Zamknij

Opłaty za śmieci znów po nowemu! Kto zapłaci więcej?

15:14, 12.11.2021 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 15:43, 12.11.2021
Skomentuj SK SK

Stołeczni radni po raz trzeci zmienią system naliczania opłat za śmieci. Poprzednie dwa - ryczałt i wg zużycia wody zostały zakwestionowane przez sądy. Miasto szykuje więc kolejną rewolucję. Opłaty za wywóz odpadów zostaną uzależnione od wielkości mieszkania.

W czwartek warszawscy radni po raz kolejny wezmą na tapetę system gospodarowania odpadami. Miasto przygotowało zupełnie nowy sposób naliczania opłat. Zgodnie z projektem uchwały stawki będą uzależnione od wielkości mieszkania, a mieszkańcy domów jednorodzinnych zapłacą ryczałt. Na taki sposób zezwala znowelizowana ustawa "śmieciowa" z 11 sierpnia 2021 roku, którą doprecyzowano, dając samorządom więcej możliwości rozliczania opłat za śmieci. 

Kto zapłaci więcej, a kto mniej?

W nowym systemie przyjęto, że większe mieszkanie produkuje więcej śmieci, więc powinno ono więcej zapłacić za ich wywóz. Wg ratusza to sposób sprawiedliwy i łatwy do zweryfikowania, bo danymi o powierzchni mieszkań samorząd dysponuje. Nikt więc nie uniknie opłat, ani nie oszuka systemu.

W projekcie uchwały są określone nowe stawki. I tak właściciel domu jednorodzinnego zapłaci za wywóz śmieci 105 złotych miesięcznie, a jeśli kompostuje odpady bio - o 9 złotych mniej.

Lokatorzy mieszkań w blokach zapłacą w zależności od wielkości lokalu. Za mieszkanie do 30 m.kw. zapłacimy 65 złotych, a od 80 m.kw. - 102 złote. Proponowane stawki za pozostałe metraże przedstawia tabela:

Ratusz od razu założył w kolejnych latach podwyżkę stawek, ale radni nie będą nad nimi głosować już teraz. To kalkulacje. Zgodnie z nimi dzięki nowym wysokościom stawek system gospodarowania odpadami zbilansuje się i miasto nie będzie musiało do niego dopłacać - w latach 2022-2024 będzie nawet nadwyżka 9 mln złotych. Przypomnijmy jeszcze w 2017 r. cały system kosztował 330 mln złotych, a w 2020 już 1,24 mld zł. Na ten wzrost złożyły się m,in. drakońskie przepisy dotyczące prowadzenia wysypisk, 1000 proc. wzrost opłaty za tonę oddawanych odpadów, częste i nieprzemyślane zmiany w ustawach oraz pokutujący wciąż brak spalarni odpadów w Warszawie.

Dlaczego znów zmiana?

Ratusz tłumaczy zmiany decyzjami sądów oraz kolejną zmianą ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

- Obydwa nasze systemy naliczania opłat za śmieci: od gospodarstwa domowego, a potem od ilości zużytej wody, zostały zakwestionowane przez sądy - mówi Monika Beuth-Lutyk, rzecznik stołecznego samorządu. - W międzyczasie doszła kolejna nowelizacja przepisów, więc i tak uchwały ustalające zasady płacenia są do zmiany - dodaje.

Jeszcze na początku roku warszawiacy płacili ryczałtem - 94 zł za dom i 65 zł za mieszkanie. Od 1 kwietnia w życie weszła uchwała o powiązaniu opłat ze zużyciem wody - za metr sześcienny trzeba płacić 12,73 zł miesięcznie. Jedno i drugie rozwiązanie spotkało się z krytyką. Pierwsze - ze strony seniorów i osób samotnie mieszkających, którzy byli "karani" ryczałtem. Drugie - przez wieloosobowe rodziny, które zużywając więcej wody, płaciły nawet po 150 zł miesięcznie za wywóz odpadów. Obie metody zostały w części zakwestionowane przed sądy administracyjne.

Nowe stawki proponowane przez ratusz również nie zadowolą wszystkich. Jeśli system zależny od wielkości mieszkania wejdzie w życie, więcej zapłacą ci, których stać było na większe komfortowe mieszkanie - czyli np. mieszkańcy rozbudowujących się osiedli. Nie brakuje ich na Ursynowie.

Ostateczna decyzja zapadnie w czwartek podczas sesji rady miejskiej. Nowe stawki miałyby wejść w życie 1 stycznia 2022 r.

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(127)

memememe

35 21

Kolejne odmęty szaleństwa patusów od czaskoskiego; przed pierwszą zmianą jako osoba mieszkająca w pojedynkę w przeciętnej wielkości mieszkaniu w budynku wielorodzinnym opłata 10 zł, po zmianie 65 zł a po kolejnej zmianie "od wody" - 78 zł (+ rozliczenie/domiar z wody technologicznej). Ktoś potrafi to logicznie wytłumaczyć ? 15:29, 12.11.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

LonLon

8 12

Smieciarka smieci kosztuje teraz 10 razy wiecej niz wtedy. A dlaczego tyle kosztuje to sie zapytaj patopisu :-), jak tak lubisz sie przerzucac. 10:41, 13.11.2021


BalcerowitchBalcerowitch

5 0

Nie patopisu, tylko PO-PISu jesli juz, obie partie sie przylożyly
Na przyklad PO zlikwidowalo konkurencje i wprowadziło smieciowy monopol. A czy spółkom smieciowym zle sie dzieje, to mozna na stronach krsu przejrzec ich sprawozdania finansowe, do czego gorąco zachęcam. Zwlaszcza ciekawe pozycje to zysk ze sprzedazy i zysk netto oraz wypłacone dywidendy. 16:01, 14.11.2021


reo

wekwek

51 4

Jedyną sensowną metodą liczenia opłat za śmieci jest opłata od osoby. I po prostu trzeba w końcu zacząć myśleć jak wdrożyć system opierający się na tym kryterium. A my mnożymy kolejne systemy które zawsze kogoś krzywdzą. 15:44, 12.11.2021

Odpowiedzi:8
Odpowiedz

memememe

23 15

Tego nie da się wprowadzić, nie ma instrumentów by zweryfikować ile faktycznie osób zamieszkuje dany lokal. Z resztą deklaracje śmieciowe już były i jak widać się nie sprawdziły bo mieszkańcy zaniżali dane do naliczeń. Uważam że przelicznik z wody jest najbardziej słuszny ale niestety czaskoskiemu coś się popendoliło z ustalaniem normatywów (stawek i metrów sześc. ) wody jakie przeciętnie zużywa osoba w gospodarstwie domowym i wyszła z tego patologia. 15:56, 12.11.2021


AddddamAddddam

21 6

System od osoby funkcjonował przez lata. I co? I wiele osób zaniżało liczbę lokatorów, poza tym ta liczba też często się zmienia (goście, ludzie bez meldunku, pobyty dłuższe, wynajmy itp). System od powierzchni też ma wady. Tak wszyscy krytykowali system od ilości wody, ale wg mnie on był logiczny - zużycie wody jest bardziej powiązane z ilością osób niż np. powierzchnia. Oczywiście inną sprawą jest stawka. Ludzie myślą, że gdyby opłata za śmieci była liczona od osoby to znów wrócilibyśmy d ostatki rzędu 15-20 zł/os. - otóż nie - system musi się samofinansować, więc opłata pewnie wyniosłaby z 30-50 zł/os. 15:57, 12.11.2021


WekWek

16 3

Przecież piszę wyraźnie, że trzeba stworzyć system. Można go oprzeć na PIT, powiązać z miejscem pracy itp. Da się. Tylko trzeba go skonstruować. I to przez parlament a nie samorządy. 16:13, 12.11.2021


......

14 8

wek - jakikolwiek system zależy od ilości osób to dziś archaizm. Ludzie podróżują, sporo ma mieszkania wakacyjne, jest ogromna ilośc mieszkań na wynajem długoterminowy i krótkoterminowy. Podobnie z miejscem pracy - dziś można mieszkać gdzieś a pracować zupełnie gdzie indziej (na odległość). System powinien być powiązany z jakimś innym miernikiem, który zależy od tego czy dana osoba tam jest czy nie - takim było zużycie wody. 16:28, 12.11.2021


WekWek

17 1

To może niech każdy, niezależnie od miejsca zamieszkania płaci jedną stawkę od osoby? A utylizacją zajmie się państwo? W ramach Narodowego Programu Utylizacji Śmieci? 16:36, 12.11.2021


3er3er

4 13

System pomiaru zuzycia wody byl z duszy. W domu jest wiele instalacji, ktore zuzywaja wode, ale nie generuja smieci. Dopelnienie CO, plukanie filtrow wody i zmiekczania. Placi sie za scieki.
Uczciwy system to przy sortowaniu, wazenie kontenera z odpadami zmieszanymi. Im mniejsza waga tym mniejsze oplaty. Sortowane powinny byc odbierane za darmo. 23:28, 12.11.2021


LonLon

3 1

Nie bylo juz w tym kraju centralnego zarzadzania ? Tow. Gierek wiecznie zywy. Cytat o patopisie: "to sa komunisci tylko w boga wierza". Od siebie dodam, ze nawet wiare udaja, bo sie oplaca. 10:45, 13.11.2021


WekWek

5 1

3 er nie może być żadnego ważenia. To mnóstwo dodatkowych kosztów. A przede wszystkim pokusa do podrzucania komuś śmieci lub do lasu. Tego należy uniknąć. 10:59, 13.11.2021


Polak_malkontentPolak_malkontent

15 5

40 -60m2 to trochę za duży rozstrzał. Takich mieszkań jest najwięcej. Mieszkanie 60 m2 to często 3 pokoje i 4 domowników, mieszkanie 40 m2 to małe 2 pokoje, które zwykle zamieszkują 2 osoby z małym dzieckiem. Przydałby się podział 40-50, 51-60 15:50, 12.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

wekwek

11 0

Zwróć uwagę, że za mieszkanie 50 czy 59 metrów opłata jest tylko o niespełna 15 procent wyższa niż za mieszkanie 31 metrów i tylko o niespełna 30 procent wyższa niż za mieszkanie 20 metrów. 15:59, 12.11.2021


Kajtek Kajtek

8 59

Wydaje się że nareszcie sensowne zasady. Eksperyment z rozliczaniem wody, który forsowali Pisowcy a na Ursynowie także Projekt Ursynów zdecydowanie się nie sprawdził! 15:54, 12.11.2021

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

venividivenividi

16 7

Lecz sie. Nie jestem PiSowcem, a od poczatku uwazam ze woda oddaje poziom zycia rodziny, wiec i ilosc produkowanych smieci. Nie pozwala przerzucac kosztow gesto zaludnionych mieszkan na normalne mieszkania. Jedna osoba placi mniej niz cztery. To chyba logicze. Ponadto biedniejsi oszczedzaja na wszystkim, wiec i za smieci zaplaca taniej niz ktos, kto sobie zyje na luzie. Poza tym: Polska ma bardzo slabe zasoby wody, takie jak Egipt, i naprawde ostatni dzwonek, by zaczac uczyc sie ja oszczedzac. 12:07, 13.11.2021


wekwek

6 11

venividi akurat z tym postem się całkowicie nie zgadzam. "Woda oddaje poziom życia rodziny" napisałeś. Jedno nie ma nic wspólnego z drugim. Często jest wręcz odwrotnie. A że trzeba oszczędzać wodę z powodów które opisałeś to prawda. Tylko, że wtedy powinno się płacić za wodę. A śmieci to osobny temat. Tak samo powinno się jeść mniej tłuszczów czy nie palić papierosów. Nie palę, tak więc przerzucenie kosztów wywózki śmieci na cenę papierosów by mi nie przeszkadzalo. Tym niemniej taki stan uważałbym za absurdalny. 15:03, 13.11.2021


do venividido venividi

0 4

A wiesz, ile osób wozi i nosi wodę z darmowych studzienek, żeby nie naliczać sobie za śmiecie i ukryć, że mieszka na lewo w wynajętym mieszkaniu! Butelkowana woda też nie wchodzi w zużycie. Jedynie słuszną miarą byłoby zużycie wg worków (w domach). A w blokach? Nie wiem, ale świat już dawno to wymyślił. 19:55, 13.11.2021


WekWek

2 4

Wiele domów ma studnie głębinowe. Chyba nawet legalnie. A inni nielegalnie. I oni mogą wg systemu wodnego nic nie płacić za śmieci. Mają też nie wchodzący w śmieci tyczałt na podlewanie ogródka który mogą wykorzystać nie na podlewanie. Są wreszcie tacy którzy nie mają wodomierzy a ryczałt. Tak też może mieszkać brygada budowlańców a płacić za kilka metrów wody za hedną zgłoszoną osobę. I myślę, że to dotarło do władz i z tego powodu zmieniają system. 13:07, 14.11.2021


KonKon

6 4

Z darmowych studzienek pranie robia, biora prysznic i spuszczaja wode ? Kompletna bzdura! Pijesz z kranu max kilka procent zuzywanej wody. Prawdziwe zuzycie idzie podczas mycia siebie i rzeczy a nie gotowania! I to jest odpowiednik tego ile osob mieszka w lokalu i ile smieci produkuje. Polaczenie bylo dobre, promowalo oszczedzanie wody. 13:18, 14.11.2021


EarthlingEarthling

32 3

W Krakowie i Poznaniu za posegregowane surowce wtórne płaci się 25 zł od osoby! 16:53, 12.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

  jako jako

69 20

Rafał, Prezydencie, twoja ekipa zdurniała do końca. Ja wiem, że wszystkie systemy śmieciowe są do kitu, ale ten z wodą był najsprawiedliwszy. Płacenie od metrażu? Czyli znowu mam płacić za mieszkających piętro niżej dzieciorobów, którzy gnieżdżą się na 45m2 z łóżkami piętrowymi postanowionymi nawet w przedpokoju, a jak wywalają codziennie śmiecie, to zapełniają pół kontenera??? I ja mam za nich płacić??? Dlaczego? 17:10, 12.11.2021

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

3er3er

15 18

Z woda nie byl najsprawiedliwszy. Zuzycie wody nie wplywa na zuzycie smieci. Moze naliczajmy od aplikacji i krokow?
W domach jest wiele instalacji, ktore zuzywaja wode, ale nie generuja smieci. Za ich prace ponosi sie oplate sciekowa.
Z jednej strony zacheca sie do picia wody z kranu, a pozniej koszt tej wody dorzuca sie do smieci. Porabana koncepcja to byla i dobrze, ze poszla do piachu. 23:30, 12.11.2021


  jako jako

12 6

@3er - system od wody był najsprawiedliwszy z tych, które były w ustawie do wyboru. Co nie znaczy, ze był sprawiedliwy. Jedyny sprawiedliwy system to taki, w którym opłata śmieciowa jest zawarta w kupowanym produkcie. Ile kupujesz tyle płacisz. I nie ma problemu na niej powierzchni mieszkasz i ile wody zużywasz. Jest to też proste do wdrożenia, ale interesiki drobne temu nie sprzyjają. 11:10, 13.11.2021


WekWek

9 1

@jako o ile dobrze pamiętam to od np. torebek foliowych już taka opłata jest pobierana. Zmienia to coś w naszej obecnej sytuacji? A od pozostałych produktów są naliczane podatki np. vat. Czy nie można uznać, że jego drobna część to właśnie podatek na utylizację śmieci? Każda nowa opłata będzie w istocie tylko dodatkowym podatkiem nałożonym na ludność. A w obecnym systemie gdy samorządy odpowiadają za śmieci nie byłoby wiadomo kak taką opłatę później dystrybuować. 17:44, 13.11.2021


  jako jako

3 4

@wek - system powinien wyglądać tak, w dużym uproszczeniu: każdy producent deklaruje z jakich materiałów składa się opakowanie jego produktu. Przykład żywność, opakowanie serka, plastik x gram i folia aluminiowa y gram. Do ceny każdego produktu doliczane są mu stosowne opłaty, które on oczywiście przerzuci na konsumentów. Zebrane opłaty są dystrybuowane do gmin według miejsca zakupu produktu. Z tych opłat gmina płaci za wywóz posegregowanych śmieci. A człowiek dodatkowo płaci jakieś grosze za wywóz zmieszanych. Z VATu z wielu powodów się tego nie opędzi. 22:52, 13.11.2021


wekwek

8 1

@jako rozumiem ideę. Natomiast ma ona wiele ułomności. Najważniejsza to taka, że jeżeli opłata zawarta w towarze miałaby być stała dla całego kraju, to Warszawa i tak by się nie zbilansowała. Bo np. 3 grosze za opakowanie po serku w gminie Pcim ma inną wartość niż w Warszawie. Tak więc deficyt w Warszawie trzeba by było jakoś uzupełnić i wówczas znów wracamy do naszej dyskusji od osoby/metrażu/ wody...? Po drugie to że towar został zakupiony w gminie x nie świadczy, że opakowanie zostało w gminie x a nie zostało przewiezione do Y (np. sklepy internetowe ale nie tylko). Tak więc ideea może i słuszna ale realnie nie do wprowadzenia w systemie gdy za śmieci odpowiadają samorządy i one ponoszą jego PEŁNE koszty 12:44, 14.11.2021


BoomBoom

7 1

Jako, twój system jest niestety, nierealny i doprowadzi szybko do nierówności i niewypłacalności. Jak realnie chcesz prowadzić kontrolę miejsca zakupu, rozliczania sprzedawanych towarów wedle rodzaju, ilości i składu opakowań? A co będzie, jak jakimś cudem rozliczona kwota nie pokryje kosztu wywozu śmieci? Nawet zidiociali komuniści wiedzieli kiedy nadmierna kontrola ich przerasta, a Ty z powodu śmieci chcesz nam zafundować Armagedon na ulicach? Poza tym to my sobie możemy co najwyżej podyskutować w Internecie i tyle naszego. 13:29, 14.11.2021


UrsynowiankaUrsynowianka

30 1

A co z osobami, które mieszkają same w dużych mieszkaniach ( tak też się zdarza). Trochę nie sprawiedliwe. Nie da się wszystkim dogodzić, ale trzeba myśleć 17:51, 12.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

venividivenividi

15 2

Nie troche, ale b a r d z o niesprawiedliwe. Im biedniejszy jestes, wiec mieszkasz w malym mieszkanku, tym wg planow wladz Warszawy drozej cie wowoz smieci ma kosztowac . Co miesiac 76 zl od mieszkanka 31m² i 96 zl za wille 230m². Kto wymyśla te zasady?! Willa nie produkuje smieci, to prawda. Ale kto ma kase, ten sie urządza dla przyjemnosci, wiec czesto, kupuje sprzet, zamawia przez net (opakowania), zamawia z restauracji, robi duze zakupy, wydaje przyjecia, swieta robi z rozmachem, itd. - nikt, poza mieszkańcami wielkich domow i wielkich mieszkan, temu nie zaprzeczy. 11:58, 13.11.2021


 M.K. M.K.

14 8

Opłata od śmieci powinna być przypisana do PESEL 17:53, 12.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ytrezytrez

15 0

Nie da sie, bo gospodarkę śmieciową prowadza samorząd. Setki tysięcy PESELi jest zameldowanych pod Lublinem, w Gdańsku albo na Ukrainie, a produkują śmieci w Warszawie. Trzeba by bylo przenieść kompetencje śmieciowe z powrotem do rządu, ale po co, skoro sa takie piękne awantury w stolicy i taka piękna, nigdy nie kończąca się kasa do przytulenia w samorządach. Nikt tego nie zrobi, pomysłodawca będzie mial przeciw sobie wszystkie poziomy. Jeden z największych majątków świata powstał na utylizacji śmieci. 19:40, 12.11.2021


Warszawski_podatnikWarszawski_podatnik

28 18

Gdyby miasto przygotowało się zawczasu do wymogów unijnych , budując odpowiednią infrastrukturę, i nie rozwoziło odchodów z Czajki po całej Polsce, to opłaty byłyby dużo niższe. Ale co tam, Warszawiak zapłaci. Dzięki za taki dojny samorząd, 18:47, 12.11.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

  jako jako

11 7

Nomen omen „gówno” wiesz o Czajce. To co wozili po Polsce nie miało nic wspólnego ze śmieciami, za które musimy płacić. No ale żeby to wiedzieć trzeba czerpać informacje nie tylko z dojnej tvpis. Ale tak, miasto nie ma nowoczesnej infrastruktury. Nie ma nawet sensownego wysypiska na śmieci zmieszane. 22:52, 12.11.2021


WekWek

7 4

To nie samorząd jest dojny. To my mieszkańcy jesteśmy dojeni na maxa. Przez samorząd. Ale też a nawet przede wszystkim przez rząd który ograbia ludzi poprzez inflację, dodruk pustego pieniądza, wywłaszczenie z ofe, tworzenie niewydajnych kontrolowanych przez siebie molochów i wiele innych działań. 09:29, 13.11.2021


anzejanzej

40 2

Trzaskowski, czy można wymyślić coś bardziej absurdalnego? dlaczego plujesz ludziom w twarz? za mieszkanie 40 m - 76 zł a za dom 400 m - 105 zł , a takich absurdalnych porównań można przytoczyć multum, dlaczego prowokujesz ludzi? 19:06, 12.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ytreytre

30 5

Najbogatsi warszawiacy mieszkają w domach jednorodzinnych - ich teraz dopieszcza prezydent i władze miasta? Ciekawe jaki odsetek z nich mieszka w domach? Zaproponowany nowy system jest skrajnie niesprawiedliwy, bo m² NIE produkuje śmieci, lecz ludzie tam mieszkający. System "od wody" był najbardziej sprawiedliwy, ale ma upaść PRZEZ skandaliczna PAZERNOŚĆ władz Warszawy, czyli ZBYT WYSOKIE STAWKI. Gdyby stawki śmieci "od wody" były ludzkie, a nie droższe niż w Brukseli, to spawa śmieci byłaby dawno zamknięta i prawie wszyscy uznaliby ze decyzja jest dobra (zostało tylko kilka spornych kwestii do ustalenia jak ogródki), ale sposób liczenia byl OK, decyzja sprawiedliwa - większość warszawiaków się z tym zgadza! Teraz idzie kolejna awantura, która wskazuje na NIEUDOLNOŚĆ władz miasta, połączona z PAZERNOŚCIĄ, a to jest mieszanka wybuchowa. Obniżcie stawki za "woda-śmieci" i przestańcie przy tym grzebać! Jest po spisie powszechnym, wszystkie dane sa na wyciągniecie reki. 19:32, 12.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

OlekOlek

11 11

Tak, też uważam że to najlepsze rozwiązanie a stawka za wodę winna wynosić max.6 zł przy rozliczaniu smieci a nie przeszło 12zl. To pazerność urzędasów. 11:43, 13.11.2021


gieniagienia

16 2

Kolejny świetny pomysł! A może jeszcze niech za śmieci płaci się nie od metrów mieszkania ale od wagi jego mieszkańców! No przecież wiadomo, że jak ktoś jest większy to więcej je a więc i więcej śmieci produkuje... i co miesiąc obowiązkowe ważenie przy śmietniku! I od razu problem z otyłością by się w PL rozwiązał... 20:01, 12.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

estimestim

22 4

Tak patrze i widzę, ze teraz wszyscy mamy zapłacić drożej niż w ryczałcie, który uznano za niesprawiedliwy i co roku mamy płacić coraz drożnej. W dodatku, im mniejsze mieszkanie, a zatem słabszą siła nabywcza mieszkańców, tym droższe bedzie miec śmieci skoro liczone od m². Szykuja o wiele większe obciążenie dla niezamożnych z 28m² niz dla rodziny którą stac na 150m², o warszawskich willach na za ciężkie miliony w zestawieniu z 28m² czy nawet 45m² nawet nie wspominam. Dobre prawo, chroni bogatych. Brawo Warszawa! 20:12, 12.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ale jaja ale jajaAle jaja ale jaja

33 2

3 osoby mieszkają w 100 metrowym i 40 metrowym, więc jaka to jest sprawiedliwość. To jakiś komunistyczny podatek od luksusu. Śmieci produkują ludzie a nie metry kwadratowe. Mają dane zameldowania więc mogą sprawdzić. Każdy gdzieś mieszka. 20:20, 12.11.2021

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

  jako jako

17 4

Tak, tylko że w Wawie jest zameldowanych 1,7 mln a mieszka 2,5 mln ludzi. Czyli licząc śmieci po zameldowaniu 800 tysięcy osób nic nie zapłacić. To oczywiście ludzie z prowincji, którzy w większości za nic tu nie płacą odprowadzając podatki u się ie na wsi. 11:02, 13.11.2021


BoomBoom

20 3

Jako, podatki można płacić w miejscu zamieszkania, a nie zameldowania. Z tego co pamiętam to w mojej wspólnocie, a wcześniej w spółdzielni, deklarowało się liczbę mieszkańców, czego min. to jedna osoba. Kluczowym problemem jest uczciwość ludzi. Jak na razie to place 3 razy więcej za śmieci, będę płacił potem dwa razy więcej, bo chciało mi sie pracować, pić wodę z kranu zamiast z plastikowych butelek, bo dbam o higienę, chodzę w czystych ciuchach i sporo gotuję w domu. A to wszystko musi być przykładnie ukarane. 16:07, 13.11.2021


nie obrażaj komunizmnie obrażaj komunizm

1 6

Minus masz za komunistyczny. To jest czysty kapitalizm rodem z XIX w. 19:48, 13.11.2021


  jako jako

3 2

@Boom - licząc po deklaracjach ludzi, to w Warszawie mieszka pewnie niecały milion ludzi. Bo jak się skłamie w spółdzielni, to można oszczędzić z 10-20 zł miesięcznie na jakiejś opłacie. 22:42, 13.11.2021


Ale jaja Ale jajaAle jaja Ale jaja

7 5

Opłata za m2 jest totalnie niesprawiedliwa , opłata od osoby trochę lepiej oddaje rzeczywistość , ale może być tak że jedna osoba "produkuje" mnóstwo śmieci a ktoś żyjący ekologicznie ułamek tego. Sądzę że jedyne , najbardziej sprawiedliwe rozwiązanie to zawarcie w cenie towaru kosztu wywozu śmieci czyli opakowania - przykładowo - kupuję jogurt płacę 1 czy 2 grosze więcej za to że gdzieś wyrzucę kubek , pieniądze idą od producenta do funduszu śmieciowego , dostaje je wysypisko tam gdzie ląduje ten kubek. Opłata za składowanie wynosi około 300 zł za tonę , można zważyć ile śmieci zostawia samochód i wysypisko rozlicza się z "funduszem śmieciowym" . To wszystko jest policzalne i mierzalne, ile śmieci z opakowania zawiera dany produkt ( nie mylić z junk food) , kupujący sprawiedliwie finansują wywóz śmieci w zależności ile tych śmieci wyprodukują. Pomijam fakt że za część śmieci powinno się nam dopłacać , bo szkło jest cennym surowcem wtórnym albo papier czy metale. 01:33, 14.11.2021


BalcerowitchBalcerowitch

34 4

Co za idiota wymyśla te argumenty? Mam 85 metrów, trzy osoby, to jest k..na argument za jakim wiekszym zużyciem śmieci??? Za chwile w ogole bedziemy w dwojke, bo syn wyjezdza na studia. Nazwisko tego matoła, ktory wymyśla te argumenty w ratuszu?! Znowu ta niedojda, Olszewski? 20:35, 12.11.2021

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

anżejanżej

30 2

podobno teraz odpowiada za to niejaki Karpiński, były minister u Tuska, były dyr MPO, Trzaskowski wszystkie stanowiska poobsadzał starymi pełowcami, nawet dom kultury na Ursynowie , bo brać wyposzczona a stanowisk mało, styl a la pis 12:04, 13.11.2021


BalcerowitchBalcerowitch

17 0

Dobrze wiedziec, dzieki. Niestety, kto w Warszawie mieszka, ten sie w cyrku nie śmieje. 19:01, 13.11.2021


KonKon

3 5

O jakie argumenty pytasz ? To jest w ustawie wpisane co moze byc a co nie. Za wode nie moze byc, za metry moze. Kto wode skarzyl do sadu ? Kto ustawe znowu zmienil ? Czaskoski czy patopis ? 13:07, 14.11.2021


wekwek

9 1

Nie twórzmy iluzji, że proponowany system jest naprawdę od metra. Różnica w opłatach za dom lub 150 metrowe mieszkanie a 20-metrową klitką to 50 procent. W dodatku proponowane podwyżki na lata następne jeszcze bardziej to spłaszczają. Jest to de facto ryczałt za mieszkanie z pewnymi korektami które mają z upływem czasu maleć. 14:53, 14.11.2021


wekwek

5 2

@kon za wodę jak najbardziej może być wg ustawy. W tym wypadku zaskarżono konkretne przepisy. Osobiście nie rozumiem uzasadnienia. , Nowe zasady też pewnie zaskarżą. 15:07, 14.11.2021


prl bisprl bis

16 2

Komuna. Musialo sie to tak skończyć w socjalistycznym kraju. 08:45, 13.11.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

PRL plusPRL plus

8 3

W socjalistycznym kraju płaciliśmy grosze za różne opłaty. Nie pisz o rzeczach, o których pojęcia bladego nie masz, pisz o tym, co jest dziś, czyli o pazernej władzy, która nie umie gospodarować, tylko myśli o zysku z wyzysku kapitalistycznego. 19:47, 13.11.2021


KonKon

3 3

I mieszkanko sie dostalo z przydzialu w nowym bloku z plyty. Towarzysze o wszystko zadbali, czasem trzeba bylo postac miesiac w kolejce za pralka.. ale tak to byla bajka ten PRL. Buahhah ;-) 13:04, 14.11.2021


Czarna masaCzarna masa

30 2

To nie metry mieszkania produkują śmieci ale ludzie tam mieszkający,kolejne dziwne propozycje 13:41, 13.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KASKAS

1 0

Dziwne propozycje ? To są całkowicie wykolejone propozycje ! 01:54, 17.11.2021


poiupoiu

19 7

Teraz trzeba pilnie znaleźć sposób na rozwiązanie absurdalnych pomysłów ratusza. Stawki droższe niż we Francji, niż w niemieckich miastach są skandalem. Proponowane przerzucenie kosztów na mieszkańców małych mieszkań, czyli biedniejszych warszawiaków - znowu skandaliczne. W mojej ocenie teraz lepiej znacząco obniżyć stawkę za śmieci, przynajmniej na rok, by wyciszyć oburzenie. W tym czasie zrobić wyliczenia na podstawie spisu powszechnego ilu mieszkańców ma Warszawa, jaka powierzchnie maja mieszkania, ile ich jest, itd.. Wtedy przeliczyć odpowiednio koszt wywożenia śmieci. W tym samym czasie usprawnić sposób odbioru, bo cos nie gra, skoro Berlin ma podobna stawkę śmieciową. Wcześniej stworzyć ogolnowarszawska stronę dyskusyjna (ale nie FB!); pozwoli zebrać doświadczenia i obserwacje mieszkańców. Nie jakieś "maile do ratusza", tylko otwarta dyskusje, z której wyklują się pomysły. Generalnie Trzaskowski chyba ma fatalnych doradców, bo idzie od miny do miny. 19:06, 13.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KonKon

8 6

Patopis zawsze ma pomysly na obnizki kiedy nie jest u wladzy - patrz ceny paliw! Kiedy sa juz u wladzy.. to wtedy pomyslow juz nie ma :-). Wtedy ludzie sa bogaci, moga placic. Za co miasto warszawa ma sfinansowac twoje pomysly na obnizki, z tego podatku co mu patopis ukradl w polskim ladzie ? 13:02, 14.11.2021


wkurzona mieszkankawkurzona mieszkanka

16 5

I znów śmiecie produkuje wszystko, tylko nie człowiek. Tym razem mieszkanie. Zamiast nie zakładać, że każdy mieszkaniec to przestępca biegający ze śmieciami do lasu, czyli wyborca jest przestępcą i wybiera kogo - równego sobie, tylko wprowadzić jedynie słuszną i sprawiedliwą opłatę od osoby, to wymyśla się kilka razy w roku kolejnych "producentów" śmieci. Moja prawie 90-letnia matka mieszka w bloku i "produkuje" dwie malutkie reklamówki śmieci razem, czasem nawet jedną, a że mieszkanie ma 34 m, to będzie płacić 76 zł. Emerytura z dodatkami 1500 zł. Ciekawe za co ona kupuje tę produkcję 76 zł miesięcznie! 19:44, 13.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

aquaaqua

3 3

to weź mamę do siebie i sprzedaj mieszkanie jak za drogie jest jego utrzymanie 18:14, 16.11.2021


MrFrostyMrFrosty

4 20

pisie trole mają używanie... 20:47, 13.11.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

KonKon

3 9

Patopis: rozdac nie swoje, ukrasc przy tym ile sie da. Klamac ile wlezie, ze to wina kogos innego. I to wszystko na malym lokalnym portaliku.. a co dopiero sie dzieje na forach gdzie pisza masy ludzi 12:56, 14.11.2021


BalcerowitchBalcerowitch

17 2

Ciezko dyskutowac z ograniczeniem umysłowym dla ktorego kazdy kto krytykuje PO jest pisim trollem 15:55, 14.11.2021


maguramagura

9 3

A wystarczy ,że płaci każdy kto ma pesel 21:11, 13.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MmMm

0 0

To genialne!Najprostsze -ryczałt od osoby doliczony do podatku w PIT! 23:49, 03.01.2022


WażniakWażniak

22 5

Aż dziw że owy prezydent miasta nie podparł się jak to zwykle bywa od początku jego urzędowania argumentem że to wszystko wina pisu....zawsze jak coś jest nie teges "to wina pisu"....!!! 21:34, 13.11.2021

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

KonKon

8 8

A kto zaskarzal obecne czyli od wody, naliczanie smieci ? Krasnoludki czy patopis ? 12:52, 14.11.2021


wekwek

8 4

Nie bój się. Moim zdaniem zaskarżą wszystko co miasto uchwali. Na tym to polega. 15:03, 14.11.2021


nick_zniknick_znik

4 4

Bo co by tu nie dłubać w temacie, PIS to zło, które nam popsuło państwo i zablokowało społeczeństwo.
Jest klincz między samorządami a grupą trzymającą władzę. Ze szkodą dla samorządów. 09:18, 15.11.2021


WekWek

5 1

@nick znick nie martw się o samorządy - podobnie jak grupa trzymająca władzę sama się wyżywi.. A klincz nie szkodzi samorządom. Szkodzi nam wszystkim. Bo to my ponosimy skutki braku kompetencji i jednych i drugich. Bo czy ktoś np. zabronił samorządowi wybudować spalarnię śmieci? Czy ktoś zabronił władzy narzucić samorządom takie rozwiązania lub wprowadzić precyzyjnie opisane sprawiedliwe metody rozliczania kosztów śmieci? 11:30, 15.11.2021


kolejny absurdkolejny absurd

32 4

Jak tu wspomniał "Czarna masa" ..To nie metry mieszkania produkują śmieci ale ludzie tam mieszkający!
Jest oczywiste że 1 osoba, która mieszka w 120m2, zapłaci dużo wiecej niz 4 osoby w mieszkaniu 60 m2. Czy ci urzędnicy w Ratuszu naprawdę są tacy tępi ?
A co w przypadku mieszkań, które przez parę miesięcy stoją puste bo np. starsi ludzie wyjechali do córki czy syna w innym kraju? .. mieszkanie stoi puste i nie produkuje śmieci.
23:33, 13.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ba-siaba-sia

17 4

Czyli małe mieszkanko to ideał dla socjalistycznej Warszawy. Tak było jest i będzie. Mamy kolejny bubel. 01:00, 14.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tom://Tom://

30 6

To jest chore !!!
Moja mama emerytka mieszka samotnie w mieszkaniu 63m2
W bloku gdzie mieszka mieszka ok 40% emerytów w większości samotnych.
Na osiedlu wynajmowane są przede wszystkim kawalerki i małe mieszkania w których mieszka czasami po 6 -8 osób!!!
Na innych osiedlach podobnie !!!
Czy w/g władz i radnych w Warszawie opłata śmieciowa za wielkość mieszkania jest sprawiedliwa ???
Nie jest skrajnie niesprawiedliwa !!!
Wystarczy nadać kod kreskowy dla każdego z mieszkań wydrukować naklejane karteczki i na tej podstawie wyznaczyć płatności ale nie chcę się !!!
Łatwiej na lenia polecieć po metrażu!
Prawda jest taka że to ilość osób generuje ilość powstałych śmieci a nie powierzchnia mieszkań!!!

Gratuluję mądrości
i jasności myślenia Radzie Warszawy!!!

O wygranej w następnych wyborach możecie sobie tylko pomarzyć !!!!




08:53, 14.11.2021

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

wiedzącywiedzący

3 28

Zrozum, że próby uzależnienia od zużytej wody (a to jest najlepszy sposób na ustalenie opłaty od faktycznie mieszkających osób) została zakwestionowana przez sąd. Pretensje miej do Wojewody Mazowieckiego, który zaskarżył wcześniejsze uchwały Rady m.st. Warszawy. 12:09, 14.11.2021


BalcerowitchBalcerowitch

18 16

Najlepszy sposob to woda? A od kiedy woda produkuje smieci? Im mniej kto sie myje, tym mniej śmieci? To bardzo ciekawe. 15:53, 14.11.2021


treztrez

14 5

O ile mi wiadomo sad mial zastrzeżenia tylko do dwóch elementow, a nie do calej metody jako takiej. Dotyczyły 1. sposobu naliczania oplaty dla gospodarstw, ktore nie maja licznika wody lub nie sa w ogole podłączone do miejskich wodociągów. 2. kwestia czterech metrow sześciennych wziętych jako srednie zuzycie wody. 21:07, 14.11.2021


Mieszkaniec WarszawyMieszkaniec Warszawy

20 1

Zgoda a wasze wypłaty uzależnimy od rozmiaru stopy.
Po co kombinować może najprościej od osoby? TŁUKI 09:17, 14.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

poiupoiu

27 9

W lutym Ratusz przegrał przed sadem opłatę ryczałtową, jako niesprawiedliwa i drastycznie droga (było "aż" 65 zl za mieszkanie). W lipcu przegrał woda-smieci ze względu na rozwiązania dla nieruchomości bez liczników wody i przyjęcie 4m sześciennych jako średniego zużycia. Zamiast teraz popracować nad "bezlicznikowymi", Ratusz i radni tworzą... trzecia formę opłaty śmieciowej, podobna do pierwszej i równie niesprawiedliwa. Litości! Skończcie ten cyrk. Poprawcie obecny sposób naliczania opłat, jako w miarę obiektywny. Wystarczy zrobić poprawki wg wyroku sadu. Sa tam jasne informacje, co jest niezgodne z prawem.I obniżyć te drastycznie drogie stawki. A nie zaczynać od nowa na wzór pierwszej... przegranej. Ile warszawiaków kosztują prawnicy Ratusza?! Rece opadają. 17:20, 14.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KASKAS

1 0

Bardzo popieram.
Całkowicie powariowali. 01:43, 17.11.2021


poiupoiu

14 3

Obecna propozycja Ratusza kojarzy mi sie ze starym żartem, w którym rodzinie zrobiło za ciasno w mieszkaniu (podwyżka opłat do 65zl). To wstawimy ci kozę (Ratusz każe płacić nawet po 200zl za śmieci). Gdy koza zostanie zabrana, zrobi się bardzo milo i luźno (teraz będziesz płacił '"tylko" 86zl za śmieci). Ulga. 17:35, 14.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

IKIK

17 8

Można wprowadzić wybór albo na podstawie zużycia wody albo posiadanych metrów. Opłaty za śmieci naliczane na podstawie zużycia wody są bardziej sprawiedliwe niż na podstawie wielkości mieszkania. W wielu przypadkach na małej powierzchni mieszka więcej osób niż na dużej, a to ludzie a nie metraż generują śmieci 18:46, 14.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zalekzalek

28 14

Stawka od wody jest najbardziej sprawiedliwa , gdyż śmieci produkują osoby a nie metry kwadratowe mieszkania. Do tej pory wszyscy którzy wynajmowali podawali że mają pustostany i nie składali oświadczeń ze ktoś mieszka i za śmieci płacili 0 a mieszkało i wyrzucało śmieci kilka osób. Ryczałt zatem dotyczył tylko uczciwych. Dziś nawet jak nie podasz 1 osoby to i tak płacisz za faktyczne zużycie wody czyli mieszkasz czyli produkujesz śmieci. I to jest uczciwe. Jeżeli wyjedziesz nie płacisz. Jeśli Jesteś w szpitalu nie płacisz Co w tym dziwnego ze 5 osób płaciło sporo za śmieci- przecież ich dużo tworzyło. Teraz chcecie by samotna osoba tylko dlatego że ma większe mieszkanie płaciła więcej niż kilka osób w mniejszym lokalu? To dopiero niesprawiedliwe .Najgorsze rozwiązanie to od metrażu mieszkania. Jak masz mieszkanie niewynajęte puste zapłacisz krocie za śmieci których nikt naprawdę nie produkuje...absurd. Na to sądy w Polsce pozwalają? 22:33, 14.11.2021

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

WekWek

6 13

A jeśli jesteś w szpitalu to nie produkujesz śmieci? Nic nie jesz? Jak gdzieś wyjeżdżasz to nie produkujesz śmieci? 08:41, 15.11.2021


~Z~Z

3 2

Nie zgodzę się. Wyznajemy zasadę Zero Waste. Korzystamy z własnych pudełek wielorazowych na zakupach. Niestety, takie pudełko po każdym użyciu trzeba umyć. Miesięcznie wyrzucamy 1 worek plastiku. Najwięcej idzie bio, ale to wciąż, 4-5 worków miesięcznie. Więc dlaczego za prawie zerową produkcję śmieci mam płacić więcej? Wśród 4 dozwolonych metod, nie ma tak naprawdę żadnej sprawiedliwej. 08:50, 15.11.2021


aquaaqua

27 8

stawka od wody jest porónywalna ze stawką od długości nosa lokatorów, jedno z drugim nie ma nic wspólnego, 5 brudasów może produkować tonę śmieci a jeden czysty człowiek może zużywać sporo wody i bardzo oszczędnie gospodarować śmieciami, kiedy ktoś ma awarię wody może zapłacić za śmieci i 1000 zł miesięcznie, wg ciebie to OK? 08:56, 15.11.2021


KASKAS

0 1

Bardzo mądry wpis - popieram 01:36, 17.11.2021


Mr.Mr.

9 8

A nie da się jak w Szwajcarii - deklaracja ilości śmieci na miesiąc, naklejany kod kreskowy lub worek i działa?
Swoją drogą - wg tych wyliczeń metraż mojego mieszkania wszedł w wyższą stawkę, bo powierzchnia jest przekroczona o 1 dm2. Jeden decymetr kwadratowy. 10 centymetrów kwadratowych!!!!!!!!!!! Dżizas, ku..., ja pie.... 23:30, 14.11.2021

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

BoomBoom

10 6

To jest ciekawa propozycja, bo każda ryczałtowa opłata nie sprzyja oszczędzaniu. A jak płacisz za worki to i się śmieci od razu zgniecie i uporządkuje. 12:12, 15.11.2021


WekWek

8 2

I wszystko trafi pod jakiś śmietnik w okolicy lub do lasu. To rozwiązanie nie dla nas. 12:35, 15.11.2021


seminsemin

4 1

Pomysł zadziała w Szwajcarii czy w Japonii. Nie da sie go wprowadzić ani w Polce, ani we Włoszech, ani w Grecji, itd. Kwestia mentalności narodu: poszanowania ładu, porządku, stosowania sie do zasad. 10:32, 16.11.2021


MądralaMądrala

2 1

Tak. U nas w kantonie są płatne worki. Ile śmieci się wytworzy, tyle płatnych worków się zużyje.

A Szwajcarów system kar nauczył posłuszeństwa. Wysokie kary, po 1000 franków za wystawiony worek nie tego dnia co wywóz, nauczy każdego.

A też na początku tego systemu oszukiwali, wywozili w nielegalne miejsca, wrzucali do koszy miejskich... Recydywa śmieciowa kończy się sprawą karną, a karany ma potem problem z wynajęciem mieszkania, bo musi przedstawić kwit o niekaralności. Jak się chce, to można. 17:23, 16.11.2021


nick_zniknick_znik

15 7

Bardzo słabe rozwiązanie. Osobiście wolałbym system oparty na zużyciu wody.
Chociaż najsprawiedliwszy byłby taki, że opłata za śmieci jest pobierana od głowy a nie od mieszkania. każdy ma swoje konto w Urzędzie Skarbowym czy ZUS i każdy płaci podatki (albo składki, albo jest beneficjentem ZUS). 09:13, 15.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KASKAS

3 0

Też uważam, że liczenie śmieci od metrażu to tragedia. Jedna osoba w 81 metrowym mieszkaniu miałaby płacić ponad 100 zł ? - to szaleństwo ! Mieszkanie w którym nikt nie mieszka ma być obciążone opłatami za śmieci ? Na głowy upadli ! 01:31, 17.11.2021


mieszkomieszko

9 11

Będzie jeszcze gorzej bo wchodzą unijne przepisy o recyklingu, a tu się władza w "campusy" bawi i nowe taryfy co pół roku. 09:46, 15.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

  jako jako

10 10

Widzę kolego Piaście, że zajrzałeś tu, by nieść nam „krużganek oświaty” swoimi światłymi wypowiedziami. 10:53, 15.11.2021


JohnJohn

17 4

a dlaczego w ogóle to ma być rozliczane na wskaźnikach opartych o mieszkańców ? Opłata śmieciowa powinna być wliczana w cenę towaru bo to nie mieszkańcy produkują śmieci tylko producenci/wytwórcy towaru. Tylko wtedy będziemy mieli realny wpływ na koszty - chcesz wydać więcej na śmieci kupisz pomidorki w papierowym pojemniku owiniętym w folie, chcesz zaoszczędzić kupisz na wagę wrzucając do swojego pojemnika. 12:47, 15.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ss

1 2

oplata powinna być cząstką vat u 16:02, 15.11.2021


aquaaqua

22 23

lepszy pomysł niż naliczanie od wody, na moim osiedlu na Kabatach jest wiele rodzin, które płacą za śmieci powyżej 300 zł miesięcznie, ponieważ dużo piorą, mają małe dzieci, ogródki. Trudno na te rodziny zwalać koszty opłat na smieci w Warszawie. . W kosztach muszą partycypować wszyscy mieszkańcy Warszawy mniej więcej proporcjonalnie, także od metrażu jest ok tak jak i ryczałt też może być. 18:09, 15.11.2021

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

seminsemin

10 9

Taaaa, oczywiście twoim zdaniem te rodziny z dziećmi, ogródkami, psami i kotami wytwarzają mniej śmieci niz np. małżeństwo emerytow? Dlatego kazda rodzina z dziećmi powinna płacić 96 zl, a samotna babcia niech placi co miesiac 76zl. 10:17, 16.11.2021


aquaaqua

14 9

najelpiej ukarać rodziny z dziećmi, że korzystają z wody, w opłacie za śmieci powinni PROPORCJONALNIE uczestniczyć wszyscy mieszkańcy w Warszawy, osoby które unikają wody chętnie by się wymiksowały z płacenia za śmieci bo jak porównać miesięczną opłatę 40 zł do opłaty 340 zł, woda a śmieci to zupełnie rózne bajki, jeśli ktoś jest posiadaczem mieszkania to musi się liczyć z tzw gotowością do uczestniczenia w opłatach czyli od metrażu albo od osób w lokalu inaczej się nie da, pizzeria koło mnie płaci grosze za śmieci, używa mało wody, ale ilość śmieci które wytwarza dziennie to ogrom, 10 llokatorów nie jest w stanie tyle śmieci wyprodukować, butelki, kartony, opakowania itd. 11:47, 16.11.2021


PabloPablo

4 0

Hahaha no tak niech inni za te wielodzietne rodziny płaci, przecież nie inaczej. Wy tylko rodzić i brać 500+ a płacić za was najlepiej single niech płacą. Patola cholerna 07:37, 22.11.2021


qq

25 1

gdzie jest spalarnia? 19:14, 15.11.2021

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

aquaaqua

22 5

nie ma i nie będzie, masz za to oświetlony Pałac Kultury i kwietniki w Alejach 21:21, 15.11.2021


BoomBoom

8 2

Na Targówku. Miała być też na Wilanowie przy oczyszczalni, ale wiadomo - protesty. 07:17, 16.11.2021


Zadowolony BiałołekaZadowolony Białołeka

4 6

Przy Tesco ma być za 2 lata na Kabatach.. 09:17, 16.11.2021


Wybór dla obywateliWybór dla obywateli

6 2

Powinien być wybór formy rozliczania - deklaracja śmieciowa. Powiedzmy raz na rok/pół roku możliwość zmiany. Każdy wybrałby dla siebie najkorzystniejszą formę. Dziękuję temat zamknięty. 08:26, 16.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

seminsemin

7 13

Następny utopista. Do pobożnego życzenia proponuje dodatkowy punkt do deklaracji: "Nie chce płacić za swoje śmieci, niech ktoś inny płaci za mnie". 10:59, 16.11.2021


agnikagnik

14 2

a może nieposłuszeństwo obywatelskie i nie segregować śmieci. Skoro dla śmieciarzy segregacja śmieci to koszty (po kazdy rodzaj osobny samochód) to niech sami sobie segregują 11:10, 16.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

mam doscmam dosc

5 0

Raczej zanosić śmieci pod Ratusz, az zrozumieją, ze m² nie produkują śmieci oraz ze zbyt wysokie stawki przeliczeniowe od wody nie spotkały sie z akceptacja mieszkańców, ktorzy utrzymują i śmieci, i Ratusz, i radnych. 18:48, 17.11.2021


MądralaMądrala

8 2

Sprawiedliwie byłoby, gdyby każdy płacił za to, co wyrzuca. Każdy worek powinien być płatny, np. 1 zł/worek 30 l. Ile worków zapełni, tyle zapłaci.

Mieszkam w kraju gdzie tak jest. Śmieci wyrzucać wolno tylko w takich specjalnych workach. Gabaryty za dodatkową opłatą. 17:16, 16.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KASKAS

14 4

Oszczędzam wodę, żeby mniej płacić za śmieci. W mieszkaniu jest jedna osoba i mało śmieci produkuje. To teraz mam płacić od wielkości mieszkania (ponad 100 zł.). Pytam się za co ? Jak ma się jedno do drugiego ? Już teraz wody mamy pod dostatkiem i nie trzeba jej oszczędzać ? W mieszkaniu, w którym nikt nie mieszka też są produkowane śmieci ?
Całkowicie podupadali na głowy !
08:53, 17.11.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Mieszkaniec 40Mieszkaniec 40

8 4

Ale przecie niedawno ryk był z powodu uzależnienia opłaty za śmieci od zużycia wody! Choć wg mnie to akurat było sprawiedliwe. Ale cały czas w głowach ludzi nie leży problem ustalania opłaty ale głównie wysokość stawki. Przeciwnicy każdego rozwiązania myślą, że gdyby opłata była od osoby to wróciłaby pewnie do kilkunastu złotych. Poza tym każdy opowiada się za systemem, który mu się opłaci. Ci używający rozsądnie wodę będą za opłatami od wody. Osoby gnieżdżące się w 5 osób na 40 m2 bedą za opłata od metrażu itp. 09:33, 17.11.2021


aquaaqua

7 6

jeśli zużywasz dużo wody to płacisz za nią i wystarczy nie można obciążać za to samo dwa razy, koszty śmieci rosną głównie z powodu złej gospodarki nimi, Warszawiacy nie mogą zrzucać na siebie nawzajem tych kosztów, opłata powinna być w miarę proporcjonalna tzn. od ilości lokatorów, od metrażu czy ryczałt, te metody do tej pory stosowane najlepiej się sprawdziły, Głośno było o lokatorce, której w wyniku awarii wody naliczono opłatę miesięczną za śmieci 700 zł. To skrajny przykład braku logiki w naliczaniu za wodę. Ale ludzie miesięcznie płacili 300 zł i więcej, Zużycie wody nie świadczy o wprost proporcjonalnym generowaniu śmieci, absolutnie nie. 10:44, 17.11.2021


PauloPaulo

8 1

Taaaa... Faktycznie, sprawiedliwy układ. Kowalski mieszkający sam w 30-metrowej kawalerce zapłaci mniej, niż Nowak mieszkający sam w 60 metrach... 13:52, 17.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Stary śmieciarz Stary śmieciarz

5 0

Segregacja śmieci jest nie mądra. Pod płaszczykiem bio-zielonego nowego ładu, przykryte jest oszustwo.
Kiedyś segregacja śmieci dawała prace ludziom i robiono to w cenie przetwarzania śmieci.
Teraz pożyteczni idioci robią te robotę za darmo w domu, a kasę kutra kiedyś zarabiali ludzie nabija zlodziejskie kieszenie..
Niech sami segregują śmieci… 15:17, 17.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

magbagmagbag

1 1

Taka drobna poprawka językowa - wezmą na tapet, a nie na tapetę ;). 20:40, 17.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaniJani

8 2

Zużycie wody nie zostało zakwestionowane przez sądy tylko stawka. A opłaty powinny być od OSOBY 09:45, 18.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BalcerowitchBalcerowitch

0 9

Woda nie generuje smieci. Gruby brudas, ktory zuzywa mase smieci ale sie myje raz w tygodniu tez placil mniej niz ja, tylko dlatego, ze myje sie codziennie a smieci mam mało. 17:27, 18.11.2021


XyzXyz

5 0

Czy tak trudno zrozumieć że śmieci są produkowane przez ludzi a nie mieszkania ? Co za idioci są w tym ratuszu . 02:52, 21.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZbulwersowanaZbulwersowana

6 0

Kolejny idiotyzm!!! Chyba mózgi utracili Ci w ratuszu! Nigdy więcej już nie zagłosuję na T. i żałuję, że to zrobiłam. Od kiedy to metry kwadratowe produkują śmieci!!!!? Mieszakm sama a obok w mieszkaniu mniejszym od mojego mieszkają 4 osoby. Ciągle wywalają wory nieposegregowanych śmieci a ja jeden mały woreczek raz w tygodniu! I co mam płacić za stada na małych powierzchniach???? Gdzie tu k...logika? Śmieci chyba produkują ludzie, więc ruszcie mózgami wreszcie w ratuszu i ustalcie stawki od osoby..... 16:40, 22.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MSMS

2 0

A co z pustostanami? Też właściciel zapłaci dodatkowy podatek pod hasłem "śmieci"? 15:49, 23.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GKGK

6 1

Szok. Osoba samotna, starsza, emerytka mieszkająca w mieszkaniu 61m2 zapłaci 94,00 zł. za odpady komunalne. Najdrożej w Polsce.
Znów nie starczy jej na leki, będzie oszczędzała na wyżywieniu, aby tylko zapłacić należne opłaty.
Takie osoby maja swój honor, i po żadne datki osłonowe nie będą przychodziły.
Tylko pogratulować Radnym, którzy głosowali za takimi bublem. Wstyd.

19:37, 24.11.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

......

3 1

Drogi Zenonie vel GK (jesteś jakimś pisowskim trollem, który w 6 minut jakie dzieli twoje komentarze, zapomina o tym, jaki wcześniej miał nick? - współczuję, a innym polecam zaznaczyć opcję "wpisy tej osoby"). Gdyby był system opłaty od zużycia wody, emerytka sporo by zaoszczędziła - pewnie za śmieci zapłaciłaby góra ze 40-50 zł. 20:28, 24.11.2021


MmMm

0 0

Zawsze można zamienić mieszkanie na mniejsze i będą pieniądze na wszystko.Gorzej ma samotna mieszkająca w małym mieszkaniu np 28 m2 ,bo też musi płacić i to nie mało -85 zł 23:22, 03.01.2022


ZenonZenon

3 2

Opłata winna być od worka za śmieci. Kto więcej worków wyrzuci ten więcej zapłaci.
Obecna wprowadzona opłata jest bardzo niesprawiedliwa, a największe koszty poniosą emeryci, ludzie starsi i samotni. 19:43, 24.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

......

2 2

Nie rozumiesz, że przy taki systemie sporo worków znajdowałbyś w lesie, w parku lub gdzieś podrzuconych? Jeśli worki byłyby nawet znaczone, to śmieci byłyby podrzucane gdzieś w reklamówkach. System zakłada, że opłata nie może być wprost powiązana z ilością wyrzucanych śmieci gdyż prowadziłoby to właśnie do takiego procederu. 20:24, 24.11.2021


0%