Zamknij

Opóźnieniom 136 winne korki, ale ZTM... nie planuje zmian!

16:25, 17.01.2019 Marta Siesicka-Osiak Aktualizacja: 16:37, 17.01.2019
Skomentuj MSO MSO

Oczekiwanie na autobus linii 136 jest prawdziwą zmorą pasażerów, którzy tracą na przystankach czas i cierpliwość. ZTM nie ma dla nich dobrych wieści – nie zamierza wykorzystać pomysłu ursynowskiego radnego, tłumacząc, że byłoby to niekorzystne dla mieszkańców... Woli.

Długie minuty spędzone na przystanku, czasem przechodzące dosłownie w godziny, to efekt opóźnień jednej z głównych linii autobusowych na Ursynowie. - Ostatnio czekałam z dwójką dzieci prawie godzinę na mrozie, w końcu się poddałam i poszłam do metra - mówi pani Ania.

Problemy związane z linią 136 dotykają praktycznie wszystkich mieszkańców Ursynowa korzystających z komunikacji miejskiej. Zarówno tych, którzy dojeżdżają nią do pracy na Służewiec, jak i poruszają się po dzielnicy w ciągu dnia. Część pasażerów otwarcie przyznaje, że niepunktualność autobusów zachęca ich do przesiadania się do samochodów.

Winne utrudnienia

Opóźnienia 136 stały się już „ursynowską legendą”, a widok kolumny składającej się z trzech autobusów tej linii, nikogo już nie dziwi. Ciekawi zaś przyczyna tej sytuacji, której Zarząd Transportu Miejskiego dopatruje się głównie w ruchu drogowym.

Na bardzo długiej trasie autobusu pojawiają się utrudnienia związane m.in. z budową drugiej linii metra na Woli i zamknięciem Płockiej oraz z zatorami drogowymi w al. Prymasa Tysiąclecia i w rejonie Służewca.

- Dla zachowania regularności kursowania, linia wymaga uwzględnienia w rozkładzie jazdy odpowiednio długich postojów na przystankach krańcowych w celu zniwelowania opóźnień – mówi Renata Wiśniewska z ZTM.

Tłumaczy też, że operator komunikacji miejskiej stara się m.in. „optymalizować czas przejazdów wydłużając je na odcinkach, gdzie występują utrudnienia” i dodaje, że "zagadnienie jest złożone", a "Zarząd nie jest w stanie wyeliminować wszystkich przejawów niepunktualności, bo są to zdarzenia losowe i zmienne".

Zróbcie coś!

Niejednokrotnie mieszkańcy zwracali się do redakcji Haloursynow.pl oraz do radnych dzielnicy z prośbą o interwencję w tej sprawie. Za ostatnie propozycje radnego Otwartego Ursynowa – Piotra Skubiszewskiego – ZTM podziękowało i odpowiedziało, że nie planuje obecnie wprowadzenia zmian na trasie 136.

Radny zaproponował podział linii na dwie osobne trasy: Cynamonowa – Szczęśliwice oraz Szczęśliwice – Młynów (druga trasa – jako nowa linia, najlepiej po konsultacji z mieszkańcami tamtych obszarów). Taki podział zapewniłby zachowanie połączenia Ursynowa z Młynowem i jednocześnie mógłby sprawić, że linia stanie się bardziej punktualna.

- Obecnie nie planujemy wprowadzenia takiego rozwiązania, gdyż w naszej ocenie byłoby ono niekorzystne dla mieszkańców Woli. Nie dysponujemy również dodatkowym taborem, który byłby niezbędny dla rozdzielenia linii, nawet przy zachowaniu dotychczasowej częstotliwości kursowania – odpowiada Wiśniewska.

Radny nie zamierza odpuścić tematu i zapowiada, że będzie działał dalej. W planach ma włączenie problemu do obrad odpowiedniej komisji i zaproszenie do dyskusji przedstawicieli ZTM.

- Jeśli mamy zachęcać ludzi do korzystania z transportu zbiorowego, to trzeba polepszyć jego jakość. W szczególności, gdy trwa budowa obwodnicy – podsumowuje Piotr Skubiszewski.

[ZT]9085[/ZT]

(Marta Siesicka-Osiak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(18)

Ignacy 4Ignacy 4

5 1

Szkoda,ze ZtM nie zrealizuje tego pomysłu. 17:42, 17.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Pozdro 600Pozdro 600

8 4

Ludzie ze stolicy czy wy jeszcze tego nie widzicie że ZTM i reszta spółek pod ztm to jest sitwa do wyciągania kasy z miasta. Autobusy nie są dla pasażerów tylko są po to by były by jeździły a najlepiej puste bo wtedy remontu taboru będą rzadziej wykonywane. Liczy się wozokilometr a nie pasażer 18:07, 17.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MIESZKANIEC TARCHOMIMIESZKANIEC TARCHOMI

5 1

A MOŻE TAK ZTM ZAINTERESUJE SIĘ WRESZCIE LINIĄ 518 ????
WIECZNIE OPÓZNIONA -JEŻDZĄ "STADAMI", ALBO NIE PRZYJEŻDZAJĄ WCALE.
BYŁA KIEDYŚ LINIA 503, KTÓRA ŁĄCZYŁA TARCHOMIN ZE STEGNAM I JESZCZE DALEJ ALE JAKIŚ WYBITNIE "MĄDRY" SPECJALISTA OD LOGISTYKI TO BEZPOŚREDNIE POŁĄCZENIE SKASOWAŁ I TERAZ JEST TAKI SAM KOSZMAR JAK Z 136. JAK COŚ FUNKCJONOWAŁO PRZEZ LATA DOBRZE TO TRZEBA TO KONIECZNIE SCHRZANIĆ! 19:13, 17.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kierowcakierowca

4 4

to dziwne, przeciez 136 powinno kursowac co 12 minut, wiec znaczy ze nie wyjezdza co najmniej 5 na trase, skoro czeka sie godzine. Moze niezalezne od ZTM sluzby przyjrzą sie kursom 136. Bo jezdze tą trase i na pewno nie jedzie sie stale w korkach. 19:29, 17.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Albin Albin

2 6

Zrobić linie po 2 przystanki i postoje po 30 minut i wtedy będą jeździć o czasie.
Sprowadziły się rzesze słoików (wystarczy spojrzeć na rejestracje samochodów na osiedlach typu Odolany, Skarbka itp) I są tego efekty. A potem mówi bo ja Warszawiak chce żeby autobus dowozil mnie pod samą klatkę tak jak to bylo jak jeździłem pekaesem wtedy zawsze pod bramą stawał 19:32, 17.01.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

do Albindo Albin

5 3

Wielki Warszawiaku, gdyby nie te słoiki to Warszawa bylaby małym miasteczkiem a Ty nie mialbys ani tramwaju ani metra tylko dalej krowy pasł na łąkach na ursynowie. A Twoi rodzice czy dziadkowie skad sa???? 09:48, 18.01.2019


WarszawiakWarszawiak

4 0

Następny przepełniony nienawiścią.........PATOLOGIA 11:19, 18.01.2019


pasażer z Młynowapasażer z Młynowa

9 0

136 w okresie od 22 grudnia do 6 stycznia jeździło zarówno w kursach o 8, 9,10,12 jak i o 16, 18, 20, czy nawet 22 PUNKTUALNIE.
Winą są kierowcy utrudniający RUCH oraz nierozsądne pomysły wypychania ludzi na pętlę zamiast dołożenia kolejnej brygady by poprawić regularność kursowania. GRATULUJĘ ZTM. Jeśli macie problem z częścią ursynowską to utnijcie trasę na Rondzie Unii Europejskiej. Pasażerowie od strony Młynowa płakać nie będą, dojazd na Mordor zostanie nam uchowany :) 19:46, 17.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MpMp

4 12

Żeby 136 był o czas to pogonić słoiki z Warszawa 19:47, 17.01.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

do MPdo MP

6 4

Wielki Warszawiaku, gdyby nie te słoiki to Warszawa bylaby małym miasteczkiem a Ty nie mialbys ani tramwaju ani metra tylko dalej krowy pasł na łąkach na ursynowie. 09:47, 18.01.2019


WarszawiakWarszawiak

5 0

Uśmiechnij się.
Mniej nienawiści. 11:17, 18.01.2019


KiermanKierman

23 2

Powiem Wam tak jest w rzeczywistości, bo jestem kierowcą autobusu, który nie raz jeździ 136.

ZTM pisze, że długie postoje są na obu petlach. To bójda, na Młynowie nie ma dłuższych przerw niż 12min. a często się zdarza, że przyjeżdżamy od razu na odjazd, czyli defacto kierowca nie ma przerwy.

Korki? Faktycznie są i to spore, ale nikt nie uwzględnia jednego, czasy przejazdów są nierealne.

Przykład?
Ruszając z przystanku "Rakowiec" mamy 0, tak ZERO minut na przyjazd na przystanek "Do Fortu". A z fortu na Miłobędzką 1min, tak jak mamy się wyrobić? W 1min. dwoje świateł, dwa przystanki na których zawsze ktoś wsiada, a przejazd?

Inny lepszy. Ruszamy z Cybernetyki na Rondo Unii Europejskiej, korek tam zawsze jest do galerii, a szacowny ZTM daje nam, że zajmie to 1min. No to o czym my mówimy...

My kierowcy czasem rozmawiamy z ZTM i gwarantuje Wam, że każdy zna tematy korków nawet tych stałych, ale wiecie na papierze się zgadza. Oni doskonale wiedzą, że nie ma ani taboru ani ludzi... 20:19, 17.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

StasioJasioStasioJasio

7 0

Dokladnie ta trasa jest zbyt dluga i pokonuje zbyt wiele dzielnic ktore sa aktualnie w przebudowie . Czesto jest jak ktos wspomnial ze 2 autobusy jada jeden za drugim - drugi wiezie powietrze. Co ciekawe na 'petli' nawet gdy stoi nadzor ruchu nic sie nie zmienia. Biedny czlowiek siexzi w tym aucie caly dzien wpisuje przyjazd autobusu i siedzi - i tak siedzi od rana do godzin popoludniowych a pozniej wieczorem w druga strone tez jest armagedon .
Teraz jesli ktos ma umuwiona wizyte lekarska w przychodni na ursynowie to albo trzeba wyjsc godzine wczesniej -bo przeciez nie wiadomo kiedy bedzie autobus i czy wogole bedzie - lub szukac innych form dojazdu z przesiadka badz wybierac taxi (2 razy mi sie tak juz zdarzylo, ze niechcac sie spoznic a czekajac juz 30min na przystanku -wolalem nie ryzykowac ) 06:03, 18.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

qrczakqrczak

3 4

Kochani pasażerowie, ogarnijcie się. Czy do pilotów samolotów również macie pretensję o opóźnienia? Tak, właśnie podobnie wygląda to w wypadku kierowcy autobusu. 08:38, 18.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonime430Anonime430

5 0

Autobus linii 165 ma trasę, której czas przejazdu wynosi jakieś 17 minut, autobusy według rozkładu mają jeździć jakieś 12-15 minut, a jednak normą jest czekanie pół godziny na przystanku na autobus. 17:47, 18.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MiszczujMiszczuj

0 2

Ludzie Guziała to mają pomysły hihi :) może DARMOWY BILET dla użytkowników lini 136? :D i zajezdnia nowej podzielonej linii najlepiej na parkingu pod ratuszem? a może na petli Natolin? ohh wait... 13:55, 21.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

unicornunicorn

1 0

Kiedyś po godzinie i 10 minutach czekania na 136 (przystanek Konstruktorska w stronę Ursynowa) zadzwoniłem na numer ZTM, a pani z rozbrajającą bezczelnością powiedziała mi że nie ma żadnych opóźnień... ręce opadają.
Miasto powinno monitorować jakość kursów i obciążać finansowo Dyrekcję ZTM za takie przypadki - wtedy szybko okazało by się że da się coś zrobić i nie trzeba wielkich pieniędzy. 13:15, 22.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

olka24olka24

0 2

Każdy może sobie sprawdzić w swoim telefonie o której jedzie dany bus i jakie ma ew. opóźnienie. 23:14, 26.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%