Ursynów był ewenementem na skalę Warszawy. Tak dużych nakładów na imprezy sportowo-rekreacyjne, nie było w żadnej dzielnicy. Teraz dobra passa się kończy. W tym roku, w porównaniu do poprzedniego, będzie o jedną czwartą mniej pieniędzy.
Ważą się losy dzielnicowych wydarzeń sportowo-rekreacyjnych finansowanych w całości lub tylko w części z budżetu dzielnicy. W ubiegłym roku było ich około 130. Między innymi: Bieg Passy, Bieg Lotnika, Wielka Ursynowska, Amatorski Turniej w Tenisie Stołowym, Mikołajkowy Turniej Sprawnościowy oraz Charytatywny Puchar Ursynowa w Piłce Nożnej.
Wprawdzie nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje, które z nich zostaną odwołane z powodu braku pieniędzy, ale już wiadomo, że znacząco ograniczone zostanie wsparcie niektórych imprez. Dzielnica ma bowiem w tym roku na ich organizację 382 tys. złotych, to o ponad 110 tys. mniej niż w 2019 r.
Ratusz tłumaczy, że ma to związek z decyzjami rządu i sejmu, które uszczupliły w 2020 roku finanse Warszawy o 1,2 miliarda złotych, co znalazło odzwierciedlenie w dzielnicach.
- Obniżka PIT oznacza zmniejszenie dochodów Warszawy o 810 milionów złotych; administracja rządowa przekazuje także niewystarczającą subwencję oświatową - co oznacza konieczność zwiększenia wydatków miasta o dodatkowe 212 milionów. W tym roku Warszawa musi zapłacić także wyższe o 158 milionów złotych „janosikowe” - wylicza rzecznik dzielnicy Kamila Terpiał.
Pomimo mniejszego budżetu dzielnica nie chce rezygnować, ani obcinać pieniędzy na organizację imprez sportowych przeznaczonych dla dzieci i młodzieży. Niezagrożone jest też sztandarowe wydarzenie, mające status Mistrzostw Polski w biegu ulicznym na 5 km, czyli Bieg Ursynowa.
Wśród zagrożonych jest niezwykle popularne wydarzenie, przyciągające biegaczy z całej stolicy, Bieg Grand Prix Warszawy - Ursynów. Impreza dotowana była przez dzielnicę od 2003 roku. Na siedem z ośmiu ubiegłorocznych biegów organizatorzy dostali od dzielnicy po 4,5 tys. złotych. W tym roku już wiadomo, że tyle nie będzie.
- Biegi jako takie nie są zagrożone, ale wszystkie uroczystości i nagrody, jeśli nie dostaniemy dotacji, będą zdecydowanie skromniejsze. Jesteśmy jednak dobrej myśli, że uda się jeszcze wynegocjować z ratuszem wsparcie, żeby biegi były na dotychczasowym poziomie. Niestety, ale podnieśliśmy wpisowe na bieg o 5 złotych - mówi Alina Sakwa z Active Sports, organizatorka zawodów na zlecenie urzędu dzielnicy.
Pierwszy w tym roku Bieg Grand Prix Warszawy - Ursynów startuje 22 lutego. Jak zawsze trasa - 10 kilometrów- prowadzi alejkami Lasu Kabackiego. Klasyfikacja prowadzona jest za pomocą elektronicznego systemu pomiarów, w kilkunastu kategoriach wiekowych (co 5 lat). Organizatorzy mają nadzieję, że zdobędą fundusze na nagrody dla zwycięzców i będą oni odpowiednio uhonorowani.
zwykły obserwator10:15, 04.02.2020
To dziwne, Burmistrz ma kasy więcej niż kiedykolwiek. No tak ale Jego główne zadanie to paraliż funkcjonowania Dzielnicy. Przy okazji kolesie odwirowują kasę, na te miliony słupków, zatawnikowanie parkingów, zwężanie ulic, wyostrzanie zakrętów, wysokie/niebiezpieczne krawężniki, kilometry płotków/płotów, betonki/kamulce. kasowanie zatoczek, szkodliwe światła, terrorystyczne ścieżki rowerowe. Stachanowiec sabotażu szczególną uwagę przykłada okolicom przychodni, szkół, sklepów, aptek, wszelkich usług, punktom użyteczności publicznej. Zna się na dywersyjnej robocie. Ale neurobiałki wybrały. 10:15, 04.02.2020
Alicja Kuśmierczyk11:22, 04.02.2020
Ciekawe na elektroniczne rowery i iPhone dla zastępców Kempy to było. Na ogrodzenie ludziom ścieżek do autobusów, metra i sklepów też było. Ciekawe? A dni Ursynowa? Czy redakcja wie ile ma w tym roku kosztować letnie święto marihuany, piwa i siusiania na trawniki pełne śmieci i szkła? 11:22, 04.02.2020
Jarek Z.11:44, 04.02.2020
ciekawe, na "solarne ławki" kolesiów z Otwartego Ursynowa pieniądze się znalazły, na zagradzanie ludziom ścieżek również, na bzdurny informator po angielksu również, ale na sport ni ma. 11:44, 04.02.2020
Michał12:52, 04.02.2020
Zapomniałeś dodać jeszcze ten cudny recyclomat pod Urzędem co wstydzą się podać ile nas kosztował... 12:52, 04.02.2020
Biegacz12:30, 04.02.2020
Ja tam biegam nie dla nagród i uroczystości spokojnie możecie te pieniądze przekazać na inny cel 12:30, 04.02.2020
kurkawodna11:40, 05.02.2020
W końcu w weekend będzie można normalnie jeździć bez zamykania ulic. 11:40, 05.02.2020
Arturo121:30, 05.02.2020
Sam jestem biegaczem i uważam, że ze w takiej sytuacji Grand Prix nie powinno dostawać kasy. Wole, że aby kasa poszła na dzieci i młodzież. Taki widzę priorytet. 21:30, 05.02.2020
Kabaty6610:40, 04.02.2020
6 8
Współczuje tej obsesji. Byłeś diagnozowany? 10:40, 04.02.2020
Kasia Kuśmierczyk11:23, 04.02.2020
6 6
Według mnie on działa na rzecz PiSu. 11:23, 04.02.2020
Nick18:00, 04.02.2020
0 1
@Kabaty @Kasia - Może "działa na rzecz" może ma obsesje. Pytanie jest czy kłamie? 18:00, 04.02.2020