wzďłuż ĶENu jest trawnik, 2 rzędy drzewek, równy chodnik, krzewy i wysokie trawy. A ma być parking z dostawczakami, toitoje, kontenery na śmieci. Przy reprezenracyjnej Alei Ursynowa? Czy nie lepiej było go przenieść w miejsce typu plac przy Arenie Ursynów? Nikt by nie miał syfu pod oknami, bardzo dużo miejsca, dużo miejsc parkingowych, możliwość fajnej aranżacji. Lub za Megasam? Tylko nikt nie włożył odrobiny wysiłku, aby spróbować załatwić tego typu teren i aby przekonać kupców, że i tak większość kupujących dojeżdża samochodami i rowerami i dostępność miejsc parkingowych była by większą wartością niż lokalizacja w środku Armagedonu budowlanego. 05:58, 23.03.2018
_gonzo08:47, 23.03.2018
A czy ktokolwiek z Państwa jest w stanie mi powiedzieć dlaczego bazar nie jest TYLKO weekenowy? Przecież w tygodniu tam nikogo nie ma a zajmuje cały plac i straszy wyglądem.
Tym bardziej jak by musieli za każdym razem sprzątać po sobie bo inaczej by im dzielnica podziękowała to może by zaczeli dbać o okolice i liczyć się z mieszkańcami. 08:47, 23.03.2018
Zadowolona klientka 16:11, 22.03.2018
Dzięki, że jest bazarek . Miejsce też jest super świadczy o tym rowniez ilość zadowolonych kupujących w ubiegłym tygodniu a Pan Skubiszewski już by się nie ośmieszal tymi swoimi sprzeciwami bo to już jest nudne . 16:11, 22.03.2018
Zyzio16:22, 22.03.2018
Ciesz się zadowolona klientko. Może i tobie zafunduje burmistrz syf pod twoim oknem. Czego Ci z całego serca życzę. AMEN 16:22, 22.03.2018
Małgosia16:32, 22.03.2018
~Zadowolona klientka jest de facto sprzedawcą z bazaru, bo wątpię, żeby normalny mieszkaniec Ursynowa mógł znieść te pasiaste paskudztwa wraz z rozwalającymi się dostawczakami w centrum swojej dzielnicy. 16:32, 22.03.2018
MARIO16:35, 22.03.2018
jA TEŻ JESTEM ZA BAZARKIEM. TRZYMAJMY SIE RAZEM. PAN SKUBISZEWKI CHYBA LUBI MĄCIĆ W GŁOWACH ALBO SZYKUJE SOBIE JAKĄS POSADKĘ 16:35, 22.03.2018
mARIO16:29, 22.03.2018
a ten Pan był na bazarku? Bo ja byłam, bardzo fajnie, lepiej niż na starym miejscu. Widziałam kupujących zadowolonych, uśmiechniętych, gratulowali kupcom. A, że może temu Panu coś brakuje, to jego problem.
BRAWO BAZAREK, BRAWO KUPCY, BRAWO MY. 16:29, 22.03.2018
Małgosia16:45, 22.03.2018
Brawo WY KUPCY , za przeforsowanie wbrew mieszkańcom tej najgorszej z możliwych lokalizacji. Mam nadzieję, że jak będziecie musieli płacić comiesięczny czynsz (ok. 3 tys, za miejsce wielkości stanowiska parkingowego), to długo nie pociągnięcie. Ale mleko się już wylało. Możecie być z siebie dumni. Postawiliście na swoim. 16:45, 22.03.2018
ŁubuDubu07:50, 23.03.2018
No pewnie że byłaś. W końcu jesteś nową szefową tego stowarzyszenia. A jak nie szefową to sprzedawcą 07:50, 23.03.2018
Misia14:47, 23.03.2018
Na bazarku można też spotkać radnego Karczewskiego jak wydaje dyspozycje swoim żołnierzom dzisiaj był o 13. To jest jego praca z tego żyje, a konfliktu interesu nie ma. 14:47, 23.03.2018
Fanusia15:44, 23.03.2018
Brawo Ty . A weź se ten bazarek z całym dobytkiem pod swoją klatkę albo na swoje podwórko mARIO 15:44, 23.03.2018
abba16:36, 22.03.2018
wyszła farsa do której sie bardzo przyczyniliście. Gdybyście nie robili awantur tylko umożliwili kupcom wcześniejsze, równoległe przygotowanie terenu, to wszystko byłoby dobrze. A tak przeprowadzali się w mróz i na szybko, z dnia na dzień. Mam nadzieję, że pomału ogarną temat i zbudują infrastrukturę , bo to całe opóźnienie nie jest tylko ich winą . 16:36, 22.03.2018
Małgosia16:42, 22.03.2018
Niestety nie ma szans na zmianę, bo jak kupcy wybudują "porządne" pawilony na pętli, to cały ten syf z dostawczakami i pasiakami wyląduje wzdłuż KEN-u. Czyli będzie dużo, dużo gorzej. 16:42, 22.03.2018
_gonzo08:43, 23.03.2018
do abba: Ależ drogi kolego. Przecież kupcy wiedzieli od 30lat ,że obecna lokalizacja jest TYMCZASOWA i muszą znaleźć inne miejsce. W 2010r wydane zostało pozwolenie na budowęPOW więc już od 8 lat wiedzieli ,że czas ich wyprowadzki nastapi napewno. Prosze zatem nie mówić ,że biedni kupcy nie mieli czasu i się nie przygotowali. Bo czasu mieli aż nadto.
Kupcy poprostu mieli to w d...e bo nie dbają ani o swoje interesy ani o mieszkańców Ursynowa. Dlaczego więc mamy sie nad nimi teraz użalać i pomagać?Powinna być prosta sprawa: Nie znaleźli kompromisu między swoimi oczekiwaniami a mieszkańcami to się wynoszą. To im powinno zależeć aby ludzie przychodzili, mieli godne warunki pracy. 08:43, 23.03.2018
Małgosia16:39, 22.03.2018
Nie jestem politykiem, nie włączam się w gry polityczne i co gorsza dotychczas głosowałam na PO, które tak strasznie mnie zawiodło w podejściu do tematu lokalizacji tego pasiastego badziewia. Ze wszystkim z tej opinii się zgadzam i bardzo przeraża mnie fakt zajęcia wkrótce pasa zieleni wzdłuż KEN. Skoro bazarek po przeprowadzce pokazał, że nic nie zmieniło się w kwestii estetyki i porządku (foliówki na każdym krzaku), to w nagrodę przejmie jeszcze większy i bardziej eksponowany teren. Czy można coś z tym zrobić? 16:39, 22.03.2018
Sceptyczny09:58, 24.03.2018
@Małosia od Paźdierza - głosowałaś na PO i jeszcze sę tym chwalisz ??? To raczej powód do wstydu... 09:58, 24.03.2018
Warszawiak16:58, 22.03.2018
zamknac bazarek niech handlarze z tego bazarka pojda do biedronki lidla do uczciwej pracy drozyzna i nic wiecej wywalic wszystkich postawic plac zabaw dla dzieci a Sloiki do domow na gospodarstwa trawe pielic i ziemniaki hodowac WARSZAWIAK 16:58, 22.03.2018
Baazaarek17:34, 22.03.2018
A jat się cieszę że bazarek jest tam gdzie jest mimo że tacy złośliwcy jak wy robiliście wszystko żeby go zniszczyć.
Tak przy okazji ciekawe na czyje zlecenie to robicie... 17:34, 22.03.2018
ŁubuDubu07:44, 23.03.2018
I już teorie spiskowe i inwektywy: zlecenia, złośliwcy itp.
Nie jesteś w stanie pojąć, że ktoś może mieć poważne wątpliwości, czy wydawanie ekstra kasy z budżetu miasta na objazdy autobusów, kierowanie ich na częściowo jednokierunkowe trasy i parkowanie na ulicy zasłaniając widok na przejście dla pieszych nie jest ani ekonomiczne, ani bezpieczne?
Celowo nie odnoszę się do "uciążliwości" w stosunku do sąsiedztwa, bo mieszkam trochę dalej od pętli. Ale sąsiedzi z Polaka jak najbardziej mają prawo mieć wątpliwości. Na własne zlecenie. 07:44, 23.03.2018
Prezes09:48, 23.03.2018
ja też :-) ale widać tu więcej typowych Polaków malkontentów. Nie ma znaczenia czego temat dotyczy zawsze źle. 09:48, 23.03.2018
Mańka19:05, 22.03.2018
Właśnie ze względu na budowę Południowej Obwodnicy Warszawy, likwidacja pętli autobusowej przy ul. Polaka, to jeden wielki skandal, to nieprzemyślana decyzja. Zmiana tras autobusów komunikacji miejskiej poprzez np różne objazdy wydłużające czas przejazdu, czy likwidacje przystanków utrudnia życie mieszkańcom. W miarę postępu robót przy POW zmiany w transporcie publicznym jeszcze bardziej będą doskwierać (jak wynika z "Informacji dla mieszkańców Ursynowa na temat POW" podpisanej przez Burmistrza R. Kempę i Przewodniczącego Rady Dzielnicy Ursynów M. Matejkę)
Co dała likwidacja pętli? - gorszą obsługę transportową mieszkańców. Komunikacja miejska jest najważniejsza, korzystają z niej WSZYSCY I KAŻDEGO DNIA!!! 19:05, 22.03.2018
fr08:32, 23.03.2018
Ta petla tam w ogóle nie ma racji bytu. Trzeba było wydłużyć linie do Kabat gdzie jest duża pętla. 08:32, 23.03.2018
Wojtek10:51, 23.03.2018
Fr poczekaj wkrótce pętla na Kabatach będzie zajęta przez autobusy jadące z Konstancina i Góry Kalwarii. 10:51, 23.03.2018
qwr10:56, 23.03.2018
Na Kabaty trafią linie z Konstancina i Góry Kalwarii (710, 724 i 742), więc miejsca zabraknie. 10:56, 23.03.2018
Mańka19:26, 22.03.2018
22 marca godz. 12. 20 na pętli autobusowej przy Polaka (obecnie bazarek NA DOŁKU - 4 stragany, klientów niewielu (można policzyć na palcach jednej ręki).
Ciekawe, jakie będą wpływy za placowe. Autobusy jeżdżą trasami zastępczymi
(objazdami), pokonują dodatkowe kilometry, wydłuża się czas przejazdu. Pasażerowie są bardzo niezadowoleni. Jaki był sens likwidacji pętli? Straty dla dzielnicy, straty MZA, straty pasażerów...Ale komu na tym zależy - podatnik za wszystko zapłaci!!! Takie są skutki nieprzemyślanych decyzji!!! 19:26, 22.03.2018
Mieszkaniec12320:26, 22.03.2018
Żal patrzeć i szkoda czasu na czytanie opinii wszelkich stron o tym co można było zrobić. Politycy chcą ,aby nie ważne jak, ale mówić o nich. Kapitał polityczny na konflikcie.
Moze zamiast o przeszlosci skupic sie na jak sprawnym i profesjonalnym rozwiazaniu? NIe istenieje jedno swietne rozwiazanie a upieranie sie przy swoim charakteryzuje nas - Polaków. 20:26, 22.03.2018
Wojtek22:26, 22.03.2018
Wszystkich zwolenników tego bazaru chcę zapytać czy zastanawiali się gdzie sprzedający myją ręce po wyjściu z Toi-toja. Życzę smacznego. 22:26, 22.03.2018
debenek23:36, 22.03.2018
Nie myjesz warzyw i owoców przed jedzeniem? To poza wspominanymi substancjami spożywasz jeszcze masę pestycydów, glifosatu i innej chemii. Smacznego! :) 23:36, 22.03.2018
Wojtek07:58, 23.03.2018
Debenek nie chodzi o mycie warzyw czy owoców, ale ogólnie o higienę. Widocznie Ty masz inne standardy. Tym co skorupka za młodu nasienie itd. 07:58, 23.03.2018
M15:03, 23.03.2018
A jaką masz pewność, że idąc do sklepu sprzedający umyli ręce po toalecie? 15:03, 23.03.2018
Mieszkaniec Ursynowa00:22, 23.03.2018
Brud syf i kupa dziadostwa. Do likwidacji ten bazarek. Mamy 21 wiek a ludzie zachowuja sie jak w PRLu i na bazarek chodza. Wokol tyle sklepow na poziomie a tu draka o gowniany bazarek. Jak mozna w ogole bylo pozwolic na likwidacje petli - to jakis zart. Obyscie wszyscy kupcy dokladali do interesu. Wstyd mi ze ludzie chodza na bazar w miescie a nie do porzadnego lokalnego czystego sklepu z klimatyzacja i lazieka zatrudniajacego na stale pracownikow. 00:22, 23.03.2018
sdf08:30, 23.03.2018
Nie kazdy lubi łazic po drogich sklepach. Zresztą w sklepie nie kupisz niektórych rzeczy , ale ty o tym nie wiesz bo nigdy w takim miejscu nie byłeś. Pewnie tez nie wiesz, ze bazarki w Warszawie zawsze istniały, ale tak to jest jak sie nie interesuje... 08:30, 23.03.2018
Mieszkaniec Ursynowa08:43, 23.03.2018
Dodam ze na bazarku bylo drozej niz w czystych sklepach. Na ursynowie np mamy mnostwo naprawde dobrych warzywniakow, miesnych i innych sklepow zastepujacych brudny bazarek. O co chodzi wam z tym bazarkiem rodem z PRLu zeby tam chodzic. Przyjezdza tu sprzedawac niby chlop z ziemniakami ktore kupil w Bronowicach i udaje ze to najlepsze ziemniaki. Jaja. A moze ci co dywany tam sprzedawali to jakis super produkt. Co tam takiego bylo ludzie ze chcecie tego baxarku????? 08:43, 23.03.2018
Prezes09:47, 23.03.2018
Ja mam ochotę kupować na bazarku to nie zabronisz mi, jest demokracja. Poza tym w tych Twoich czystych sklepach nie ma produktów, które sa na targowiskach. Nie musisz tam chodzić!!! 09:47, 23.03.2018
Mieszkaniec Ursynowa11:25, 23.03.2018
Prezes - jakich produktów nie ma???
Na bazarku są same zwykłe produkty jakich wszedzie jest wiele - chyba nie byłes w lokalnych sklepach w ostatnich latach bo chodzisz tylo na ten zawszony bazarek.
Może nie ma produktów podawanych brudnymi rękami chłopa co z tojtoja własnie wyzedł - jak tak to sie zgadzam Jak komus nie przeszkadza brak higieny to juz inna sprawa - gratuluje prezesie - ciekawy jaki z ciebie prezes. 11:25, 23.03.2018
realist14:07, 23.03.2018
Powinny być wybudowane przyzwoite hale targowe a nie jakieś szałasy z dykty i resztek zebranych ze śmietników. Tak, to wstyd pojawić się w takim miejscu. To czym tam się handluje jest poza wszelką kontrolą sanitarną. Nawet te warzywa często pochodzą z upraw leżących tuż obok ruchliwych autostrad. W końcu mieszkańcy osiedli którym te targowiska ,,umilają'' życie też muszą mieć coś do powiedzenia a działaczy tak aktywnych w obronie swoich interesów trzeba przy najbliższej okazji pogonić. 14:07, 23.03.2018
weki z apteki01:13, 23.03.2018
zlikwidować bazarek, zlikwidować pętle, zlikwidować samochody, zlikwidować autobusy, zlikwidować KEN, zlikwidować Ursynów, zlikwidować Warszawę, no i wreszcie zlikwidować ludzi...
zieleń, kwiatki i drzewka dla wszystkich... chomików... 01:13, 23.03.2018
Fanusia15:37, 23.03.2018
weki a apteki Czy ty się dobrze czujesz, może zamiast różowych tabletek wsunąłeś białe? 15:37, 23.03.2018
Małgosia06:24, 23.03.2018
Ciągle nie mogę zrozumieć, jak udało się zmanipulować tylu biednych sprzedawców i wmówić im, że najgorsza z możliwych lokalizacji jest ich wymarzoną??? Że też nie znalazł się nikt mądry spośród nich, kto uświadomiłby im, że dobry dojazd (a nie rejon budowy), duża ilość miejsc parkingowych, tańsze placowe, możliwość komfortowej aranżacji stoisk, dobre warunki sanitarne byłyby dużo większą wartością... 06:24, 23.03.2018
to ja09:46, 23.03.2018
Jestem sprzedającym na bazarku i jeśli to możliwe proszę wskazać takie miejsce . Jestem pierwszy do przeprowadzki a za mną inni się przeniosą ale z gwarancją długofalowości inwestycji. 09:46, 23.03.2018
Mieszkaniec Ursunowa10:55, 23.03.2018
do "to ja":
nigdzie - wynajmij powierzchnie usługową w jakimś budynku - będziesz miał gdzie umyć ręce i nie bedziesz podawał sprzedawanych produktów rekoma którymi przed chwilą wacka strzepywałeś. 10:55, 23.03.2018
referendum!09:10, 23.03.2018
Minęło 30 lat i wystarczy tego bazarowego syfu! Czy chcecie jeszcze studni, sławojek, obór, chlewów, stodół i kurników? Nawet Balcerek z serialu "Alternatywy 4" był mądrzejszy, bo nie taszczył swojego gołębnika do nowego bloku na Ursynowie. Bazary na dołku, za megasamem, na Cynamonowej do natychmiastowej likwidacji. Kto tęskni za wsiowymi klimatami niech wraca na ojcowiznę w lubelskie. Zróbmy wreszcie referendum dla osób zameldowanych na Ursynowie z pytaniem: "Czy pani/pan jest za likwidacją bazarów na Ursynowie"! 09:10, 23.03.2018
to ja09:39, 23.03.2018
Zapomniała krową jak cielęciem były . Gdyby nie ta wieś to byś człowieczku w...ł kit z okien. 09:39, 23.03.2018
Mieszkaniec Ursynowa11:16, 23.03.2018
w 100% sie zgadzam - zróbmy głosowanie/referendum zameldowanych na Ursynowie Ja znam tylko takich co od dawna chca zamknięcia na stałe tego syfu rodem z PRL. Pani sprzedającej czosnek przy wejściu, pana handlującego dywanami, pana sprzedającego mięso i wedliny brudnymi rękami którymi chcwilę wczesniej trzymał swojego wacka w Tojtoju! Opanujcie sie ludzie Wynajmijcie lokal usługowy - na bazarku wcale nie jest/było taniej niż w porzadnych okolicznych sklepach. Na ursynowie jest mnóstwo fajnych sklepów z różnorodnym i wysokiej jakości towarm i artykułami spożywczymi i nie potrzebujemy gównianego bazarku zarasatjącego brudem i ogrodzonego jakby od 30 lat była tam budowa.
Pseudo sprzedający z towarem z hurtowni i rynku w Broniszach wypad z Ursynowa - weźcie sie do jakiejś porzadnej pracy - ludzi do pracy brakuje w Polsce a ci syfiasty interes nam tu serwuja rodem z PRL.
Obrzydzenie mnie bierze jak przejeżdzam obok tego syfu 11:16, 23.03.2018
to ja09:34, 23.03.2018
Jestem sprzedającym i cóż mogę dodać. Miejsca nie odśnieżone , sól do posypywania kupowaliśmy za własne pieniądze , miejsca przyznawane po kolesiostwie , kible od rana zapaskudzone , brak miejsc parkingowych dla kupców. Wszystko wymieszane jaja z ciuchami używanymi a na to sery korocińskie i mięcho. Dla mnie obłęd i tandeta organizacyjna . Wielu jest tego zdania ale boi się to głośno powiedzieć bo pani prezes używa argumentu typu - na pani miejsce jest kilku innych i jak się nie podoba to w.....ć . W ten sposób została potraktowana moja żona. Bazar w tej formie będzie męczarnią i zakupowym armagedonem a nie przyjemnością . Jeżeli ktoś może pomóc nam sprzedającym to proszę to uczynić a nie tylko gadać. 09:34, 23.03.2018
Mieszkaniec Ursynowa11:07, 23.03.2018
misiu pluszowy (to ja) wynajmij lokal usługowy w okilicy i po kłopocie. Nie bedzie dywanów, jajek i miesa i może przyjdzie tez inny klient, który zapłaci za wędlinę 30gr więcej bo jest sprzedawana w godziwych warunkach
Bazar był i będzie tandeta na któej sprzedają zwykli handlarze udający że maja cos świeżego a wiadomo że kupili to na rynku hurtowym w Broniszach. 11:07, 23.03.2018
to ja10:13, 23.03.2018
Panie Piotrze prosimy o nową lokalizację na bazarek . 10:13, 23.03.2018
Wojtek10:57, 23.03.2018
Aby cieszyć się nowym bazarkiem trzeba najpierw posprzątać po starym. Mieszkańcy by mile widzieli przy pracach społecznych wszystkich burmistrzów Ursynowa wraz z radnym Karczewskim i niby prezes bazaru Panią Siarkiewicz. 10:57, 23.03.2018
Małgosia11:01, 23.03.2018
Panie Burmistrzu! Ostatnia szansa na rehabilitację przed wyborami. Czekamy wszyscy (mieszkańcy i kupcy) na nową lokalizację. Może ten ogromny pusty plac między szkołą na Hirszfelda a Pileckiego? Nie da się go załatwić? Tyle lat stoi pusty? A parking róg Pileckiego i Gandhi z dwóch stron? Zresztą Pan powinien znać naszą dzielnicę najlepiej. Teraz inicjatywa w Pana rękach. I proszę coś zadziałać, a nie tylko szukać wymówek, jak dotychczas. 11:01, 23.03.2018
Mieszkaniec Ursynowa11:08, 23.03.2018
Nie czekamy własnie.
Czekamy jedynie na likwidacje tego syfu. 11:08, 23.03.2018
Mix17:40, 23.03.2018
Przecież już nie raz burmistrz pokazał, że mieszkańców Ursynowa ma w dupie. 17:40, 23.03.2018
Ursynowianin06:58, 27.03.2018
Rozumiem że ten cały bazarkowy syf chcesz podrzucić innym czyli tym z Pileckiego lub Gandhi? Taki wielki syfiasty twór powinien być rozlokowany tam gdzie nikomu by nie przeszkadzał, nie zajmował infrastruktury przeznaczonej na inne cele (pętla, teren rekreacyjny, teren przyosiedlowy). Takim odpiwiednim miejscem jest teren między planowaną obwodnicą a ul. Płaskowickiej na tyłach Centrum Handlowego Auchen. Oczywiści trzeba by było zainwestować, ale podobno bazarek to prywatna inicjatywa, więc niech kupcy, a raczej ci co na nich zarabiają wyłożą kasę. Zawsze głosowałem na PO, ale nie podoba mi się że miesza się biznes prywatny, interes społeczny i nasze wspólne pieniądze. Mam nadzieję że odpiwiednie służby mają obowiązek sprawdzenia czy w tym wypadku nie było korupcji i wykorzystania stanowisk lub funkcji do prywatnych celów.
06:58, 27.03.2018
Mieszkaniec12311:06, 23.03.2018
Mieszkam tu od 37 lat, sporo zmian i lepszych i gorszych. Gdzieś w tle był skansen-bazarek, taki śmieszny twór gdzie sprzedać i kupić można było właściwie wszystko. Teraz wychodząc z domu w weekend czuję j.....e przerażenie. Syf, śmietniki pełne, ciągnie z toitoia i cały ten zdezelowany obraz rozpaczy. Jeśli dojdzie do tego, że wsioki z tablicami rejestracyjnymi innymi niż lokalne będą zajmować parking dla mieszkańców - osobiście ruszę z akcją "urywamy burakom lusterka w autach" Osobiście robię zakupy w sklepach obok. 11:06, 23.03.2018
Mieszkaniec Ursynowa11:20, 23.03.2018
słusznie Buractwo z brudnymi rękami bedzie nam mówiło ze im sie krzywda dzieje bo nie mają gdzie swojego syfu rozstawić Jeszcze za darmo im daj plac bo im sie należy. Co za ludzie.
Chętnie przyłącze sie do urywania lusterek :)
Trzeba promowac ludzi tworzacyh cos wiecej niż suf na chodniku i budy z PRLu - tez mkupuje w sklepach okolicznych i jestem bardzo zadowolony. Myśle ze ci co chcodza na ten bazarek nawet nie wiedzą jakie sklepy maja w okolicy bądz na ursynowie... 11:20, 23.03.2018
to ja14:54, 23.03.2018
Mogę się założyć , że tak nie zrobisz . 14:54, 23.03.2018
Laura 18:56, 23.03.2018
Panie Piotrze. Ma Pan rację. Niech Pan nie daje sobie wmówić, że jest inaczej. 18:56, 23.03.2018
Krzysiek_5119:01, 23.03.2018
W 100% zgadzam się z Piotrem Skubiszewskim. Ma on mój głos. Obiecuję, że pogonimy skorumpowaną Platfomrę. Pan Kempa to nieporozumienie. Ten człowiek nie pasuje do naszej dzielnicy. Nie rozumiem, jak tacy ludzie jak Sieradz mogą tolerować tego pana i to co on robi na Ursynowie. 19:01, 23.03.2018
Mix22:58, 23.03.2018
Tak sobie myślę z boku, że słowo "bazarek" ma wydźwięk pozytywny, sympatyczny, kojarzący się z czymś miłym. Natomiast słowo "bazar", kojarzy się z dziadostwem, niską jakością produktów czy słabą obsługą klientów. Dlatego jak dla mnie zdecydowanie słowo "bazar" przystaje zdecydowanie lepiej do tego co teraz mamy. 22:58, 23.03.2018
Kriss_2517:45, 24.03.2018
Dziś bazar rozpanoszył się na teren obok. Nie mogę uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Miejmy nadzieję, że nie zajmą terenu wzdłuż ken. 17:45, 24.03.2018
Wojtek18:16, 24.03.2018
Jest to zajęcie terenu poza umową, ciekawe co na to Zarząd Mienia? Dlaczego Straż Miejska nie reaguje na zgłoszenia. Zajęte chodniki przez auta kupców i dojeżdżajacych kupujących. Wcześniej za parkowanie w tych miejscach mieszkańcy byli karani mandatami. 18:16, 24.03.2018
Mix20:51, 24.03.2018
Wieśniaki przyjechały i robią co chcą. 20:51, 24.03.2018
Zyzio22:15, 24.03.2018
Kupcy nie mają umowy dzierżawy robią to bezprawnie. To jest wina Stowarzyszenia Kuopców 22:15, 24.03.2018
Małgosia09:38, 25.03.2018
Dlaczego nie promujemy punktów, takich jaki piekarnia gruzińska cywilizowanie w lokalu na parterze bloku. Pieką chleb na oczach klientów na bokach ceglanego "pieca-beczki"? Albo warzywniaka Stary Sad, ktory odremontował stary kiosk na Cynamonowej? Ludzi, ktorzy inwestują w wygląd swojego biznesu i naszego otoczenia? Najlepiej za darmo zając wszystkie trawniki wokół bazarku, aż do skrzyżowania. Bez konsekwencji. Cały teren zielony az po Multikino jest tylko kwestią czasu. 09:38, 25.03.2018
Małgosia09:43, 25.03.2018
Sobotnie popołudnie. Ładna pogoda. Goście ze Skandynawii. Propozycja spaceru wzdłuż głównej ulicy. W jednym miejscu pobojowisko po bazarze. Zaraz dalej pasiaste dziadostwo. Wszedzie parkujące samochody, jeżdżące po chodnikach. Okazuje się, że mieszkam w dzielnicy slamsów. Przykre, nie tak planowałam... 09:43, 25.03.2018
gosc10:39, 25.03.2018
Na TVN Warszawa piękny filmik na którym widać jak bydło rozjeżdża dzieci na rowerkach na pasach dla pieszych. Chyba trzeba jakiś protest i blokadę tego badziewia zrobić. 10:39, 25.03.2018
_gonzo14:35, 25.03.2018
Spoko, REDAKCJA haloursynów i tak napisze ,że bazar jest super i wszyscy okoliczni mieszkańcy są zadowoleni. A to ,że jest syf na około, stwarza zagrożenie, okoliczna zieleń na tym cierpi to po co mają o tym pisać :) 14:35, 25.03.2018
Becik8111:07, 25.03.2018
Do Mix - Miastowy pan gardzi wiejska gawiedzią 11:07, 25.03.2018
Małgosia18:55, 25.03.2018
Panie Piotrze! Czy ma Pan możliwość sprawdzenia, czy Stowarzyszenie zapłaciło za marzec wspomniane przez burmistrza 300 tys. zł. czynszu? Jedyna szansa na pozbycie się tego dziadostwa z Centrum naszego Ursynowa jest to, że straganiarzom przestanie się to opłacać...Bo na burmistrza nie ma co liczyć... 18:55, 25.03.2018
Mieszkaniec KEN16:25, 27.03.2018
Pan Robert Kempa uległością wobec straganiarzy z Bronisz oraz stanowczością i brakiem szacunku wobec mieszkańców Ursynowa zapewnił PO piękna przegraną na Ursynowie. Sabotażysta? 16:25, 27.03.2018
Małgosia09:24, 28.03.2018
Wszyscy pracownicy ratusza, którzy masowo stracą pracę po przejęciu dzielnicy przez PiS, już teraz powinni podziękować swojemu obecnemu szefowi za jego poparcie dla wyborców PiS spod Grójca i brak wsparcia dla swoich własnych wyborów. Ja zagłosuję na każdego, kto mi obieca likwidację/przeniesienie bazarku. A ilość osób takich jak ja, logarytmicznie wzrośnie, jak bazarek rozleje się na trawniku prawie pod Multikino. 09:24, 28.03.2018
Mieszkaniec KEN17:57, 28.03.2018
Żądamy planu i wizualizacji części bazarku na terenie zielonym wzdłuż KEN!!! Ankieta była w sprawie lokalizacji na pętli, gdzie mają stanąć pawilony. A cały syf ma być wzdłuż KEN. 17:57, 28.03.2018
Zyzio16:13, 22.03.2018
22 15
Myślę, że więcej obób będzie pamiętało 16:13, 22.03.2018
MARIO16:32, 22.03.2018
13 24
A PAMIĘTAJCIE SOBIE 16:32, 22.03.2018
Małgosia16:50, 22.03.2018
18 18
~Mario -tobie to zwisa, bo i tak zagłosujesz na PIS u siebie w Grójcu. 16:50, 22.03.2018
booze14:35, 23.03.2018
7 5
rzeczywiście, wasz głos , pieniaczy z dwóch szarych bloków będzie miał jakiekolwiek znaczenie buhahaha..... 14:35, 23.03.2018